Skocz do zawartości

Totek

Użytkownik
  • Postów

    829
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Totek

  1. Już teraz wiem czemu naklejki na wentylach nie są wycentrowane. Jak ja bym chciał by i u nas były tak nowoczesne zakłady, a nie park maszyn lata 80 z Rzeszy
  2. Wspaniałe zjawisko i świetne nagranie, widać jak się rozpada. Chciałbym coś takiego kiedyś zobaczyć na żywo.
  3. Totek

    Motoryzacyjna Blabla.

    Dokładnie to samo myślę, będąc w Turcji pierwsze dni obserwowałem jak się jeździ zanim wsiadłem za kółko. Nie da się tak po prostu jechać od razu Ludzie u nas narzekają ale chyba zapomnieli jak było w latach 90.
  4. Też mam kota, ale jest typowym wolnościowcem, chodzi bez opieki i sam decyduje co robi Zaraz się okaże, że połowa facetów na tym forum ma kota zamiast dziecko
  5. To zapewne programista wyklęty
  6. Szczególnie w kraju który na rozwój i nowe technologie, tylko układa wszystko pod lobby wszelakie. Jest gówno praca i tak już zostanie, jesteśmy dobrzy w przerzucaniu kartonów na magazynie, w prostych pracach związanych z siłą ludzką, bo tak najlepiej się kalkuluje cena/efekt. Inaczej nic się nie opłaca. Taką mamy cieżką mentalność. Czesi historycznie też przeszli gówno jak my, a są zupełnie inni. Potrafią w rozwój, w technologię, może nie najwyższych lotów ale za to prostą i sensowną. To jest właśnie dobry przykład, pozostały rzeczy które procentują przez dziesięciolecia. Zawsze się zastanawiam, w jak wielkiej dupie bylibyśmy dziś gdyby nie te bloki z wielkiej płyty.
  7. Totek

    Auta elektryczne (BEV)

    W sumie temat mnie zaciekawił, sam mam podobnie podczas zabawy driftówą. Kiedy ja prowadzę niczego nie odczuwam, kiedy jadę jako pasażer, to po kilku chwilach mam mocno wyprany żołądek a jednak choroby lokomocyjnej w sumie nie mam. Może to kiepski przykład ale doświadczenia z BEVami to tylko autobusy miejskie, choć i tu rekuperację dosyć się odczuwa. Właściwie to możnaby odzyskiwanie energii ustawić na najniższy poziom i wtedy ulżyć tym ze słabszym żołądkiem.
  8. Totek

    Auta elektryczne (BEV)

    https://ithardware.pl/aktualnosci/samochody_elektryczne_choroba_lokomocyjna-43642.html Jak to wygląda u was?? Często mam pasażera który mocno odczuwa dyskomfort w zwykłym aucie, ciekawe jak by to było w elektryku.
  9. A ja tak czekam na jakąś mini recenzję z twojego wodowania jestem ciekaw jak temperaturki itd
  10. Jeśli mi obciążą moją wypłatę dodatkowymi opłatami, daninami, to jako osobie bezdzietnej, ułatwią wybór i zmienię kraj na jakiś bardziej europejski. Tak samo jak będę widział, że jakaś Konfa się dopcha do władzy to zmykam. Ogólnie to cały czas ten scenariusz biorę pod uwagę bo tylko dokladają potencjalnych obaw o przyszłość.
  11. Totek

    Motoryzacyjna Blabla.

    No w teorii jest po to by ci deska nie uciekła jak wpadniesz do wody. Niestety ostatnio przekonałem się że może być mordercza. Mam mieszane odczucia i już raczej nie zapnę tej linki do nogi. Raczej kilometr mi nie odpłynie jak wpadnę.
  12. Totek

    Motoryzacyjna Blabla.

    U siebie to zauważam jak nie zapnę pasów a aucie. Nagle co zakręt boję się że wypadnę z fotela i odruchowo zwalniam dużo bardziej niż zwykle Ostatnio przydała mi się kamizelka na desce sup. Wpadłem do wody tak nieudolnie że zaplątalem nogi w linkę od deski. Gdyby nie kamizelka to bym nie wyplynął. Panika weszła na pełnej gdy poczułem że nie mogę poruszać nagami. Nie polecam uczucia.
  13. Totek

    Motoryzacyjna Blabla.

    Za moje szczeniackie oszczędności i pracę na 2 etaty kupiłem sobie 10 lat temu Octavię 1 RS. Na tamte czasy to robilo robotę, sportowe zderzaki, zawieszenie, spojler, rozpórki, wydech jak w DTM, białe zegary, czarne wnętrze i to wszystko w fabrycznym wydaniu. Obecnie ma 23 lata, właśnie siedzę w garażu i przygotowuje do malowania. Jeszcze przez wiele lat będzie to moje daily i połykacz kilometrów. Mam takie postanowienie by trzymać to auto na zawsze i jezdzić do bólu.
  14. Totek

    Motoryzacyjna Blabla.

