Skocz do zawartości

LeBomB

Użytkownik
  • Postów

    1 971
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LeBomB

  1. Znaczy że zrozumiałeś co chciałem przekazać
  2. No właśnie, mowa o psychice a nie o genetyce i biologii. Zatem mówiąc o tym, że mózg decyduje o płci, mówisz o wyborze świadomym bądź podświadomym, ale niezależnym od genetyki, bo mózg na nią nie wpływa. To geny decydują o tym, czy organizm danego człowieka będzie na przykład wytwarzał i wiązał testosteron, czy nie i o tym decydują chromosomy, a nie mózg. Dopiero w zasadzie odpowiednia inżynieria medyczna pozwala to zmienić fizycznie, ale powinieneś wiedzieć to Ty oraz @Kamiyanx że zmiana jest procesem długotrwałym. Jesteście w stanie w ogóle odpowiedzieć na pytanie przez ile czasu już zakończeniu wszystkich operacji związanych ze zmianą płci takie osoby przyjmują jeszcze jakieś leki czy hormony? Ty może nie, ale są tacy co tak mówią. Reszta w spojler bo trochę tego wyszło.
  3. Wybacz, ale muszę to napisać Na logikę chłopskiego rozumu, może nie ma sensu, ale z punktu genetycznego, to różnica jest gigantyczna. Chromosom X ma 1184 geny i ma 152 634 166 par zasad Chromosom Y ma 231 genów i ma 50 961 097 par zasad Zatem nie mając chromosomu Y w dużym uproszczeniu, brakuje 231 genów w łańcuchu, które odpowiadają m.in. za tworzenie się męskich organów rozrodczych i związaną z nią całą gospodarką hormonalną i właśnie tym, jak funkcjonuje organizm w zakresie cech płciowych. Anomalie w postaci braku genu SRY lub braku białka wiążącego testosteron są wadami genetycznymi, które nie determinują nowych płci, a jedynie zaburzają cechy danej płci lub powodują różne choroby albo na przykład bezpłodność wrodzoną. Zatem poruszamy się w obszarze, który ma znacznie większe znaczenie dla rozwoju człowieka i jego płci, niż Ci się wydaje. Według dość starych danych bo sprzed 9 lat, wielkość społeczności LGBT w Polsce określono na około 4,9% społeczeństwa, a Ty sam piszesz o tym, że ten odsetek wynosi około 1%. Zatem 3,9% jest społecznością, której problem nie dotyczy. Zatem moje wcześniejsze twierdzenie jest jak najbardziej właściwe i aktualne. I te 3,9% które w swoje postulaty i społeczność upycha również zwykłych homoseksualistów i osoby trans płciowe jak najbardziej im szkodzi wizerunkowo choćby gadając o 50 czy 60 płciach społecznych. Bo w takim układzie osoby homoseksualne czy trans płciowe będą przez przeciwników grupy LBGTQitd. upychane w ten sam schemat, w tą samą szufladę, a nie powinny. Ale tak się zacietrzewiłeś w obronie całej społeczności, że chyba sam nie zauważyłeś, że nie jestem wszystkiemu przeciwny, a zwracam jedynie uwagę na znacznie mniejszą grupę, której dotyczy problem i która ma rację, a ganię po prostu kolorową otoczkę, która się do nich przykleiła. Edit: i pisząc o kolorowej otoczce nie mam na celu obrażanie kogokolwiek tylko po prostu mam na myśli właśnie tych ludzi, dla których płeć to konstrukt społeczny, że może być dowolnie zmienna z dnia na dzień itd. Dla których to po prostu moda powiązana z wygodą, albo wyraz buntu czy okres przejściowy, gdzie dla osób, których na prawdę ten problem dotyka, przejściowy nie jest.
