-
Postów
779 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jagular
-
Na pewno było reklamowane jako "bardzo miękkie pod tyłkiem"
-
Podatek od zakupów powyżej 1000zł online - chore!
jagular odpowiedział(a) na Keller temat w Dyskusje na tematy różne
To było przed ej aj Chodziło o jakiś numer ewidencji, czy coś w tym rodzaju (coś w stylu PH47/T), informację, którą posiadał jedynie urząd, do którego się składało ten papier. Pani Krysia była jednak przygotowana i bardzo miła, od razu powiedziała "niech pan przyjedzie do nas, sam pan tego nie wypełni", a potem mi podyktowała część danych (w tym powyższe) przez telefon. Tak więc zostałem poproszony przez urząd do złożenia dokumentu, którego treść ten sam urząd mi przekazał. Mój los w rękach Pani Krysi -
Podatek od zakupów powyżej 1000zł online - chore!
jagular odpowiedział(a) na Keller temat w Dyskusje na tematy różne
Tylko że polskie skomplikowanie jest wyjątkowe. Przykłady, które właśnie mi przyszły do głowy, przerobiłem je osobiście: 1. Urząd Miasta i Gminy: trzeba wypełnić jakiś kilkustronicowy formularz, nie widać sensu, ale trzeba. Co w tym przypadku śmiesznego: istnieją dwa różne formularze o tej samej nazwie, ale tylko jeden z nich jest właściwy. Oczywiście że jedynie Pani Krysia z okienka wie, który. Nawet jakbyś przypadkowo wybrał ten właściwy (w końcu 50% szans), to i tak nie wypełnisz. Potrzebujesz do niego informacji, które posiada jedynie Pani Krysia. 2. Urząd Skarbowy: w pewnym momencie życia musiałem zaaplikować o zaświadczenie zaświadczające o tym, że posiadam inne zaświadczenie, które zostało wystawione przez ten sam Urząd Skarbowy. Tak, przy okazji zapłaciłem opłaty skarbowe itd. Kraj częściowo istniejący w czasach carskich, wszystko poodbijane pieczątkami, przypisami, zamaszystymi podpisami. Nic tylko sobie tę papierologię w ramki wkładać i z dumą na ścianie wieszać. -
Podatek od zakupów powyżej 1000zł online - chore!
jagular odpowiedział(a) na Keller temat w Dyskusje na tematy różne
Dla mnie największym problemem jest samo istnienie jakiegoś durnego podatku wyciągniętego z ciemnego i wilgotnego miejsca pomiędzy wielkimi pośladkami Pani Krysi z działu księgowego. Podatku o niskiej wartości, niskiej ściągalności - ale o potencjalnie wysokim poziomie zaangażowania aparatu administracyjnego. Czemu ma służyć ten podatek*? Jakie jest chłopsko-zdrowo-rozsądkowe wytłumaczenie jego istnienia? Sprawa dotyczy transakcji kupna/sprzedaży przedmiotów już wcześniej opodatkowanych, używanych. *nie liczę oczywiście samego faktu istnienia po to, żeby wspomniana Pani Krysia miała zatrudnienie System ma być pro-obywatelski, prosty i efektywny, czy pro-zatrudnienie-Pani-Krysi? -
Podatek od zakupów powyżej 1000zł online - chore!
jagular odpowiedział(a) na Keller temat w Dyskusje na tematy różne
Raczej zniesione w ogóle -
Podatek od zakupów powyżej 1000zł online - chore!
jagular odpowiedział(a) na Keller temat w Dyskusje na tematy różne
Nie no, to jest absurd. Ale jak społeczeństwo miałoby wpłynąć na ustawodawstwo, jeżeli jest zajęte np. wojnami o ideologię? -
No tak, ale masz też pojazdy włączające się do ruchu. Od czasu do czasu masz pojazdy z jakiegoś powodu robiące nagle coś nieprzewidywalnego, itd. Tak naprawdę to mi chodzi o to, że zależność pomiędzy wzrostem prędkości i wzrostem wymagań (skilla, jakości technicznej, itd) nie jest liniowa. Przykład to ilustrujący, wzięty z głowy, ale mam nadzieję że zrozumiały: Mamy kierowcę jadącego on drodze, jego czas reakcji na wydarzenie to 0.4s. Nie da się z tym nic zrobić, to jest jego najlepszy czas reakcji. Zależy od niego, od sprzętu, itd. I teraz: Prędkość A (niziutka): czas potrzebny na bezpieczny manewr: 1.4s. Kierowca swobodnie sobie poradzi. Prawdopodobieństwo sukcesu: 99.99% Prędkość B (większa): czas potrzebny na bezpieczny manewr: 0.6s Kierowca ma 0.2s "zapasu" na błędy, zmęczenie. Prawdopodobieństwo sukcesu: 95% Prędkość C (szybciej od B): czas potrzeby na bezpieczny manewr: 0.4s Kierowca musi zrobić Personal Best, żeby zrobić manewr. Prawdopodobieństwo sukcesu: 70% Prędkość D (odrobinę szybciej od C): czas potrzebny na bezpieczny manewr: 0.3s Kierowca "nagle" nie ma praktycznie szans. Prawdopodobieństwo sukcesu: eee 1%? Przy pewnej prędkości "nagle" musimy być idealnie wypoczęci, wytrenowani, skupieni, w dopieszczonym aucie, żeby przeżyć. 20% niższą prędkość da więcej, niż 20% więcej szans na przeżycie.
