Skocz do zawartości

bergercs

Użytkownik
  • Postów

    150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bergercs

  1. Tak, te same Niemcy, które do mniej więcej 2020 były największą potęgą motoryzacyjną. Ale co takie niemiaszki przy nas, husarzach, nasza Izera, nasz Polonez, nasz Honker - tylko przez złe zachodnie koncerny nie opanowaliśmy technologii wodorowej.... Gdyby to było tak łatwe jak internetowym teoretykom się wydaje to już od kilkunastu lat motoryzacja jechała na patentach kupowanych od inżynierów BMW, DE uniezależnione od ruskiej i arabskiej ropy oraz chińskich akumulatorów. To tak jak z klimą - o ile pewien koncern od teflonu sporo posmarował, żeby wprowadzić do obiegu YF, tak od lat bawią mnie teorie "speców" z netu szukających sensacji w niestosowaniu dwutlenku węgla w systemach - nie dociera, że żeby to działało trzeba 10x wyższych ciśnień: od zera trzeba stworzyć nowe układy wytrzymujące takie warunki plus dodatkowe układy chłodzenia tegoż - z automatu mamy koszt takiej instalacji wyższy o kilkanaście do kilkudziesięciu tys na samochód. Ale 14 letni specjalista z netu wie lepiej....
  2. Muszę za to przeprosić, było nie fer. Więc przepraszam jamnika - nie jest temu winien, że go jakiś Zmentzony gość adoptował.
  3. Usunę, bo jeszcze na mnie ześlą plagi egipskie epolskie :-)
  4. Po takich akcjach siedzą cicho przez trzy dni aż temat ucichnie a potem wracają ze swoimi "polinami" i dwiema stronami kopiejki". Przerwę w dostawie danych tłumaczą kolejnym liczeniem swojego nadzwyczaj wysokiego IQ - 144 (suma dla 12 konfusów i ich jamnika).
  5. To skomentuj mi teraz to: "Problem związany z samochodami wodorowymi pojawia się przy transportowaniu i magazynowaniu wodoru. Trzeba go mocno skompresować pod wysokim ciśnieniem. Do tego celu potrzebne są ciężkie i drogie, specjalistyczne zbiorniki. Znacznie więcej kosztuje też budowa stacji tankowania wodoru. Problemem jest również kompresowanie wodoru. Pojedyncza cysterna z wodorem dostarcza paliwo dla około 80 samochodów wodorowych. Dla porównania – cysterna wypełniona benzyną zapewni tankowanie do pełna ponad 700 samochodom. " Stacja w dobrym punkcie sprzedaje średnio 50k l paliwa dziennie - to są dwie cysterny. Czyli wychodzi, że na taką stację musiałoby przyjeżdżać 18 cystern wodoru. Jak to sobie wyobrażasz - stawiać sobie obok garażu ogromne zbiorniki wzorem tych wymienionych wcześniej baz autobusowych?
  6. Na prezentacji E38 zasilanej wodorem byłem w okolicy 98 roku - przez ponad 25 lat Niemcy nie dali rady dopracować technologii, tak aby można ją było zastosować w masowym użyciu, ale randomowy Mietek wie lepiej.
  7. Obejrzeć od dołu czy podłużnice całe, bo ten przód poskładany trochę na odp....
  8. I jeśli chodzi o Punto to Grande - w żadnym wypadku Punto 2.
  9. E12 może rdzewieć plus problemy ze skrzyniami (90% szans na remont skrzyni po zakupie -i nie piszcie ,że "ja mam i mi działa", bo wtedy zapraszam do Cz-wy, gdzie stoi ponad 400szt Toyotek /ciągle rotujących egzemparzy/, większość remont skrzyni i wymiana uszczelniaczy zaworowych). Leon - ok. Ibiza - teoretycznie również. Astra H - niby ok, ale wszyscy znajomi handlarze (i ja również) mają zasadę: "żadnych Opli" :-) . Ale z 1.6 pod maską spoko.
  10. Jak na razie jedyną karetkę, której nie przepuszczono to ta zablokowana przez rolników - których protest w żaden sposób nie przeszkadzał ci.
