Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 minutę temu, GordonLameman napisał(a):

Wspaniały tekst - szkoda, że tak bardzo nieprawdziwy.

 

W ujęciu procentowym wśród wyborców Konfederacji jest więcej bezrobotnych niż w pzoostałych 3 największych partiach.

I co w związku z tym. To, że ktoś jest bezrobotny to znaczy z automatu, że chce zwiększenia socjalu? Może nie wiesz, ale ludzie są "bezrobotni" z różnych powodów. Nie koniecznie dlatego, że nie mają z czego żyć, albo nigdzie nie pracują.
 

Dla przypomnienia. Oryginalna wersja brzmi tak 

Cytat

Lewacy są jak krokodyle. Krótkie rączki do pracy i wielka morda do darcia się o czyjeś pieniądze.

 

Opublikowano
10 minut temu, Umpero napisał(a):

Polska, a konkretnie naród o którym wspominasz ma jedynie interes prowadzenia wolnego handlu z państwami Europy i możliwość swobodnego przemieszczania się w ramach strefy Schengen.
Cały ten marksizm (w tym ekologizm) to ściek, który z UE do Polski spływa, a posłuszne pionki implementują go jak leci.

 

 

No nie. Nasza historia pokazała nam, że dostosowanie się UE i skorzystanie z członkostwa w UE dało nam skok cywilizacyjny.

 

Czy wiesz jaka jest cena wolnego handlu z UE? 

Cena, którą płaci teraz UK czy Szwajcaria?

 

Pytam, bo mogę to opisać, ale być może wiesz i nie chcę banałów opisywać.

 

Nie ma "marksizmu" w UE. A ekologia nie jest marksizmem. 

 

 

10 minut temu, Umpero napisał(a):



Bycie propolskim nie oznacza bycie prorosyjskim. Dziwne macie tendencje w postrzeganiu świata i interesu narodowego.
Interes narodowy to nie nadskakiwanie innym (narodom) jak to ma miejsce obecnie, a dbanie o sprawy "natio".
W zasadzie duopol z przystawkami, który panuje od początku ostatniej dekady poprzedniego wieku to dba głównie o interesy innych nie myśląc o swoich.

 

Nie, bycie propolskim nie oznacza bycia prorosyjskim. Ale konfederacja za często bywa proruska, aby to zignorować. Przynajmniej w mojej ocenie, przykładnego lewackiego patrioty, który płaci kilkanaście tysięcy złotych podatku miesięcznie i nigdy nie pobierał zasiłku dla bezrobotnych, ani nawet nie brał dofinansowania od państwa.

 

Interes narodowy to sojusz z silnym ugrupowaniem. każdy Sojusz, tak jak np. małżeństwo, ma swoją cenę. Tą ceną może być konieczność wydania odpowiedniego %PKB na sprawy wojskowe, albo przyjęcia odpowiedniej legislacji. 

Jakiekolwiek twierdzenia Konfederatów dotyczące UE i bycia "silnym" są w zasadzie na pokaz. Tak jak u Orbana. On też jest hardy wobec UE tylko na potrzeby wewnętrzne. I nie - Węgry nie wyjdą z UE. Bo wiedzą, że to się opłaca. Ale tworzenia wroga w osobie UE na potrzeby wewnętrzne po prostu się opłaca. Można omamić młodych twierdzeniami o lewakach, marksistach, złej ekologii i sterować ich nienawiścią dla własnych celów.

  • Like 1
Opublikowano
4 minuty temu, Michaelred napisał(a):

Dla mnie typowe katolstwo to gadanie dla gadania. Na zasadzie mój bóg tak chce więc tego nie możesz itp Ordo Iuris to robi od strony prawnej.  To jasne, że to wszystko jest na gruncie religijnym, ale nie zawsze. Nie wiem czy takie tłumaczenie ci wystarczy.

Tak, wystarczy, bo potwierdziłeś, że zależy im na państwie wyznaniowym, które ustala prawo pod wyznanie. To potwierdza też wszystko inne o czym było Ci pisane, że chodzi o narzucenie ideologii prawem. W mojej opinii jest to równoznaczne z wsadzeniem kija w mrowisko i jeszcze większej polaryzacji obywateli tym razem pod kątem wyznaniowym.

