Imm
Użytkownik-
Postów
170 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Imm
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7
-
Miał raczej na myśli Intela. Pożyjemy, zobaczymy, spodziewam się, że RTX z serii 50x0 to będzie taka powtórka z serii 20x0 oczywiście w nowych, "lepszych" cenach.
-
Nie napisałeś wcześniej, że Skill , zobaczę, ale tak niskiego chyba nie mam, za dużo tego wszystkiego trzymam w skrzynce. Edyta: najniższy skill gem jakie jeszcze mam(sam nie wiem jakim cudem się uchowały jeszcze, skoro już nie podnoszę nawet 15 czy 16) to 6 i 9 lvl. Jeśli chcesz mogę podać, ale pewnie jeszcze nie masz wymaganego poziomu postaci dla nich. Tak czy siak mogę Ci dać.
-
Spoko, podałem. Jeśli coś jeszcze będziesz potrzebował to daj znać.
-
Tego leci tyle później, że już nawet się nie podnosi, jak chcesz to się odezwij, podam Ci kilka.
-
Mnich dobrze prowadzony czyści wszystko ekspresowo. Oczywiście Sorka to nadal najbardziej OP klasa(pod Arc i nie tylko), pewnie znowu nerfy w najbliższej przyszłości. Skoro masz już zadanie na mapy to skończyłeś obecnie dostępną(50%) fabułę i jesteś w endgame(mapy). Nigdy takowego nie będzie, bo nie ma szans na żadną powtarzalność w tej grze. Jedynie twórcy mogliby takowy przygotować.
-
Nie mówimy "u mnie działa". Mówimy, że dla znakomitej większości działa. Ludzie mają dziwne przeświadczenie, że jeśli u nich "nie działa/ma problemy" i zobaczą nie wiem 10, 100 podobnych tematów na Steam/Red itd... to u większości tak jest. W PoE 2 gra średnio ponad milion graczy na wszystkich platformach, dla znakomitej większości gra działa OK. Oczywiście to nie oznacza, że dla wszystkich. "Pływanie" skoro czas generowania klatki Ci nie rośnie, opóźnienia też w normie(F1 w grze) - to najczęściej tzw. rubber-banding, widocznie grasz na "game serwerze", który jest przeciążony(ewentualnie gubisz pakiety do niego lub w drodze powrotnej), wystarczy zmienić przy logowaniu. Frankfurt i Amsterdam często bywają zawalone, w takim momentach lepiej przenieść się na serwery w Londynie/Milanie.
-
Optymalizacja jest OK. Nie żeby była jakoś szczególnie dobra, ale też bez większych dramatów. Gram w 4k ze wszystkim wymaksowanym na 7800x3D + RTX 4090. Endgame mapy, dopiero jak się naprawdę złoży, że mam kilka paczek rare mobów z błyskawicami + jakiś fire/comety, w skrócie cały ekran maksymalnie zawalony to są widoczne spadki, ale to są sporadyczne sytuacje, a tak na luzie 100+ kl/s. Gorzej jeśli gracie w multi i macie z 4 casterów i do tego cały ekran rare mobków, co walą efektami cząsteczkowymi. No ale w PoE II prawie nikt nie gra w party.
-
Bez urazy, ale nie masz pojęcia, o czym piszesz. Bazujesz na filmiku, jednego typa(jakich bardzo wielu na YT i nie tylko), który pokazuje przykład na jednej specyficznej grze/silniku, która delikatnie rzecz ujmując z optymalizacji nie słynie. Kto ocenia wydajność procesora przez pryzmat jednej gry? Jego zoptymalizowane 6400 MT to też mocno dyskusyjne... Jeśli już bardzo chciał sprawdzić jak się skaluje z przepustowością pamięci to mógł przejść na/dodać do porównania 2:1 i 8000 MT i ustawić timingi kolejnych rzędów, a nie tylko pierwszego. Ponownie jednak, to Star Citizen, gra która jest w produkcji od nie pamiętam kiedy, dekady? I pewnie nigdy nie zostanie ukończona, wieczna alfa/beta. Jak również powszechnie wiadomo, są gry(silniki), które mają różne preferencje - cache, przepustowość pamięci, MHz itd... Przekrojowo patrząc nie ma nic lepszego w prockach do gier od 9800x3D i to jest fakt.