  4. Ten fragment uważam za próbę ataku, ale takiego, który to ma dla Ciebie stanowić jedynie wymówkę przed odpowiedzią na kontrargumenty, a nie atakować innych. I tak, to jest typowe wycofanie. Jakbyś przeczytał to co Ci odpisano, to zauważyłbyś, że nie dostałeś kontrargumentów na wszystko, a jedynie na to co ma sens do dalszej dyskusji. Jednak w dalszej części wypowiedzi tylko potwierdzasz, że nawet nie przeczytałeś tych odpowiedzi. Zatem to też bym nazwał typowym, czyli najpierw ogłoszenie swojego poglądu, a następnie wycofanie się po spotkaniu się z jakąkolwiek krytyką. Ale dobra, Twoja sprawa, dla mnie temat skończony. To jest bardzo dobry przykład, bo są schorzenia, choroby i leki przeznaczone dla konkretnej płci i gdy kiedyś pozwoli się na wpisanie czegokolwiek w znacznie ważniejszych dokumentach "bo ktoś tak się czuje" a nie ze względów cech biologicznych, to może skutkować podjęciem niewłaściwych działań medycznych. Zawsze gdzieś jest jakaś granica. Wiesz doskonale że wiele z tych przypadków to albo terapie hormonalne przeprowadzone we wczesnych etapach rozwoju, albo rzadkie przypadki o których była mowa. Dlatego takie osoby powinny mieć przeprowadzone bardzo dokładne badania, stwierdzoną konkretnie płeć w ujęciu biologicznym i dopiero zostać dopuszczone lub nie do zawodów.
  5. @SM_M4E5TRO tak, właśnie walnąłeś fikołka którym się wycofujesz, myśląc, że jakikolwiek atak ogólny na jakąś wyimaginowaną społeczność coś zmienia w tym, że Ci propaganda nie poszła. Dostałeś kontrargumenty po których po prostu nie wiesz co dalej napisać. Standard w dyskusji z ludźmi posługującymi się jedynie frazesami z mediów. No ale ok, taka Twoja wola. Tu poniżej piszę ogólnie, bo jest takich osób kilka i to po różnych stronach. Uwielbiam po prostu ten typ ludzi, który koniecznie chciałby poukładać wszystko tak jak tylko jemu wydaje się, że będzie dobrze, ale i tak nie będzie na to patrzył i w tym żył... Ale to ludzi, którzy tu w Polsce są, mieszkają, pracują, żyją oskarża się o postawy antypolskie, o jakieś uległości, przynależności itd. Piękne, po prostu piękne samozaoranie.
  6. W tym 22 autosomy i jedna para chromosomów odpowiadająca za płeć. Czyli ssakiem.
  7. Sam walnąłeś ścianę propagandy typowo pisowskiej a teraz namawiasz innych do odpuszczenia tematu i wycofujesz się Piszesz o płci społecznej. Natomiast w przypadku wielkości mózgu względem płci jaką ktoś odczuwa, a nie taką jaką posiada biologicznie, to mówisz o bardzo znikomej ilości przypadków. Nauki tym co ktoś czuje, nie zmienisz. Jak pisałem, takich przypadków, które są prawdziwe a nie wynikają jedynie z obecnej mody, jest tak na prawdę niewiele i właśnie przez modę na społeczną zmienność płci, te osoby dostają rykoszetem. Tak samo było z homoseksualistami przy całej otoczce LGPBTQ. Należy zacząć oddzielać społeczność osób homoseksualnych i trans płciowych, od pozostałych u których jest to konstrukt czysto społeczny a nie biologiczny. Napisz zatem czym Ty jesteś, skoro błysnąłeś, że nie jesteś ssakiem. Czekam na odpowiedź już parę godzin. Skoro według Ciebie człowiek to nie ssak, to co? Linka się nie czepiam, bo akurat jest zgodny z tym czego uczy biologia.
