-
Postów
2 333 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez JeRRyF3D
-
Wam? Sprzedajesz kompa i zawieszasz działalność pc?
-
-
Pisz z sensem, odpowiadaj na pytania - będziesz partnerem do rozmowy. Swoimi wpisami dajesz potwierdzenie memowi. I nie ja nazwałem Cię idiotą (sam to zrobiłeś).
-
-
Odin... litości.
-
Stary, ale to Ty "żałośnie kłapiesz", że ktoś coś. Do tego pierniczysz farmazony zupełnie bez sensu i logiki. Jaki masz Ty realny wpływ (?!?) "swoim zaglądaniem komuś do portfela" na Twój portfel? Co zrobisz? Będziesz kopał? Lał po łapach, jak inny będzie kupował? Właśnie możesz sobie jedynie pokłapać, jak to nazwałeś.
-
Jeżeli mnie masz na myśli, to absolutnie nie. Nie wiem absolutnie nic. Ani o cenie, ani o wydajności. Gdy się wyjaśnią, będę mógł coś dopiero pomyśleć. Kupić albo olać temat. Dawno nie byłem tak obojętny na premierę.
-
Ludzi dzielę na mądrych i głupich. Ocenianie kogoś jako życiowego przegrywa, na bazie jego portfela jest słabe. Znam masę fantastycznych, ciepłych i szczęśliwych ludzi, choć bez grosza przy duszy i kilku srających kasą, zupełne nieszczęśliwych. Który jest przegrywem?
-
LOL. Co za durny tekst. Podpatrzyłeś go gdzieś? Nawiasem. Pozaglądać to sobie możesz w cudy portfel i... tyle Twojego. Jeszcze prostsze.
-
A cóż to za kretyński tekst (?) i jeszcze bardziej kretyńskie myślenie.
-
A paradoksalnie, to właśnie Ci z 4090 mają - w moim przekonaniu - najbardziej wywalone na 50xx.
-
Nie bogol, tylko miałem (od lat!) plany odnośnie kilku tematów. Nie szastam (od lat!), nie baluję (od lat!), nie jeżdżę na urlopy (od lat!) - chomikuję (od lat!), aby te tematy zrealizować. No to, jak uznam, że chcę / potrzebuje / mam kaprycho, to urwę z tego.
-
Piszesz to w takim tonie, że czuję się z tym niesmacznie. Co to? Wybory prezydenckie? Ma to dla Ciebie jakieś realne znaczenie, kto kupi, kto nie kupi, kto "wyje"? Mam na dwie 5090 w kabzie. Czy kupię choćby jedną... nie wiem. Cena pokaże, wydajność pokaże, ficzery pokażą = czas pokaże... Nie bardzo rozumiem ten Twój dąs i ton.
-
Język PL a ścieżka ENG https://www.nexusmods.com/indianajonesandthegreatcircle/mods/37
-
na 5080 albo 5070 będzie lepiej.
-
Rób poboczne, błąkaj się, kasa leży wszędzie.
-
Raytracing w grach - Przyszłość rozwoju gier czy tylko kolejna ciekawostka?
JeRRyF3D odpowiedział(a) na azgan temat w Gry komputerowe (PC)
Jako fan RT wczoraj zrobiłem sobie taką obiektywną rozkminkę i... zabawki RT w gamingu, to kabaret, a "prawdziwego RT" raczej nie złapiemy długo. -
Nie wróżę Ci oszałamiającej kariery na forum.
-
-
nie czepiaj sie, to jest prasowanka teksturowa wprawka do tej kompresji tekstur 50xx.
-
Mądrego, to aż się miło słucha. Rozwaliłeś kurtce system i ma errora teraz!
