Skocz do zawartości

i7-13650HX, a taktowanie p-core


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, już miałem dawniej zapytać, ale wiecznie gdzieś umykało mi to, a mianowicie według specyfikacji pisz, że p-cor w turbo ma 4.9GHz, ale ja tego nie rozumiem. HWiNFO pokazuje, że było max taktowanie 4.8-4.9 GHz, ale gdy np. odpalę Cinebench to max jest 4.4GHz, dodaję foto z HWinfo podczas testu Cinebench i pytanko dlaczego tak jest? 

Bez tytułu.png

Opublikowano

Bo odbijasz się od temperatury lub power limitu przy obciążeniu. Musisz zrobić UV żeby utrzymać zegar. 
 

Sprawdź w HWInfo zakładkę odpowiadającą za ograniczenia i tak będzie jasno pokazane co i w jakim stopniu ogranicza CPU. 

Opublikowano

Dobra, UV mam zrobiony do -125mV i bardziej nie zejdę niestety, bo wywala system. W ThrottleStop w limitach pokazuje TVB , że to ogranicza taktowanie, ale niestety nie jestem w tym, aż tak obeznany czy da się z tym coś zrobić.

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, Johos napisał(a):

Taktowanie skacze od 4.4MHz do 4.888Mhz, temp 66 stopni.

Przy pojedynczym obciążonym rdzeniu nie trzyma max boost? ... sprawdź jakie są ustawione PowerLimity - to laptop, więc może pojedynczy rdzeń potrafi przekroczyć PL1. (wg. spec PL1 to 55W, więc nie powinno być tak źle by 1 rdzeń to wysycił, ale nie wiadomo co producent laptopa poustawiał)

4 godziny temu, Johos napisał(a):

Jeszcze jedno, czy Thermal Velocity Boost można wyłączyć?

Można - wówczas max taktowanie pojedynczego rdzenia będzie niższe ;) (tak przynajmniej to działa w stacjonarnych i9)

Edytowane przez Kyle
Opublikowano

Troszkę się bawiłem, wyłączając tą opcje mimo, że mam ustawione na -125mV w ThrottleStop dźwiga mi taktowanie w Cinebench do 4.5GHz i automatycznie PKG Power ma ponad 100W, a temp rośnie do 90-92 stopni, a więc chyba zostanę przy niższym taktowaniu i niższej temp. Wymieniłbym pastę, ale lapek mam bodajże od kwietnia, a ja lubię mieć pod górkę i coś zepsuć, nawet jak uważam, więc nie chcę ryzykować póki działa😂

Opublikowano
W dniu 12.11.2025 o 20:24, Johos napisał(a):

Witam, już miałem dawniej zapytać, ale wiecznie gdzieś umykało mi to, a mianowicie według specyfikacji pisz, że p-cor w turbo ma 4.9GHz, ale ja tego nie rozumiem. HWiNFO pokazuje, że było max taktowanie 4.8-4.9 GHz, ale gdy np. odpalę Cinebench to max jest 4.4GHz, dodaję foto z HWinfo podczas testu Cinebench i pytanko dlaczego tak jest? 

Bez tytułu.png

Witam. Widzę mamy bardzo podobną zagadkę. W moim i7 13650hx Cinebench R23 w trybie single core utrzymuje maksymalnie 4700 mhz w HWInfo przy średnio 55-65C z wynikiem 1836 pkt. Natomiast multi osiąga 18950 pkt przy temperaturze 80 do chwilowych nawet 95C. Samo dławienie klocka pojawia się tylko w teście na multi core i jest "sekundowe" na poziomie 1% może występuje dwa razy na 10 min testu. Pasta została wymieniona na Honeywella PTM 7950 dosłownie wczoraj. 

IMG_4239.dng

Opublikowano (edytowane)
W dniu 18.11.2025 o 18:55, Johos napisał(a):

r23 10min 21067pkt.

Czy możesz odczytać z programu diagnostycznego odpalonego w tle ile Wat procesor pobiera w czasie działania tego testu (najlepiej odczyt po kilku minutach)?

W dniu 18.11.2025 o 18:55, Johos napisał(a):

a r24 10min 1207pkt,

... a może nawet lepiej z tego ;) (też po paru minutach liczenia)

Edytowane przez Kyle
Opublikowano
W dniu 14.11.2025 o 18:47, Johos napisał(a):

Dobra, UV mam zrobiony do -125mV i bardziej nie zejdę niestety, bo wywala system. W ThrottleStop w limitach pokazuje TVB , że to ogranicza taktowanie, ale niestety nie jestem w tym, aż tak obeznany czy da się z tym coś zrobić.

Której wersji TS używasz ? 

Opublikowano

@Foel, co cię blokuje przed wyłączeniem?