  8. Zakładasz i przypuszczasz. Ja wiem, że nie wszędzie się to opłacało, ale po prostu miały być czynne i koniec. Dlatego teraz przy zakazie handlu w niedzielę, nie notują strat. Wizerunkowy? Nie, przymus sieciowy, bo jak był handel w niedzielę, to nie ma że część sklepów danej sieci jest czynna, a część nie. Niektóre żabki są w miejscach, w których faktycznie w niedzielę mają obrót, ale są też takie, które obrotu nie mają. W niektórych miastach widzę jak się pojawiają i znikają w różnych lokalizacjach. Zatem nie zawsze się to opłaca. Tylko żabkę zamykasz i lokal sprzedajesz, z taką Biedronką, Lidlem, Lewiatanem i innymi sieciami problem jest znacznie większy, bo sieci same budują lokale handlowe w których działają. Znacznie większa inwestycja. Od 1972 roku zaczęto proces skracania tygodnia pracy do 5 dni, czyniąc soboty dniami wolnymi. W latach 80 były to już 3 soboty w miesiącu. Po 1989 roku tydzień pracy stał się 5-dniowy. Sklepów wielkopowierzchniowych, które mogłyby pracować w systemie zmianowym przez 6 dni w tygodniu, było niewiele, stąd większość małych lokalnych sklepów była czynna od poniedziałku do piątku, czasem były czynne również w soboty, ale do godziny 12-13. Taki stan trwał w zasadzie do czasu rozwinięcia się galerii handlowych czyli mniej więcej do końca lat 90.
  9. Ale wiesz że nie chodzi o sam fundusz, a o to jak były wydatkowane jego pieniądze? Wiesz to, prawda? To "coś nie tak" kosztowało nie 70 mln zł jak na początku sądzono, a ponad 88 milionów. Czyli twierdzisz, że ta cała masa obcokrajowców np. ze wschodniej Azji czy Afryki pojawiła się tak po prostu? Mówię o tych, którzy pracują w różnych firmach, czyli muszą mieć pozwolenie na pobyt i pracę. Ale oczywiście nie przyjmiesz tego do wiadomości, bo według Ciebie są to "wymyślone" liczby. Jak wymyślonym poglądem na pakt migracyjny można zatem nazwać to co napisałeś? Kompletnie nie masz pojęcia co się dzieje. Ośrodki asymilacji to jest obowiązek w krajach zagrożonych napływem imigrantów spoza UE, a póki trwa wojna w Ukrainie i napory ze strony Białorusi jesteśmy krajem narażonym na imigrację spoza UE. Zatem musimy mieć takie ośrodki, w których będzie się umieszczać imigrantów złapanych na terenie Polski, do czasu podjęcia decyzji o wydaniu zezwolenia na pobyt czasowy, albo odesłania do kraju pochodzenia lub do kraju, z którego taki człowiek przybył. Co do reszty widzę, że się "nie interesowałeś", bo po prostu nie wpisuje Ci się w narrację i tyle. Piszesz o uległości obecnego rządu wobec innych, nie widząc nic dziwnego w sprzedaży Lotosu który sprzedano spółce, w której rząd Węgier jest największym udziałowcem, nie patrząc na to jaką to uległość wobec innego kraju ten rząd prezentuje. Nie patrząc również na to, że można było sprzedać za więcej. Nie patrząc też, że sprzedało się w sumie segment strategiczny, oddając tym samym jego część w ręce obcego rządu. A Ty będziesz pisał jeszcze o uległości obecnego rządu. Totalna hipokryzja. TVP zostało przejęte zgodnie z prawem dotyczącym SSP, dlatego można było zrobić to uchwałą. Co do uchwał, tak, niektóre ustawy mówią, że pewne regulacje wprowadza się uchwałami. Tak chociażby działa prawo miejscowe na poziomie gmin. Dobra, przykład. Załóżmy że masz firmę, która ma radę nadzorczą. Wchodzę do rady nadzorczej i nie patrząc na całą resztę i statut wywalam Cię z funkcji prezesa, z rady nadzorczej i pozbawiam Cię praw do Twojej firmy. Ot tak, łamiąc wszelkie zasady, robiąc to na posiedzeniu rady nadzorczej, w której uczestniczą tylko mi przychylni udziałowcy, a przed nieprzychylnymi zamykam drzwi i nie wpuszczam ich na posiedzenie. Odwołania gdziekolwiek nic nie dają, nie możesz nic zrobić. W międzyczasie firma poczynaniami nowych władz została wprowadzona w gigantyczne