  • Like 3
Opublikowano
9 minut temu, Michaelred napisał(a):

Nie porównuj trollowni na Discordzie albo tagu na hejto z ekipą własnych klakierów do szerokiego świata.

Ech. Wybory udowodniły co szeroki świat myśli o Konfederacji. Znowu o tym zapomniałeś.

 

9 minut temu, Michaelred napisał(a):

 

 Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe:P Jak tylko się odezwałeś dostałem sporo wiadomości od różnych userów na twój temat. Wiele się dowiedziałem. Między innymi tego, że wiele jeszcze będę musiał tutaj zdziałać, żeby budzić choć w 1/100 podobną odrazę jaką budzisz ty wśród wielu ludzi. 

Nie twierdzę, że zawsze byłem w porządku, ale zdaje się, że tematem dyskusji nie są moje uczynki z przeszłości. Pozwolisz, że wrócimy do tematu polityki? Jak chcesz dyskutować o mnie personalnie - załóż odrębny temat.

 

9 minut temu, Michaelred napisał(a):

 

No jesteś z innego to widać.

No właśnie nie bardzo. Jestem po prostu krytykiem Twojego plemienia, bo nie zauważyłem aby cokolwiek zrobili dobrze. Albo mieli w ogóle zamiar zrobić dobrze. 

 

9 minut temu, Michaelred napisał(a):

Bo ty tak piszesz? Paradne:rotfl:

Nie. Bo Ty to udowodniłeś swoimi wpisami. :)

Opublikowano
4 minuty temu, Michaelred napisał(a):

I co w związku z tym. To, że ktoś jest bezrobotny to znaczy z automatu, że chce zwiększenia socjalu? Może nie wiesz, ale ludzie są "bezrobotni" z różnych powodów. Nie koniecznie dlatego, że nie mają z czego żyć, albo nigdzie nie pracują.
 

Dla przypomnienia. Oryginalna wersja brzmi tak 

 

To, że:

- skoro są bezrobotni to mają krótkie rączki do pracy

- skoro są zarejestrowani jako bezrobotni to sięgają po zasiłek (cudze pieniądze).

 

Moje doświadczenia pokazują, że najwięcej leni poznałem wśród hardego prawactwa. Nie mówię, że to każdy taki przypadek, nie mówię że to zasada. Ale wyraźnie coś jest na rzeczy, skoro nawet w badaniu CBOS wypadli gorzej od wyborców partii uznawanych przez nich za lewackie. :)

 

 

Opublikowano

@LeBomBJa napiszę, że nie mam do nich pretensji o to, że robią to co robią. Każda organizacja ma do tego prawo i do tego dąży. Korporacje też to robią to samo. To nie znaczy, że podobają mi się ich wszystkie projekty. Nie nazwałbym ich jednak jak pisałem zwykłym nieogarniętym katolstwem bo to jednak kilka lvl wyżej.

 

1 minutę temu, Pentium D napisał(a):

Jest też najwięcej uczniów więc to pewnie osoby między ukończeniem szkoły a pierwszą pracą. 

To są właśnie te wybitne zdolności analoityczne. :P

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, Pentium D napisał(a):

Jest też najwięcej uczniów więc to pewnie osoby między ukończeniem szkoły a pierwszą pracą. 

Uczniowie i studenci są ujęci osobno.

A twierdzenie o tym, ze to ten właśnie okres jest wyssany z palca. Nie bawimy się w zgadywanki - faktem jest, że jest najwięcej bezrobotnych w ujęciu procentowym. jakie są tego przyczyny - nie wiemy. I nie zmyślajmy. Serio. 

 

Po namyśle - Wśród wyborców Trzeciej Drogi również mamy podwyższony procent uczniów (8% dla TD, 11% dla Konfy) względem innych partii. A jednak wśród wyborców TD bezrobotnych tylko 1%. To oznacza, że nie ma tej korelacji. jest ona po prostu tzw. myśleniem życzeniowym :)

Bo jak mamy zmyślać to ja też mogę :)

 

U mnie okres między pierwszą pracą a szkołą wynosił kilka dni. Pracuję nieprzerwanie od 19 roku życia. Taki ze mnie leniwy lewak.

