-
Postów
117 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jagular
-
To czy nadpłacać czy nie nadpłacać to jest już kwestia tego, czy ma się odwagę wolne środki zainwestować, czy nie ma się odwagi. Jeżeli się ma odwagę, to jest dosyć duże prawdopodobieństwo, że przy rozsądnej inwestycji, zysk z tej inwestycji będzie większy od zysku z nadpłaty. Inną sprawą jest też podejście nazwijmy to lajfstajlowe: życie jest krótkie, czas ucieka i to czas jest najcenniejszym naszym zasobem. Brutalny grind byle szybciej spłacić może się skończyć tym, że wprawdzie kredyt spłaciliśmy szybciej, ale poświęciliśmy na to wszystko. I nagle się budzimy ze spłaconym kredytem, w wieku np. 50 lat, zmęczeni tym grindem, zajechani. I patrzymy z zawiścią na ludzi, którzy korzystali z życia kiedy my goniliśmy cyferki...
-
Nie tylko Bitcoin, popatrz na np. Teslę z ostatniego miesiąca (no, do dzisiaj). Sentyment. W przypadku bitcoina nie wiadomo jednak jak mocno dominuje w obecnej cenie.
-
Emigracja zwykłego szarego Kowalskiego-Tylko dokąd?
jagular odpowiedział(a) na ITProffesionalUser temat w Dyskusje na tematy różne
@SylwesterI. Chyba po prostu się nie zrozumieliśmy Ależ oczywiście, że język jest potrzebny, a fach się przydaje. Ale co ma zrobić ktoś, kto jest w desperacji i akurat jednego i drugiego nie ma? W takim przypadku musi chyba zaryzykować gdzieś, gdzie ewentualny upadek nie będzie bolesny i skąd będzie łatwiej wrócić do Polski. Po prostu piszę o tym, że w Polsce język komunikatywny (z lokalsami danego kraju, a nie z kolegą Polakiem z kursu językowego ) z możliwością dyskusji na tematy specjalistyczne nie jest żadną podstawą. To jest poziom wyższy od podstawy. Jak wygląda sprawa, kiedy się jedzie do obcego kraju z kaleczącym językiem? No różnie bywa. Widziałem wiele, bo sam od kilkunastu lat nie mieszkam w Polsce -
Emigracja zwykłego szarego Kowalskiego-Tylko dokąd?
jagular odpowiedział(a) na ITProffesionalUser temat w Dyskusje na tematy różne
Podstawy powiadasz? No pomyślmy, ilu Polaków mieszkających w Polsce realnie jest w stanie przeczytać ze zrozumieniem dokumentację techniczną w obcym języku? Ilu jest w stanie w ogóle w miarę płynnie porozumiewać się w takim języku? Ilu miało kontakt z językiem obcym w szkole np. zawodowej na tak wysokim poziomie, że byliby w stanie operować zawodowo? Myślę że to nie jest wysoki procent, więc wygląda na to, że większość Polaków jest poniżej tych podstaw, nie? Mówisz też że gdzieś tam zagramanico parcie na pracowników zawodów technicznych jest tak gigantyczne, że pracę dostają ludzie po kursach, bez doświadczenia. Żeby nie było, ja nie neguję całości tego, co piszesz. Po prostu to nie są podstawy -
Emigracja zwykłego szarego Kowalskiego-Tylko dokąd?
jagular odpowiedział(a) na ITProffesionalUser temat w Dyskusje na tematy różne
No tak, czyli wystarczy że będzie miał kursy, szkolenia i uprawnienia techniczne oraz biegły angielski (również techniczny) i dopiero wtedy będzie dobrze No, ale jakby miał to wszystko to może by w ogóle nie potrzebował wyjeżdżać? -
No to tak krótko, jak laik do laika: jeżeli jesteś osobą dociekliwą, lubisz się skupiać na czymś, wnikać w detale, analizować bodźce, masz tendencję do szukania czegoś lepszego od czegoś, to zestaw DAC + dopasowane do preferencji słuchawki powinny być zakupem, który coś wniesie. Nie wszyscy są tacy. Niektórym wystarcza mocny basior i głośność - wtedy myślę że wystarczy cokolwiek z kategorii "gejming" i już.
