-
Postów
572 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Isharoth
-
Jak ogram go kiedyś drugi raz, to będzie zupełnie inna gra niż na premierę.
-
Naprawdę warto. Mnie ten upgrade przekonał żeby dać drugą szansę Zeldzie TotK i nie żałuję A jak masz monitor/TV z HDR to tym bardziej, bo Switch 2 może wymuszać HDR w dosłownie każdej grze. No i te nowe joy cony są dla mnie wygodniejsze. Ogólnie konsolka mocno na plus względem poprzedniczki, boli jedynie brak OLED. No i bateria mogłaby dłużej trzymać, ale jak na moje granie, to i tak wystarczy.
-
Wybór padł na ATH-A990Z. Z tego co czytałem, to może być dla mnie dobra opcja. Dam znać jak już je dostanę i przetestuję. UPDATE: Pierwsze wrażenie super, to chyba to co chciałem To ma potencjał na upgrade nie tylko względem Beyerek, ale również tych moich K550 MKIII
-
DEI, LGBT i poprawnosc polityczna w grach
Isharoth odpowiedział(a) na Roman_PCMR temat w Gry komputerowe (PC)
Japończycy chyba przespali zmierzch mody na 'typ ciała A' i 'typ ciała B' i nadal wrzucają te głupie określenia do kreatorów postaci w swoich grach. W sumie to ich gamedev zawsze był zacofany pod wieloma względami. Pomijam już sam fakt, że taki podział nie ma najmniejszego sensu i nigdzie się go nie stosuje poza grami. Wyobrażacie sobie gdyby w filmach gadali 'muszę pójść do typu A i coś załatwić'? -
@Element Wojny Wydaje mi się że jak olejesz endgame tryby, to w ogóle nic nie trzeba farmić, grindować, ani wydawać kasy. Wtedy bardziej gra się jak w jakąś zwykłą singleplayer gierkę, tylko że za eksplorację żadnych sensownych nagród nie dostajesz, poza walutą do gachy. W HSR odbiłem się od fabuły w Amphoreus (wersje 3.x). Strasznie ciężkim językiem są tam napisane dialogi. Przez większość czasu nie chciało mi się śledzić o czym oni tam gadają, a często nawet nie rozumiałem co się dzieje. Ogólnie to jest mój problem z chińskimi grami, ale tutaj to już był absurd. DNA też spróbowałem i nawet się wciągnąłem. Jednego dnia prawie 10h przesiedziałem. Ale szybko mi przeszło. Gierka całkiem przyjemna, może spodoba się jak ktoś lubi grind w grach typu Warframe. Ja w sumie kiedyś lubiłem grindować w grach. Sporo w MMO grywałem. Dziś wolę pograć w zwykłe singlówki. Zauważyłem że gry usługi strasznie mnie męczą i czuję się w nich jakbym miał drugą pracę, zamiast robić coś dla przyjemności.
-
Wiem i m.in. dlatego mam już dosyć gachy, szczególnie od Hoyoverse. Zostawiłem sobie jedynie Genshina bo w pewnym momencie grałem już w 3 czy nawet 4 gache To pochłaniacze czasu wypełnione FOMO mechanikami, żeby przekonać do wydania kasy. Mają czasem fajne elementy rozgrywki, ale niestety na dłuższą metę widać coraz więcej wad. Genshina zostawiłem tylko dlatego że w końcu po 5 latach fabuła zaczęła być ciekawa i zaczęli poruszać coraz więcej rzeczy z głównego wątku. No i sama narracja trochę się poprawiła. Zdziwiłem się że z zaciekawieniem przez 8 godzin robiłem najnowsze main story. A ja tam dość mocno w lore siedzę, bo świat jest akurat bardzo ciekawie napisany i złożony. Ale nie robię tam wszystkiego. Eventy i endgame już trochę olewam. Daily w ogóle nie robię. Te czasy kiedy pracuję w grze już dla mnie bezpowrotnie minęły. Szkoda mi czasu A gdzie już jesteś w Star Railu? Zastanawiam się czy dobiłeś już do tego momentu gdzie bardzo mocno odbiłem się od robienia fabuły. Kupiłem sobie ten remaster Obliviona, bo od dłuższego czasu ciągnie mnie do TES, a 6 to chyba się nie doczekam. Ale kupiłem go taniej niż jest na Steam. 250-300zł to dla mnie chora cena jak za remaster starej gry, jaki by on nie był. Póki co gra mi się dobrze. Oczywiście standardowo skończyłem złodziejaszek/skrytobójca i lecę Mroczne Bractwo
-
Pokazali trochę nowych scenek. Bardzo fajny materiał, daje trochę nadziei. Nawet przewinęły się kwestie dialogowe które są pozmieniane względem oryginału i całkiem nieźle wyszły. Ciekawe jak będzie z tymi kultowymi tekstami jak np. 'przyszedłeś tu tylko dlatego aby móc pocałować Gomeza w dupę'
-
Pogrywam sobie czasami w Zeldę: TotK, ale ogólnie trochę się wypaliłem grami. Nie mogę teraz znaleźć nic na co miałbym ochotę, nawet ze starych gier do których lubiłem wracać. Premiery do końca roku też nie napawają optymizmem. Ciekawe co przyniesie 2026.