straty. Co zrobisz, żeby odzyskać firmę? Czy nie poszukasz luk w zapisach i nie zrobisz tego samego, mimo iż to też będzie bezprawne, ale chcesz po prostu odzyskać kontrolę i uchronić ją przed bankructwem? Tu też masz odniesienie do "gigantyczny dług". Tak, jak kasa szła nie z programów rządowych, a przez różne fundacje, to tak to się kończy, że jak się to potem zbierze w budżecie, a nie "kitra" po kosztach fundacji, to wychodzi realny deficyt. O tym już pisałem. Rolnicy poszli jak owce... Przepisy, które miały być wprowadzone odnosiły się np. do średniej nawożenia z 2016 roku. Gdzie Polska jest poniżej tej średniej, więc polscy rolnicy nie musieliby nic redukować. Za to francuscy czy holenderscy rolnicy musieliby zmniejszyć opryski o 60 czy 70% i to byłaby szansa na wejście polskich gospodarstw na tamtejszy rynek, zanim tamtejsi rolnicy zaczęliby uzyskiwać odpowiednie plony po redukcji. To była szansa, którą rolnicy sami sobie oprotestowali Zatem wcale nie trzeba było żadnych prowokacji CPK projekt przewartościowany, źle zaprojektowany, choćby jedna nitka kolejowa łącząca Warszawę z CPK i nitki kolejowe z różnych miejsc w kraju tylko do CPK, nie dalej czy nie do Warszawy. Orlen został zaorany inwestycją, która została niedoszacowana o ile? Miała kosztować 15 miliardów zł, a okazuje się, że całkowity koszt to prawie 50 mld zł. To jak miał się Orlen nie zaorać? Teraz trzeba albo dokończyć inwestycję, która się po prostu nie zwróci i ją zamknąć, albo wstrzymać budowę i wypłacić odszkodowania za zerwane umowy. Bo oczywiście nie dodasz, że: Z danych GUS: W latach 2008-2015 oddano do użytku 66 zbiorników wodnych i 1731,7 kilometrów wałów powodziowych, W latach 2016-2022 oddano do użytku 24 zbiorniki wodne i 302,8 kilometrów wałów powodziowych (danych za 2023 rok nie ma) Reszty nawet nie skomentuję, bo to słowo w słowo powtarzana propaganda, oklepana tutaj i w wielu mediach. Frazesy na które nie ma żadnych argumentów prócz zasady, że powtarzana milion razy staje się dla kogoś prawdą. Serio? Ale dlatego że w nazwie Homo Sapiens jest "Homo" czy jak? Homo sapiens: Domena: eukarionty Królestwo: zwierzęta Typ: strunowce Podtyp: kręgowce Gromada: ssaki Podgromada: żyworodne
  10. Przeczytałeś w ogóle przepisy, które przytoczyłem? Bo raczej nie...
  11. Pokaż mi kino lub restaurację (nie licząc hotelowych), które są czynne w wigilię. Jeżeli będzie to dzień ustawowo wolny, to praca w te dni podlega pod przepisy jakie mówią o pracy w dniach wolnych. Pracę niektórych branż w te dni reguluje dodatkowo Kodeks Pracy w artykule 151 (10) https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-pracy-16789274/art-151-10 W zamian za konieczność pracy związaną z powyższym artykułem przysługuje dzień wolny lub w przypadku braku możliwości wykorzystania takiego dnia do końca okresu rozliczeniowego, należy się dodatek pieniężny uregulowany innymi przepisami https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-pracy-16789274/art-151-11 Dodatek wynosi 100% wynagrodzenia. https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-pracy-16789274/art-151-1 Czyli prościej mówiąc, podwójna dniówka. A tu cała treść podpisanej ustawy o wolnej wigilii https://orka.sejm.gov.pl/proc10.nsf/ustawy/777_u.htm
  12. Proszę przeczytaj jeszcze raz to co sam wrzuciłeś, ale tym razem spróbuj zrozumieć co tam jest napisane. Masz wyraźnie wskazane, że Co masz dalej podane przy wypowiedziach poszczególnych wymienionych w tekście polityków. Co do tej z lewicy to chodzi o to, że jeżeli faktycznie miałaby powstać po rozejmie misja pokojowa, w której uczestniczyliby żołnierze z innych krajów, to od Ukrainy i postanowień rozejmu będzie zależało żołnierzy jakich krajów wpuszczą. To serio nie jest trudne do ogarnięcia...
