Imm

Wolny czas przeznaczam na inne hobby w sumie. Granie to w pracy, robię co mam zrobić, średnio 2 godzinki mi schodzi, a później mam 6 na granie.

Jak zawsze powtarzam, każdy powinien grać w to, na co ma ochotę. Mi osobiście brak nowej klasy w ogóle nie przeszkadza, zdecydowanie bardziej wolę aby dodali nowy kontent - endgame, rozbudowali możliwości buildów, crafting itp czyli dokładnie to, co zrobili. Jest to dla mnie największa radocha - tworzenie nowych, unikalnych buildów i kombinowanie z nimi aby grało się nimi efektywnie w endgame.

Czemu jeszcze nie jest 29? 150 nowych node'ów w drzewku, oh yes, give me that shit! Tyle buildów do zrobienia i przetestowania... a tak mało czasu. Tak trochę prześmiewczo, weźcie to porównajcie sobie do tego, co serwują ludziom w kolejnym sezonie DIV. Patch notes: https://www.pathofexile.com/forum/view-thread/3826682 Warto również wspomnieć, że PoE II będzie miało darmowy weekend 29-1 września, więc każdy może spróbować nową wersję gry.

Zmiany są szalone. Mój mózg już kombinuje jakie buildy można pokombinować na bazie tego, co dziś wypłynęło. Wiedźma z kosą i do tego skill Reap, o tak, od tego zacznę. Od razu mam kilka wariantów w głowie. Nic to, do premiery został ponad tydzień, to przynajmniej kilka buildów sobie wstępnie przygotuje. Ten 29 to mógłby... być tak już jutro...

Minęła "chwila" więc czas na kolejną dużą aktualizację PoE II. Jutro stream(o 22:00 naszego czasu) z omówieniem nowości i zmian w patchu 0.3(lub jak kto woli - w 3 sezonie), a po nim QA na YT. https://www.twitch.tv/pathofexile Sezon startuje 29 sierpnia(też o 22:00). Patrząc na teaser, który opublikowali wygląda na to, że dostaniemy kolejny akt(y), klasę postaci, nowy oręż oraz duże zmiany w endgame choć to tylko spekulacja na obecną chwilę - wszystko będzie jasne jutro.

Przeszedłem obecny kontent cztery razy(bawiłem się buildami, jak to ja), zajęło mi to sumarycznie blisko 18 godzin i mam następujące przemyślenia: - mechanika rozgrywki jest przyzwoita, choć momentami nieco toporna - system atrybutów dość uproszczony, ale kombinacje klas i ulepszania skilli dają pewne pole do zabawy, choć należy dodać, że na pierwszy rzut oka widać, iż niektóre są zdecydowanie lepsze od innych, no ale to EA; balans się pewnie zmieni jeszcze wiele razy przed premierą - zawartość nawet jak na EA jest dość biedna, jeśli plan zakłada wydanie pełnej gry pod koniec przyszłego roku to będą musieli ostro cisnąć aby dodać odpowiednią ilość kontentu, która na tle konkurencji nie będzie uboga - optymalizacja nie istnieje, zainstalowałem z ciekawości na moim drugim komputerze/słabszej konfiguracji (7800x3d + RTX4080S), w 4K nawet z wyłączonymi efektami RT nie trzymało stałych 60 kl/s; przy takiej "optymalizacji" to multi zabije nawet RTX 5090, co jest słabe mając na uwadze następny punkt - oprawa wizualna jest przyzwoita, ale mocno nierówna, otoczenie wygląda ładnie, efekty cząsteczkowe już raczej średnio i jest ich relatywnie niewiele, a modele, szczególnie bohatera/bohaterki to jakiś ponury żart(4K, maksymalne ustawienia): Serio?

Dla kogoś, kto nie bardzo interesuje się polityką(i nie siedzącego na SM) - jak ja, ten temat to naprawdę "fajna" lektura obnażająca jak bardzo nasz naród jest podzielony, skłócony i gotowy aby skoczyć sobie do gardeł w każdej chwili. Wystarczy jedna wypowiedź, jeden Tweet, w sumie jakikolwiek powód jest dobry. Wszystko w imię polityki i polityków, a najśmieszniejsze(i przykre) jest to, że żaden z nich o Was(wszystkich ludziach/narodzie w szerszym rozumieniu) nie myśli, wszak nie wchodził do polityki dla dobra ludzi ani takowe mu nie przyświeca w trakcie sprawowania jakiejkolwiek funkcji państwowej. Polityka to władza i wygoda dla większości z nich, cele same w sobie, a nie jakieś tam dobro ludzi/narodu. Nie ma znaczenia przynależność do jednej czy drugiej partii politycznej, bo w każdej z nich wspomniany cel jest taki sam, szkoda tylko, że żaden z tych polityków do rządzenia się nie nadaje, bo do tego trzeba mieć charakter, umieć przedłożyć cele ludzi ponad swoje, a to jak powszechnie wiadomo, nie jest proste. Mądrzy ludzie do polityki się nie pchają, bo wiedzą, że ostatecznie zostaną i tak stłumieni/przegłosowani przez większość partyjną, bo trzeba zdobyć, a później utrzymać władzę. A gdzie w tym wszystkim zwykli, "szarzy" ludzie? W dupie. Ich trzeba tylko zmanipulować, zmobilizować do głosowania kiedy przyjdzie czas, a później dalej robimy swoje i tak w kółko. Smutne.

