VRman

Przecież wrzucając pisałem dokładnie odpowiedź na Twoje pytanie "skąd". Napisałem mniej więcej "nie ma to związku z grami, ale to kwintesensja woke, tak samo aktywizm przesłonił inne priorytety, tak samo się skończył". To, że Jaguar spadał nie znaczy, że ta reklama nie pogorszyła drastycznie odbioru marki. Ja o Jaguarze nie słyszałem od dekad. Ale reklamę i nowe auto widziałem. Reklama to dno i śmiech na sali, ale i same auto widać jest.. no.. z koloru mocno.. ee.. feministyczne Ktoś tam podejmuje decyzje o kształcie reklamy i kolorystyce oraz designie aut. No i niestety te auto wygląda jak postacie z Concord. Ludzie tego "raczej" nie kupią. Ot, po prostu przykład na to, jak się kończy dawanie wysokich stanowisk niebieskowłosej Karen i Annie, która rok temu była Johnem.

Widziałem "spiski", że Trump jest proruski zanim go wybrali. A teraz niespiskowcy donoszą, że Hegsetha prywatny numer znaleziono u dwóćh złapanych kremlowskich agentów. Trump wygaduje bzdury ruskiej propagandy typu "Zelensky to dyktator" czy "USA i Ukraine są współwinne wybuchu wojny". Wszyscy mówią, że zdaje się sprzyjać Rosji. Nadal spisek? A w spisek, że politycy mają w dupie ludzi i chodzi im tylko o swoje korzyści też nie wierzysz? Chatgpt, z odhyłem na lewo też jest spiskowy, że potrafił wymienić wiele związków działań pisuarii z rosją? Opinie od innych członków NATO, że to co odwalił z naszymi służbami zaszkodziło Polsce, NATO i pomogło Rosji to też spiski? Opinie ludzi powiązanych z wojskiem, o tym co odpier(dzie)lał jako minister obrony to też spiski? Podał Fiutinowi na tacy dekonspirację wszystkich naszych agentów przez przypadek, jak rozumiem? A wiesz, że Maciora sugerował, że to NATO blokuje śledzwo ws. katastrofy Smoleńskiej? Węgiel ruski też się sam tu zaplątał, też niechcący. No przecież PIS jest taki anty-rosyjski! Daj se luz, to jest nie do obronienia.

Nie zafiksował się, tylko troluje. A Wy się ciągle dajecie wciągać.

ja: nie odpisuj gordon: post w 5 minut po moim poście Tak samo widzę dociera jak wszystko inne co w tym wątku, czyli wcale. Serio, idź trolować gdzie indziej. Nudne to się zrobiło dawno temu i tylko spamisz marnując swoim ofiarom czas (nie mi, mówię o tych których dyskusje z Tobą ciągle i ciągle się tu pojawiają) w Twojej głowie: na pewno czyta, ależ mu dowaliłem! Pewnie udaje, że nie, bo go zagiąłem! rzeczywistość: ja na serio nie czytam. Jak widzę, ze coś mi odpusałeś w tym wątku to kończę czytanie na pierwszych wyrazach i leci scroll. Także ten..

Jak Ci spadnie bomba na łeb, to powiesz, że to pewnie pilot niechcący się o złą wajchę oparł, tak? Jak Ci ktoś sprzeda kartę bez GPU, to powiesz, że może zmieniał pastę, ale nie umiał i za mocno ścierał starą i no mu się niechcący popsuło? I niechcący działali na szkodę Polski mając na ustach patriotyzm? Właśnie kiedyś miałem podobne podejście. A później zacząłem się interesować co się dzieje na świecie, zauważać pewne rzeczy. I po prostu zmądrzałem na tyle, żeby nie robić sobie durnej nadziei, że np. Maciora rozpierd(zie)lił nasze służby niechcący, bo był "gupi" i niekompetentny. To nie stadnina koni w Janowie. O tym, że pisuaria (nie tylko oni) to badna niekompetentnych ameb, nie umiejących robić nic poza ślizganiem się po stołki, to ja wiem, nie musisz mnie o tym nauczać. Łomatko. 5 podstron spłodziliście. Co do debaty to moje wrażenia po tym, jak sobie na podglądzie wyszukałem wypowiedzi osób, które mnie interesują - Maciak. Byłem ciekaw jak i co będzie mówił. I na nasze szczęście ruskie służby zwerbowały jakiegoś kompletnego debila, albo oficer prowadzący mu dał bardzo durne wytyczne. Albo to na serio jest decoy, proruski kandydat, żeby całą antyruskość przekierować na niego, żeby Menzen i Braun wypadli na jego tle lepiej. To ma najwięcej sensu, bo to co gadał ten zdrajca na debacie sensu żadnego nie miało nawet z punktu widzenia jego własnych celów - Stanowski mnie bardzo rozczarował. Obiecywał, że będzie tam aby obnażać jak takie wybory przebiegają. A tu wyskoczył z jakąś zbiórkę. Gówno mnie obchodzi ta zbiórka. Miał okazję przemówić do Polaków tak, żeby miało to jakiś pozytywny skutek, ale wybrał (tym razem na serio denne) pajacowanie. Pozdrowienia 5d są spoko do kanału zero, a nie na debatę tego kalibru. Kilka wypowiedzi OK, ale ogólnie dał dupy - obejrzałem kilka wypowiedzi Zandberga i Biejatowej i się przeraziłem - ludzie się mogą na to nabrać. Jak się ktoś zupełnie nie orientuje w niczym to może uznać, że mówią sensownie. Przygotowali się dobrze. Jak już pisałem kiedyś - jednym z dodatkowych negatywnych skutków ubocznych mieszania się rusków w propagandę na zachodzie jest to, że spowodują wzrost poparcia dla lewicy. To co robi ekipa Trumpa pomaga lewicy wszędzie, z opłakanym skutkiem w przyszłości. - co za debil wymyślił 1 minutę na wypowiedź. Formuła kompletnie z dupy, co zauważył Stanowski - jak dawać się wypowiadać o tym o czym lubią, i dać im się przygotować, to prawie każdy kandydat/tka wypada dobrze w oczach niezorientowanych. To powinno się nazwać Prezydencka Prezentacja PRowa, a nie debata. I te 20 sekund na ripostę. Akurat starczy na "chyba ty!" lub "twoja stara!".