-
Masz niezbyt spójne podejście do tematu Jednocześnie piszesz o swoich umiejętnościach (są jedynie częściowo istotne), jak i zauważasz że na drogach są także inni użytkownicy (ich umiejętności są także częściowo istotne), jak i to, że przepisy są dla wszystkich. Jeżeli by dopuszczono prędkość maksymalną do poziomu powiedzmy tych 160km/h, to da się prawo Babci Gieni do osiągania tej prędkości. Jeżeli przepisy są dla wszystkich i one stanowią, że nie można jeździć z 160km/h, ale jeździsz, to w końcu one są dla wszystkich? Są istotne? Nie są istotne? Jakie rozwiązanie byś widział? Przy okazji ostatniego akapitu: istnieje w ludzkiej psychologii coś takiego jak błąd rutyny. Mogę też to skomentować w inny sposób: osobiście nigdy, mimo wieloletniego życia, jeszcze nie umarłem. Myślę w związku z tym, że jestem nieśmiertelny.
-
Tory wyścigowe, opony slicki, technologia...tja, jasne. Chyba ktoś zapomniał że normalne drogi to nie jest tor wyścigowy. Normalne drogi nie są aż tak przewidywalne, czyste, itd. Na normalnych drogach spotyka się Panów Mirków i Panie Krystyny, którzy nie mają doświadczenia w jeździe obok/przed/za kimś jadącym 200km/h. Nie jeżdżą też dopieszczonymi GTR sreteer. Technologia i opony z mieszanki magicznej nie zmieniają faktu, że energia kinetyczna masy rośnie z kwadratem prędkości. Podobnie jest z wymogami w temacie innych podzespołów (jesteśmy pewni że wszyscy "dynamiczni" kierowcy robią w "sportowych" interwałach przeglądy i nie oszczędzają na jakości części?) oraz samego kierowcy (jak mówi psychologia: ponad połowa kierowców uważa że jest lepsza od średniej kierowców).
-
Tja Nie jestem w stanie przekroczyć 1200W. Żeby coś z tym zrobić, musiałbym coś z tym robić, a na to jestem za leniw...znaczy się zbyt zajęty
-
Taka sytuacja: ostatnio udało mi się, w jakiś magiczny sposób, uszkodzić (pęknąć) dużą zębatkę korby. Nie miałem żadnego wypadku, uderzenia. W pewnym momencie coś tam zaczęło trochę szumieć aż do chwili w której 2-3 ząbki były na tyle skrzywione do wewnątrz, że łańcuch spadał z zębatki. Coś kiepsko ostatnio Shimano idzie pod względem trwałości ich korb Oczywiście kupienie nowej zębatki 12s nie jest aż taką prostą sprawą. Niby pandemia już dawno za nami, ale dalej części dostępne nie są. Udało się na ebayu dorwać od kogoś, kto chyba zmieniał na inny rozmiar.
-
Rower elektryczny bez prawka - jaki kupić.
jagular odpowiedział(a) na sabaru128 temat w Dyskusje na tematy różne
W USA e-bajki mają limity do 20-29mph. Być może dlatego niektóre e-bajki mają możliwość wyboru w sterowniku prędkości maksymalnej. Sama możliwość wyboru powoduje że dany e-bajk już może wejść w szarą strefę. -
Luźne dyskusje o fotografii i aparatach fotograficznych.
jagular odpowiedział(a) na jagular temat w Fotografia
Miałem testować różny soff na zdjęciach z wyjazdu, ale skończyło się na zrobieniu ich w trialu LR LR może nie daje najfajniejszych kolorków, czy kontrastu startowo, ale jest szybki, sprytny i ergonomiczny. Co dalej będzie to jednak nie wiem - Adobe ostatnio stało się straszliwie chciwe i kombinatorskie. Ceny są dziwne, anulacja abo z triala stosunkowo utrudniona. -
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
jagular odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
Tak, to jest dezaprobata w stosunku do kreowania wizji Świętych, Kryształowo Niewinnych Wyborów w Polsce, do których nigdy, aż do teraz, nie można było się doczepić. -
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
jagular odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
Jezu. Chryste. Świebodziński. Czytam te wymysły z ostatniego tygodnia i nie wierzę. Polska: kraj alternatywnych rzeczywistości, które chyba w ogóle nie mają części wspólnych ze sobą. No, może poza tendencją do bajkopisarstwa i cobybyłogdybystwa. -
Jeżeli tego typu akcje policji nie byłyby nagrywane, oraz upubliczniane...to w jaki sposób byśmy mogli się dowiedzieć o jakości pracy i wyszkolenia policjantów? Przecież to jest służba publiczna, opłacana z podatków obywateli i mająca obywatelom służyć. Dla mnie osobiście w tym przypadku najbardziej uwiera może nie tyle ich nieporadność w tym przypadku, ale bardziej gorliwość do wyciągnięcia i użycia broni palnej. Z laickiego punktu widzenia, dla mnie powinna być użyta jedynie wtedy, kiedy jest zagrożenie życia, albo kiedy przestępca może uciec. W tym przypadku policjanci mogli pójść na kebaba, wrócić, usiąść na krawężniku i spokojnie poczekać aż złodziejowi skończy się paliwo, albo ochota. Po co ta broń palna?
