GordonLameman

Ja tylko dopowiem kluczową informację: mam dłuższego i grubszego!

Czy Ty kolego nie wylewałeś wczoraj krokodylich łez na temat tego, że wszyscy wokół myślą zerojedynkowo? Czy ja coś napisałem o socjalizmie? Albo radzieckim socjalizmie a'la PRL? Mnie nikt nie musi wmawiać nic. Ja sam sięgam po wiedzę. Rzetelną. Ty zaś operujesz półsłówkami - "oni, robią". Do tego grasz zagrożeniem i oblężoną twierdzą. W zasadzie prawackie bingo Ale ja nie o tym - sam okazałeś się zerojedynkowy. Zaatakowałeś mnie z tym socjalizmem a ja nic o nim nie pisałem. Krytykuję kapitalizm bo to debilny system w którym liczy się kapitał, a nie człowiek. Spadek zysków w firmie? "Inwestorzy" krzywo patrzą na rentowność? A to zwalniamy 500 ludzi. Luzik. Ale sierotki sztokholmskie, którym się wciąż wydaje mimo 4 krzyżyków na karku, że mogą być milionerami będą bronić tego posranego systemu. I będą się skupiać na duopolach i monopolach, a nie na tym, że wielki biznes sra (dosłownie: SRA) na ludzi i niszczy ich przyszłość. Korwin zepsuł całą generację społeczeństwa swoimi upośledzonymi bredniami. P.S. Lewicę najłatwiej kupić? Fajne, ale jednak żałosne kłamstwo. Zgadnij która partia chodzi na pasku deweloperów: P.S. 2 Wszystko co prawactwo zarzuca innym - robią sami. Hipokryzja to jedyna stała wartość na prawicy.

Nom, prawica to takie niewinne dzieciątka. Żadnych aktów przemocy do tej pory. Żadnych!!!!! https://www.washingtonpost.com/investigations/interactive/2021/domestic-terrorism-data/

Ja tylko ETF i obligacje. mbank/pko BP w inne rzeczy się nie bawię

My przynajmniej piszemy pełnymi zdaniami, argumentujemy i wskazujemy tezy. Ty potrafisz tylko wrzucić link i jakieś 5 koślawych słów komentarza To nas różni. My tu jesteśmy aby dyskutować. Ty żeby wrzucać głupoty, bo dyskutować nie umiesz hubio napisał opinie, LeBomb mu wykazał, że się myli i zrobił to naprawdę szczegółowo. Ja wiem, że dla takich jak ty nie liczy się prawda - Ty chcesz tylko obsrywać wszystko swoją laicką opinią @hubio korpo to problem wtórny. Pierwotny problem to kapitalizm oraz możliwość opłacania propagandy i sterowania działaniami państwa za pomocą korupcji. Dla zysku kapitaliści zrobią wszystko. O ciekawym przykładzie czytałem ostatnio. 60 lat temu dzieci w wieku 18 miesięcy były juz “odpieluchowane”. W latach 60 Procter (producent pampersów) opłacił ludzi którzy zaczęli swoją propagandę o tym, że każde dziecko ma swój czas i można zaczekać. Dla zysku I tak jest ze wszystkim.

Ja zamawiałem z prime Eva. Tu bardziej chodzi o walory użytkowe niż cenę. Co potrzebujesz?

@Petru23 Ja polecam dywaniki Eva. Mam od kilku miesięcy i jestem zadowolony.

Taka ciekawostka --> jak ktoś miał elektryka to był problem z uzyskaniem od pracodawcy tzw. kilometrówki Ale spokojnie rząd się w końcu się za to bierze. Nowe stawki: 1. napęd spalinowy: o maksymalnej mocy silnika do 75 kW – 1,04 zł, o maksymalnej mocy silnika powyżej 75 kW – 1,34 zł, 2. napęd hybrydowy(spalinowo – elektrycznym) o maksymalnej mocy silnika do 75 kW – 0,83 zł, o maksymalnej mocy silnika powyżej 75 kW – 1,10 zł, 3. napędzanego energią elektryczną lub wodorem – 0,60 zł; Ale z tym wodorem to pojechali, bo precież to nie wystarczy na pokrycie kosztów paliwa wodorowego https://www.auto-swiat.pl/ev/testy/sprawdzilem-ile-w-polsce-kosztuje-jazda-wodorowa-toyota-mirai-taniej-niz-w-przypadku/9388z6k

Coś piszczy (?) gdy skręcam kierownicą w lewo. W prawo nie. @marko

Tyle, że proporcje stacje paliw/stacje ładowania będą się zmieniać na korzyść tych drugich. 80% może już niedługo starczyć na 400-500km. Ja w gruncie rzeczy i tak robię przerwy co 200-300km, więc w sumie nie bolałoby to mnie. Przy czym znowu - to moje wykorzystanie

Warcholstwo dorwało się do stołka.

nie jestem pewien czy kiedykolwiek włączyłem radio w tym aucie. Straszna pierdoła

Ja w ogóle chyba trafiłem na jakąś dziwną wersję. Wszyccy narzekają na ten biper o przekroczeniu prędkości (szczególnei irytujące jak źle odczyta znak), ale u mnie tylko miga na head-upie. Żadnego dzwięku nie mam. Konfigurację robiłem tylko raz po odebraniu auta. Teoretycznie nie powinienem móc tego wyłączyć "na zawsze" tylko przy każdym uruchamianiu, ale u mnei działa to inaczej Nie jadę na żadną aktualizację do serwisu

Mi za tydzień stuknie równo rok. Nie strasz

stary

to chyba bez rowerów i boxa jechałeś!