Nie, nie da się. Jak już zostało udowodnione wielokrotnie. Wszystko zależy od percepcji, a ta u różnych ludzi może i często jest inna. Dodatkowo, jak wiele osób potwierdziło - 60 kl/s im wystarcza, a z drugiej strony jest też wielu, którzy marudzą przy 120+ kl/s. Wszystko zależy od człowieka.

Panie CPMA? DM2, DM4, DM6... i lanparty/turnieje na 200-500 komputerów, gdzie każdy oczywiście targał swojego PC przez pół Polski. Mowa oczywiście o QW(Q1). Sorry za offtop.

To zależy od Ciebie i Twojej percepcji/preferencji. Nie da się odpowiedzieć ogólnie na tak postawione pytanie.

Zawsze powtarzam, że każdy powinien grać w to, co lubi. W LE grałem jak to był mały projekt indie, bez multiplayera i wielu innych rzeczy, które obecnie są dostępne. Maksimum graczy online wynosiło wtedy poniżej 1000. Od tego czasu wprowadzili wiele ciekawych rzeczy, które chętnie w takiej czy innej formie widziałbym w PoE II, ot obrali generalnie kurs na bardziej "casualowe" granie, czego skutkiem ubocznym jest fakt - jeśli ktoś gra intensywnie to zaliczy wszystko, zdobędzie wszystko po tygodniu grania. Nie jest to zły kierunek per se, ale z pewnością nie sprzyja utrzymaniu większej puli graczy w dłuższym okresie czasu. I tak ludzie ograli, co było do ogrania, część wróciła do PoE II, część poszła sprawdzić nowy sezon DIV(pewnie też za chwilę wrócą do PoE imo) i tak do kolejnego sezonu.

Jutro kolejny patch z usprawnieniami. Powoli też dobiegają plotki o premierze 0.3 na początku lipca, na ile prawdziwe - zobaczymy. To się słabo zestarzało. Recenzje Steam jakoś nie pomogły LE. Po tygodniu od premiery ligi w LE, ilość graczy się praktycznie zrównała, po dwóch tygodniach PoE II ponownie miało więcej, a obecnie ma już prawie 2x więcej graczy i to bez nowej ligi. Podanie wszystkiego na tacy graczowi w LE, gdzie RNG zdusili prawie do zera i można sobie craftnąć najlepsze itemy bez większego wysiłku znudziło ludzi po tygodniu grania, bo mają już wszystko i nic więcej do zdobycia. Kto by pomyślał, że tak to się potoczy.

Pewnie dlatego, że już jestem "stary" i w konsekwencji przeszło mi jakiś czas temu gonienie za topem w sprzęcie(nie tylko foto). Wycieczki jak najbardziej, sporo już zwiedziłem z tego, co wymieniłeś - Tajlandia jest super(jedzenie uliczne top), Laos też ciekawe. Nie byłem jeszcze w Wietnamie, może w przyszłym roku. Generalnie możliwości są, finanse też, bardziej brak czasu na jakieś dłuższe wyjazdy, ale i to powoli zmienia się na korzyść.

Wiadoma sprawa, trochę się sam z siebie śmieję. Luźne dywagacje w głowie, które zawsze ucinam sobie tym samym - co poniekąd napisałeś - nie ma problemu, ze sprzętem, nie ogranicza mnie w niczym. Jeśli w ogóle - to ja ograniczam sprzęt. Wycieczki i poszukiwanie ciekawych tematów do fotografii to jakby druga część tego hobby i staram się na ile mam wolnego czasu. Mam go ostatnio więcej, to i wypadów w różne miejsca przybyło, ale jest ich tyle, że... no może na emeryturze uda się zwiedzić i upamiętnić choć większość z nich.

Dokładnie tak. Cruel jest tymczasowy, na premierę będzie 6 aktów, przejdziesz je raz i jesteś w endgame. Ja akurat byłem zwolennikiem aby dodawali w trakcie EA po jednym akcie i przeskalowali expa oraz siłę mobków powiedzmy x1.5 przy 4 aktach, aby zrezygnować od razu z Cruela i tym samym zmniejszyć zmęczenie graczy przechodzeniem kampanii po 5+ razy jeśli ktoś robi kilka altów, ale widać, że nie chcą iść taką drogą.