-
Brednie, aż przykro. Potem ludzie naoglądają się takich bzdur i je powielają.
-
Najpierw masz 3 do zrobienia. Zarówno 3 jak i 4 to ponownie próby są. Tylko bardziej hardcore, bo Sekh ma 3 całe poziomy zamiast 1 który robiłeś przy pierwszej próbie. Na końcu każdego poziomu boss. Czwarta próba ma 10 poziomów Chaos, w tym 3 bossy i poziom areny nie pamiętam teraz 75 lub 76 minimum. Niezły hardcore to już jest, trzeba się nieźle spocić, żeby zaliczyć. No ale to jeszcze masz czas, robi się w okolicy 80 lvl postaci i raczej nie za 1 czy 2 razem.
-
Zrobione 4 ascedency samemu. Nieźle przegięte to jest.
-
Chwilowe złudzenie. Zapraszamy na wysoko-poziomowe mapy.
-
Jeśli coś odstaje mocno, to nie ma znaczenia czy sezon się dopiero zaczął czy jest w połowie - patch i nerf. Należy jednak dodać, że takie rzeczy działy się niezwykle rzadko w PoE. Tam jednak skala zmian była dużo mniejsza z sezonu na sezon; tutaj prawie wszystko nowe, trudno więc spodziewać się czegoś innego. W PoE II EA nerfy będą zapewne często/bardzo często lub nawet na bieżąco jeśli(kiedy) ludzie wynajdą jakieś OP kombinacje, o których twórcy nie pomyśleli. Było to zapowiedziane i jasne jeszcze przed startem EA.
-
20 godzin? Panie, to może w pierwsze kilka dni. Teraz o wiele szybciej. Cruel to się przelatuje jak ryba przez wodę, o ile oczywiście wiesz, co robisz i masz builda, który się odpowiednio skaluje.
-
Nie napisałem, że wszystko zostało równo znerfione; to by nawet nie miało sensu. Tak samo jak cast on crit zostało dotknięte nerfami w innym stopniu. W końcu to jest EA, jeśli coś jest wyraźnie lepsze od pozostałych to będzie nerfione. Dla mnie takie podejście twórców jest jak najbardziej ok, szczególnie, że koszt respeca wyraźnie poleciał w dół, a sporo(nie wszystko) trudniejszego kontentu gry zostało uproszczone. Ja jak już Wiedźmą się pobawię do końca(poziom 80+), to pewnie za Monka i Rangera się wezmę.
-
Wszystkie "cast on" gemy zostały znerfione i nie tylko. Ludzie już zapomnieli, ale było zapowiedziane wyraźnie, jeszcze przed premierą, że wszelkie odstępstwa od powiedzmy średniej będą systematycznie nerfione; to nie ma być DIV czy nawet PoE1 pod względem szybkości rozgrywki, nie takie założenia twórców gry.
-
To teraz jeszcze raz i zapraszamy na mapy.
-
Zmniejszą koszt respeca o połowę, zostało już zapowiedziane na najbliższy patch(w tym tygodniu). Nie zamierzają dawać pełnych resetów, bo w życiu by nie nadążyli za graczami w takim wariancie, szczególnie, że nowe skille, klasy, itemy, akty na horyzoncie. Przebudowałem swojego builda i teraz z hexblastem lecę. Mapy T15 czyści się spoko, z bossami bywa różnie.
-
Trade w PoE jest bardzo dobrze rozwiązany. Strona z filtrami działa przyjemnie, masz wszystko w niej, co byś tylko mógł chcieć. AH w ARPG to nieporozumienie, czego dobitnym przykładem było D3(choć z nieco innych względów). Lecę przez mapy T8 obecnie, rzeźnia niesamowita.