-
Nie powiem, bo nie grałem teraz, ale wydaje mi się że było wręcz przeciwnie, czyli walka była bardzo łatwa. Ja oczywiście grałem w KCD1, więc byłem już trochę wyuczony tego systemu walki. Ale jak ubierzesz się jak puszka i nie popełniasz jakichś głupich błędów (np. bezmyślne spamowanie atakami aż stracisz staminę i się odsłonisz), to będziesz praktycznie niezabijalny. Mało kto będzie w stanie przebić się przez taki pancerz. W sumie jest to dość realistyczne
-
Nie sugerujcie się aż tak bardzo tymi grami. Słuchawki po prostu mają być uniwersalne. Nie gram w żadne gry competitive typu CS itp. Po prostu gram sporo w różne gry, w tym na gry na Switchu, ale najbardziej zależy mi na tym żeby muzyka brzmiała tak jak chcę, czyli coś podobnego do AKG K550 MKIII albo lepszego. Dzięki za propozycje. Mam już z czego wybierać, więc jeszcze się zastanowię i może w przyszłym tygodniu coś zamówię. Albo jeszcze poczekam na promki
-
Niestety, ale mam dość głośnych sąsiadów, więc ciągle będę słyszał hałasy, które zamknięte słuchawki trochę wygłuszą. Nie wiem jak będzie po przeprowadzce która będzie... jakoś niedługo Ale wolę nie ryzykować. No i zakładam że w otwartych słyszę wszystko dokładnie tak samo jakbym miał zdjęte słuchawki. Więc będę też słyszał szum wentylatorów z peceta i monitora. Tu by było więcej pieniędzy do zainwestowania żeby móc komfortowo korzystać z takich słuchawek. Stąd były moje obawy Ale nie ukrywam że kusi.
-
Z tych wszystkich zapisałem sobie właśnie ATH-AD500X, choć nadal mam wątpliwości, bo jestem raczej przyzwyczajony do słuchawek zamkniętych i łatwo mnie rozpraszają dźwięki z zewnątrz. Jeszcze to przemyślę. Dzięki. A co myślicie o ATH-A990Z?
-
Do muzyki i do grania. Muzyka głównie instrumentalna i elektroniczna.
