Po odcięciu pomocy z USA należy znacznie zwiększyć pomoc od reszty sojuszników.
Należy też pozwolić na uderzanie zachodnimi rakietami w cele wojskowe i przemysłowe w Rosji.
Należy zacząć zestrzeliwać rosyjskie rakiety. Oficjalnie lub nie. Co bez tego będzie ogrom zniszczeń w energetyce i ciepłownictwie.
Ukraina robi swoje. Wie że po ograniczeniu pomocy z USA, ruskie ruszą do jeszcze intensywniejszych szturmów, więc przyspiesza swoją mobilizację. Bo nie ma co się czarować, straty znacząco wzrosną, także ukraińskie.
Patrząc na ludzi których Trump planuje na najwyższe stanowiska musimy się liczyć też z osłabieniem roli USA w NATO.
A to oznacza że zagrożenie ze strony Rosji dla państw NATO z wschodniej flanki wzrośnie. Musimy więc intensywnie szykować się na bezpośrednią wojnę o Państwa Bałtycki a może i nasze własne terytorium. Tu na szczęście działamy.
Ej no nie jest źle, właśnie pomogłem koleżance napisać wiersz, a potem nakarmiłem ranne zwierzątka w lesie. Czekam jeszcze na możliwość umycia publicznego szaletu.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się