-
Lampa/lampeczka LED do doświetlania przedmiotów
jagular odpowiedział(a) na CozyHog temat w Fotografia
Nie wiem co mam potwierdzić. Wszystko zależy od oczekiwanego efektu, wielkości fotografowanego przedmiotu, z czego on jest zrobiony, realnej mocy tych lamp, ich ustawienia, itd, itp. -
Lampa/lampeczka LED do doświetlania przedmiotów
jagular odpowiedział(a) na CozyHog temat w Fotografia
Kolorami bym się bardzo nie przejmował - zapewne nie masz kalibrowanego środowiska pracy, a i potencjalni oglądacze tych zdjęć też nie mają. Mniej więcej ok to wystarczająco dobrze. Żeby zminimalizować cienie potrzebujesz raczej czegoś, co się nazywa namiotem bezcieniowym - w odpowiednim rozmiarze. No i oczywiście oświetlenia, ale to może być już takie, jakie jest wygodne. Byle nie było zbyt ciemne. -
Lampa/lampeczka LED do doświetlania przedmiotów
jagular odpowiedział(a) na CozyHog temat w Fotografia
Ciężko jest jednoznacznie ocenić, ale nawet zakładając że ta lampa ma deklarowane parametry, chyba będzie ciężko uzyskać ekspozycję z ISO100 i przymkniętą przysłoną na realistycznych czasach naświetlania. TL;DR: chyba trochę za słaba do komfortowego foto. -
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
jagular odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
Bez bycia świadkiem sytuacji mogę tylko dołożyć tutaj kolejną teorię, ale dziwne dla mnie jest coś takiego: jest komisja, po głosowaniu zaczyna się liczenie głosów, podczas liczenia zaczynają wszyscy widzieć mniej więcej proporcje pomiędzy wygranym i przegranym. Kandydatów jest tylko dwóch, więc trudniej się pogubić. Jeden dostaje zauważalnie więcej od drugiego. Kończy się liczenie i nagle parę osób podpisuje bez protestu protokół, w którym kandydat A ma 70%, kandydat B 30%, mimo że podczas liczenia ludzie zauważyli że A miał znacząco mniej od B? Nikt nie zauważa zamianki? Ciekawe są też słowa szefowej komitetu Trzaskowskiego: że jeżeli ktoś widzi nieścisłości, to żeby je zgłaszać. Czy sztab Trzaskowskiego nie sprawdzał czy są jakieś nieścisłości? Skąd ta bierność? -
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
jagular odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
Zaufanie, wrażenia, opinie, przeczucia i inne nie mają znaczenia. Czy ludzie z KO znaleźli jakieś uchybienia? Mają dowody na manipulacje? Ktoś cokolwiek zauważył, czy też to internauci muszą zrobić śledztwo społeczne, żeby tych biedaków uratować od własnej beznadziejności? -
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
jagular odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
Byłem kiedyś komisarzem przy głosowaniu - i tak, ludzie są przypisani do danej partii, bo są wyznaczeni, czy też wręcz można powiedzieć, zatrudnieni przez daną partię. Ale...liczenie głosów to sytuacja w której nikt nikomu nie ufa i każdy patrzy na ręce drugiej strony. Do tego jest jeszcze ten "mąż zaufania". Do tego te wybory przecież od początku miały być ostrą wojną o ułamki procentów, więc atmosfera i procedury były (powinny być?) naprawdę poważne. Pojawiły się tu teorie o tym, że zrobiono wałek w kilkuset komisjach. Czy to PIS jest taki sprawny w swym bandziorstwie, że zrobił po ciuchu przekręt w kilkuset komisjach, czy też ludzie z KO to takie kosmiczne ofiary losu, że dały się przerżnąć na spore numery kilkaset razy? -
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
jagular odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
Czy w tej komisji wyborczej byli ludzie od Trzaskowskiego? Czy jego komisarze nadzorowali liczenie, tak dokładnie jak powinni, zwłaszcza w kontekście wyrównania szans obydwu kandydatów? Czy zgłosili jakieś nieścisłości? Jakie wałki na sporą liczbę głosów można by tam zrobić? -
Może to też efekt Nowy Rower
-
Taaa, ja w sobotę byłem pierwszy raz na szosówce od ok 7 tygodni, do tego z chorobą. 150W=170bpm!!! Niczym jakiś dziadek (chociaż nie wiem czy dziadki mają takie tętno ).
