-
Postów
698 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez DjXbeat
-
@duniek Ściany zewnętrzne to mają teraz grubość prawie 70cm bo 2x pustak 24cm z 5cm przekładką styropianu i na zewnątrz 12cm styropian grafitowy 0.33. Nie wspomniałem o tym, że cały poprzedni sezon grzewczy miałem uszkodzone drzwi z salonu na taras z których dość mocno biło zimno. W lato wymieniłem je na nowe 3szybowe i teraz jest bajka. Zostało mi ogarnąć jak na razie nie użytkową łazienkę na piętrze, która jest chłodna. Łazienka duża bo 10m2 i w łazience jest tylko mały, panelowy grzejnik, który zasilany niską temperaturą nie daję rady nagrzać pomieszczenia. Jak zamknę drzwi to w łazience jest 19C a jak drzwi na korytarz są otworzone to w łazience jest 20.5C bo ciepło rozchodzi się z domu. Na wiosnę zrywam podłogę, kuje wylewkę i kładę w łazience podłogówkę z powrotu z grzejnika i temat zamknięty
-
Świadomie kupujecie niedopracowany produkt dając tym samym społeczne przyzwolenie dla producentów gier na wypuszczanie chłamu!
-
Hipokryzja od Ciebie biję pełna gębą! Jeszcze niedawno wspomniałeś, że lepiej od razu kupić przed premierą wspierając twórców pełną kwotą bo szykuje się super gra a teraz szkoda przepłacać. Tak, zdecydowanie szkoda przepłacać za produkt, który na premierę jak w 98% przypadków będzie niedopracowany z masą błędów, crashy, glitchy i bugów uniemożliwiających zakończenie lub rozpoczęcie jakiegoś zadania. Zdrowo myślący człowiek kupi produkt dopracowany nawet za ceny premierową no ale żebym ja mógł zagrać w taki finalnie, połatany tytuł sporo osób z Was musi być "beta-frajerami". Powiedzenie "Głupich nie sieją, sami się rodzą" jest cały czas aktualne
-
Znowu będzie płacz i lament na premierę.
-
Nie mam obowiązkowych, gwarancyjnych serwisów corocznych ale jeśli będę chciał to koszt 400zł za sprawdzenie ciśnienia w układzie, wyczyszczenie filtrów i wymiennika. Instalacja jest tak zrobiona, że nie trzeba dużej wiedzy by samemu to zrobić. Filtry i wymiennik czyściłem w październiku a ciśnieniomierze z zaworami bezpieczeństwa trzymają początkowe parametry
-
Dom 164m2 powierzchni użytkowej z zapotrzebowaniem energetycznym 90kWh/m2/rok + pompa ciepła 9kW + taryfa G12W (strefa dzienna 27%, strefa nocna 73%) Ogrzewanie - 3800kWh/rok Ciepła woda- 1000kWh/rok Sprawność pompy według sterownika wyszła na poziomie 4.5 jednak z danych wychodzi 3.88. 90 x 164 = 14760kWh / 3800kWh = 3.88 Samo ogrzewanie wyszło by ~3400zl ale mam PV więc roczny rachunek za prąd to 1460zł. Temperatura w domu na parterze 21.5-22.5 i na piętrze 21.5C.
-
Nie, nie trzeba. Masz budynek wykonany według wymogów energetycznych i na jego podstawie możesz wyliczyć zapotrzebowanie energetyczne na 1m2. Do tego każde źródło ciepła ma swoją sprawność więc bez problemów wyliczysz wszystko. Do zestawienia dodajesz aktualne ceny prądu, gazu, węgla i masz wszystko jak na dłoni. Trzeba nadmienić, że te wyniki dotyczą konkretnej temperatury a dokładnie 20.5C. Im wyższa temperatura tym sprawność urządzeń grzewczych na prąd spada i różnica względem węgla czy gazu zaciera się
-
Może nie związane bezpośrednio z tematem jednak spora dawka humoru na rozluźnienie przyda się każdemu https://youtu.be/K1sDeUWCmu0?si=fz8Yx-eHbo5q3PT9
-
Szkoda, że nie zacytowałeś mojej całej wypowiedzi ale specjalnie dla Ciebie przypomnę:
-
@hubio Ja o ekonomii a Ty o mentalności społeczeństwa. Podsumuje mój wcześniejszy wpis - to gospodarka daję możliwości finansowania wojny a ta leci na pysk przynosząc olbrzymie straty! Żeby mieć możliwości prowadzenia długoletniej, pełnoskalowej wojny trzeba mieć na to pieniądze a Rosja tych pieniędzy już nie ma.