Edytowane przez GordonLameman
uzupełniłem o kwestię TD
Opublikowano
Teraz, GordonLameman napisał(a):

Moje doświadczenia pokazują, że najwięcej leni poznałem wśród hardego prawactwa

No ja mam inne doświadczenia, ale kij z tym
Konfederacja to nie jest już tylko harde prawactwo. Jakbyś nie zauważył KORWIN już w niej nie rządzi. Wszedł do Konfy jako jeden z 3, a ty ciągle używasz argumentów jakby to praktycznie on sam tylko był.

EDIT: To forum działa tak szybko i sprawnie, że człowiek przyzwyczajony, że na PClabie mógł sobie edytować i kombinować a tu pstryk i nowy post wskakuje:E

Opublikowano (edytowane)
8 minut temu, Michaelred napisał(a):

 

To są właśnie te wybitne zdolności analoityczne. :P

bardzo kiepska zaczepka. Analiza faktów nie pozwala na uznanie, że to "okres między szkołą a pierwszą pracą". Nie ma dosłownie niczego co mogłoby o tym świadczyć. Na tym polega umiejętność analizowania faktów :)

Dodałem też wyżej krótkie odniesienie do wyników TD - podobnie jak przy Konfie mają więcej uczniów niż inne partie, a jednak tam jest tylko 1% bezrobotnych. Prowadzi to do wniosku, że nie ma między tymi procentami korelacji takiej jak sobie Panowie życzycie.

 

Nie na zmyślaniu czegoś na korzyść swojego plemienia ;)

 

@up

jak pisałem - moje doświadczenia niczego nie determinują.

Konfederacja to trochę Korwina, Braun i narodowcy. Ale to nic nie zmienia. Z narodowcami nie sposób się zgodzić w wkestii UE, z Korwinem (resztką jego ideologii) w kwestiach ekonomicznych, a Braun to śmierdząca onuca i do tego ktoś kto chce innym zabrać wolność w imię swojej religii. 3x NIE :)

13 minut temu, LeBomB napisał(a):

Tak, wystarczy, bo potwierdziłeś, że zależy im na państwie wyznaniowym, które ustala prawo pod wyznanie. To potwierdza też wszystko inne o czym było Ci pisane, że chodzi o narzucenie ideologii prawem. W mojej opinii jest to równoznaczne z wsadzeniem kija w mrowisko i jeszcze większej polaryzacji obywateli tym razem pod kątem wyznaniowym.

Dzięki w ogóle za wsparcie.

Totalnie podpisuję się pod tym co napisałeś - są to aspekty, które nieumyślnie pominąłem.

Czy dobrze pamiętam, że na PCL mocno się kłóciliśmy i atakowaliśmy, czy Cię mylę z kimś innym?

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano (edytowane)
21 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Analiza faktów nie pozwala na uznanie, że to "okres między szkołą a pierwszą pracą". Nie ma dosłownie niczego co mogłoby o tym świadczyć.

Ja bym się jednak pokusił. Nie tylko miedzy pierwsza praca, a pomiędzy praca w ogole. W Konfie masz najwiecej ludzi, którzy są na na rynku pracy łącznie (nie są emerytami ani rencistami, nie zajmuja sie domemi). 
Dla mnie to jest mocno skorelowane z wiekiem też. Imho im młodszy elektorat tym zmian pracy będzie więcej i częsciej bywa się "between jobs" Jak jeszcze nie ma rodziny i obowiązków to można sobie nie pracować przez jakiś czas.

Edytowane przez Michaelred
Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, Michaelred napisał(a):

Ja bym się jednak pokusił. Nie tylko miedzy pierwsza praca, a pomiędzy praca w ogole. W Konfie masz najwiecej ludzi, którzy są na na rynku pracy łącznie (nie są emerytami ani rencistami, nie zajmuja sie domemi)

Dlaczego ten problem nie występuje w przypadku Trzeciej Drogi, którą również ma wysoki procent uczniów? 

 

 

Dodatkowo - na rynku aktualnym okresy między pracą są krótkie. Mamy niskie bezrobocie.

 

i jeszcze jedno - okres między pracami dotyczy dosłownie dwóch roczników spośród studentów - 5 rok studiów i 4 rok liceum.

czyli jakiegoś procenta uczniów - nie jest możliwe aby ten procent wybił znacznie powyżej innych partii procent bezrobotnych.

tym bardziej przy braku tego samego w wynikach Trzeciej Drogi. 
To wynika z analizy faktów, a nie tego co sobie próbujecie dopowiedzieć, żeby wytłumaczyć swoje plemię.

