Skocz do zawartości

Suchy211

Użytkownik
  • Postów

    1 646
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Suchy211

  1. Normalni ludzie zajmują sie zarabianiem pieniędzy. Jeśli dotacje, bitcoiny i cateringi (?!) to dobra metoda, to właśnie tak. Sam pisałem niedawno, że ze względu zmiany związane z zielonym ładem przechodzimy z zarabiania na działalności podstawowej do zarabiania na dotacjach, a co i jak produkujemy to sprawa drugorzędna. Byle pasowało pod dotacje jeśli tak da się zarobić najwięcej. Wiń system, nie ludzi którzy w nim żyją i z niego korzystają. Jeszcze jedno. Dotacja na dywersyfikację biznesu leży całkiem blisko dotacji na jego rozpoczęcie. Wiele biznesów zwyczajnie nigdy by nie powstało, bo ich twórcy nie mieli innego źródła kapitału początkowego. @Dimazz No właśnie. Jedna rzecz to dodatki dla swoich a inna rzecz dla każdego kto złozy WIARYGODNY wniosek, choćby był na kosmodrom.
  2. Ja ci coś powiem. Mam trochę do czynienia z dopłatami. Ten system prawie w całości jest patologiczny i opiera się na tworzeniu sztucznych warunków, albo oklejonych warunków w celu ich dostania. Przecież te jachty zapewne zostaną faktycznie kupione. Nawet nastąpi próba użycia ich zgodnie z deklaracja. Co jednak ostatecznie z tego wyniknie to odrębny temat. Tak samo te kursy w kebabie i tak dalej.
  3. Podałeś idiotyczny przykład. W takiej Polsce na przykład nikt za nikogo nie umiera, nikt przez nikogo nie jest wysyłany na śmierć. Chyba że ktoś dobrowolnie zgodzi się służyć w służbach niosących takie ryzyko. Pod do życia demokrację są lepsze. Problem pojawia się kiedy trzeba się skonfrontować z jakąś na przykład nie demokracja, która na przykład nie musi certolic się na przykład z losem swoich obywateli i ich zdaniem na dany temat i przez to ma większe spektrum możliwych działań.
  4. @GordonLameman A ktoś to powtarza? Ja mówie przede wszystkim za siebie.
  5. Dlaczego mielibyśmy się się zrobić dyktaturą i podbijać Ruminię? Dlaczego miałbym chcieć zdychać w rowie za imperatora? Gdyby mi to pasowało wyprowadził bym się do Rosji. Albo w wersji light gdyby mi to pasowało szturchanie innych narodów wojną, to do USA. Państwa z silną, scentralizowana i trudną do obalenia władza mają swoje walory i tak po prostu jest. Pewne rzeczy można podpatrzeć bez spuszczania demokracji w kiblu od razu. USA to przecież demokracja z silną władza jednego człowieka. Jest wiele dróg. Również tych jeszcze nieodkrytych Za dużo sam sobie odpowiadasz i wyciągasz za daleko idące wnioski kto czego by chciał i co komu odpowiada.
  6. Nie wiem. Nie twierdzę że imperia to wspaniałe miejsce do życia i że wszystko w nich jest wspaniałe. Przecież mamy żywe przykłady że jest inaczej. Ale na przykład takie rzeczy jak ekspansywność i zdolność do poszerzania granic i wpływów, niepodbijalnosc, zdolność do trzymania innych za mordę to cechy imperiów z silnym przywódca. Imperia demokratyczne lub z rozproszoną władza się rozpadają, brakuje im jedności i mocy sprawczej. Tak po prostu jest. Kiedy USA, Rosja albo Chiny tupną butem wszyscy stają na baczność. Kiedy to zrobi UE, to inni reagują jak Clarkson ze swoim mrocznym "Oh no... Anyway".
  7. @Winter @GordonLameman Jak by nie patrzeć obecnie istniejące imperia mają mocno scentralizowana w jednym ręku. W obaj mniej jednym przypadku jest to w teorii prezydent, w w praktyce car. W przeszłości też Imperia istniały dokąd mały potężnego przywódcę. Rozmemlywaly się kiedy władza była rozpraszana. To znaczy co ma być uznane za miarę sukcesu.
  8. @Winter Pewnie ma z 20 cm i szuka potencjalnych chętnych. Jeszcze powinien sobie na czole swój numer napisać.
  9. To jeszcze wcale nie jest najgorszy scenariusz. Zależnie od kontekstu niektórzy taka agresja wyrażają swoje obawę o partnera, jeśli nie potrafią inaczej. Widziałem to. W niektórych przypadkach jest to też oznaką bliskości. Nie każdy czuje się na tyle swobodnie w związku aby mówić per whoyou czy per ci🐼, nawet w małżeństwie. Krok dalej, albo kilka kroków jest obojętność. A kredyt? Może w małżeństwie prawniczym, gdzie to drugie może umieć się obronić. W innym przypadku jak kobieta będzie dość cwana, to zostanie z domem, a facet z kredytem.
