pytanie dotyczace plyty glownej
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
- Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
-
Popularne tematy
-
Najnowsze posty
-
Przez galakty · Opublikowano
Na mokrym śniegu to większość opon pojedzie. Problem się robi jak się ten śnieg ubije... Dziś z osiedla trudno wyjechać było, lekka górka + ubity śnieg + mróz i pozamiatane. -
Przez DrLecture · Opublikowano
Wrócę to puszczę i podeślę. Pbo auto akurat nie całkiem mnie satysfakcjonuje, cod-a czasem lubię odpalić i tam auto jednak jest różnica, nawet vs ~ 120W. Po to zresztą chyba są te limity żeby nimi w granicach rozsądku manipulować. Zresztą na 7700 jakoś to chyba działało - w r24 potrafił przerzucić 150w, a po ustawieniu takiego limitu już nie. Same AMD eco mi już jakoś całkiem nie „leży” -
Przez Kakarotto · Opublikowano
Moje vectory mam od 2,5 roku i dziś zrobiłem drugi test śnieżny. Agresywny start to buksuje jak w zimówkach, ale do normalnego jeżdżenia są wystarczające. Nie czuję różnicy z zimówkami, a śniegu tym razem trochę spadło i jeszcze mokry. Na chodniku, tam gdzie wychodzone, ślisko jak na lodzie. Jak szedłem do garażu i przekraczałem drogę osiedlową, to tam, gdzie były koleiny, to się prawie wywaliłem. Też jak na lodzie. Na parkingu przed marketem chłopa skodą zarzuciło i pierwsza myśl, że był na letnich. Przejeżdżam tym samą trasą i też mnie dupą lekko zarzuciło. Parkuję, wychodzę z auta i prawie była tragedia. Wyjazd z parkingu pod górkę i auto przede mną zaczęło się ześlizgiwać, dobrze, że byłem daleko. Przymarzało widocznie i tu już żadna opona nie pomoże. Dla testu wziąłem auto na zimówkach i też tam, gdzie wyślizgane rzuca trochę dupą. Do takiego auta, to bym nawet nie rozważał wielosezonu premium, szczególnie na zimę inną niż kilka dni w roku ze śniegiem do paru cm. Tak czy tak, raczej bezproblemowo pojeździsz, ale na spokojnie. Inaczej też w zimę się jeździć nie powinno. -
Przez GordonLameman · Opublikowano
Karina Bosak. To w sumie odpowiada na oba pytania -
Przez GordonLameman · Opublikowano
No bo to nie jest przestępstwo. W cywilizowanych krajach, a do takich zalicza się Polska, oskarżony może różnych taktyk na uniknięcie odpowiedzialności. Może m. in. kłamać i konfabulować, ale musi to robić w swojej obronie. Zarzut był dość absurdalny.
-
-
Aktywni użytkownicy

Rekomendowane odpowiedzi