Mogę pisać nieco agresywnie choć staram się sam siebie tonować i jestem pierwszy do posypania głowy popiołem jeśli się okaże, że nie mam racji(bywa i tak), ale prawie zawsze dyskutuję na argumenty. Tylko taka rozmowa ma dla mnie sens. Ty, nie przedstawiłeś żadnego.

Jedyne, o czym zapomniałeś, to fakt, że ludzie tutaj piszący... myślą. Rzuciłeś ideą, kompletnie bez żadnego uzasadnienia, rozwinięcia jak sobie to wyobrażasz, kompletnie nic. Trudno żeby ktokolwiek się z Tobą zgodził skoro nie potrafisz uzasadnić swojej propozycji i potrafisz na zadane pytania rzucić jedynie fochem.

Oceniasz po tym, co relatywnie mała grupa(krzykaczy) na forach/reditach itp narzeka, a tymczasem 200 tysięcy graczy spokojnie leci dalej. Nie od dziś wiadomo, że 9 na 10 niezadowolonych będzie płakało gdzie się da, a 9 na 10 zadowolonych nie napisze nic, nigdzie. Od czasu premiery patcha było już wiele poprawek(i kolejne w najbliższych dniach), jest raczej nieźle(nikt nie pisze, że idealnie). Oby chociaż LE "nie dowiozło" tak samo pod względem graczy jak PoE II to będzie niezły sukces.

Graj, w co chcesz, ale nie wymyślaj pod swoją teorię.

Ale jak Ty to sobie wyobrażasz? Przemyślałeś to, czy wygoda przeważyła nad zdrowym rozsądkiem? W PoE II mobki nie skalują się z Twoim poziomem(jak w Diablo IV, co jest idiotyczne), mają z góry ustalone poziomy w określonych strefach w kolejności jak lecisz prze kampanię. Jeśli by Ci pozwoli ją skipnąć, to gdzie byś wylevelował postać(alta) na 1 lvl? Jest tyle problemów z takim podejściem, że nie bardzo rozumiem jak mogło Ci to przyjść do w ogóle do głowy nie licząc priorytetu absolutnej wygody.

Nie wiem czy zauważyłeś, ale PoE i PoE II graczy na start ligi i powiedzmy 3 tygodnie - 2 miesiące po nigdy nie brakowało i nie brakuje. Mówimy tutaj o setkach tysięcy graczy, więc powiedziałbym, że "samych fanatyków" im wystarczy. Dużo ich jest, wbrew pozorom. Większość producentów/wydawców gier chciałaby sprzedać tyle kopii swojej gry, co PoE II ma graczy po 2 miesiącach od premiery danego sezonu.

Naturalnie, siłą rzeczy zajmuje to kilka godzin jeśli ciśniesz mocno. Nie mam w tym punkcie nic szczególnego jako argument przeciw. Jest to bardziej tylko jeden(malutki) element idei upraszczania gry, czemu jestem ogólnie przeciwny. Takich zmian(uproszczeń) na premierę już nie cofną, może w którejś kolejnej lidze, ale to wiele miesięcy(może i lat) po wydaniu pełnej wersji. Argumenty typu kto ma ile czasu na granie są chyba najsłabsze ze wszystkich i to ogólnie, nie tylko w przypadku PoE/gier/hobby. Idąc tym tokiem rozumowania - nie każdy musi grać w PoE II jeśli mu nie odpowiada, jest już mnóstwo prostszych gier rynku podobnego typu jak np. DIV, dla każdego coś miłego. Nie każda produkcja musi być dostosowana do realiów "niedzielnego taty - gracza lub totalnego casuala", gdzie jeśli cały ekran nie eksploduje po jednym kliknięciu to gra jest kiepska, nie mówiąc już o takich "przeszkodach" jak fakt, że mobek Cię może one-shotnąć i jeszcze stracisz expa za to... uhuhu nie no takich rzeczy to przecież we współczesnej grze być nie może.

W połowie przyszłego tygodnia będzie stosowny patch. Mam mieszane uczucia względem tej zmiany, no ale pożyjemy, zobaczymy jak to wyjdzie. 5-6 godzin bez żadnego problemu.

Nadal świetnie się bawię Huntress ze swoim Bleed buildem, nazbierałem już waluty wystarczająco, 90 lvl za chwilę, myślę powoli o kolejnym buildzie dla mojej ulubionej klasy od zawsze - Witch.

Prawidłowo, każdy powinien grać w to, co lubi. Ja dla przykładu nie wyobrażam sobie poświęcić czas aby grać w coś tak płytkiego i odmóżdżającego jak Assassin's Creed Shadows, ale są ludzie, którym to odpowiada i to też jest ok.