Skocz do zawartości

Qrdello

Użytkownik
  • Postów

    1 120
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Qrdello

  1. Opalarką nie, bo masz blisko elektronikę a suszarką też łatwo szkody zrobić. Wygrzana karta też lepiej się rozkręci niż zimna.
  2. Jako że to ASUS, to plomby znajdziesz w internetach, natomiast z doświadczenia - rozgrzej kartę, zaraz po wyłaczeniu kompa wyciągaj - x clamp będzie jeszcze ciepły - bierzesz pesetę i delikatnie odkleisz bez większego problemu. Czasem nawet paznokciem schodzi.
  3. PTM to termopad zmiennofazowy, czyli pasta w plastrze. Po 3-4 sekwencjach wygrzewania i chlodzenia staje się normalną pastą. Więc tak, uciśnie się.
  4. Ja biorę zawsze 0,2 mniej wypływa.
  5. Tak, na jeden raz 4x4 wystarczy - ale weź sobie dwie lub trzy sztuki od razu, bo aplikacja bywa upierdliwa.
  6. Tak zrób, jak się rozpłynie wkoło to nic się nie stanie.
  7. No tylko 4070ti bierze jednak mniej prądu, więc i nie dziwota że jest chłodniejsza. Poza tym Palit to wcale nie taka znowu firma krzak żeby chłodzenie miało się sypać. Jakbyś miał inno3d albo zotaca, szczególnie na amelinium only, to tak Co do skoków, rozumiem że profil masz poprawnie z MSI AF zapisany ? Zrób sobie hotkey'a pod ten profil i aktywuj jak widzisz że się coś dzieje. U mnie nieraz wystarczy zrobić alt-tab żeby się ustawienia uV wgrały. Kwestia appki chyba. Poszedłbym dalej, zjechał ciut z taktowania i próbował poniżej 0,95v - 50-100 mhz wydajnościowo na Adze wiosny nie czyni, ale ćwierć volta już w temperaturach zdecydowanie tak.
  8. To wcale nie są bardzo złe wartości, zanim bym rozbierał to zrobiłbym undervolting. HS powinien się wyraźnie zmniejszyć, bo jeżeli uciekniesz od wysokich napięć to i rdzeniowi będzie luźniej, o poborze mocy nie wspominam.
  9. Zależy jak jest wpięta karta - jeżeli poziomo to nie wypompuje tak szybko, szczególnie jeżeli temperatury spadną do rozsądnych wartości. Jeżeli jest pionowo to faktycznie TG jest raczej średnim wyborem, najlepsze są pady np. Gelida czy PTM. Zaaplikowałbym też karcie undervolting, o ile go jeszcze nie ma, bo już sama ta operacja potrafi zjechać z temperaturami o dobrych kilka (naście) stopni. Tym bardziej, że to RTX, to uV polega na przesunięciu kilku kropeczek
  10. Dokładnie. Nawet na 5-6 letnich kartach termopady potrafią wyglądać jak nowe. Ważne, żeby się nie kruszyły. A nawet jeżeli by tak było - kupujesz termal putty na allegro, nakładasz po ziarenku na poszczególne miejsca gdzie wcześniej były termopady i będzie w porządku.
  11. 3080 też:) ja tam wciąż nie widzę sensu zmiany. Do 1440p i 1080p ? bez RT? Bezsens.
  12. A za ile kupiłeś 4090? -500 ? Bo tak z matematyki wychodzi Mam sporo 6 a nawet 10 letnich kart, wizualnie i technicznie w stanie wzorowym. I to nie były karty premium w dniu premiery, tylko średniaki albo low-end. Generalnie, brawo!
  13. Wiem, szwagru ma c5 exclusive w hydro. Fajnie to jeździ, wygodne jest, ale czasem jednak te poduchy nie dają rady. Zapakujesz z tyłu 3 osoby i bagaż i nawet hydro siedzi, to normalny amor chyba szoruje wydechem
  14. Miałem 508 3 lata, tyle ile to auto przewiozło to do żadnego do tej pory nie włożyłem. Ale zawias z tyłu dramatyczny. Nowe amory a po załadowaniu auto prawie glebiło o asfalt O jakiekolwiek stabilności toru jazdy wtedy nie ma co mówić. Teraz mam Talismana i jest ok, ale jednak ma w środku mniej miejsca niż miał 508. Ogromne auto.
  15. A tymczasem autor umarł podczas gdy zbudowaliście mu już nowy komputr Tradycyjnie. Rzucić temat i sayonara :>
  16. Jakbyś przeszedł seria w serię czyli 70 na 70 to byłoby zdecydowanie mniej konkretnie. Przeskoczyłeś 2 i pół szczebelka, to i nawet w wypadku bardzo słabych genów różnica będzie.
  17. No to o tym właśnie piszę :] 70ti i wyżej są za to zwyczajnie źle wycenione, głównie przez sytuację rynkową i chciwość producentów/nV. Dlatego jak ktoś ma 3080/90 i go nie pili na wysoki framerate lub 4k, to zmieniać nie ma potrzeby.
  18. Qrdello