  13. A to nie mnie pytaj, tylko Lidlów czy Biedronek, które jak był handel w niedzielę, to były pootwierane nawet w jakichś małych miejscowościach. Ponadto weź pod uwagę, że np. takie Żabki jako franczyza czy im się opłaca czy nie, muszą być czynne, a kasę do sieci co miesiąc trzeba i tak odprowadzić. Tak, masz rację, 4000 mieszkańców ma cała gmina. Ale to nawet jeszcze bardziej potęguje to co chciałem przekazać. Co do reszty, to gdzie ja napisałem że jestem za zamknięciem w soboty? Pisałem jedynie że kiedyś tak było i jakoś ludzie żyli, nie robili z tego dramatu.
  14. No i widzisz, są zamknięte galerie, to nauczyli się inaczej spędzać czas. Wszystko jest po prostu kwestią przyzwyczajenia, które można zmienić. No jakbyś nie zauważył to pisałem w odniesieniu do scenariusza, który już przerabialiśmy z handlem w niedzielę. Wtedy otwarcie w niedzielę było podyktowane wymogami danej sieci, a nie tym czy w jakieś wiosce opłaca się żeby sklep danej sieci był czynny w niedzielę czy nie. Tak już było i uwolnienie handlu w niedzielę to powrót do takiego stanu. Co do małych miasteczek, to ostatnio przejeżdżałem w województwie mazowieckim przez miejscowość o nazwie Potworów. Przy tej dyskusji sprawdziłem, miejscowość ma 4900 mieszkańców. Masz Dino, Top Market, Lidl (w budowie), Lewiatan, Biedronka. Jeszcze Rossmann, ale to chyba jakaś świeża budowa bo wokół wyglądało tak jakby jeszcze coś mieli dostawiać. Uwalniając handel w niedzielę to daje ile? 100 osób? Bo to nie tylko ci co są na kasach i przy wykładaniu towaru. Od zaplecza też się sporo dzieje.
  15. Jak ktoś nie wie jakie kupować i jak zrobić to śmierdzi
  16. Na zleceniu tak, na umowie o pracę obecnie nie ma żadnych dodatków jeżeli 40 godzinny tydzień pracy nie zostanie przekroczony. @sabaru128 jeżeli nie widzisz różnicy między wyjęciem z wody i zabiciem ryby, a targaniem jej w reklamówce, rzuceniem w domu nie wiadomo gdzie, nie wiadomo czy się najpierw udusiła, czy może ktoś robi to w jakiś chory sposób, to nie ma o czym dyskutować.
  17. A gdzie ja napisałem że uważam, że dobra? Nigdzie. Tylko przynajmniej nie próbuję się oszukiwać, że część ludzi i tak będzie zarabiało najniższą krajową. Jak wszystkim podniesiesz pensję do 7000 zł bo taką uznasz za godną, to te 7000 zł stanie się najniższą i wszystkie koszty podskoczą o tyle, że te 7000 będzie warte tyle co teraz 4000 zł. Błędne koło. Co do ludzi zatrudnianych na umowę zlecenie w marketach, to nie wiem gdzie tak robią, bo też znam osoby pracujące w sklepach różnych dużych sieci i wszyscy mają umowę o pracę. Bardzo dużo osób po galeriach w niedzielę po prostu chodziło, nie robiąc żadnych zakupów. Obrotowo w niektórych miastach było to kompletnie nieopłacalne. Znów po prostu obracamy się w potrzebach i wymaganiach mieszkańców dużych miast, zapominając że miasteczka i miejscowości po kilka czy kilkanaście tysięcy mieszkańców też obecnie mają markety i nie wszędzie jest taka potrzeba by były czynne, a są czynne bo muszą, choćby ze względu na przynależność do jakiejś sieci.