-
Zgodnie z nowelą prosumenci będą mogli zdecydować, czy chcą być rozliczani na podstawie rynkowej miesięcznej ceny energii, czy pozostać w systemie rozliczeń w oparciu o stawkę godzinową. Do 30 czerwca br. wyliczenie wartości energii wprowadzonej do sieci przez prosumenta odbywało się według tzw. rynkowej miesięcznej ceny energii elektrycznej (RCEm). Jednak od 1 lipca 2024 r. wartość tej energii jest wyliczana w oparciu o rynkową cenę energii elektrycznej (RCE), czyli stawkę godzinową. Nowela zakłada, że prosumenci rozliczający się w net-billingu będą mogli wrócić do rozliczenia w oparciu o miesięczne ceny energii.
-
Wtedy mieli rezerwy budżetowe które wpompowali by go ratować. Dzisiaj tych rezerw już dawno nie ma a jest olbrzymia dziura budżetowa, która systematycznie się powiększa. Rosnąca Inflacja,wzrost cen paliw, energii, kredytów , brak rąk do pracy i coraz mniejsze zyski dużych firm które głównie zasilały budżet pchają rosyjską gospodarkę w czarną, głęboką d.... dziurę z której nie wyjdą przez kolejną dekadę. Ekonomii nie da się.oszukać! To nie jest cięcie kata, które od razu odbiera życie jak by większość chciała. To jest powolnie zaciskający się sznur na szyi rosyjskiej gospodarki.
-
Zawsze był jakiś "powód" dla ludu a w gruncie rzeczy podstawowym powodem był interes zarobku, wzbogacenia się i przy okazji wykończenie przeciwnika biznesowego. Na II WW USA nachapała się jak nigdy w życiu wspierając obydwie strony konfliktu w produkowany przez siebie sprzęt militarny. PKB USA w czasach IIWW wystrzeliło w kosmos dzięki produkcji i sprzedaży broni.
-
Przestawienie gospodarki pod militaria spowodowało rozpad ZSRR i znaczące zacofanie technologiczne względem zachodu. To samo stanie się z obecną Rosją. Może rozpadu nie będzie ale gospodarka znowu zwolni na kilkadziesiąt lat zostając ponownie w tyle za zachodem, którego nigdy nie dogoniła i nie dogoni. Cały czas mamy płacone bo pokrywają to środki z UE przeznaczone na pomoc dla Ukrainy. Zwyczajnie rośnie im kredyt jaki Ukraina będzie miała do spłaty po wojnie.
-
Głupich nie sieją - sami się rodzą. Kolejna gra i kolejne stado frajerów-beta testerów. Kiedy się nauczycie, że nie kupuje się gier na premierę?
-
Rozpisałem fakturę za 4 miesiące na czynniki pierwsze: 775 kWh - faktura na kwotę 816.83zł Strefa dzienna - 205 kWh x 0.505 + 23% VAT = 127.33 zł Strefa Nocna - 570 kWh x 0.505 + 23% VAT = 354.05 zł Dystrybucja strefa dzienna - 205 kWh x 0.431 + 23% VAT = 108.67 zł Dystrybucja strefa nocna - 570 kWh x 0.086 + 23% VAT = 60.29 zł Opłaty handlowe - 10.48zł x 4 ms. + 23% VAT = 51.56 zł Opłaty jakościowe - 775 kWh x 0.0314 + 23% VAT = 29.93 zł Opłata 3-fazy - 14.98zł x 4ms. + 23% VAT = 73.70 zł Opłata przejściowa >1200 - 0.33zł x 4ms. + 23% VAT = 1.62 zł Opłata kogeneracyjna - 775kWh x 0.00618 + 23% VAT = 5.89 zł Abonament - 0.75zł x 4 ms. +23% VAT = 3.69zł Do zapłaty - 335.45zł. Teraz już wiem, że kasa z nadprodukcji energii na moim subkoncie pokrywa tylko czystą energię z VAT23%. Pozostałe składniki z faktury są do opłaty. Do sieci w rok czasu wepchałem 10332 kW za co zarobiłem 2820zł
-