-
Przykro mi bardzo wcale Jeżeli tylko zaczniesz, to rok, dwa, i będziesz opowiadać audiofilskim językiem o szumach w kablach z metalu wyskrobanego z meteorytów
-
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
jagular odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
Chodzi o zamknięcie granic w UK? Granice w UK są granicami Schrodingera: jednocześnie zamknięte i otwarte. Zamknięte na emigrację z UE, otwarte na emigrację z Azji (rekordowa liczba wiz pracowniczych, rekordowy przyrost obywateli netto). Przynajmniej tak było do czasu wymiany władzy, ale czy nowa władza coś zmieni? O powodach na nie niżej. Wiele gałęzi gospodarki przez te ceregiele z Brexitem ledwo co zipie. Sam NHS (odpowiednik polskiego NFZ) miał w czerwcu tego roku (najświeższe dane jakie znalazłem) niecałe 113 tysięcy wolnych wakatów. Biznes opieki nad starszymi jest na granicy załamania. Podobnie z rolnictwem. Itd. Mimo takiego napływu ludzi z Azji niedawno opublikowane dane wskazują, że w UK rodzi się najmniej dzieci od lat 70-tych. Acha. Taki jeden myk. Wizy dla Azjatów no...no nie są za darmo :> Ich koszta to... no cóż, wiza małżeńska (popularna forma) to w przypadku aplikacji spoza UK £1900 za wizę, £3100 za opłatę zdrowotną, plus to, plus tamto, plus siamto. Robi się kilka tysięcy funtów. W wielu przypadkach to nie jest jedna wiza, ale cały cykl wiz kupowanych co parę lat do momentu uzyskania prawa do pobytu stałego. Łącznie składa się to na kilkanaście tysięcy funtów. Jeżeli mówimy o nawet pięciocyfrowej liczbie aplikujących o te wizy, to która władza się pozbędzie tego "problemu"? Przecież w skali lat wpływy do budżetu można liczyć w miliardach. -
No to jedyna opcja to osobiste przekonanie się (w moim przypadku: różnicę po podłączeniu DACa usłyszałem natychmiast)...oraz zebranie budżetu Ja nigdy nie uznawałem się za jakiegoś audiofila, znawcę, nie mam nawet jakiegoś super słuchu, ale jak już chyba w tym wątku po raz kolejny piszę, różnicę słyszę bardzo dużą. Ba, mam takie super staruszki słuchawki - Sennheiser HD205, kilkunastoletni low end warty (w dobrym stanie) może ze stówkę. Nawet z czymś takim słyszę różnicę. Moja kobita, totalny ignorant, zero wiedzy itd - po nie tyle włożeniu, co nawet przyłożeniu do uszu IEMów podłączonych do DACa, a następnie porównaniu z dźwiękiem z głośników, zauważyła że z DACem "więcej słychać w muzyce". Jestem jednocześnie pewien, że jak wszędzie jest w audio jakiś 'sweet spot' cenowo-technologiczny, po przekroczeniu którego albo dodajesz ostateczne promile "jakości", albo dostosowujesz sprzęt pod swoje wyobrażenie, albo po prostu lubisz mieć coś, na co nikt normalny pieniędzy nie wyda Nie znam tego 'sweet spotu'.
-
3x cena? No to musiałeś naprawdę tanio kupić tego DACa, bo widzę że typowa cena za niego to ok. 500zł, typowa cena K11 to 750zł, a iFi to 670zł. Czy to jest potrzebne? Jestem pewien odpowiedzi. Brzmi ona: NIE To jest rarytasik, wisienka na torcie. Kiedyś człowiek nie wiedział że takie cuda są i jakoś się cieszył muzyką, nie? Ale...nie mam pojęcia, jak brzmi to przykładowe K11, czy konstrukcje iFi - mam jedynie własne, mocno ograniczone doświadczenia. Mój Q15 robi brutalnego gangbanga z fikołkami z najlepszym wyjściem słuchawkowym, jakie seryjnie w sprzęt komputerowy się montuje, czyli wyjście w MPB14/16", nie mówiąc już o typowych wyjściach w np. typowym mobo, czy typowym donglu telefonicznym. Wyjście japcowe wprawdzie daje radę w kwestii poziomu głośności - w przeciwieństwie do dongla, ale reszta cech jest daleko w tyle. Osobiście przeszedłem z etapu "eee, a po co będę kupować jakiś dodatkowy klocek, przecież gra" na etap "omg, gdyby był budżet to bym już oglądał jakieś high endy" szybciutko
-
Jeżeli dojdzie do zwrotu tego Creative to może opcją byłoby odzyskanie pieniędzy i kupno np. Fiio K11 albo innego iFi Audio Zen?