 

 

Racjonalna analiza wskazuje na to, że p o prostu nie ma korelacji.

myślenie życzeniowe prowadzi do tego co napisaliście z @Pentium

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Dlaczego ten problem nie występuje w przypadku Trzeciej Drogi, którą również ma wysoki procent uczniów? 

ale ma sporo więcej emerytów i rencistów. Oni nie mają pracy ani jej nie szukają już. Jak sam widzisz różnica wśród uczniów to tylko 3%.
3D emeryci:19%, renciści:2%, Uczniowie i studenci:8%, Zajmujący się domem i inni:4% Razem: 33% osób, które są poza rynkiem pracy

Konfa: emeryci:6%, renciści:0%, Uczniowie i studenci:11%, Zajmujący się domem i inni:3% Razem: 20% osób, które są poza rynkiem pracy

Więc tak naprawdę Konfa ma największy elektorat ludzi pracy:E Taka nowa lewica xD

Edytowane przez Michaelred
Opublikowano
1 minutę temu, GordonLameman napisał(a):

Uczniowie i studenci są ujęci osobno.

A twierdzenie o tym, ze to ten właśnie okres jest wyssany z palca. Nie bawimy się w zgadywanki - faktem jest, że jest najwięcej bezrobotnych w ujęciu procentowym. jakie są tego przyczyny - nie wiemy. I nie zmyślajmy. Serio. 

Bo jak mamy zmyślać to ja też mogę :)

 

U mnie okres między pierwszą pracą a szkołą wynosił kilka dni. Pracuję nieprzerwanie od 19 roku życia. Taki ze mnie leniwy lewak.

No są ujęci osobno a gdzie są osoby po szkole szukające pracy, na dodatkowych kursach i szkoleniach przed właściwą pracą lub na dłuższych wakacjach po zakończeniu edukacji? Może to być dla Ciebie szok, ale są ujęci jako bezrobotni. Ja po szkole pierwszą pracę miałem po 4 - 5 miesiącach bo sobie zrobiłem dłuższe wakacje. 

 

"Nie bawimy się w zgadywanki" jak to nie? 🤔 

 

"Masz zbyt wysokie mniemanie o Memcenie. On by też nie wyłapał najprawdopodobniej"

 

To raz można a innym razem nie można zgadywać, tym bardziej że taki wniosek sam broni się wykresem? Gdyby na tym wykresie uwzględnić stan zdrowia wyborców wyborcy Konfy byli by najzdrowsi bo mają dużo uczniów i mało emerytów.  

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Sytuacja bezrobotnego i emeryta jest diametralnie różna. 

Bezrobotny może nie pobierać absolutnie żadnego świadczenia.

 

5 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Emeryt zapracował na swoje świadczenia. :)

Oj kłóciłbym się, że tak jest w każdym przypadku.

Edytowane przez Michaelred
Opublikowano

Nie bawimy się w zgadywanki gdy mamy dane do analizy - raport CBOS.

 

Natomiast przy tym co kto może zrobić - musimy zgadywać. Ja mając do czynienia z jego kancelarią zgaduje, żeby nie pomógł w tamtym temacie :)

Teraz, Michaelred napisał(a):

Bezrobotny może nie pobierać absolutnie żadnego świadczenia.

A emeryt na swoje świadczenie zasłużył i jest człowiekiem pracy. 
 

 

Opublikowano (edytowane)

W przypadku objęcia władzy przez Konfederację i wprowadzenia w życie ich pomysłów gospodarczych największą grupą jaka by dostała w d. to jest.... ich własny elektorat czyli ludzie, często młodzi, pracujący po fabrykach, nienawidzący imigrantów itd. Dlaczego? Bo nie będą mieli wprowadzonej przez PiS ulgi dla młodych, zagwarantowanej minimalnej itd itd. A ponieważ są młodzi niezwykle ciężko w świecie opanowanym przez korporacje wejść w biznes. Zresztą jak słucham wyborców konfy to jakoś mi się nie widzą jako rekiny biznesu :)  Głosują na konfę bo mają dość tego co jest. Zresztą ja też mam - czyli rządów korporacji, ale konfa to nie jest żadna recepta bo ona jeszcze by wzmocniła korpo.