    Za pamięć o nim. Co do kasków, jak ktoś chce to ubierze, jak nie to nie. Nawet jak wprowadzą to pewnie skończy się jak z kamizelkami dla pieszych. Mentalnie naród daleki jest od przestrzegania nakazów więc specjalnie nic się nie zmieni. A tak w ogóle nakazywanie takiemu lvl 15+ czegokolwiek to wychowywanie sobie wroga na własnej piersi. Ja to się śmieję, że to wiek specjalnej troski, bo łatwo przegiąć i przewalić sobie kontakt na całe życie (a i czasami pchnąć przez to młodego w złym kierunku).
  15. Ten temat jest wałkowany co roku, a palaczy jak jest tak jest. W sumie to nawet więcej niż kiedyś bo od groma ludzi (i to młodych) jara e-pety.
  16. A paczka kawy w biedzie MKcafe w promocji też 27zł. Też nie sprawiło że nagle przestałem pić kawę. W mojej opinii ta cena nic nie zmieni, dalej będą palić.
  17. U mnie to samo, ciuchy leżą wokoło bo wszystko przepełnione. Tymczasem znam miejsce gdzie to jest składowane. Leży sobie wszystko pod chmurką. Ot ekologia pełną gębą. Nie żeby coś, ale jak pół kraju zacznie tupać z niezadowolenia, to szybciej Konfa z ruskimi wjedzie niż eko przemiany. Jak już ludzie dostali cukierka o nazwie wygodne życie to teraz nie będzie łatwo go zabrać. Wystarczy popatrzeć jak szybko rozliczyli Trzaska z jego postulatów.
  18. Nie no, przecie zatrzymałem się... Widać wyraźnie na zdjęciu jak jest w bezruchu, wszystko legit
  19. Tymczasem podczas wczorajszego powrotu na wieś dorwała mnie burza. Miałem pietra trochę bo wg. radaru pogodowego było grubo, na szczęście tylko popadało trochę. Ogólnie nie lubię tego typu burz na Pomorzu bo często jest grad albo porywiste wiatry.
  20. Totek

    Motoryzacyjna Blabla.

    Co do problemów z częściami to potwierdzam, na podstawie 4 lat doświadczenia z chińskimi motocyklami. Części są ale wybiórczo. Potrafi nie być np tarcz sprzegieł, uszczelniaczy czy łożysk, rzeczy eksploatacyjnych, wręcz prozaicznych. Ale za to chińskich zamienników do markowych sprzętów jest morze. To jest właśnie sposób w jaki Azjaci nas wydoją.
  21. Apropo tej armii to szykuje się trochę wydmuszka. Ostatnio cwaniaki za bardzo do zawodowej służby nie chcą brać, ale do WOTu to jak najbardziej. Przejdziesz szkolenie i cyk jesteś prawie żołnierzem, grunt że statystyka spełniona. Osobiście poszedłbym ale nie chce dać się wydymać. Tak było zawsze, dlatego ciężka praca nie popłaca i cieszę się, że młodzi mają wywalone jaja, skoro przed nimi perspektywa pracy do usranej śmierci.
  22. A to ciekawy temat. Woda sztucznie uwięziona na lądzie swoje musi ważyć.
  23. Totek

    Motoryzacyjna Blabla.

    Świecie i dalej na północ w stronę 3City w granicach 2,75-2,85. Niestety sezon wakacyjny i remonty na autostradzie windują ceny, mimo że to (kuj-pom) zagłębie polskiej biedy. W samym 3City tankuje już za 2.58-2.65, to jest dopiero magia. Przeważnie tankuję w Gdyni i dopiero jadę na wieś.
  24. 205/55/16 to nie może być stary Civic, to pewnie ufo albo coś nowszego. Stary (jakieś EG) to by miał 195/50/15 i to już by było kanjozoku Może zacznij od drugiej strony, opisz po jakich drogach jeździsz i wtedy coś się dobierze.
  25. Piasek piaskowi nie równy bo wszystko rozbija się o ziarnostość (wielkość ziaren piasku) i skład danej gleby. Dlatego często mówi się, że podczas powodzi brakuje piasku, bo tylko pewien rodzaj piasku się do tego nadaje. Generalnie jak kolega wyżej zauważył, podczas suszy mamy pył, podczas roztopów mamy grzęzawisko, a podczas dużych ulew nie chłonie wody tylko staje się rynną dla wody. Generalnie mamy tak duże zróżnicowanie gleb nawet na małym obszarze że jakakolwiek gospodarka wodna to lvl hard. Dodatkowo przez lądolody mamy urozmaicone ukształtowanie i śmietnik tego co zebrał po drodze. Fajnie mają na Ukrainie, gleba niezbyt zróżnicowana, dobrej klasy, teren płaski, w sam raz pod uprawy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...