-
Luźne dyskusje o fotografii i aparatach fotograficznych.
jagular odpowiedział(a) na jagular temat w Fotografia
Dla porównania z czasem trwania błysku błyskawicy: niektóre wysokie modele ML mają czas czytania (w mniej wymagającym trybie fullHD) na poziomie kilku ms (Nikon Z6 III: 2.8ms), ale bardzo ogólna zasada jest taka, jak chyba wyżej napisałem: im nowszy i bardziej zaawansowany model, tym jest lepiej. Starsze konstrukcje czytają nawet z 10x wolniej. 1/125 zamiast 1/120 (sprawdziłem z ciekawości w moim ML C R6) wynika raczej z matematyki liczenia EV. Nie ma to jakiegoś znaczenia, tak przykładowo to 60fps to wcale nie jest dokładnie 60fps -
Nieprawidłowo się wyraziłem, chodziło o tłoczki
-
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
jagular odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
Bo Trump umi w dyskusję (??) na ich poziomie. Bo Trump pitotrolosrolo o przyziemnych pierdołach w taki sposób, że ludzie z PhD itd się dławią śmiechem. Po raz kolejny mieliśmy sytuację, w której elity się oburzały patrząc na kampanię Trumpa. I po raz kolejny to był dowód, że elity mają problem ze zrozumieniem mas. Oraz z timingiem swojego oburzenia - piję od słynnej okładki Vanity Fair, która pojawiła się po wyborach... -
Nie ma problemu Jeżeli wątek będzie się powiększał, to może po prostu zmienię nazwę i zrobi się z tego właśnie wątek ogólny
-
Nie chcę absolutnie grać specjalisty, ale @Vulc czy jesteś w stanie sprawdzić tego DACa na różnych USB, bo on jest napędzany właśnie przez USB? Niby chyba powinno być wszystko jedno, ale przykładowo u siebie na PC nie wszystkie USB miały te same możliwości prądowe.
-
Sztuczna inteligencja AI - (OpenAI, ChatGPT, Midjourney, DALL-E) - Temat ogólny
jagular odpowiedział(a) na LeBomB temat w Dyskusje na tematy różne
Nigdzie nigdy nie mówiłem, że się to uniknie. Wręcz twierdzę że odwrotnie: wszelkie próby oporu już dawno są daremne. Taksówki to też dobry przykład. Jak długo pracownikom korporacji taksówkarskich potrzeba do zreflektowania się, że większość z nich już nie jest potrzebna i trzeba szukać nowej roboty? Będzie trzeba więcej serwisantów autotaksówek, niż kierowców autotaksówek Ciekawe czy zobaczymy jakieś sfrustrowane ataki byłych taksówkarzy na automaty - w końcu widzieliśmy/widzimy opór, jaki powodowało wejście "taksówkarstwa apkowego" (przykładowy Uber) w niektórych miejscach. -
Jeżeli ktoś lubi analizować swoje statystyki i oglądać wykresy, to może się zainteresować darmowym portalem Intervals.icu. Można podpiąć do Stravy (czy innego Garmina), statystyczna i analityczna część jest chyba bardziej rozbudowana od płatnej Stravy.
-
Luźne dyskusje o fotografii i aparatach fotograficznych.
jagular odpowiedział(a) na jagular temat w Fotografia
Ale czy to nie chodzi o to, że przy zjawiskach trwających zauważalnie krócej od czasu sczytania matrycy i jednocześnie obejmujących np. cały kadr, nie będzie takiego problemu, że zanim matryca zdąży "przelecieć" całą powierzchnię, to błyskawica zdąży już być przeszłością, bo szybciutko się pojawiła na całym kadrze i znikła? -
Sztuczna inteligencja AI - (OpenAI, ChatGPT, Midjourney, DALL-E) - Temat ogólny
jagular odpowiedział(a) na LeBomB temat w Dyskusje na tematy różne
To się już dzieje. Powiedz mi, po co nam (w sensie: biznesom, społeczeństwu) wszelcy junior klepacze kodu, przewijacze tabelek Excela, managerowie niższego rzędu, pracownicy infolinii, itd, itp kiedy ich robotę można zastąpić LLMem uchronionym na firmowym kompie? Oczywiście, pojawią się nowe zawody, nowe możliwości...ale czy dla ludzi, którzy całe życie klepali w formułki Excela? Jeżeli się czujesz tak pewnie, to pamiętaj, że czas działa na twoją niekorzyść i na korzyść coraz lepszych ej-ajów. Zaś co do obrzydliwej Unii: jak dobrze pamiętam, w takim USA podstawową formą zatrudnienia jest umowa o wzajemnej chęci zatrudnienia. Którą każda ze stron może rozwiązać z powodu focha. Dopiero przy zwolnieniach grupowych w większych firmach są inne zasady. Chciałbyś być w sytuacji, w której nagle, w ciągu kilku lat przestajesz być potrzebny i można cię zwolnić dzisiaj...jutro, w następny wtorek? -
Sztuczna inteligencja AI - (OpenAI, ChatGPT, Midjourney, DALL-E) - Temat ogólny
jagular odpowiedział(a) na LeBomB temat w Dyskusje na tematy różne
Będziecie inaczej sarkać jak będziecie patrzeć na tracących pracę -
Emigracja zwykłego szarego Kowalskiego-Tylko dokąd?