-
Od dłuższego czasu korzystam ze słuchawek Beyerdynamic DT 770 Pro 80Ω. Zaliczyły one już dwie wymiany nauszników, oraz wymianę osłonki na pałąk. Jak za tą cenę za jaką je kupiłem były ok... choć początkowo trudno było mi się do nich przyzwyczaić. Przechodziłem na nie z AKG K550 MKIII, które miały dla mnie zdecydowanie przyjemniejsze brzmienie. Generalnie te AKG to najlepsze słuchawki jakie miałem. Szukam więc czegoś do upgrade. Wolałbym nie przekraczać 1000zł. Słuchawki podłączone będą do Prodigy Cube 2 (do PC), ale często podłączam je też do Switcha, jak chcę sobie na nim pograć - dlatego duża impedancja raczej odpada. Słuchawki preferuję zamknięte, przewodowe (zbyt dużo z nich korzystam żeby ciągle ładować). Próbowałem poszukać czegoś na własną rękę i znalazłem takie pozycje, które zaraz wkleję niżej. Ale byłbym wdzięczny, gdyby ktoś kto bardziej siedzi w tym temacie, mógł mi pomóc wybrać coś z tego, albo doradzić jeszcze inne modele. Audio-Technica ATH-A990Z Audio-Technica ATH-M70x AKG K271 MKII Dodatkowe plusy jeśli będzie odpinany kabel i konstrukcja będzie metalowa jak w DT 770 Pro (większa odporność na uszkodzenia). Ale nie jest to konieczne.
-
Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2
Isharoth odpowiedział(a) na azgan temat w Gry komputerowe (PC)
Mieć dobry tytuł, nietypowy RPG, który idealnie by się wpasował w czasy obecnej stagnacji na rynku AAA... A oni zrobili z tej gry pospolitego akcyjniaka. No jak oglądam gameplay to niczym się on nie różni od wielu innych gier na rynku. Nie oczekiwałem po tej grze zupełnie niczego, tym bardziej biorąc pod uwagę problemy w trakcie jej tworzenia, a i tak się zawiodłem. -
E tam, moim zdaniem sprzęt nie jest aż taki ważny. Trochę zatraciliśmy się w tej forumowej pogoni za grafiką. Poza tym to do producentów gier powinniśmy mieć zarzuty, że nie potrafią sprawić żeby gra chodziła dobrze i w standardowych dziś parametrach jeśli chodzi o rozdzielczość i fps. Jeszcze zrozumiałbym jakieś problemy na PC (choć to też naciągane), ale brak odpowiedniej optymalizacji na konsolach z jasno określonymi podzespołami, nie powinien mieć żadnego usprawiedliwienia. Sony moim zdaniem ma większy problem, choć to problem dość subiektywny. Otóż prawie pozbyli się exclusivów, bo wypuszczają je również na PC. A nawet jak coś jest jeszcze exclusive, to tylko czasowym. Dla mnie konsola bez exów nie istnieje, czego przykładem jest Xbox i jego upadek. I nie, to jeszcze nie jest ten główny problem o który mi chodziło. Głównym problemem jest to, że te exclusive co się ostały, są nudne i mają powtarzalną formułę. Celują raczej pod filmowość, niż pod dobrze przemyślany gameplay. To już nie są czasy PS1/2/3, gdzie była masa różnych exclusive do wyboru w zależności od preferencji. Teraz Sony oferuje głównie gry gdzie ogląda się cutscenki i podziwia grafikę, albo Ubigierki, którymi chyba większość już rzyga, ale jakimś cudem te się bronią bo są exem z PS Ja serio nie spodziewam się że PS6 będzie pod tym względem lepsze od PS5. Można to tłumaczyć że PS5 miało kiepski start bo pandemia itp. Ale to się wcale mocno nie poprawiło w następnych latach. Jak dla mnie PS5 to do tej pory najgorsza konsola Sony - nie pod względem sprzętu, a pod względem gier jakie docelowo pod ten sprzęt były tworzone. I patrząc na to jak mocno zmieniło się Sony w ostatnich latach, nie wróżę dobrej przyszłości szóstce. Pewnie wiele osób się ze mną nie zgodzi, pewnie przemawia przeze mnie gorycz, ale ja naprawdę podziwiałem kiedyś platformę PS. Miałem zresztą kupioną PS4 Pro specjalnie dla exów. I przy PS4 już powoli było widać zmierzch czasów Sony jakie wtedy znaliśmy. Multiplatformy się dla mnie nie liczą, bo można je ograć wszędzie, a najlepiej i tak raczej na PC. Konsole Nintendo to dla mnie ostatni bastion wydań fizycznych i gier które projektuje się w pierwszej kolejności pod gameplay, a dopiero potem dobudowuje do tego całą otoczkę. Ale obawiam się, że i Nintendo w końcu podzieli los Sony i Microsoftu.