  18. @GordonLameman nie stawiam granicy. Branże rozrywkowe mogą mieć wolne tak jak mają niektóre restauracje. Są czynne w weekendy, ale tydzień pracy zaczynają od środy. Stacje benzynowe, oczywiście że mogłyby być automatyczne i bez sklepów.
  19. @GordonLameman Tak jak napisał @skypan jest wiele innych branż które muszą pracować. Dlatego w prawie są lub były wyższe stawki za pracę w dni wolne. Do pewnego czasu to się sprawdzało, dopóki nie było nadużywane właśnie głównie przez handel.
  20. Zacznijmy od tego że to miały być opłaty za dany segment pojazdów. Jeżeli dany model pojazdu wychodzi w wersji spalinowej, hybrydowej i elektrycznej, to liczy się ile sprzedano spalinowych ile hybrydowych i ile elektryków lub innych niskoemisyjnych i zeroemisyjnych wariantów. Na przykład załóżmy że wprowadzono na rynek 3000 aut danego modelu ale w następujących opcjach: 1000 aut spalinowych o emisji 150 1000 aut hybrydowych o emisji 70 1000 aut elektrycznych o emisji 0 Mnożysz ilość aut razy emisję, dodajesz do siebie i dzielisz przez całkowitą ilość aut danego segmentu. (1000*150+1000*70+1000*0)/3000=73,3 g/km CO2. W takim przypadku producent kary nie zapłaci. Zatem im więcej niskoemisyjnych aut sprzeda dany producent, tym mniejsze prawdopodobieństwo zapłacenia kary. No chyba że coś zmieni się w liczeniu. @SuLac0 tylko z tego co widzę, to najpierw dana gmina musiała się zgłosić do programu? Chyba że coś źle interpretuję?
  21. Zmień kalkulator? W 2024 roku roboczych dni jest 251. 29 zł na godzinę daje dniówkę 232 zł. 232 zł * 251 dni = 58 232 zł 58232 zł / 12 miesięcy = 4 852,67 zł brutto miesięcznie. Najniższa krajowa obecnie wynosi 4300 zł i taką kwotę zarabia 3,6 miliona Polaków. Jedyne w czym masz rację, to że od nowego roku najniższa będzie wynosiła 4666 zł. Jak ktoś ma mniej niż 26 lat, to przy takich zarobkach nie ma podatku dochodowego. Tylko teraz zwróć uwagę, że w marketach ludzie pracują na umowę o pracę. Petru musiał to zrobić na umowę zlecenie bo to była jednorazowa akcja. Zatem tym pracownikom normalnie należą się wszystkie korzyści wynikające z umowy o pracę. Pisałem Ci już kilka razy, urealnij swoje spojrzenie na otaczającą Cię rzeczywistość. @Suchy211 no i właśnie to jest to o czym wielu zapomniało, bo znów wszyscy skupili się na handlu. Bo wolna Wigilia dla handlu jeszcze ma zostać zrekompensowana dodatkową niedzielą handlową w grudniu. Problemem pozostają np. zakłady produkcyjne, które pewne działania musiałyby kończyć dobę wcześniej. Cała logistyka też musi się odbyć dzień wcześniej itd. Tego już się nie zrekompensuje innym dniem. Nie wiem czy pamiętasz takie czasy, ale kiedyś niedziele w wielu branżach były wolne. Sklepy w soboty też były zamknięte, potem w latach 90. sklepy w soboty były czynne do 12-13 i jakoś wszyscy żyli, dawali radę. Jak się zaczęły budować markety i galerie handlowe, to przyszła "moda" na niedzielne wypady do galerii.
  22. @hwdp43 @trepek Z tym to trzeba uważać komu się daje od 0:54
  23. Jak ktoś nie wie co komuś podarować, to ja proponuję najbardziej uniwersalny bon zakupowy
  24. @TheMr. górnictwo to nie tylko wydobycie węgla, dlatego ogólnie tak, jest to sektor strategiczny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...