-
Unreal Engine 5 - DirectX 12 Ultimate i nowa jakość grafiki
JeRRyF3D odpowiedział(a) na azgan temat w Gry komputerowe (PC)
Z tym wszystkim się zgadzam. Ale to jest dysputa na poziomie "walki z systemem". UE wydaje się nie mieć po prostu konkurencji i jest dominantem rynku. Tak samo, jak M$ z windą, Nv ze swoimi kartami. Ciągle będę to powtarzał. Nie ma przymusu korzystania z UE, nie ma przymusu instalowania windy, nie ma przymusu zakupu kart Nv. Jeżeli ktoś sie na nie decyduje, bierze je z całym balastem inwentarza. Z zaletami i wadami. A żaden z w/w produktów nie jest pozbawiony wad. -
Unreal Engine 5 - DirectX 12 Ultimate i nowa jakość grafiki
JeRRyF3D odpowiedział(a) na azgan temat w Gry komputerowe (PC)
@skypan@caleb59 Odnoszę wrażenie, że opacznie zrozumieliście wypowiedź typa. USER, który ma możliwość optymalizacji itd. to IMO... developer. Typ ma na myśli developera, który ma sobie dostosować opcje / optymalizować, itd. Nigdzie nie pada stwierdzenie "gracz". Dla silnika i jego twórców użytkownikiem... jest IMO twórca gry / developer. Paradoksalnie i niechcący - tym przykładem i linkiem do Batmana - potwierdzasz, że: a) na UE da się, b) to, co pokazujesz, jako przykład (że UE i WOW!), może być też od razu przykładem, jak można spierniczyć temat, gdy dev jest dzbanem. Czy to nie ten właśnie tytuł był przykładem spektakularnej klapy i kompromitacji, do tego stopnia, że aż wycofano grę ze sprzedaży (co się nieczęsto zdarza). https://tinyurl.com/24s7s8ej To jest to dobry silnik, czy słaby? No właśnie. Wszystko w rękach devów. Trudno to wyjaśnić, ale ja na siłę nie próbuję niczego bronić. Nie mam ani akcji epic, ani nie jestem devem. Próbuję tylko walczyć z obarczaniem za cały gnój i niedoróbki gamingu - samego silnika, a nie devów. Przecież nie ma przymusu stosowania go. To decyzja devów i ich odpowiedzialność, za to jak go użyją i jaki finalny produkt wypuszczą w świat. -
Klucz się podswietla? Może to tylko ozdobą sceny = nie ten klucz?
-
Unreal Engine 5 - DirectX 12 Ultimate i nowa jakość grafiki
JeRRyF3D odpowiedział(a) na azgan temat w Gry komputerowe (PC)
Tutaj w filmie masz sporo odpowiedzi. Ale ciekawie odpowiadają kolesie w komentarzach. cytat: "(...) Cóż, no silników, nawet tych komercyjnych czy open sourcowych jest stosunkowo dużo. Własnych technologii jest jeszcze więcej. A nie jest tak, że kolejne nowe nie powstają. Także z pewnością nie grozi nam robienie wszystkich gier na UE5. Szczególnie, że wielkie korporacje lub duże studia jednak dalej trzymają się swoich rozwiązań. Rockstar - RAGE, Ubisoft - UbisoftAnvil/Snowdrop, EA - Frostbite, Creative Assembly - Warscape, Bohemia Interactive - RV/Enfusion, IO Interactive - Glacier itd. a jeszcze jest pełno firm, które udostępniają swoje silniki jak Crytek - CryEngine, Relic/Supergiant/podstudia Microsoftu - Essence Engine czy XNA, Bethesda - idTech i jego mutacje i wiele innych. No i na to wszystko mamy typowe silniki do wszystkiego (plus kilka znanych przykładów): Godot (Brotato, Dome Keeper), PyGame (stos visual novel), RPG Maker (klasyk, ale wyszedł na nim też np. Felvidek), Gamemaker (Undertale, Stoneshard, Forager, Hyper Light Drifter, Norland, Katana ZERO, ZERO Sievert, Hero Siege, Loop Hero), Unity (Rust, Cities Skylines, The Forest, Fall Guys, Raft, Subnautica, RimWorld, Unturned, Valheim, Cuphead, Kerbal Space Program, Ori Cult of the Lamb) i całą rodzinę UE PUBG, Deep Rock Galactic, ARK, Black Myth Wukong, Civ VI, Squad, Hogwarts Legacy, Palworld, Rocket League, Manor Lords, Sea of Thieves, Stray) (...)". cytat: "I już się zebrało grono znawców enginów wszelakich i przede wszystkim unreala, większość z Was zna ten engine tylko z wiadomości na portalach. Pracuję zawodowo na UE od wersji 4.2 i na podstawie swoich doświadczeń oraz doświadczeń kolegów z branży, mogę śmiało stwierdzić że na ten moment nie ma żadnej konkurencji dla UE, stworzenie inhouse'owego enigina który byłby konkurencją jest za drogie dlatego większość twórców AAA przesiada się właśnie na niego. Co do plotek o shutteringu i innych bzdetach wyssanych z palcach - ue jak każdy engine posiada optymalizację i jest tylko narzędziem, to od użytkownika zależy