bergercs
Użytkownik-
Postów
1 102 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bergercs
-
Muminka lepiej bez wagi brać - sam mam z wagą, niezbyt dokladna a sporo drożej. Kupilem "prawie ze wszystkim" - jeszcze muszę dokupić przystawki do makaronów, ale ceny z d.y mają. Jeśli ktoś szuka to teraz podstawowy zestaw na Amazonie 778zl - dobra cena za ten sprzęt. A co do noży - też IKEA. Sam używam 365tek, jak ktoś chce z japońskiej to też mają w ofercie.
-
Jeszcze chlebak potrzebuję
-
Moja nie chce widzieć tych odpinanych. Natomiast jeśli chodzi o patelnie to IKEA.
-
Problem się pojawia, gdy ktoś liczy, że te "najmy za 100zl" to do końca życia będą dostępne :-)
-
Potrzebowalem garnek ("zepsulem" jeden) i mialem kupić to, ale jako, że od wielu lat slużą mi Tefale to jeszcze te się zalapaly.
-
Na Amazonie przez caly tydzień coś tam wskakiwalo, min: Takie mlodemu za 290 (sobie chyba czarne kupię bo leiutkie) Takie mojej za 224 Tego po 63zl - wciąż poluję na czarną
-
Nie wiem, czy wybrałeś za cel życiowy robienie z siebie idioty, czy też jest inny powód robienia z siebie pośmiewiska - ale rób to gdzie indziej np w "Śmietniku" lub "Mężczyźni a podryw A. D. 2024 et futuris temporibus.", bo tam znajdziesz userów na swoim "poziomie".
-
Może ty sobie poczytaj. W 2021 "najlepsza partia" rządząca wtedy w PL obsadziła zarząd Węglokoksu politycznymi nominatami - takimi samymi "specjalistami" jak reszta złodziei z PISu. W 2022 zarząd ten podpisał kontrakt na gaz na warunkach z d..y, korzystnymi tylko dla sprzedających i pewnie rodziny zarządu. Tak wspaniale zarządzali, że pod koniec 2023, gdy cały biznes stał na skraju upadku, pracownicy interweniowali w ministerstwie, prosząc o pomoc, bo zarząd robi wszystko, żeby zarznąć firmę. W połowie 2024 wreszcie udało się wyj..ać debili z zarządu i już w 2025 nagle zamiast ogromnych strat, Węglokoks zaczął przynosić zyski. Miasto z nowym zarządem próbują rozwiązać problem skrajnie niekorzystnej umowy klepniętej przez pisowskich pociotków. Ale pewnie w ruSSpublice powiedzieli, że to wina Tuska i Unii Europejskiej.....
-
A jak za 25 miesięcy nie będzie dalej najmów to ma wspomnienia po samochodzie i kasie wlożonej w najem....
-
Aż mi się przypomnial Opel znajomego: kupil dwa lata temu córce Astrę J 1.7CDTI (130) z 2013. Zachwyceni autem. Ja ostrzegalem :-) Od zakupu wymienili: sprzęglo z dwumasą (obecnie od 2600 - wtedy bodajże 2300), 4x świeca z czujnikiem (placil 4x850zl - obecnie w okolicy 400/szt); ostatnio czujnik na pompie - jako, że Denso to ponad 700. No i oczywiście robocizna do tego. Jak na auto do jazdy 5-7k km rocznie to wydaje mi się, że zwykle 1.6 benzyna byloby lepszym wyborem...
-
Wybieramy opony (letnie, zimowe czy też wielosezon)
bergercs odpowiedział(a) na Katystopej temat w Motoryzacja
Tyle, że Escorty gnily na potęgę. Jak samochód jest dobrze skonstruowany, to raczej dalej będzie bezpieczny. 5 bieg kiedyś robil fajne testy: Minimum 4 letnia (przedlif, test 2008) Laguna vs drzewo przy 88km/h (!): Maly amochód 5 gwiazdkowy projektowany jak wszystkie Renówki z tamtych lat z priorytetem bezpieczeństwa vs duże Volvo, o którym się mówio, że jest bezpieczne, ale w z lat gdy nie testowano tego (a w reklamach zrzucania z dachu używano samochodów z dospawanymi wzmocnieniami): I jeszcze 5 gwiazdkowa osobówka vs terenówka na ramie (czyli coś co powinno Espace rozjechać: -
Tak, z pewnością:
-
Jeśli te dwulitrówki z LR są takie same jak w Jaguarach, to w okolicy 130-140k km kwalifikują się do remontu. Dołożyć do tego trzeba fakt, że koszty utrzymania LR są "premium" - więc jak ktoś się pyta o sens zakupu to życzę powodzenia.
-
Edit: uznałem, że szkoda czasu odpowiadać na debilne pytania.
-
Dlatego szukasz gównianych chińskich zimówek?
-
Jeśli chodzi o czarną to bardzo blisko do "dużej"* Jury. Jedyna wada Melitt to w "tańszych" modelach (do około 2000-2200) to wykonanie plastik- fantastik/ *w dużym uproszczeniu - "duże" to te od około 5k zeta w PL. Jura wprowadziła tańsze modele z "małym" zaparzaczem-omijać szerokim łukiem (takie info dla tych. co by się napalili na tanią Jurę) - bardzo awaryjne. U większości producentów kawa w modelu budżetowym jak i droższym będzie praktycznie identyczna - u Jury niestety nie; Siemens również stosuje dwa rodzaje zaparzaczy.
-
Oczywiście - gdyby było inaczej to instrukcja samochodu wyglądałaby tak: 1. Przebieg 1200km - wymiana oleju oraz filtra oleju. .. 3230. Przebieg 23500km - wymiana wszystkich uszczelek góry silnika. .. 7582. Przebieg 116000km - wymiana instalacji elektrycznej. itd To typ awarii, który raczej ciężko wywołać samemu.
-
-
Melitta. Jedne z najmniej awaryjnych ekspresów, rewelacyjna kawa, 3 lata gwarancji.
-
-
Nakładka na pedały do Civica: Gdyby ktoś szukał kuroka: 2.0tdi 150, DSG, aktywny tempomat itd - 2017 180k km - serwisowane do końca, samochód na 100% pewny 60k zł:
-
Czyli z wydajnością 24l/dobę powinien ogarnąć. Taniej, taki "na styk" - zaleta 400W Wydajny "z zapasem, ale ponad 700W (30/72) Sam mam wyżej wymienione Vaco - (nie pamiętam czy 30 czy 35l) - po zakupie mieszkania używałem i ogarnął problem (zacząłem od montażu wywietrzników w oknach, bo przez ich brak był niezły termos z mieszkania). Do 50m wybrałbym ten tańszy - stówka w kieszeni, sporo mniejsze zużycie energii,
-
Mam ten sam :-) Tylko to ponad budżet i dosyć prądożerny.
-
Całego mieszkania/domu?