Izolację rdzenia można wyłączyć w BIOS'ie lub w Zabezpieczenia Windows, Zabezpieczenia urządzenia, Izolacja rdzenia, opcja do wyłączenia to Integralność pamięci.

Wirtualizację można wyłączyć w BIOS'ie lub jednym poleceniem, bcdedit.exe /set hypervisorlaunchtype off.

Opublikowano
W dniu 21.11.2025 o 13:30, SebastianFM napisał(a):

@Foel, co cię blokuje przed wyłączeniem?

Izolację rdzenia można wyłączyć w BIOS'ie lub w Zabezpieczenia Windows, Zabezpieczenia urządzenia, Izolacja rdzenia, opcja do wyłączenia to Integralność pamięci.

Wirtualizację można wyłączyć w BIOS'ie lub jednym poleceniem, bcdedit.exe /set hypervisorlaunchtype off.

W tym rzecz, że w Biosie wyłączyłem virtualizacje. W systemie domyślnie mam wyłączony Hyper V itd. Wyłączyłem izolacje rdzenia oraz integralność pamięci i nawet po restarcie nadal w menadżerze zadań widnieje jako włączona wirtualizacja. Postawiłem nowy system i także niczego to nie zmieniło.

Opublikowano

Ciekawe, u mnie wszystko zgasło bez problemu i nawet w biosie da się bez problemu wyłączyć blokady UV. Mnie te 95 stopnie zniechęciło i dlatego wolę, by miało te 4.4GHz. U mnie to tak wygląda.
  

{8E7FB0BD-B5A3-4D28-AA79-5ADCA6149C22}.png

Opublikowano
3 godziny temu, Johos napisał(a):

Ciekawe, u mnie wszystko zgasło bez problemu i nawet w biosie da się bez problemu wyłączyć blokady UV. Mnie te 95 stopnie zniechęciło i dlatego wolę, by miało te 4.4GHz. U mnie to tak wygląda.
  

 

Może wynikać to od producenta. W moim przypadku Gigabyte i bardzo ubogi bios. Dziś znowu walczę o odblokowanie :D Wydaje mi się, że bardziej  to tez wina samego systemu windows zwłaszcza, że w 2024 roku mogłem to zmieniać w zależności od potrzeb.

Opublikowano

W laptopie Gigabyte jest ukryte menu w bios,a przynajmniej w Aorus.

A co to co mi limituje to będzie temperatura, przy 4.7GHz pona 95 jest w stanie wskoczyć temp, więc nie tak zostanie, przywykłem w sumie do tego.

Opublikowano
1 minutę temu, Johos napisał(a):

W laptopie Gigabyte jest ukryte menu w bios,a przynajmniej w Aorus.

A co to co mi limituje to będzie temperatura, przy 4.7GHz pona 95 jest w stanie wskoczyć temp, więc nie tak zostanie, przywykłem w sumie do tego.

W moim nie ma. Sprawdzałem te tajne kombinacje klawiszy. Mowa tu o modelu G6X9KG. 

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, janek25 napisał(a):

czego?

Kontroli nad wirtualizacją. Wszędzie jest wyłączona a mimo to system widzi ją jako aktywną. przez co nie mogę zmienić żadnej funkcji w ThrottleStop.

 

Na zdjęciach to widać. Bios wyłączony, opcje systemu wyłączone a status aktywny.IMG_4262.dngIMG_4262.dng

