-
Postów
140 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kapcer
-
Kiedyś galonoleje, ostatnio coraz częściej z motostacja. I bezpośrednio przez ich stronę, przy większym zamówieniu wychodzi taniej niż na Allegro. Filtry czasami wychodzą tanio na Amazonie. Mann w cenie niższej niż Filtron.
-
Co ostatnio kupiłem dla swoich czterech kółek?
kapcer odpowiedział(a) na Katystopej temat w Motoryzacja
W Ibizie głównym czynnikiem za węższą opona jest niska masa auta, niewielka moc i przede wszystkim spora oszczędność na oponie (100 zł mniej na sztuce). A różnica w wysokości ścianki bocznej to zaledwie 4 mm, wartość pomijalna. -
Co ostatnio kupiłem dla swoich czterech kółek?
kapcer odpowiedział(a) na Katystopej temat w Motoryzacja
Ibiza mojej mamy została kupiona na oryginalnych kołach 17" z oponami 215/40R17. Plan był by kupić inne felgi i opony 185/60R15. Ostatnio mama stwierdziła, że w sumie to dobrze się jej jeździ na 17", bo auto się jej pewniej prowadzi i ładniej wygląda. No i zostaje 17. Wpadną tylko opony całoroczne w minimalnie innym rozmiarze 205/40R17. Raz, że auto ma powalającą moc 86 KM, dwa, że wychodzi ~100 zł mniej na oponie, przy różnicy średnic kół tylko 8 mm. -
W trakcie powrotu z urlopu: puścił/wyrwało gwint świecy zapłonowej w głowicy (1.4 T-Jet). Trudno powiedzieć czy ja za słabo dokręciłem czy któryś mechanik tam zaglądał. Świece wymieniane przeze mnie ~2 lata/50k km temu. Najsmutniejsze, że chciałem wymienić świece przed wyjazdem, ale się nie wyrobiłem i stwierdziłem, że zrobię to po powrocie...
-
Człowiek przez 2 tygodnie nie wchodził na forum a tu 20 nowych stron w blabli... Dobrze widzę, że za badanie auta z LPG będzie teraz 245 zł (149 + 96 zł)? Sporo (96 zł) jak za zerknięcie czy data ważności butli na papierku nie upłynęła...
-
Mój 17-letni T-Jet zbliża się do 300 tys. km (chyba 298k aktualnie) i szczęśliwie nie wymaga dolewania oleju między wymianami. Ale od nowości miał robione wymiany co 10 tys. km.
-
Ale zestaw OE do 1.2 TSI kosztuje 450 zł. Koszt "do udźwignięcia" raz na 4-5 lat.
-
Żona brata stwierdziła, że jej to się w sumie Golf podoba. Trafił się akurat w okolicy, sensowny stan (przede wszystkim bez rdzy), sensowna cena i zakupiony.
-
Szukałem jakiś czas temu Giulietty 1.4 T-Jet dla brata. Skończyło się dzisiaj zakupem Golfa 6. 2012 rok, 1.2 TSI 105 KM (z tych felernych, ale tu chyba jedyną wadą był rozciągający się łańcuch rozrządu), fajnie wyposażony, z ładną tapicerką.
-
Przy tak minimalnym przebiegu nie będzie różnicy jak kupisz jedną nową.
-
Do wymiany.
-
Akurat 1.4 BXW. Moja Delta jeździ na Dayco, Insignia żony też na Dayco, stąd jakoś automatycznie skierowałem się w tę stronę. Z ciekawości zamówiłem jakiś czas temu piastę tylną z łożyskiem do Delty "produkcji" Dayco. (90 zł Dayco vs 130 zł SKF) W środku jakaś chińszczyzna, ale zamontowałem, bo podmiana to ~30 minut pod domem. Na razie jeździ i nie hałasuje.
-
Z zestawów rozrządu będzie różnica między Dayco a Conti? VAG 1.4 MPI. Cena identyczna. Edit. Zamówiony zestaw Dayco.
-
Co ostatnio kupiłem dla swoich czterech kółek?
kapcer odpowiedział(a) na Katystopej temat w Motoryzacja
Nie dla mnie, ale w sumie będę serwisował. Seat Ibiza 4 SC z 2009 roku, 1.4 MPI. Kupione od handlarza, ale mam wrażenie, że w dużo lepszym stanie niż z rąk prywatnych, bez rdzy i w "normalnej" cenie. -
Z bólem cebulowego serca, ale bym tyle zapłacił gdyby trafił się podobny egzemplarz w okolicy, bo auto potrzebne "na wczoraj". Niestety to co oglądam w okolicy w dużej mierze zardzewiałe albo za chwilę zardzewieje. A bynajmniej nie sortuję "od najtańszych".
-
Szukam obecnie auta dla mamy do 20 tys. zł. Prosta benzyna, najlepiej segment B. To co widzę w ogłoszeniach i oglądam na żywo to masakra. Grube, nieprofesjonalne naprawy blacharskie, wyłazi rdza, z silnika się leje, opony nadające się tylko na śmietnik. A ceny kosmos. 15-20 tys. zł za Fiestę czy Clio z ~2010 roku z podstawowym wyposażeniem. A na jakiekolwiek zastrzeżenia "czego Pan oczekuje? To auto ma już 15 lat."...
-
Taka niespodzianka dzisiaj. Nie żeby auto przeszło dodatkowe badanie techniczne 5 dni temu...
-
Jeśli chodzi o elastyczność to chyba jednak najlepiej wypada wolnossąca benzyna. Musi mieć tylko odpowiednią pojemność i ilość cylindrów.
-
Ja akurat z tych którym się podoba. Specjalnie poszukałem zdjęcie na którym prezentuje się najlepiej.
-
Zależy co kto lubi. Według mnie jak na 2008 rok zestarzało się całkiem dobrze i nadal może się podobać. Fajna jest przesuwana tylna kanapa. Po przesunięciu do przodu tak, żeby fotelik bez problemu się obracał jest całkiem duży bagażnik. I można sobie dowolnie regulować nachylenie oparcia tylnej kanapy. No i to ma duży rozstaw osi jak na segment C (2700 mm). Ogólnie fajne auto rodzinne. Co do diesli. Były 2.0 MultiJet i 1.9 TwinTurbo. Chyba z tego drugiego da się jakieś fajne moce zrobić.
-
Z ciekawości. Da się kupić opony z indeksem prędkości wyższym niż Y (300 km/h)? Czy tylko w przypadku specjalnych opon z homologacją do konkretnego modelu pojazdu?
-
"Perłowy Nadir" Ale fakt, trochę jak taksówka z rajchu.
-
W końcu umyte to można wrzucić. Lancia Delta 1.4 T-Jet Z modyfikacji: - hamulce z wersji z dieslem pod maską (tarcza 305x28 zamiast 281x26) - intercooler TurboWorks 550x180x65 - program na 170 KM/285 Nm Edit. Zapomniałem o najważniejszej. Jest LPG.
-
Nie dostałem kosztorysu do wglądu. Z informacji telefonicznych wiem tylko, że wpisano amortyzację 50% na oponę. Roszczenie o wymianę klamki zostało odrzucone.
-
I tak i nie. Pierwszy raz likwidowałem szkodę z OC sprawcy i dopiero się uczę. Podobno zależy od tego czy podpisałem "cesję wierzytelności" czy tylko "upoważnienie do odbioru odszkodowania i działania w moim imieniu". A z tego co zrozumiałem podpisałem to drugie, nie mam przy sobie dokumentów żeby potwierdzić. Co nie zmienia faktu, że serwis dał dupy i nie odwołał się od wyceny ubezpieczyciela.