Ja wcześniej nie miałem faktury prognozowej. W lipcu wprowadzili harmonogramy z fakturami prognozowymi dla prosumentów. Zmienili również okresy rozliczenia faktur 6-miesięcznych czyli zamiast styczeń-czerwiec, lipiec-grudzień teraz będę miał listopad-kwiecień maj-październik bo od teraz okres rozliczenia zależny jest od założenia PV. Teraz przysłali mi fakturę za okres lipiec-październik i dalej już będą faktury rozliczeniowe co 6 miesięcy. Problem w tym, że dodali również prognozowane faktury na podstawie poprzedniego okresu i te prognozy wylicza automat - system. W PGE wyjaśnili mi dokładnie, że te pierwsze prognozy są bardzo mocno zawyżone (nie potrzebnie) ale już w kolejnych okresach ich praktycznie nie będzie. Od razu przyznali, że chcieli przesunąć okresy rozliczeniowe bo w styczniu i lipcu siada im system fakturowania bo wtedy rozliczali wszystkich prosumentów. Teraz okres 6-miesięczny nie zaczyna się w styczniu a od miesiąca uruchomienia instalacji fotowoltaicznej. Moja uruchomiona była w październiku więc mam pół roczny okres listopad-kwiecień. Ktoś kto założył PV w styczniu będzie miał okres rozliczeniowy luty-lipiec itd. Prognozy wprowadzili dlatego, że spora część osób po otrzymaniu faktury pół rocznej w ogóle jej nie opłacała i mieli problem z zarządzaniem finansami. Jeśli chodzi i prosumentów na nowych zasadach to nic nie stracę ale prognozy przy starym systemie są już problemem. Robiąc nadpłatę z prognoz całość będę miał wyrównaną w fakturze, która przyjdzie mi za okres listopad-kwiecień. Mogę złożyć wniosek o korektę prognozy ale wtedy zrobi się jeszcze większy pierdo... a teraz mam już to dokładnie rozpisane. Jeżeli chodzi o rozliczenie produkcji to pomimo, że mam już 1830zł to te środki rozliczane są tylko względem ilości energii zużytej z VAT23% bez dystrybucji i pozostałych opłat. Z faktury lipiec-październik wyszło, że z sieci pobrałem 775 kW za co mam zapłacić 481.41zł (cena energii + VAT23%) i to właśnie tą kwotę pokryli z nadprodukcji. Pozostała część nie wchodzi w rozliczenie. Do zapłaty mam dystrybucję od 775 kW, opłaty zmienne, handlowe, 3-faz. itd. Za 775 kWh mam fakturę na 816,83zł pomniejszoną o kwotę 481.41zł, którą pokryli z moich środków z nadprodukcji. Do zapłaty zostaje 335.42zł. Zapomniałem wspomnieć, że środki z prognoz pokrywają już wszystko! Jeśli po opłacie prognoz wyjdzie nadpłata to te środki pokrywają już wszystko czyli energię, dystrybucję, opłaty handlowe itd.
-
@Yahoo86 Z samego rana będę w PGE więc się wszystkiego dowiem. Nie zamierzam robić żadnej nadpłaty w sytuacji gdzie mam ponad 1800zł na plusie. Opłacę jedynie bieżący rachunek za 4 miesiące zużycia w którym rozliczyli mi tylko produkcje energii z kwietnia i połowy maja. To jest chore bo zużycie energii rozliczają na bieżąco a rozliczenie produkcji opóźniają o kilka miesięcy wstecz. Wygląda to tak jak by brakowało im pieniędzy.
-
@Yahoo86 Licznik mam ok. To PGE wali takie prognozy dla osób mających rozliczenie 6 miesięczne. W 2 miesięcznym cyklu rozliczają bieżące zużycie bez prognoz. Zmienili podejście do rozliczeń i pomimo rozliczeń pół rocznych wprowadzili tzw harmonogramy rozliczeń. Te faktury prognozowe, które mi przysłali czyli 1370zł i 1720zł to są moje poprzednie faktury do opłaty bez rozliczenia produkcji z PV. Wychodzi na to, że ja mam im zrobić sporą nadpłatę pomimo, że wiszą mi za rozliczenie PV Najlepsze jest to, że jak zrobię im tą nadpłatę łącznie z lutym to będę miał u nich 4900zł do odebrania. Mam wtedy 2 wyjścia. Mogę te pieniądze zostawić na kolejne rozliczenia albo poprosić o zwrot nadpłaty na konto. To po kiego ja mam im nadpłacać skoro mogę poprosić o zwrot?