IMG_4261.dng

Edytowane przez Foel

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • W takim razie zostanę przy 9800X3D bo rozumiem, że sprawa ma się tak samo również w przypadku 9950X3D?   Co do pamięci to polecasz jeszcze jakieś alternatywy (lubię mieć z czego wybierać:))?    To samo w przypadku AIO, jeżeli zdecydowałbym sie wymieniać to są jakieś ciekawe propozycje na rynku, jakaś topka?
    • Nie, do przyszłości, która wydaje się być niestety możliwa patrząc dokąd to zmierza.   Przepisy "bo mi się zrobiło smutno, więc to było obrażliwe" są   Jak chcesz poznać moje zdanie, to obejrzyj wypowiedzi Johna Cleese'a, Rickiego Gervaisa czy Rowana Atkinsona. Podpisuję się w 100% pod tym co mówią na temat zakazów obrażania.   Jeśli piszesz prawdę, albo coś nieekstremalnie obraźliwego, to dorośli i zdrowi umysłowo ludzie nie powinni mieć z tym problemu. 
    • Dzięki za darmową psychoanalizę, ale wróćmy może do rzeczywistości i liczb, bo twój chłopski rozum trochę się z nimi mija.   1) Piszesz: „Moja matka pracowała i urodziła trójkę”. Gratuluję mamie, serio. Ale wiesz, że w nauce to się nazywa błąd dowodu anegdotycznego? To tak, jakbyś twierdził, że palenie nie powoduje raka, bo twój dziadek kopcił jak smok i żył 90 lat. Statystyka makroekonomiczna ma w nosie przypadek twojej mamy. Dane OECD są bezlitosne: im wyższa aktywizacja zawodowa kobiet w modelu korporacyjnym, tym niższa dzietność. Wyjątkiem nie jest „twoja mama”, tylko bogate kraje, które wydają miliardy na socjal, żeby ten efekt łagodzić, a i tak ledwo im to wychodzi. W zasadzie wcale nie wychodzi.   2) Twierdzisz, że ludzie nie mają dzieci, bo: „wybierają gierki i seriale”. To jest niesamowite spłycenie tematu i obraza dla milionów ludzi. Badania pokazują tzw. lukę dzietności: ludzie deklarują, że chcą mieć średnio 2-3 dzieci, a mają 1,2. To znaczy, że chcą, ale system (ekonomia, brak mieszkań i przede wszystkim brak partnerów) im na to nie pozwala. Twierdzenie, że ludzie wolą seriale od rodziny, to twoja projekcja – może ty wolisz, ale społeczeństwo jako ogół po prostu zderza się ze ścianą i tyle.   3) Mówisz: „kiedyś kobiety też pracowały, np. na roli”. Znowu pudło. Mylisz pracę integrującą z pracę separującą. Kobieta na roli miała dziecko w chuście albo bawiące się miedzą obok. Praca i dom były jednością. Kobieta w korporacji znika na 9-10 godzin (z dojazdami), oddając dziecko do „przechowalni”. To jest fundamentalna różnica, której udajesz, że nie widzisz. Nowoczesna praca jest strukturalnie wroga macierzyństwu w sposób, w jaki praca na roli nigdy nie była.   4. No i klasyk na koniec: brakuje argumentów, więc wjeżdża ten „zły i samotny incel” (zabrakło tylko „przemocowego” do pełnego bingo). Muszę cię zmartwić. Statystyki z USA i Europy pokazują, że to konserwatywni mężczyźni częściej są w związkach małżeńskich i mają więcej dzieci niż liberalni, „nowocześni” faceci. To właśnie tradycyjne podejście (odpowiedzialność, rola głowy rodziny) jest dla wielu kobiet atrakcyjne w dłuższej perspektywie. Co więcej – skoro ten „patriarchat” jest rzekomo takim piekłem, to dlaczego niemal połowa kobiet głosuje na prawicę? W ostatnich wyborach prezydenckich 45% Polek zagłosowało na kandydata konserwatywnego, odrzucając liberała. Może więc same kobiety wcale nie są tak zachwycone tym „postępowym” systemem, jak próbujesz tutaj wmówić? Twoja teoria o tym, że konserwatyzm to domena odrzuconych samotników, to zwykłe copium. Łatwiej ci uwierzyć, że ktoś jest przegrywem niż zmierzyć się z faktem, że twój „postępowy” świat generuje epidemię depresji i samotności.   Ale podsumowując, możesz sobie zaklinać rzeczywistość, że ludzie są po prostu leniwi i wolą seriale, a biologia nie ma znaczenia. Ale demografia to matematyka, a ona jest prawicowa – nie obchodzą jej twoje uczucia, tylko wynik końcowy. A ten wynik w twoim modelu to jest po prostu wymieranie całego gatunku.   PS: I jeszcze mała lekcja historii, bo dostrzegam braki. Ten „straszny patriarchalny model”, który tak wyśmiewasz, działał sprawnie przez tysiące lat, budując cywilizacje i przetrwał nawet wojny i plagi. Twój wspaniały, „nowoczesny” eksperyment trwa zaledwie ok. 60 lat (od rewolucji seksualnej i wejścia korporacjonizmu) i już po dwóch pokoleniach doprowadził cywilizowany świat na skraj zapaści demograficznej, bankructwa systemów emerytalnych i epidemii depresji. Więc zanim zaczniesz pouczać o tym, co jest „naturalne” i „dobre”, zauważ ironię: model tradycyjny gwarantował przetrwanie. Twój model to cywilizacyjny samobój, który właśnie wali się pod własnym ciężarem. To nie jest „postęp”, to ślepa uliczka ewolucji.   PPS: Zabawne, że musiałem napisać ten wielki elaborat tylko po to, żeby wytłumaczyć coś, co było oczywiste przez millenia: prawica i tradycja to po prostu instrukcja obsługi rzeczywistości, która działa. A co do tych „inceli”, którymi tak gardzisz – zastanów się przez chwilę. W „złym patriarchacie” prawie każdy znajdował żonę i zakładał rodzinę. Więc może ta rzesza samotnych, sfrustrowanych mężczyzn to nie wina „prawaków”, tylko bezpośrednia wypadkowa twojego systemu? To właśnie twój wspaniały, nowoczesny rynek relacji ich wypluł, a nie tradycja.
    • nie ma takiej możliwości niestety ,żeby tam codziennie zaglądać
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...