 

Pisałem na labie więc nie wszyscy wiedzą, ale wiele, wiele, wiele lat temu byłem w UPR i znałem nawet osobiście Korwina... Powiem tyle - wyborcy i działacze tej partii to generalnie osoby słabo sobie radzące w życiu... :) Widać, że niewiele się zmieniło... Bardzo dużo kompleksów, nienawiści do inności, uwielbienie przywódców :) Bardzo mało indywidualistów, liderów, osób wyróżniających się... Wyborcy konfy bardziej skupiają się na nienawiści do LGBT, imigrantów, Ukraińców czy UE niż na wczytywaniu się w program gospodarczy konfy. Ja powiem tyle - ja jako przedsiębiorca to miałbym raj pod rządami konfederacji. A na nich nie głosuję. Ja i większość przedsiębiorców. Więc zastanówcie się (zwolennicy konfy) dlaczego? Otóż dlatego, że to partia, która bardzo dużo rzeczy nie widzi choćby jak ogromnie pomaga przedsiębiorcom wspólny rynek UE i jak bardzo my jako przedsiębiorcy nie chcemy kooperować z Indiami i rosją, na które byśmy byli skazanie, po wyjściu z UE do czego dąży (choć obecnie nie mówi głośno) właśnie konfa.

Edytowane przez hubio
  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano
1 minutę temu, GordonLameman napisał(a):

Nie bawimy się w zgadywanki gdy mamy dane do analizy - raport CBOS.

No właśnie, dane do analizy i ja z tej analizy wyciągnąłem taki wniosek. To nie była czysta zgadywanka. 

Opublikowano
1 minutę temu, Pentium D napisał(a):

No właśnie, dane do analizy i ja z tej analizy wyciągnąłem taki wniosek. To nie była czysta zgadywanka. 

Moim zdaniem wniosek błędny - wynika to z tego że takie samo zjawisko nie wpływa na wynik TD. 
 

no chyba że jednocześnie zakładamy że wyborcy Konfy są dużo gorsi od wyborców TD i przegrywają z nimi walkę na rynku pracy :E

Opublikowano
3 minuty temu, hubio napisał(a):

nienawidzący imigrantów

Nienawiść to za mocne słowo, bardziej pasuje niechęć i to głównie do nielegalnych i socjalnych. 

2 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Moim zdaniem wniosek błędny - wynika to z tego że takie samo zjawisko nie wpływa na wynik TD. 
 

no chyba że jednocześnie zakładamy że wyborcy Konfy są dużo gorsi od wyborców TD i przegrywają z nimi walkę na rynku pracy :E

Konfa to bardziej tereny wiejskie, mniejsze miasta? Zgaduje, nie chce mi się szukać na telefonie. 

Opublikowano (edytowane)
28 minut temu, hubio napisał(a):

W przypadku objęcia władzy przez Konfederację i wprowadzenia w życie ich pomysłów gospodarczych największą grupą jaka by dostała w d. to jest.... ich własny elektorat czyli ludzie, często młodzi, pracujący po fabrykach, nienawidzący imigrantów itd. Dlaczego? Bo nie będą mieli wprowadzonej przez PiS ulgi dla młodych, zagwarantowanej minimalnej itd itd.

Widać, że nie nie bardzo znasz program Konfy, ale oni swojego programu nigdy nie kierowali do jakiejś konkretnej grupy społecznej. Ani do młodych, średnich czy starszych. To nie jest problem dla osób głosujących na konfederację. Liczy się 1000 innych powodów żeby na nią oddać głos niż to, że przez chwilę w ciągu swojego całego życia dostaną więcej kasy na konto. Takie bzdety wychodzą właśnie jak się mierzy innych swoją miarą i ktoś myśli, że każdy głosuje tylko dlatego, że to akurat jemu coś obiecali.:E

28 minut temu, hubio napisał(a):

uwielbienie przywódców

Pomyśl co by się z KO działo teraz jakby rudy nie wróciłxD

 

28 minut temu, hubio napisał(a):

Bardzo mało indywidualistów, liderów, osób wyróżniających się.

xD

 

23 minuty temu, Pentium D napisał(a):

Konfa to bardziej tereny wiejskie, mniejsze miasta? Zgaduje, nie chce mi się szukać na telefonie. 