O, to już nie tylko Gordon tu wchodzi zrobić z siebie idiotę i doklejać innym swoje wizje, opinie i sposób patrzenia na gry, nie mając o niczym pojęcia, bo nie chciało się zapoznać z niczym? Aaaa. Już czaję. Ta taka strategia. Zachowywać się jak debil, pisać o tym jacy przeciwnicy woke są "gupi", żeby wykoleić wątek - zamkną go w pizdu i będzie spokój. Nikt nie będzie burzył wizji świata i denerwował niewygodnymi faktami Gordon. Ja odwijam czasem Twoje wypowiedzi, ale te w tym wątku prawie nigdy. Już mi głupio, bo co odwijam, to widzę jakieś durnoty, które wypisujesz do mnie i jako że nie mam natury trola, a niestety wrodzoną empatię -czuję się trochę winny, że się wysilasz. Ja wszystko co tu w tym wątku piszesz będę zlewał. Czasem jak teraz, odwinę, bo nie wiem do czego się ktoś odnosi cytując fragment, albo jak mi się bardzo, bardzo nudzi. No, teraz możesz sobie tracić czas i odpisywać, bez wywoływania we mnie uczucia, że się zachowuję wobec Ciebie chamsko. PS. Może rozdzielmy ten wątek na dwa. Dla zwolenników i przeciwników. Dyskusja i tak nie ma sensu. Kto chce, ten się zapozna z opiniami mądrze i przyjemnie sformułowanymi (Nerdrotic, Drwal Rębajło itp.) a kto jest zamknięty w swojej bańce, tego i tak nic nie przekona. To może dwa wątki: 1. Dla ludzi jak ja, chcących się dowiedzieć o newsach związanych z tematem. Np. o tym, że jakieś Polygony czy Kotaku plajtują. To zawsze poprawia humor. Albo jakiś śmieszny materiał robiący sobie jaja z tych woke debilizmów. Albo o wydarzeniach z tym związancyh. 2. Dla wszystkich innych. Dla przeciwników przeciwników woke. Dla dyskusji. Tu nawet nie zajrzę, bo już trochę poznałem grupę ludzi anty-anty-woke i zwyczajnie szkoda czasu. Zawsze to samo, a przede wszystkim musi być szydera i deprecjacja przeciwników oraz ogłąszanie światu swojej wyższości - zwykle poprzez wkładanie przeciwnikom w usta poglądów i opinii, których nie mają, lub conajmniej wykręcając je do góry nogami jak w tym wątku. Jestem za tym, żeby wątki czemuś służyły. Debilne docinki i "logika" na poziomie podstawówki nie służą niczemu. Także bardzo grzecznie proszę -zróbmy osobny, a w tym do pierwszego posta wrzućmy Piaskownica dla troli piętro wyżej.

To mi obiektywnie wytłumacz to, co chatGPT mi wylistował, albo chociaż to o czym ja mówiłem. Macierewicz

Trzeci raz: to nie ma nic do rzeczy. Działanie na korzyść swoją mogło być przy okazji działaniem na niekorzyść rosji. Tymczasem w całości ich działań nie przypadkiem były działania na korzyść. W tym świetle "i tyle mnie interesuje" nie wydaje się być najmądrzejszym podejściem.

