Luźny kącik audio

[j4z 945]

Miałem u siebie Deva Pro. Nie moje, jasne granie. Według pomiarów większość ich planarnych jest podobnie strojona.

Heh, Q21 mi je wciskało w temacie, gdzie szukałem ciepłych, spokojnych słuchawek.

Ale muszę oddać tym słuchawkom, że basik i scenę to miały fajne. 

[Karister 162]

HEKi Stealth są faktycznie jasne. Arya Organic mniej, ale wciąż. Zawsze można je EQ, a wygoda dobra. Spokojne i ciepłe to dla mnie LCD 2 albo 3 od Audeze, tyle że imadło na głowie.

[j4z 945]

9 minut temu, Karister napisał(a):

LCD

No właśnie nie miałem okazji, ale jak mnie Fiio FT5 męczyły...

Nie wiem co dokładnie mnie w nich męczyło, bo ogólnie one zamulone trochę były, nie powinny męczyć. 

Tanie JVC RX 700 (edit: pamiętam, że basu dodawałem, nie pamiętam czy podobały mi się bez dodawania). Podobała mi się scena w nich. Niemocno męczyły. Muszę kiedyś posłuchać RX 900.

Edytowane 20 Listopada przez j4z

[Karister 162]

Akurat tych FiiO nie znam. Od nich to tylko pchełki FF3 i FF5. Jedne i drugie nic szczególnego, ale wolałem niższy model. Za to bardzo długo korzystałem z ich DAPów. Miałem M11 i M11 Plus, póki nie przekonałem się do dokanałowych TWS na wyjazdy. Fajnie było sobie było posłuchać ze swoich planarów poza domem, ale jednak wygoda ostatecznie wygrała. Raz zabrałem swoje Arye na Kanary i nawet nie skorzystałem, bo było tyle atrakcji. Strata miejscu w bagażu.

[j4z 945]

Muszę więcej Kossów posłuchać bo Porta, żeby ciut więcej góry, mógłbym z nimi żyć. 

[Karister 162]

Dla mnie jedynymi słuchawkami, które lubiłem bez korekcji, były właśnie Arya Organic, ale miały inne mankamenty. Cieszę się, że wróciłem do Crossfeed, PEQ i innych dobrodziejstw DSP. Nie da się znaleźć słuchawek idealnych, a DAC z tymi funkcjami znacznie poszerza pole wyboru.

[jankooo 256]

Dojechały słuchawki Sennheiser 599 SE ale lipa bo nauszniki pomimo, że w dotyku ręki miękkie to jednak przy uszach to niezbyt przyjemne uczucie (może kwestia, że nowe?)

 

Górna część pałąka ma zbyt mało materiału i przy mocniejszym docisnieciu aby poprawić stabilność zaczyna uwierać twardy materiał

 

glupia wtyczka na jakiś mikro jack z zatrzaskiem powoduje, że nie można korzystać ze zwykłych kabli 

 

dźwiękowo się bronią i spelniaja moje wymagania ale ja mam w nich siedzieć czasem i po kilkanaście h dziennie a kiedy co i rusz muszę je ściągać bo czuje jakbym wokół ucha miał styropian to słabo

Zwróciłem bo dokładnie dziś wleciała promka na ten model w Amazon -100zł ale chyba i tak ich nie chce ze względu na ww. wady, których nie ma w moim starym gamingowym headsecie Logitech G Pro X... ach

[Karister 162]

Sennki często fajnie grają. Mnie zastanawiają dwie rzeczy. Po pierwsze welurowe pady, które szybko łapią pot i syf. Jeśli wymienne, to pół biedy. Jeśli nie są, to lipa. Dwa to właśnie kable. Customy mnie odpychają, bo potem są problemy z kupnem zamiennych drucików. Na pewno ten bolec przy wtyku przeszkadza w czymś? Wydaje mi się, że inny wtyk też wejdzie, a 2.5mm TRRRS jest popularnym standardem.

[jankooo 256]

@Karister No bardzo fajne kulturalne granie- podobało mi się ale komfort używania i wrażenia wizualne przeważyły tzn. jak zabawka (full plastik).

 

Zamówiłem inny wynalazek: Linsoul Kiwi Ears Altruva

https://www.amazon.pl/dp/B0DQ3RVSPD?smid=A166SV9QJZG8W0&ref_=chk_typ_imgToDp&th=1

otwarta konstrukcja, wymienne pady, dobre opinie. Z minusów to widzę kabel podłączony oddzielnie do każdej słuchawki (nie wiem czy nie będzie przeszkadzać). Podoba mi się ten model z imitacją drewna ale trzeba tydzień czekać więc wziąłem srebrne... W sobotę będą

 

[Karister 162]

Ja sobie nie wyobrażam inaczej niż osobny kabel do każdej muszli.