-
Połowa tutaj to już raczej dyskutuje i wyciąga wnioski jakby była w połowie rozgrywki albo i dalej.
- 906 odpowiedzi
-
- 1
-
Ludzie się zesrali na podstawie trailera, który tak naprawdę nie pokazuje nic poza faktem, że Ciri będzie główną bohaterką. Jak ona będzie wyglądała to jeszcze może się zmienić w sporym stopniu i jakoś wątpię, że za powiedzmy 2-3 lata jak CDPR zacznie rzucać trailerami, prezentacjami generalnie ruszy marketingowa maszyna na dobre, to że większość jeszcze będzie pamiętała, czemu tak naprawdę była przeciwna czy sceptyczna względem produkcji. Jak pokazuje rzeczywistość - ludzie się rzucą jak reksio na szynkę i to nawet jeśli część z nich będzie miała w pamięci premierę Cyberpunk. Mi kompletnie nie przeszkadza, że będę grał Ciri, a nie kolejny raz Geraltem, ważne aby dowieźli historią, możliwością wyborów, gameplayem, a raczej nie mam wątpliwości, że tak się stanie. Zupełnie mi bez różnicy czy Ciri jest lesbą, bi czy jeszcze inną/ym zaimkiem. Who gives a shit. To jest gra, mam się przy niej dobrze bawić, a nie oczekiwać zgodności z moją ideologią czy kogokolwiek innego.
- 906 odpowiedzi
-
- 3
-
Przeskok jest ogromny między mapami niskiego poziomu, powiedzmy 1-2, a 4-6, później masz kolejny równie dużo przeskok. Do tego każda śmierć i tracisz 10-15% expa, ale to dopiero chyba od 70 lvl(ja mam 66). To będzie więcej niż zrobisz na dwóch mapach pośrednich(a jeśli wylosuje Ci akurat te większe, to stracisz około godzinę na nie), w drodze do tej jednej z bossem. Wraz ze wzrostem poziomu map obrażenia jakie zadają zwykłe mobki rosną wykładniczo, nie mają jakoś dramatycznie więcej HP niż na mapach niskiego poziomu, ale obrażenia to zupełnie inna bajka. Możesz sobie wyobrazić jak to się skaluje w przypadku bossów. Spóźniłeś rolla? To zdechłeś od byle pierdnięcia. Należy dodać, że nagroda za zabicie bossa na mapach wysokiego poziomu jest całkiem sensowna. Generalnie mapy wysokiego poziomu są zbalansowane wokół idei, że będziesz robił idealne dodge rolle, inaczej padniesz. Mam prawie 3k HP, ressy po 70-77%, gram wiedźmą bez minionów.
-
Mapy tier 4 i wyżej to jest rzeźnia, nie paść od jednego hita, no maks dwóch to jest osiągnięcie, a mam sporo zainwestowane w obronę i relatywnie dużo HP+ES. A jeśli zginiesz to cały progres do tej mapy zostaje utracony, więc generalnie musisz ją zrobić za pierwszym razem. Imo 99% buildów się wywali na mapach wysokiego poziomu.
-
Nawet to nie jest do końca prawdą, bowiem, jak to zwykle jest z binowaniem czipów, z czasem proces jest coraz lepszy i pozwala na więcej. I tak lepszy bin domyślnie z prędkością 9000 MT przy takiej prędkości nie pozwoli Ci na ustawienie takich timingów jak na domyślnym zestawie 8000 ustawionym ciasno, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że takowe uzyska na np. 8400 czy 8600 MT, gdzie Twój zestaw z domyślnym 8000 MT nie zrobi nawet boota. Nie zmienia to faktu, że AIDA jest chyba najgorszym możliwym benchmarkiem pamięci. To jest fakt, potwierdzony wielokrotnie.
-
AIDA jest najbardziej bezużytecznym benchmarkiem pamięci w historii. Ludzie robią 8000 MT na AMD, bo możesz grubo zejść z napięciem VSOC, konsekwentnie z poborem prądu w IDLE. Minimalnie lepsza wydajność to tylko jakiś tam bonus "5 rzędu".
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7