jagular odpowiedział(a) na ITProffesionalUser temat w Dyskusje na tematy różne
UK nie jest najlepszą opcją nie z powodu niedawnego budżetu nowego rządu, który raczej już się nie odważy na dokręcenie śruby firmom Cała draka to głównie podwyżka składki ubezpieczenia płaconej przez pracodawcę o ok. 3.5% (dla pracowników na okolicach minimalnej) przez ok 2.5% (przeciętna krajowa) do jeszcze niższych wartości dla zarabiających więcej. Kompensacja tej podwyżki to mniejsze podwyżki, obniżenie składek na emeryturę. Jeżeli firmy przetrwały bardziej dynamiczne czasy (kiedy np. minimalna ostro rosła, czy kiedy prąd wyskoczył w kosmos) to sobie poradzą. Ale pomarudzić można Acha. Co najwyżej ci, którzy zatrudniają bardzo młodych za minimalne legalne składki to się obudzą z ręką w nocniku. Ale czy ich szkoda? -
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
jagular odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
A nie może być po prostu innowacyjnym bezelbubem dyjabłem wcielonym? Ludzie zawsze redukują opinie do jednej, którą przenoszą na wszystkie aspekty - i potem takie problemy powstają -
Emigracja zwykłego szarego Kowalskiego-Tylko dokąd?
jagular odpowiedział(a) na ITProffesionalUser temat w Dyskusje na tematy różne
Do UK da się wjechać, da się pracować, oczywiście poza systemem, nielegalnie. To życie dla naprawdę zdesperowanych uciekinierów nie mających nic do stracenia. Zaś legalnie to bym się mocno zastanawiał nawet z wizą pracowniczą. No chyba że dostaje się kontrakt na doradcę IT do banku inwestycyjnego czy coś w tym rodzaju Tajlandia jest super opcją...dla teoretyków gawędziarzy Przecież nie będzie tam pracować na wózku widłowym. Kto zatrudni faranga w "zwykłym" zawodzie, bez języka? Nawet gdyby farang w ogóle chciał pracować na tajskich warunkach hehehe. Tajlandia to miks bardzo wysokich progów wejścia z bardzo niskimi: piękny, nowy dom na obrzeżach Chiang Mai: 50K USD, podobne pieniądze kosztują condo na obrzeżach Bangkoku, ludzie fajni, jedzenie najlepsze na planecie i dalej tanie, klimat...no poza monsunami znośny, chociaż dla turysty cudowny, ale co innego być turystą, co innego zapindalać gdzieś w garniturze w tajskie lato. Ale są przyziemne aspekty emigracji tam, które są w zasadzie nie do przeskoczenia dla wielu. -
Emigracja zwykłego szarego Kowalskiego-Tylko dokąd?
jagular odpowiedział(a) na ITProffesionalUser temat w Dyskusje na tematy różne
Bez jakiegoś popularnego w lokalnych realiach zawodu i bez języka to chyba pozostaje jedynie próba szczęścia od dołu w Niemczech - bo blisko i jeszcze chyba (?) w miarę łatwo. Jak wyżej już wspomniano, za szansę (nie gwarancję) na lepsze życie będziesz musiał zapłacić, i to sporo. Alienacją, stresem, walką od początku od dołu. Gdziekolwiek nie pojedziesz, będziesz nowym, nieświadomym człowiekiem z walizką w dłoni. Acha. Coś o czym nikt nie wspomniał jeszcze: jeżeli jesteś w życiu sam, to wszystkie negatywne aspekty tego stanu będą podkreślone na emigracji 100 krotnie. Bez względu na to, jak dobrą pracę byś dostał, ile pięniędzy byś nie zarabiał, istnieje bardzo, bardzo duże prawdopodobieństwo ze byś mieszkał z podobnie samotnymi, często podobnie emigrującymi, nieznajomymi ludźmi. Kraje atrakcyjne dla emigrantów są jednocześnie krajami z bardzo wysokimi kosztami związanymi z mieszkaniami, domami. Z racji bycia nowym, nieświadomym, bez języka, lub z kiepskim językiem, jeżeli zaczynasz emigrację samotnie, to możesz pozostać samotnym długo. Jaki to może mieć na ciebie wpływ, sam będziesz wiedzieć najlepiej.