-
Odkąd kupiłem Switcha 2, to gram głównie w Trails in the Sky 1st (remake) i Zeldę ToTK. W Trailsach jestem już bardzo daleko, w Zeiss. Jest to moim zdaniem świetnie zrobiony remake. Zdziwiło mnie jak wiernie przenieśli wszystko z gry 2D do pełnego 3D, a przy okazji dodali sporo quality of life usprawnień. Podobno niedługo ma wyjść patch 1.05, który dodaje jakieś ustawienia odnośnie jakości gry na NS2. Do Zeldy TotK miałem podejście już dawno, niedługo po premierze. I po kilku godzinach się odbiłem, bo ciągłe budowanie i łączenie obiektów wydawało mi się żmudne jak na tego typu grę. Teraz wróciłem przy okazji kupne upgrade na NS2 i chęci przetestowania czegoś innego. I... kurde, nawet przyjemnie mi się gra. Wychodzi na to że trzeba po prostu trafić w odpowiedni moment, kiedy ma się ochotę na takie gry. Nawet to budowanie już mi nie przeszkadza, po prostu sobie eksploruję wszystko na luzie.
-
Akurat jak kupiłem. No, ale tylko 100zł taniej niż zapłaciłem, więc tragedii nie ma.
-
Tak. To nawet w Trailsach mam spadki poniżej 60 i to o dziwo głównie w pomieszczeniach, a nie na zewnątrz. A w Zeldę pograłem już kilka godzin i ani jednego chrupnięcia nie zauważyłem, a dodatkowo chodzi ona w wyższej rozdzielczości. Najbardziej mnie dziwi to że gierka działa w 1440p, więc mogę mieć ostry, nieskalowany obraz na swoim monitorze. Kiedyś było to nie do pomyślenia na konsolach, bo nie była to rozdzielczość typowo pod TV. Chyba Xbox jako pierwszy to wprowadził. Ciekawe kiedy zaczną wykorzystywać DLSS. Nintendo zakładam że dopiero w nowych grach, ale zastanawia mnie jak będzie z grami od innych producentów.
-
Wydaje mi się że jednak HDR działa mi w każdej grze, ale efekt na razie nie jest spektakularny. W sumie przy AutoHDR/ RTX HDR też nie jest Tak czy inaczej wygląda to lepiej niż bez HDR. Np. Trails in the Sky 1st (ten remake) chyba nie ma natywnego HDR w upgrade dla NS2, a przynajmniej nic o tym nie napisali. Ale włączenie HDR na 'always enabled' zmienia sporo. Gierka chodzi też w wyższej rozdziałce i 60 fps. Wygląda prawie jak na PC. Wciągnąłem się, jestem już w Ruan. Bardzo dobry remake i cieszę się że odmładzają te pierwsze części z serii, bo te nowe strasznie mnie wynudziły. Mam wrażenie że im dalej w las tym gorzej. A serię Sky uwielbiam i cieszę się że mogą ją zobaczyć w pełnym 3D. Zaryzykowałem i kupiłem sobie ulepszenie do Zeldy TotK od której wcześniej się odbiłem. Kurde, chodzi to bardzo dobrze i wygląda też dobrze. Myślałem że mi się tylko wydaje że gra chodzi w 2560x1440, bo był bardzo ostry obraz na moim ultrawide, ale z tego co czytałem na necie, to rzeczywiście jest renderowana w 1440p. 60 fps płynne, jeszcze nie widziałem spadków przez te 1-2h co teraz pograłem. Chyba pogram dłużej
-
A dokładniej to pod monitor ultrawide i tu ciekawostka że konsolka może dawać obraz 1440p Czyli mam tylko czarne pasy, ale poza tym obraz jest wyraźny. Może coś źle robiłem. Wczoraj nawet oglądałem jak ktoś to robi i widziałem że po kablu podłączał. A u mnie nie było takiej możliwości. Po włączeniu konsoli i przejściu kilku pierwszych kroków, poprosiło mnie o zalogowanie na konto, a po tym od razu miałem synchronizację, której chyba nawet nie mogłem pominąć. Podłączałem po kablu, ale nie działało, bo komunikat prosił mnie o podłączenie 'AC adapter'. Jak wpiąłem obie konsole w docka to załapało od razu. No ale tak czy siak proces raczej bezbolesny i szybki. Nie testowałem jeszcze jakoś mocno HDR. Jak to działa? HDR będzie w każdej grze na zasadzie AutoHDR z Win11 / RTX HDR Nvidii, jeśli w menu ustawiłem że ma być zawsze? Czy tylko w tych co to wspierają? Jedyne co na ten moment zauważyłem to lekko zielonkawy odcień po włączeniu HDR, gdzie na PC mam raczej poprawne barwy, a HDR cały czas odpalony, więc jestem przyzwyczajony. Ale nie wybija się jakoś mocno, po prostu zauważyłem że barwy lekko się różnią. Ale nie mam jak tego zmienić. Musiałbym na monitorze, a wtedy na PC by mi się nie zgadzało. Dziwne jest też to ustawienie dot. jasności. Mam wrażenie że coś jest nie tak. Może kiedyś, jak kupię TV do salonu, to wtedy się z tym bardziej pobawię.