@ODIN85 Chodziło mi o to, że się strasznie męczyli z CPU i ostatecznie konsolowe wersje dostały patcha, który zmniejszał ilość ludzi na ekranie. Pisałem to tylko po to, żeby zwrócić uwagę na CPU odnośnie ilości postaci, a tutaj jednak od PS3 (GTA V) do PS5 (GTA VI) jest przepaść. Zgodzę się z Galakty. Może cudem optymalizacji na PS2 nie było, ale jak na swoje czasy graficznie było całkiem nieźle i zdecydowanie lepiej gra chodziła niż pecetowa wersja GTA IV na słabszych kompach zaraz po premierze portu. Wersje GTA IV i V na x360 też źle zoptymalizowane nie były. GTA IV na x360 momentami nawet trzymał 30fps przy bardzo ładnej oprawie i fizyce.

Specjalnie to włączyłem, żeby zobaczyć co miłujący Nvidię łysol powie i jak będzie kluczył i się ślizgał po temacie. I zgadłem, że będzie ciekawie. Irytująco i żenująco. Ale ciekawie. rancik:

Ale o czym Ty gagasz. Pisałeś, że pomoc Ukrainie dowodzi, że pis jest anty-ruski. Napisałem w tym kontekście, że ta pomoc to była dla nich szansa aby tanio (bo co tam miliardy złotych nie z ich kieszeni, a z kieszeni Polaków, to jest dla nich spoko) zobie zyskać poklask. A o innych partiach nie było tematu. Chyba się gubisz w rozmawianiu z kilkoma osobami na raz i nie wiesz z kim o czym było.

Nowy Pajmaks 90° FOV za 4240zł + cła. To bez kontrolerów. Nie rozśmieszać klientów!

Bo w tamtych czasach wszystko bardziej symulacyjne od arcade'owego Afterburnera się nazywało symulatorami przecież. Taki urok początku lat 90tych.

Zmiana tematu na coś co nie było nawet związane z tematem. Nigdy nie mówiłem, że inne partie nie robią rzeczy pod publiczkę. To nie zmienia nic w mojej ocenie tego co robił pis. Jak myślisz, że to jest takie proste, to brawo Zły adres i znowu nie w temacie. Ja akurat tutaj jestem po Twojej stronie - ludzie chcący tu nachodźców i srający propagandą, ze "bidne zziębnięte dzieci w lesie" powinni być w więzieniach za zdradę/szkodzenie Polsce. Nie chce mi się rozwodzić, więc się podeprę starą wersją GPT: . Ja bym dodał śmierdzące onucą koneksje Rydzyka, chyba specjalnie przegiętą pomoc dla Ukraińców, co skończylo się daniem paliwa ruskiej propagandzie, afery ze zbożem i jakby celowe działanie tak, aby w Polsce głośno było jacy to Ukraińcy są źli. Ale Macierewicz to dla mnie argument kończący wszelkie dyskusje. Pomoc dla Ukrainy mogła być po prostu nie do przepchania. Załóżmy, że nasz rząd jest pod wpływem ruskich służb. Tak hipotetycznie. Nawet ruskie służby by rozumiały, że nie ma co pchać proruskich postaw bo politycy, których mają na sznurku mogliby za bardzo wk(urzy)ć Polaków i przez to stracić władzę, co oznaczałoby też utratę wpływów. To, że Cejrowski mówi, że nienawidzi Rosji i nazwie Putina zbrodniarzem, nie neguje faktu, że swoją działalnością pomaga ruskiej propagandzie bardzo mocno. Ruskie służby głupie nie są. Na ich miejscu wolałbym żeby osoby którymi sterują, dawały sygnały sugerujące, że oni to absolutnie nie, nigdy w życiu, oni rosji nienawidzą i tak dalej. Mowa o pisie, więc mi czasem z Nord Streamami nie wyjeżdżaj. Do PO/KO też mam sporo pretensji o to jak nic nie robili gdy mogli mocniej walczyć o blokowanie ruskich wpływów w Europie. Ogólnie cały POPIS, PSL, Lewicę, Kotłownię i Konfederację (pominąłem coś? ) widzę jako nie tyle pro-ruskich co pro-swoich. W sensie, że za korzyści dla siebie sprzedaliby dobro Polaków bez mrugnięcia okiem. A jak do tego dodać prosty i powszechnie akceptowalny fakt, że ruscy umieją korumpować i robią to gdzie się da, to wnioski są jakie są. A ludziom wierzącym w to, że Jarek lub ktokolwiek w Pisie jest patriotą chcącym dobra Polski, lub wierzącym w płacz Kotłowni na słynnym video, można tylko współczuć.

Człowieku, ja odpisywałem na to co napisałeś. Napisałeś o pomocy Ukraińcom jako argument, że pis jest antyruski.