3D emeryci:19%, renciści:2%, Uczniowie i studenci:8%, Zajmujący się domem i inni:4% Razem: 33% osób, które są poza rynkiem pracy

Konfa: emeryci:6%, renciści:0%, Uczniowie i studenci:11%, Zajmujący się domem i inni:3% Razem: 20% osób, które są poza rynkiem pracy

Edytowane przez Michaelred
Opublikowano

Czyli PiS liczy na powtórkę z Dudą. Wybiera człowieka z trzeciego a nawet czwartego szeregu działaczy PiS. Kolejny historyk. W nas jak ktoś idzie do polityki to albo jest prawnikiem, historykiem, skończył socjologię lub politologię. Czaskowski lub Sikorski są bardzo znani iale też obciążeni różnymi negatywnymi działaniami lub wypowiedziami. Pewnie PiS będzie chciał sprzedać Nawrockiego jako turbo patriotę, co chodzi w każdą niedzielę do kościoła.

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Za takiego samego PCta różnica między 5080 a 5090 to 1200 euro ale z vatem wiec jak euro =$ to różnica 1000$ MSRP. Ale na pewno cześć z tego to przebitka za droższy system więc tak na oko pewnie z 800-900$ różnicy w cenie MSRP między kartami.   Między 4080 a 4090 było 600$, więc podsumowując oznacza to albo drogą 5090 i rozsądną cenę 5080 albo bardzo drogą 5090 i drogą 5080
    • @Miczi_82@Send1N Dzięki chłopaki. Jestem już w domu i znowu porównałem poślizg tych dwóch myszek. Obecnie mam chyba tę podkładkę: https://pl.genesis-zone.com/produkt/carbon-500-s-logo - kupiona już jakiś czas temu za około 20zł w Euro. Po zdjęciu tych foli jest zdecydowana poprawa, natomiast HyperX śmiga jednak lepiej.. Jaką podkładkę byście doradzili z dobrym poślizgiem? Ten Dream Machines będzie lepszy? Kojarzycie może jakieś podkładki tego typu, ale bez tych obszywanych brzegów. W domu mogę dać w razie czego trochę większą podkładkę, ale w pracy mam akurat tak zagospodarowane stanowisko, że te 210x250mm jest w sam raz.
    • Ja się nie czuję głupim :> wiedziałem co kupuję, i po co. Odkąd kupiłem, gram praktycznie 3-4x częściej niż na FATcie. Tylko że ja nie łykam jak pelikan wszystkiego co mówią do mnie miśki z prasy, youtuba, branży - a zatem nie mam wygórowanych oczekiwań :] jeżeli Ty się tak czujesz to rozwiązanie jest proste, wystaw, sprzedaj, zapomnij :> po co się męczyć (i nas).
    • Dwójka miała fenomenalne miejscówki - przedszkole, powrót na Ishimurę, sektor mieszkalny stacji - to takie miejsca, które widzę teraz oczami wspomnień. Gra miała też mnóstwo usprawnień rozgrywki w stosunku do oryginału, była bardziej dynamiczna a jedyne co jej można zarzucić to sporą wtórność oraz lekkie oderwanie od klimaty horroru, bo strasznie już tak bardzo nie było. Co do Callisto. Gra mam momenty, szczególnie w drugiej połowie fabuły, gdzie faktycznie powiewa porządnie grozą i gra się w to to super. No ale to są momenty, bo dłużyzny w postaci spacerków bez celu, albo wspinaczki po szachcie windy w nieskończoność, albo bardzo słabe fragmenty skradankowe czy skrajnie idiotyczne zakończenie - trochę psują odbiór całości  za to gra jest wizualnie fenomenalna, podobnie w kwestiach dźwiękowych nic jej zarzucić nie można.
    • @Qrdello może ludzie nie są głupi ale my jesteśmy przepłaciliśmy za pro  PC cały czas idą wymagania do przodu a konsolę raz kupisz i wystarczy , tylko żeby ten standard 30 fps wywalili wreszcie i przeszli powyżej 1080p
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...