Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
5 godzin temu, Eltik napisał(a):

a to ?

Na tym możesz zasmakować jakiegokolwiek HDRu, potrafi ściemnić strefy do zera i ma wysoki kontrast jak na LCD. Oczywiście też ma wady w postaci bloomingu (za mało stref niestety) czy tragicznych kątów widzenia (nawet na wprost w rogach kolory nieco się różnią). 

 

Ale tak, to najtańszy monitor na którym odpalisz HDR i będzie w miarę dobry efekt. Ja byłem bardzo zadowolony, ale właśnie przez to że zobaczyłem jak HDR może wyglądać to chciałem mieć prawdziwy w postaci OLED. 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Jedyny problem to teksty, HUD i drobne detale jak gwiazdy itp, tego nie da rady odwzorować i tylko OLED to potrafi, ale i tak porównując do większości LCD z kontrastem 1000-4000:1 i tym że nie potrafią zejść do zerowej jasności jest przepaść na korzyść miniled.

 

A i nie polecam używania local dimming w SD, po pierwsze trzeba ręcznie w menu to przełączać, a po drugie już lepiej włączyć HDR i mieć to z automatu. W11 ma autohdr albo RTX HDR.

Edytowane przez galakty

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Skoro nie drony ani samoloty, to może renifery Świętego Mikołaja czekają na przegląd posezonowy?
    • Tak bylo z CP77. Zrozumieli blad i wiecej go nie powtorza.  W4 bedzie robiony pod obecna generacje
    • @sideband raczej jest tworzony pod obecną generację (na jej kres, ale technologicznie to będzie PS5 a nie PS6). Zanim kolejna generacja się zadomowi i będzie miała wystarczającą bazę użytkowników (żeby opłacało się puścić grę bez wsparcia PS5) to jeszcze długie, długie lata.
    • @Roman_PCMR zgadzam się z przedmówcami. Co prawda kryzysu growego nigdy u mnie nie było, ale ja względnie mało gram. Co może pomóc:   1. Przerwa, czyli czas - nie zmuszaj się do grania, zrób sobie "wakacje", wróć dopiero wówczas gdy poczujesz faktyczną chęć na granie (ja tak miałem z filmami, których oglądam dużo i też miałem kryzys, zrobiłem sobie półroczną przerwę gdzie nic nie oglądałem + obecnie nie oglądam tyle co wcześniej - po prostu zredukowałem ich ilość, dzięki czemu wróciły chęci)   2. Eksplorowanie innych, omijanych wcześniej, gatunków - może to Ciebie akurat nie dotyczy, ale sporo graczy zamyka się w "swoich" gatunkach. To błąd. Inne podejście do rozgrywki, inne rozwiązania, inny gameplay - to wszystko warte jest spróbowania i "przełamania się"   3. Ogrywanie także gier mniejszych/niezależnych/indie - nie wszystko co najciekawsze jest wśród AAA, wśród indyków są pokłady pomysłowości (często podyktowane brakiem budżetu, co wzmaga kreatywność), innych rozwiązań, często innych akcentów w gameplayu niż w tych wysokobudżetowych produkcjach   4. Switch - trochę to co wyżej. Nintendo rzeczywiście prezentuje inne podejście do gier, mam znajomego, który odkąd zakupił Switcha to praktycznie niczego innego w łapy nie chwyta   5. Skierowanie uwagi ku grom starszym, tzw. klasykom (każdy z nas ma zapewne gry, które ominął) - tutaj również jest sporo innych rozwiązań, gry nie są tak duże, nie zabierają tyle czasu, co wcale nie musi być wadą. W dobie modów poprawiających oprawę, wizualnie "tak nie boli". Warto dać szansę.   ---------------------------------------------------------------   Oczywiście żeby ktoś opacznie nie zrozumiał mojej wypowiedzi. Uważam, że współcześnie powstają wciąż rewelacyjne gry (i AAA i wszystkie inne) i ich także nie należy unikać 
    • Przynajmniej niektórzy zmienili chwilowo swój największy problem życiowy którym był Jensen na inny, zawsze to jakaś odskocznia 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...