@SuLac0 Zmiana przyzwyczajeń i takiego "paradygmatu" myślenia o aucie zawsze są trudne. Niemniej jednak dla mieszkańców bloków w dalszym ciągu elektryk to nie jest fajna opcja, jeśli musi jeździć na płatne ładowanie. Więc tu faktycznie potrwa to trochę. Ale ładowanie 10 minut do 80% to już będzie naprawdę dużo, bo 10 minut to faktycznie niektórzy na stacji spędzają (toaleta, hot-dog).

Nie, ale żbik i kot to ten sam gatunek. Myśl. 1. Z tego co widzę to wypuszcozno na chiński rynek Smart #5 z tym rozwiązaniem. w Europie go nie ma 2. Chodzi nie o to, że elektryk cieżki, ale o to, że generator, silnik elektryczny i duża bateria są w sumie mocno ciężkie. Sama bateria 100kwh to 500-700kg. 3. To akurat jest jak pisałem - rozwiazanie znane z e-power, przy czym filozofia nieco inna, bo gdyby nissan dorzucił baterię 100kwh to auto ważyłoby 2,5t i spalanie byłoby naprawdę duże. 4. Ja piszę normalnie, to ty nie potrafisz tego robić 5. Na tym forum (polecam lekturę regulaminu) nie ma zakazu cytowania postu pod postem, ani cytowania mediów etc. To nie czasy PcLaba. P.S. A nie robi to się taniej hipokryzji

Zasada działania taka sama - różnica tylko w kwestii wielkości baterii. Duża bateria, duży sinik elektryczny, spalinowiec jako generator - to auto będzie bardzo ciężkie. Ja tam Chińczykom nie dowierzam za bardzo i sądzę, że w aucie będzie kilka pułapek poczynając od kiepskiego spalinowca. P.S. Wyhoduj jaja i odpisz mi wprost zamiast kluczyć nieumiejętnie jak polityk przed wyborami.

Zacząłem Dextera. Całkiem spoko

Berger, marko, przecież tu nikt nie musi zaglądać. A już szczególnie jak ktoś nie chce czytać o elektrykach. Niezaleznie od tego co sobie myślicie - elektryki to przyszłość. Potrwa to jeszcze dekadę albo dwie albo trzy, ale spalinowe auta są już przeszłością. Nie ma co się atakować - spalinowe vs elektryk. Właśnie odkryłeś hybrydę szeregową. Taką jak w X-Trailu epower.

Komuś się marzy przemoc

Ja w ubiegłym tygodniu byłem na even if w MCK w Katowicach. przy MCK jest duży parking, który był zamknięty bo się przygotowywali do urodzin miasta. Świetny pomysł xd Ale do rzeczy - wszystkie miejsca parkingowe były zajęte. Absolutnie wszystkie. Wokół MCK, Spodka i na Pierwszym Osiedlu. Jedyne wolne miejsca to były ładowarki. Z tego co kojarzę na 5-6 miejsc 1 było zajęte. Żałowałem że nie mam małego elektryka A zaparkowałem sobie na strzeżonym parkingu.

Powiedz swoim mocodawcom, żeby przysłali kogoś bardziej rozgarniętego od Ciebie.

Rynek matrymonialny do pewnego stopnia działa jak każdy inny rynek. Niegdys kobiety musiały się związać z facetem żeby mieć utrzymanie. Cena tego były dzieci i bardzo często kiepski związek lub nawet przemoc domowa w różnych formach. Pokolenia naszych dziadków pobierały się za miedzą u sąsiada. Dzisiaj jest inaczej. Teoretycznie kobieta może utrzymać się sama - szczególnie te które idą ścieżką kariery. Nie chcą “byle kogo” bo byle kogo do seksu to mają na tinderze. Pomijam na razie kwestie tego, że część odklejonych wartość człowieka ocenia przez prymat zarobków. Nie ma już silnego pociągu do posiadania dzieci, więc też facet na stałe/mąż wcale nie taki potrzebny. Z jednej strony to nie są zmiany na dobre dla facetów i społeczeństwa jako takiego, ale z drugiej strony - to kobiety do tej pory miały gorzej. Wahadło wychyliło się w drugą stronę. Jeszcze 20 lat temu nie istniało pojęcie gwałtu w małżeństwie. W dalszym ciągu znajdą się idioci (często księża) którzy będą nauczać ze takowego nie ma. One faktycznie miały kiepsko. Do tego jak wyglądało wychowanie dziecka i ogólnie gospodarstwo domowe? Stereotyp że faacet po pracy wyciąga piwo i siedzi na kanapie nie wziął się znikąd. Pokolenie millenialsow jest inne. Ale cena jest wciąż do zapłaty. Stary kawał wciąż aktualny- dla 25cm (no, dodajmy sobie wszyscy ) kiełbaski nie warto brać wieprza do domu Z perspektywy facetów jest trudnej. To prawda. Ale faceci też dokładają swoje. To jest jak z preorderami i skinami w grach. Kilka procent społeczności psuje “rynek” dla innych