bergercs

Tak. Tylko te "duże" - z wydajnością od około 20l/dobę. Jaki metraż?

Grand Grand S4

Coś tam zdrowo poj.li z wynikami - 34m to hamują supersamochody z 100km/h a tu piszą o 120km/h (droga hamowania rośnie do kwadratu wraz ze wzrostem prędkości).

Tam masz odkryte w miejscach lączeń, gwintów, "wsunięć" (gdzie w przestrzenie będzie dostawać się syf) - czyli miejsc, które powinny być obowiązkowo zabezpieczone.

W europejczykach pomija się w zabezpieczeniu elementy, które są najbardziej narażone na korozję? Przecież w tym HS jest polożone tak, jakbyś wychodząc na śnieg buty na kolana zaożyl zamiast na stopy.

Tak. Ale wybranie czegoś kierując się "wypasem" i gwarancją na 7 lat - gdzie jak się okazuje, ta gwarancja nie obejmuje "wypasów" (systemy informacyjno-rozrywkowe i systemy wspomagające kierowcę) przez caly okes gwarancji - gdzie wlaśnie te systemy są najbardziej problematyczne w tych autach; do kompletu 3 lata również na blachy - patrząc na zabezpieczenie spodu to kolejny spory problem dla wlaściciela. Pomijając wlaśnie jakie będą koszty tych przeglądów (jeśli dana marka jeszcze będzie istnieć). A sam fakt, że tańsze w zakupie - utrata wartości większości tych wynalazków może sponiewierać bardziej budżet niż doplata do czegoś "normalnego".

MG: "Systemy informacyjno-rozrywkowe i systemy wspomagające kierowcę są objęte gwarancją przez 36 miesięcy lub do przebiegu 72 000 kilometrów (w zależności od tego, co nastąpi wcześniej)" "Gwarancja na lakier obejmuje pojazd MG przez 3 lata lub 72 000 km od daty pierwszej rejestracji (w zależności od tego, co nastąpi wcześniej)" "Gwarancja na perforację trwa 7 lat i dotyczy perforacji pojazdu spowodowanej rdzewieniem elementu nadwozia. Aby niniejsza ochrona pozostała skuteczna, pojazd musi być poddawany corocznemu przeglądowi przez Autoryzowany Serwis MG Motor (a odpowiednie dokumenty wypełnione i potwierdzone) przez cały okres obowiązywania gwarancji. Należy wypełnić arkusz rocznej kontroli gwarancji antykorozyjnej MG i podstemplować dokumentację serwisową zabezpieczenia przed perforacją." " Czyli to, czego najbardziej każdy się obawia - badziewne systemy plus zabezpieczenie antykorozyjne: jedno ma gwarancję 3 lata, a do drugiego trzeba robić przeglądy w ASO, które mogą potem kosztować kilka tysi.

Zbieżność w Renacie.

Ludziom inteligentnym nie sprawia to żadnej trudności.

Według przepisu (5) - sama (600gr) pełnoziarnistej.

Tak z pełnoziarnistej:

Amazon 33zl - troszkę drogo macie. Z mojej strony glos na IKEA.

Dwumiesięczny MG HS - przy takim zabezpieczenia antykorozyjnym to nie c wróżę długowieczności:

Chcialem zobaczyć cennik i wyplulo to powyższe - "wszyTSkie" :-)

Przyszly tydzień Lidlomixy po 1600. Ponadto dobre promocje na Parkside będą.

Największym dzbanem to jest ten, co w ogóle zadaje takie pytanie na FB. Tam jest jeden z najczęściej spotykanych i najprostszych sytuacji, jakie spotyka się na drodze.

Jeśli chcecie zobaczyć czym jest wola walki to polecam "Silni i sprawni: Azja" na Netflix. Od piątego odcinka to już kosmos.

Qr.a, moja starsza na rehabilitacji po operacji serca, a dzisiaj zmarł jej młodszy brat. Mam nadzieję, że jej to nie zabije.

Oczywiście roSSja z dużej, Polska i Ukraina z małej. Oczywiście, jak nie zaatakowała Ukrainy....

Opel od dluższego czasu odwala maniakanę typu czujnik cofania zintegrowany z jakimś debilnym modulem - 2500 zlociszków, "podpinając" pod niego nr OE części "ze starych" modeli - czyli część za 15zl ale nie pasująca do tego auta; standardowo niewymienialne sworznie itd - potem kosztuje wszystko jakieś chore pieniądze.

Spojrzalem co tam gość z ignorowanych napisal - jak zwykle nic wartego czytania. Chlop ma chyba jakies kompleksy... Potem się placze na forum, że oring kosztuje 100z w ASO albo na używkach drutuje...

Ja zacznie się "dziać" to wtedy poczuje się jak klient maki premium. A raczej nikt auta nie sprzedaje z powodu "zrobilem wszystko na tiptop można sprzedawać" Nie wiem jak te benzyny, ale Insignie B w klekocie to skarbonka bez dna - najgorsze, że ta skarbonka nie przyjmuje drobnych tylko w "grubych". Co gorsza kiepska dostępność części - a to co jest to kosztuje jakieś chore pieniądze. Ogólnie auta zaprojektowane pod floty - skończy się leasing i zapomnieć o istnieniu.

Oni - czyli kto? Bo na pewno nie Rumuni, tylko Renault w swoich fabrykach, gdzie klepano firmowe Renault Storia. Na razie to kolejne firmy łączą się w większe molochy lub upadają - stworzyć samochód to nie jest proste, jak się wydaję nawiedzeńcom żyjącym ideą Izery. Oprócz "nas" aut nie produje Szwajcaria, Belgia, Holandia, Portugalia itd.

Przy hamowaniu w okolicy 50km/h w Renacie zaczęla drżeć kierownica. Jak już na podnośniku to sprawdzenie kompletne ukladu hamulcowego przód plus ty, ukladu kierowniczego oraz zawieszenia. Przyczyna drżenia końcówka kierownicza lewa - wymienione od razu obie (Lemforder), bo zbieżność będzie trzeba robić; minimalny luz na sworzniu prawym - wpadl Meyle HD. Hamulce i reszta bez zastrzeżeń. Jako, że na oleju 9k zrobione, to z rozpędu zalany Motul 5W40, filtr oleju Mann, powietrza Bosch i wrzucone świece NGK. Pozostaje jeszcze zrobić zbieżność.

Chałka - bez zabawy w smarowanie białkiem przed pieczeniem (żeby się błyszczała) ani w posypki: Przepis stąd, jedynie składniki wsypywane od suchych (żeby za wcześnie nie aktywować drożdży; zamiast mąki 650 użyte 400g 750 i 100g 450. Oczywiście domownicy nawet minuty nie czekali od wyciągnięcia z panasa i kroili gorące. 10 minut później została 1/4.... Bardziej "delikatna" i puszysta niż sklepowe. Czas ustawić sprzęt, żeby chlebek było gotowy na 6:30.