  10. To jeszcze wcale nie jest najgorszy scenariusz. Zależnie od kontekstu niektórzy taka agresja wyrażają swoje obawę o partnera, jeśli nie potrafią inaczej. Widziałem to. W niektórych przypadkach jest to też oznaką bliskości. Nie każdy czuje się na tyle swobodnie w związku aby mówić per whoyou czy per ci🐼, nawet w małżeństwie. Krok dalej, albo kilka kroków jest obojętność. To jeszcze wcale nie jest najgorszy scenariusz. Zależnie od kontekstu niektórzy taka agresja wyrażają swoje obawę o partnera, jeśli nie potrafią inaczej. Widziałem to. W niektórych przypadkach jest to też oznaką bliskości. Nie każdy czuje się na tyle swobodnie w związku aby mówić per whoyou czy per ci🐼, nawet w małżeństwie. Krok dalej, albo kilka kroków jest obojętność. To jeszcze wcale nie jest najgorszy scenariusz. Zależnie od kontekstu niektórzy taka agresja wyrażają swoje obawę o partnera, jeśli nie potrafią inaczej. Widziałem to. W niektórych przypadkach jest to też oznaką bliskości. Nie każdy czuje się na tyle swobodnie w związku aby mówić per whoyou czy per ci🐼, nawet w małżeństwie. Krok dalej, albo kilka kroków jest obojętność. Co tu się odejb... Do usuniecia
  11. Właściwie nie ma w tym absolutnie nic dziwnego. Prawnik, to umówmy się dość wysoki poziom. Tymczasem rzekomo kobiety nie randkują z gorszymi od siebie, ale chętnie randkują z lepszymi od siebie. U mężczyzn albo jest na odwrót, albo przynajmniej nie przeszkadza im aż tak niższy status. Siła rzeczy prawniczki mają problem ze znalezieniem faceta, bo szukają w mniejszym koszyku niż same siedzą, prawnicy mają high life bo wybierają z większego koszyka, dużo większego. Wszystko się dodaje.
  12. Tam gdzie bedzie ruska stopa na dzień podpisywania traktatu to bedzie ruskie. A gdzie to będzie? Któż wie. Na razie Rosja zdobywa terytorium ślamazarnie, ale zdobywa.
  13. No... tak, właśnie zmiana wszystkich tych rzeczy nie obejdzie się bez opory tych rodziców, notabene wyborców. Zobacz jaki podział jest wobec tych telefonów na lekcjach.
  14. Aby przeprowadzić takie zmiany na 40 lat trzeba by pożegnać demokrację. Rodzice tych dzieci się zesrają gdyby takie zmiany miały być wprowadzone i odbiorą władzę temu kto spróbuje REALNIE rozwiązać problem.
  15. Wiesz co? Po namyśle. One wiedzą, że są nabijane w butelkę, ale żądza "skorzystania z okazji", cze czegokolwiek one akurat w danej chwili chcą jest tak wielka, że w ramach mechanizmu obronnego szczerze zaczynają wierzyć, że to prawda. W sumie bez takich skłonności u człowieka nie powstałoby takie coś jak religia, czy ogólnie sekty.
  16. Właśnie, co zdrowe. Teraz już nikt nie jest wstanie ocenić jakości substancji słodzącej przez ocenę jakości słodzenia, bez wplecenia w to "co jest bardziej zdrowo". Ja twierdzę że cukier słodzi najlepiej i daje najlepszy słodki, pełny smak. To i tylko to. Zdrowotność i zasadność stosowania cukru to temat na odrębną dyskusję. Co do stewii może sobie być naturalna, ale oprócz nadania słodyczy zmienia też smak tego co słodzi. Podobnie jak miód na przykład.
  17. Każdy słodzik to proteza względem cukru. Ich fajność racjonalizujemy sobie tym że są mniej niezdrowe, no i w tych czasach generalnie można pochwalić tylko coś co jest trendy.
  18. W napojach gazowanych cukier jest przycięty i zamieniony czymś innym. Czego by złego nie powiedzieć o cukrze to jako substancji słodzącej co najwyżej można mu dorównać. Jeśli chodzi o nadawanie odpowiednio słodkiego smaku oczywiście. Weźmy coś niezdrowego. Coca cola zero vs klasyczna, to śmiech przez łzy. W przypadku Pepsi jest trochę lepiej.
  19. @Ludojad A niech tym kretynkom, ale jednak chorym na raka, ten orgazm służy. W przypadku choroby terminalnej każda chwilą szczęścia, nawet jeśli w wyniku oszustwa to bonus. @ghostdog Wiesz,ja myślę że one wiedzą, że są nabieranie, ale muszą sobie jakoś zracjonalizować swój kretynizm, więc udają że wierzą. Z resztą w razie czego mają gotowa wymówkę.
  20. @GordonLameman Naturalnie Edit: Choć nie wiem czy nie powinieneś zapytać o to amerykanów. Do USA nie się wlewa co oni będą łaskawi wpuścić. Tu jest Polska a ja jestem Polakiem.
  21. To nie kwestia rasizmu, tylko tego że tacy jegomoście mają statystycznie za często na imię Ahmed, Mahmed lub podobnie. Do tego sniadą skórę. To naturalne że unika się określonych typów, jeśli ich charakterystyka pokrywa się z tą co mają osoby sprawiające najwięcej problemów. To nie działa tylko w przypadku obcokrajowców. Dla przykładu jak widzisz kogoś kto wyglądem przypomina pijaczka czy ćpuna, to go nie zatrudniasz. I wiesz co? Taka diagnoza ostatecznie okazuje się zbyt często trafiona.
  22. Po pierwsze wydaje mi się, czy on kontratakuje. Po drugie wolno im. Współczesny system nie przewiduje dla nich odpowiedniej kary. Wartość człowieka jest wyłączona, kiedy zdecyduje się dostać do kraju nielegalnie. Dla lekarzy i prawdziwych inżynierów istnieje legalna droga.
  23. Bo najedzony więcej sra i pierdzi. Nie dość że łamie dyrektywę azotanową, to jeszcze produkuje więcej dwutlenku węgla. No i gołomp a nie gołąb, bo nawet brzmi mniej emisyjnej.
  24. Rurka w łeb to potencjalne kalectwo. Reakcja gliniarzy prawidłową. Natomiast faktycznie mogliby mieć więcej nieśmiercionośnych narzędzi do dyspozycji na takie okazje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...