  11. Przy małym budżecie to auta, które nie rdzewieją - bo z rdzą nie da się wygrać w normalnej kasie (samo malowanie elementu to obecnie 500-700/element /a mój blacharz już 850) a ze zgnitymi progami przeglądu auto nie przejdzie. Mechanikę już o niebo łatwiej ogarnąć w "normalnej" kasie - tylko też trzeba celować w odpowiednie silniki (np taki 1.6 16v z Forda ok, ale 1.8TDCI to już spore ryzyko wtopy na maxa). I o ile lubię Focusa I (a im nowsze generacje, to mniej mi podchodzą) to w żadnym wypadku zakup obecnie - da się co prawda znaleźć egzemplarze nie zgnite z zewnątrz (rzadko) ale ogromna większość ma trawersy w opłakanym stanie - wszelkie nowe po chińskie g..o pokroju NTY, na którym nie ustawicie zbieżności ani nie uzyskacie odpowiedniej sztywności a o zdobyciu używki w dobrym stanie można zapomnieć; do kompletu tyle zawieszenie wielowahaczowe - najczęściej wytrzaskane a tam jak się to ruszy to do wymiany wszystko - zestaw dobrej jakości plus robocizna to spokojnie ponad dwójka.
  12. No chyba ta, skoro większość z nich zostało księżmi?
  13. A510 na przód + TC12 lub 11 na tył + KIT UP 04 lub 03.
  14. Wyszukać zadbane i naprawdę dobre auto - warto poszukać kombi, większy rozstaw kół - sporo więcej miejsca z tyłu. A co do trwałości silników - Scenic II z 1.6 pod maską: gościu jeździł ponad tydzień z "terkoczącym kołem zmiennych faz rozrządu" - zrobił ponad 300km z rozrządem w takim stanie (silnik przetrwał):
  15. Nic nie przeliczał, handlarz go czysto po handlarsku robił w bambuko :-)
  16. Ten francuski Shrek to pokonywał również większość ówczesnych bawarek na drodze :-) Ciekawe co tam u Skee - wciąż z tą Greczynką?
  17. "Spam" powyżej nie przeszkadzał, dopóki nie uderzał w PIS? Zapamiętam zasady.
  18. Chciałem znaleźć zdjęcie Kaczyńskiego z garnkiema ale było tylko z dzbanem:
  19. Co do nagrzewnic - to jeśli ktoś ma auto po 2014 to można sobie w ciemno na zapas kupić: zbiorniczki wyrównawcze wykonane z ekologicznego silikatu to najgorsze zło. To g.. zapycha cały układ - płukanie układu, wymiana nagrzewnicy i zbiorniczka na chiński (w tanich zamiennikach pominięto aspekt ekologii) to obecnie jedna z najczęściej wykonywanych napraw.
  20. Nie zadawajcie nieodpowiednich pytań, bo można stracić koniuszek palca.
  21. Termostat do 1.6 blue HDI PSA - zamienniki wyczyściło z rynku, tsray nr OE zastąpiono tym - i tak to jest dobra cena /1267/. JPRDL
  22. Bóg był od zawsze wytłumaczeniem tam, gdzie nie ogarniała tematu nauka. Wraz z postępem coraz mniej rzeczy wierzącym się spina - Kościół próbuje z tym walczyć, ale ile można palić ludzi na stosie.
  23. U mnie Franke /bodajże Urban UBG 611-62/ z fragranitu (moja jak zobaczyła tectonite to stwierdziła, że plastikowy bardzo) - kolor onyx (oczywiście moja jak zobaczyła czarny mat, to "nie, taki to nie" :-) ), bardzo głęboki, kolot ładny - wybranie zlewozmywaku zajęło więcej czasu niż wybór samochodu Żadnych "marketowych" marek nie rozpatrywaliśmy, bo jak się poczyta opinie to ręce opadają - zresztą sami montażyści z IKEA się śmiali, że "w zeszłym tygodniu trafił im się zlew który odstawał ponad 3cm na jednym końcu" Baterie do kuchni i toalety bierzemy z Ikea, bo od wielu lat bezawaryjne, łazienka poszły Ferro, bo potrzebowalem coś z długą wylewką, ponadto ikeowskie są z termostatem, więc nie bardzo pod Junkersa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...