    Karta

    Czekać. 4070 powinien kosztować około 2k, żeby był opłacalny (używki 3080 i 3080ti - które są szybsze i to wyraźnie, potrafią już po 1600-1700 być), a 4070s w graniach 2,5k i wtedy opłaca się te karty brać. Czekaj do 5070 i tego co przyniesie. Generalnie kupno karty teraz, w pierwszej połowie 2025 to ciężki temat. Ja generalnie doradzam szukanie używek z gwarancją, bo nówki oszalały.
  19. Śmietnik nie śmietnik, ale jedyna relatywnie opłacalna mainstreamowa karta z jakąkolwiek ewentualną przyszłością w oparciu o dlss4 i fg przy czym wydajność w rasterze żenująca. Gdzie serie 70 powinny ścigać 80tki poprzedniego genu, to 4070 do 3080 brakowało miejscami ponad 10%, dławiła się i czkała w wyższych niż 1440p rozdzielczościach i tylko dzięki dlss jeszcze miała jakikolwiek start. Więc realnie przyrost był żaden, wręcz mówiliśmy o regresie w kwestii wydajności w rasterze. Dopiero seria Super zrobiła to co powinna była bazówka. Ti i Ti super są wyraźnie szybsze, ale dopiero Ti super realnie dogania 3090. Jedyne w czym te niższe serie 4xxx były WYRAŹNIE lepsze od 3xxx i skłaniały ku upgradowi był zużycie energii x 0.5 No ale to miało sens tylko jak komuś jakaś seria 3xxx umarła i musiał coś kupić w podobnej wydajności. Więc jeżeli seria 5xxx jest uśredniając +/- 10% szybsza niż 4xxx to jest uśredniając +/- 20% szybsza od serii 3xxx będac przy tym 3x droższą Jeżeli 5070 będzie kosztował np. 3,5k a wydajnościowo będzie jedynie 10-15% szybszy niż 3080, to nieśmieszny żart jest. Co fpsów, gusta i guściki natomiast stwierdzenie że 60 fps to pokaz slajdów to gruba przesada. Nawet pułap 40 klatek, szczególnie na handheldzie przy ekranie vrr 120hz - działa bardzo dobrze. Ważny input lag i czy te klatki nie spadają wyraźnie, co powoduje mocne szarpanie. Ponadto, w grach fabularnych stabilne 60 fps i stabilne 120 fps to w tempie rozgrywki to samo. Nic nie traci grający w 60hz vs 120hz, prócz responsywności - która w tego typu produktach jest wtórna w stosunku do akcji na ekranie. Oczywiście, uogólniając im więcej klatek tym lepiej, prawie zawsze, ale ważniejsze są stabilne klatki aniżeli 120 spadających nagle do 60-70, a tak się często na kartach z wąskim gardłem w postaci np. szyny pamięci dzieje.
  20. Może wersja Super, to tak - ale generalnie jeżeli między bazowym 10gb 3080 a 3090 różnica wynosi ca. 20%, bazowy 4070 potrzebuje skalowania żeby trzymać poziom 3080, a dopiero ti wyraźnie mu odskakuje (10% ?) to do 3090 jednak jest jeszcze kolejne 10%. 10% to przy 100 fpsach 10, a przy 60 - 6, czyli wbrew pozorom całkiem sporo. Inne priorytety, dla mnie >60 w 1440p - zero powodów do zmiany. Ustawiam locka na 60 i cześć. Wszystko płynnie. Nie gram w esportówki gdzie musi być >200 fps cały czas, więc argumenty jak wyżej mi lotto. Jedyne czego tym kartom brakuje to vram. Wydajnościowo bronią się do dzisiaj bardzo dobrze, bo mają w rasterze odpowiednią wydajność. Dlatego słabsze 4xxx kończą się jak kurczaki. 128bitowa szyna w 2023/4 r. w karcie za 1,5k (4060). Dobrze, że nie 96 bit.
  21. Nie dozna szczególnie w 1440p i 1080p. No chyba że siedzi na 3050 albo 3060 8gb U mnie nawet na 3070 gry spokojnie powyżej 60 fps trzymają, więc jak wyłączę RTSS i nie widzę fpsu to różnica między 70 a 100 jest w ferworze walki do przemilczenia I to jest clue właśnie, albo nV zrobiła za nazbyt dobre 3xxx i 4xxx (?!) i teraz nie może doskoczyć, albo gry stanęły w miejscu - albo i jedno i drugie.
