GordonLameman

No ja jak zarządzam spotkanie to też wymagam kamerek, ale głupie wewnętrzne spotkania z partnerami to mam wywalone

Kamerka była wyłączona Shaverem to nawet nei trzeba widzieć co się robi :p Twarz - zarost mam, ale nie na całej twarzy. Nie jestem Czeczeńcem

Mam spotkanie online oceniające młodszych współpracowników. Wlaśnie się ogoliłem przed kompem

No pewnie, to proste. Wystarczy napisać do mnie

Może tak być, że moja perspektywa jest inna, bo ja urzędników gnębię i nawet jakbym coś spieprzył merytorycznie to złapię tych głąbów na kwestiach formalnych i uchylę im każdą decyzję podatkową

Mam wrażenie, że trochę za bardzo boicie się urzędów

Napisałem, że ten paragon wystarcza. jak go nie masz to można skorzystać z innych dowodów. Ja mam wszystko na mailu, więc problemu nie będę miał Ale tak rozumiem, że tu może być problem

No, ale to wystarcza

Nie musisz prowadzić księgowości. Jeśli kupujesz coś nowego to pewnie jakąś fakturę masz, nie? A jak kupujesz używkę przez neta to masz choćby maila.

Ale to nei jest limit, którego nie możesz przekroczyć. To tylko limit powyżej, którego Twoje dane trafiają do KAS i twoja sprzedaż będzie przedmiotem analizy. To nie jest limit sprzedaży....

Ale Ty wiesz jak to działa? Sprzedajesz sobie --> przekraczasz limit 2k EUR --> Twoje dane trafiają do KAS --> KAS typuje podmioty do kontroli --> trafisz na kontrolę, przedstawiasz dowody, koniec sprawy. Ale możesz nie trafić na kontrolę, bo oni skupiają się na dużych obrotach

Ja tego dalej nie rozumiem Bo: piszesz, że jak ktoś sprzedaje prywatnie to neich sobie sprzedaje --> i to jest sęk DAC7. Możesz sobie sprzedawać. Ale DAC7 to po prostu element kontroli. Jest po to, żeby wychwycić wszystkich tych, którzy JEDNAK nie sprzedają prywatnie tylko robią sobie działalność gospodarczą z tego. Nieopodatkowaną.

Lepiej sprawdź sam, bo zarządcy często po prostu kłamią: https://czystepowietrze.gov.pl/inne-programy/cieple-mieszkanie

No, a czy to jest problem, żeby przedstawić FV zakupu? No, ale o to generalnie chodzi. Możesz przedstawić każdy dowód, żeby pokazać, iż jest to Twój używany przedmiot. Ale to nie jest jakiś limit, który możesz spełnić, tylko limit powyżej którego dane są przekazywane. Możesz sprzedać za 50 tys. euro. Nie ma problemu Przesadzasz

Umknęło CI w twoich infantylnych pseudoanalizach, że wykonanie termomodernizacji się opłaca. Bo po inwestycji, która jest subsydiowana (możesz sobie sprawdzić co to znaczy - trudne słowo, wiem) rachunki się obniżą, a dodatkowo nie będzie swoją ignorancją zatruwał ludzi wokół. Karany to jesteś za brak długofalowego myślenia oraz myślenia w ogóle, smogofilu

Może i by nie drążyło, gdyby popularnym biznesem nie stało się kupowanie używanych ciuchów na kg i sprzedawanie na vinted Samo przekazanie informacji do KAS nie jest przecież problemem, ani sankcją. Ja tak nie do koca rozumiem tą panikę, ale też mało co sprzedaję.

A limit to nie 2000 Euro?

Był, ale mniejszy. Źródeł smogu jest więcej niż jedno

Możesz wejść w dyskusje polityczną

Tyle, że stare telefony komórkowe nie zabijały iluś tysięcy osób rocznie generując smog

Tego nie wiem. jest to dla mnie zdumiewające, że wcześniej się "nie dało".

Trump jest prymitywny - wątpisz w to? Ale to jest jak rozbijanie orzechów laskowym młotem kowalskim...

Wkurza mnie to, że takie prymitywne działania okazują się skuteczne. Ale dobrze. Niech zablokują fentanyl, bo to do czego doprowadzono w USA jest straszne.

Wziąłem te większe romby. Z jakiegoś powodu oryginalne Nissanowe zaczęły trochę walić

Ja bym sobie życzył, aby chociaż jeden kretyn w polityce opracował coś takiego jak standardy i procedury dla posługiwania się godłem, hymnem, flagą i innymi ważnymi symbolami w trakcie uroczystości państwowych. To jest żenada.