-
Przyszedł Pstryk Dwa. Z pierwszych rzeczy jakie zauważyłem: Migracja z 1 na 2 odbyła się bezproblemowo, chociaż dziwne że obie konsole trzeba było podłączyć do docka. Jest też opcja wgrania do chmury jak ktoś jeszcze nie ma 2. I potem na 2 sobie można z chmury zgrać backup. Przeniosło mi praktycznie wszystko, nawet screeny. Tak jak na 1 wifi pobierało mi zwykle z prędkością 30 Mb/s, tak tutaj 350 Mb/s. A myślę że jeszcze więcej bym wykręcił, tylko jeszcze wszystko mi się pobiera. W końcu łatwiejszy upload screenów. Wystarczy apka Nintendo i mogę sobie wysyłać screeny z pstryka na discorda do innych ludzi. I robi się to dość szybko, bez kombinacji z zakładaniem jakiejś nowej sieci wifi (co nie zawsze też działało ) HDR działa od razu po podłączeniu do OLEDa i zdziwiło mnie że jest wyjście 1440p. Nie spotkałem się z tym jak oglądałem recki No cóż. Po południu się pobawię, zapowiada się super weekend. Pierwsze wrażenie jest bardzo dobre. Kupiłem jakieś szkło hartowane za 40zł, bo wybór był bardzo mały, tam gdzie brałem konsolkę. Aplikacja dość toporna, bo nie ma tylu wspomagaczy co u innych producentów np. Spiegen (oni mają bardzo drogie szkła). Jakimś cudem udało mi się bardzo równo założyć, a mimo to spora część z lewej stronie nie przylegała. Już miałem się wkurzyć, ale potem odkleiłem już ręcznie szkło i przykleiłem jeszcze raz i jest ok. Ale trzeba to zrobić wręcz idealnie, bo szkło jest prawie że identycznego rozmiaru co ekran. I jak się chociaż odrobinę wyjdzie za krawędź ekranu, to wtedy krawędź szkła się podnosi i pociąga za sobą spory fragment do góry. Zwykle spotykałem się ze szkłami, które dawały większy margines błędu przy aplikacji. No ale ważne że udało się poprawić i nie upaprać szkła pod spodem. Nie wpadł też żaden paproch przy okazji.
-
Myślę że czasem trafiają się okazje na nowe pudełka. Oczywiście nie są to zniżki jak na innych platformach, gdzie po latach gra może być za 10% oryginalnej ceny, ale w skrajnych przypadkach widziałem nawet 50% taniej niektóre gry. W cyfrze raczej nie ma co liczyć na większe promki.
-
Myślę że jak jest zapas gotówki i są chęci, to jednak nie ma co się wstrzymywać. O OLED nawet jeszcze nie ma przecieków, a pewnie od razu byłoby wiadomo jakby ruszyła produkcja matryc pod Switcha. Można przypuszczać że wyjdzie w ciągu 3-4 lat, ale to sporo czasu i nie wiadomo co się w trakcie wydarzy.