  22. Stosunkowo słaby procesor, wolny ram, przemielony pewnie dysk (w dodatku sata2? mam nadzieję, że to oznaczenie gniazda a nie standardu) - to są powody dropów. Głównie procesor. Co to za odczyt 4gb vram w 1080 ? Przecież te karty miały wyłącznie 8gb. Skoro ten GTX zapewnia Ci 120 fps to spadki do 40 nie są jego winą. No chyba że throttluje - w sensie przegrzewa się w stresie. EVGA to turbinowa wersja? W sensie przemalowany founders? Czy ma autorskie chłodzenie? Wrzuć screeny z HWINFO podczas gry.
  23. Ja tam maksymalnie dobiję do 3080ti - w sensie zamienię swojego suprimxa na suprimxa 3080ti, i tak zostanę pewnie z rok/dwa. I to też ze względu na vram i nic więcej. Obecna generacja gpu jest póki co stracona. Problemy 5090, brakujące ROPy, żadna dostępność, absurdalne ceny... to się zapowiada na mielenie 4xxx przez kolejne 2 lata aż wyjdą wersje Super, o ile wyjdą - bo nVidia kładzie laskę na mainstreamie i kartach do gier generalnie. jeżeli nie potrzebujesz ultra wysokiej wydajności to zmień tego 1660 na coś pokroju 3060 12gb vram (skoro to taki wyznacznik) albo 3070/ti (jeżeli jednak 8 wystarczy)i spokojnie przebiedujesz te klika lat, a taka zmiana to będzie groszowa sprawa. Już seria 4xxx, prócz modeli Super, pokazała że zwykłe 60 70 i 80 to raczej nic nowego prócz 1,5x ceny nie wnoszą.
  24. Do dupy dlatego nie korzystam. Nie robię tych odnów zarobkowo, tylko mam dostęp do staroci to grzebię hobbystycznie - żeby się czegoś ciekawego nauczyć, poćwiczyć etc. Stację pożyczam od ojca, jak mam kilka sztuk które rokują (delikatne artefakty, ale dopiero po godzinie czy dwóch pracy etc) i to faktycznie pomaga, ale takie karty co do zasady nie idą do ludu tylko sobie zostawiam żeby sprawdzać je co jakiś czas na ile stabilna jest taka naprawa. Także wiem co do mnie inputujesz :>
  25. Tylko że ja rzadko kiedy mam świeżynki na tapecie, gdzie można mieć niemalże pewność że problem leży w paście a nie np. w rozszczelnionych heatpipach. W ciągu ostatnich 2-3 miechów rozbierałem raczej maxwelle, kilka pierwszych rtxów, jakieś radeony po koparkach z początku serii RX i dzisiątki kart pokroju GT 8600/7600 etc więc tutaj pewności nigdy nie ma czy karta jest warta stosowania na niej droższych rozwiązań :> Inaczej mówiąc, jak mam takiego radeona 4850 do rozebrania, i widzę na nim plomby , to ja mam 100% pewność, że trzeba pastę zmienić. Natomiast nie mam pewności czy te że kartę da się użytkować. Więc wolę ją 2x rozkręcić niż stracić na nią plaster PTM czy ziarenko lepszej pasty. Procedura u mnie wygląda tak: organoleptycznie sprawdzam czy karta ma wszystkie kondensatory, dławiki, czy nie widać chałupniczych lutów etc, odkurzam wrzucam na testbench składający się raczej ze starszych podzespołów - jeżeli da obraz, załaduje mi system - to komp off, karta na stół, demontaż chłodzenia, czyszczenie i jakaś tania pasta do testów. Testy to zwykle kilka-kilkanaście podejść do gier, 3d marka etc, no chyba że mam jakiś raczej biznesowy sprzęt lub quadro, to trochę inaczej wygrzewam. Jeżeli nic się z kartą po 2-3 dniach nie dzieje, rozbiórka, aplikacja lepszej pasty i na handel/wymianę. Jak mi coś nie wstaje z urzędu, albo jak widoczne są uszkodzenia, zepsute wiatraki etc - to wtedy jest główkowanie czy tanim kosztem zreanimuję czy nie. Nie bawię się w mikrofale. Jak karta nie wstaje zupełnie, to szrot. Jedynie chłodzenia i śledzie odkręcam, bo to się przydaje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...