jak to wykorzysta/zoptymalizuje." cytat: " Dużo politycznych odpowiedzi na temat tego dlaczego korzysta się z Unreal'a, a porzuca własne silniki. Rzeczywista powinna brzmieć tak, że firmy tną koszty i taniej jest korzystać z gotowego produktu niż opłacać doświadczonych pracowników i rozwijać swój produkt. Efekty tego widzimy w ostatnich latach, optymalizacja leży, a nowe gry nie oferują niczego innego niż jej poprzedniczki. Nie wspomnę już o sztucznej inteligencji i fizyce w grach, które aktualnie nie istnieją. Po prostu firmy chcą tylko więcej gier, szybciej i jak najtaniej. Jakość schodzi na co raz dalszy plan. Mieliśmy niesamowicie dobry gamedev w Polsce i masą doświadczonych pracowników znających się na rzeczy. Niestety studia ich nie doceniały, nie chciały godnie płacić i paradoksalnie za to że są dobrzy byli zwalniani, gdyż kosztowali więcej niż randomy ściągane przez HR. W efekcie Ci przebranżowili się na pochodne technologie, a naszymi silnikami nie miał kto się zająć. Ściągnięcie byłych pracowników po takim potraktowaniu stawało się co raz bardziej niemożliwe albo absurdalnie drogie. Aktualnie kadry naszych Polskich studiów zasilane są całkowicie nowymi zespołami, często ściąganych z całego świata. Po aktualnych raportach widać, że koszty obsługi Unreal'a z czasem zbiegły się, a nawet przewyższyły dawne koszty utrzymania własnych silników. Tutaj za to winę ponoszą w sumie sami gracze, bo najlepiej sprzedaje się to co się mruga, świeci, błyszczy i jest ładne. Wszystkie pozostałe aspekty są ignorowane, dlatego proporcje artystów i programistów przeważają się na tą pierwszą stronę. Ilość osób tworzących gry stale rośnie, bo tworzenie assetów jest czasochłonne i drogie. Tutaj subiektywna opinia, assety stały się dla mnie nudne, w żaden sposób setny raz zobaczenie ładnego budynku, odbić w kałuży wody, refleksów itd., nie sprawia że chcę grać w daną grę, stały się dla mnie zupełnie obojętne. Brakuje mi całego backend'u gier, którym nikt się nie zajmuje." cytat: "Obwinanie silnika, ze powstaja ch*** gry, to jak prz**** się do składników dań w potrawach, całkowicie pomijając najważniejszy współczynnik, czyli kucharza. Nawet z najgorszych składników dobry kucharz zrobi smaczne danie, gdzie w przypadku ch****, nawet zagotowanie wody sprawi problemy. W przypadku gier mamy dokładnie to samo, słabi kucharze [developerzy] podaja na tacy pieknie prezentujace sie potrwawy, aby po chwili poczuc, ze czesc jest spalona, druga surowa i niedoprawiona. Oczywiście, jezeli mamy tylko jeden silnik, to beda produkowane gry zblizone do siebie, tak samo jak z franczyzami restauracji czy sklepów, jak mcdonalds, ale to nie znaczy, ze ktos nie moze przerobić ta franzyce w całkowicie nowy produkt z większym bądz mniejszym wysiłkiem. Czasem bedzie oplacalniejsze stworzenie od zera, a czasem kilka lekkich modyfikacji sprawi cuda. Wynik moze byc rozny, od wiekszej ilosci engine developerów i stworzenie uniwersalnego narzedzia pod gry, po zaczecie nowych silników przez korporacje bo bedzie sie biznes opłacał. Jedynie co wiemy, ze gry pojda do przodu, niezaleznie od silnika, bo w momencie, kiedy gry z UE5 + nie beda sie sprzedawac, to HR, prezesi, udziałowcy zmusza firme do podjecia dalszych kroków, bo wszystko kreci sie w około $$" Ale widzisz, w sposób delikatny zmieniasz front i... super, bo o to mi chodziło. To wszystko, co piszesz, to prawda. Zgadzam się. Ale oszukuje Cię, frustruje, okrada, wypuszcza crapa... DEVELOPER ! I do niego kieruj pretensje. Nie do twórcy silnika. To deweloper w finale wydaje grę i kasuje kesz. I to on ma zadbać, aby gra "odpowiednio" działała. Niech ujmie geometrii, oświetlenia, tekstur. Niech zredukuje to, co powoduje zadyszkę (albo się douczy). Jeżeli np. taka Toyota wypuści trefne wozy / silniki, które się rozlatują i pękają im bloki, to wnosisz skargę na (?!?) Toyotę raczej, a nie do twórcy silnika diesla, albo odlewani, która te bloki odlewa dla Toyoty. Jeżeli, ktoś wypuszcza grę, która nie działa, to winien jest developer. Mógł nie wypuszczać, mógł dopracować, mógł wybrać inny silnik, mógł zrezygnować, mógł zrobić kilka rzeczy, zanim oszukał gracza. Developer. Nie twórca silnika.
