Cześć
1. Szukam porady od bardziej doświadczonych osób. Rozważam sprzedaż mojego obecnego urządzenia. Chciałbym zapytać o moje szanse na jego sprzedaż oraz o realistyczną cenę, jakiej mógłbym się spodziewać (szacunkowo). Nie chcę sprzedawać urządzenia w tym miejscu – i tak jeszcze nie mogę go sprzedać.
2. Możecie też doradzić w kwestii podejścia Asusa do klientów i gwarancji. Chciałem wysłać im swoje urządzenie, może nawet dołączyć wydrukowaną kartkę z opisem wszystkich problemów. Czy powinienem zaznaczyć, które usterki nie zostały spowodowane przez użytkownika? Kojarzę, że czytałem kiedyś o przypadkach, gdzie Asus odrzucał reklamację i domagał się opłat za naprawę, ponieważ "klient sam spowodował uszkodzenia" (wyrazili się w stylu – "tak, istnieje błąd po naszej stronie, ale jest też usterka spowodowana przez Ciebie, więc należy się opłata, inaczej odsyłamy").
Moje obecne urządzenie:
- Laptop 2-w-1: Asus Zenbook 14 Flip OLED UP5401ZA-KN037W (16 GB RAM, 12. generacja Intel Core i5-12500H)
- Gwarancja wygasa 2026-01-19. Jest to rozszerzona gwarancja, zakupiona przeze mnie w zeszłym roku przez MyAsus
- Kupiłem ten laptop jako nowy u oficjalnego polskiego partnera Asusa / w jednej z lokalnych sieci RTV około dwa lata temu. Cena początkowa wynosiła około 5600 PLN
- Rysik działa. Sprawdza się wystarczająco dobrze do notatek i prostszych rysunków
Obecne problemy:
- Żałosne wsparcie sterowników. Nie spotkałem się z tej strony z problemami, jednak wsparcie jest marne.
- Drobne uszkodzenia zewnętrzne: wygięty metal z tyłu ekranu i z jednej strony
- Klawisz „C” rejestruje tylko ok. 50% naciśnięć, mimo sprawnej mechaniki
- Problemy z profilem kolorów: kilka miesięcy temu nastąpiło nagłe zmniejszenie nasycenia kolorów we wszystkich trybach kolorów w MyAsus. Podejrzewam błąd oprogramowania Asusa lub Windowsa. Przeciętny użytkownik raczej by tego nie zauważył, ale ja zajmuję się projektowaniem i to widzę. Dla większości osób ekran nadal wyglądałby świetnie i ogólnie nadal mi się podoba. Nie ma żadnych efektów halo/fringing, wypaleń, wszystko jest ostre
- Słabe chłodzenie od nowości. To ewidentnie urządzenie biurowe. Lekkie granie działa, ale laptop robi się bardzo ciepły w dotyku. Normalne zadania i Photoshop nie powodują problemów z temperaturami
- Przycisk zasilania jest lekko przekrzywiony i luźny, co spowalnia odczyt linii papilarnych. Było tak od początku zakupu
- Ładowarka ma częściowo otwarty kabel (guma przy końcówce wyszła z obudowy)
- Od drugiego dnia użytkowania wentylator wydaje czasem dźwięki z powodu drobinki w wlocie powietrza (słychać latającą tam drobinkę). Nie spowodowały tego żadne upadki ani uderzenia – myślę, że coś tam wpadło lub ukruszył się plastik
Plany:
Skorzystam z gwarancji Asusa, żeby naprawić i przywrócić urządzenie do ustawień fabrycznych, a następnie sprzedam je na Allegro lub OLX (preferuję Allegro), a jeśli się nie uda – wystawię na eBayu.
Nie podoba mi się ilość usterek i bardzo wysoka cena początkowa. Poza tym to solidny laptop biurowy, z możliwością lekkiego grania i dość komfortowego korzystania z Photoshopa. Wydaje mi się, że ktoś będzie z niego zadowolony po naprawie.
To nawet nie chodzi o opłacalność samego proca, ale o całokształt, do tego proca trzeba kupić i płytę na którą już nic innego jak core ultra 200 nie wsadzę, więc zakup bez sensu. Intel wypuścił socket na jedna serie CPU i tyle. Nawet jak by ten 285k bił na głowę wszystkie inne CPU i to w wszystkich zastosowaniach, to i tak wolał bym kupić coś delikatnie słabszego ale z możliwością wymiany na coś nowszego.