Crush Daj spokój z tymi bzdurami mającymi sugerować, że pis jest nie prorosyjski. Tyle razy to wałkowaliśmy. Mnie nie przekonałeś i Ciebie nie przekonaliśmy. Pomogli Ukraińcom? Taa. za swoje czy za nasze? Za nasze. I nie z dobroci serca a dla poklasku i wzrostu poparcia w wyborach. Do tego tak to robili, że wkur(rzyli) pół Polski i zaszkodzili wizerunkowi Ukrainy i Ukraińców w Polsce. A pomagali wartą dziesiątki miliardów pomocą sami Polacy, nie bo im pis nakazał. No potem to swoimi pieniędzmi przymusowo, bo to pis już faktycznie nakazał. Ale przyjmować uchodźców i dając im schronienie, jeździć na granicę, pomagać - Polacy robili to sami z siebie. Społeczeństwo. Ludzie. A nie politycy jakijkowiek partii. Poza tym przypomnij mi. Z jakiej partii był rozmontowywacz naszych służb Antoni Pierdolloni vel Maciora?

Ja tylko przypomnę, że Assassinc's Creed Unity miał mieć mnóstwo ludzi na ulicach. Potem to ciachano bo nawet w 30fps AMD Klakier w PS4/Xone tego nie ogarniał. Ale.. - Nawet w Xbox Series S ma proc conajmniej 2x (2 do 2.5x) szybszy od PS4 - tu nie muszą być interakcje w real time. Ludków 300m od kamery można puścić na czterdziestym rdzeniu, z reakcjami liczonymi w 0,5fps, a wszystko załatwić skryptem - konsole mają 16GB RAMu. GTA V było robione pod konsolę z 512MB RAMu, a nawet 256+256 w PS3. To naprawdę robi różnicę w kwestii ilości skryptów i animacji. Można zrobić tak, żeby nie raziło w oczy, że to skrypty. No ale to by trzeba mieć wiele lat i jakieś 2 miliardy na produkcję gry... Ale screenshoty i trailer będą "oszukane" w sensie manipulacji - nie będzie bullshotów i ściem jak od Ubisoftu, ale będą specjalnie dobrane kąty kamery i wszystko to co mówią w materiale na Digital Foundry. W skrócie: nie. Gra nie zawsze będzie tak dobrze wyglądać. Poza tym to co pisałem - przenoszenie jakości obrazu na obraz statyczny, kosztem ruchomego. Serio, oni nawet nie muszą robić ściemy. Byliby głupi, gdyby próbowali. Zresztą i tak hype na tą grę wywala skalę u milionów graczy. Z drugiej strony założę się, że kilka lat po premierze gry gracze będą się zastanawiać czym się zachwycali w 2025r. No więcej ludzi. No realistycznie wyglądające miasto. No i? No i nic. Opatrzy się i znudzi szybko. Dlatego ja nadal uważam, że wcale nie jest pewne, że gra będzie bardzo dobrą grą do grania. Oprawa jest mniej ważna, a Rockstar już pokazał w RDR2 że lubi dla oprawy podejmować decyzje szkodzące gameplayowi. To moim zdaniem będzie gra na 10/10 dla osób będących fanami simsów, klimatów gangsterskich, w tym "in da hood" elo gangsta ;), dla fanów telenoweli brazylijskich i ogólnie osób będących najpierw fanami kina, a potem fanami gier lub nawet nie gier, a filmogier. Ale wydrukuję tego posta i zjem z cebulą jeśli po przejściu GTA VI powiem, że jestem zachwycony gameplayem w grze.

spojler, bo o filmach a nie VR

Nic się nie martw. W trosce o Twoje dobro i prywatność, Meta własnie dała developerom dostęp do obrazu z kamerek. Co może pójść nie tak... Dopóki ktoś na górze nie zrozumie, że poniżej 75fps a raczej 90fps (bo to stało się standardem w HMD), 3D i sensownego bitrate filmy w VR nie wykorzystają choćby 1% potencjału, nie wróżę żadnych sukcesów. Jak dadzą 24fps to nic tylko wyśmiać. Jak dadzą te co nagrali w 48fps i dadzą w 48 to też można się tylko uśmiechnąć z politowaniem. Ale już zinterpolowane do 96fps i tryb 96Hz aktywowany automatycznie przy wykryciu takiego contentu - OK, to może być rewolucja i ludzie pewnie by zbierali szczęki z podlogi przy oglądaniu Hobbita czy Avatara ileśtam. Niestety zapowiedzi takiego kroku nie ma. Mam sprzeczne info odnośnie Apple Vision PRO, i teraz to już nie wiem czy oferują filmy 90fps 3D 180°, czy nie, ale skoro VP nie radzi sobie z ruchem, to w sumie nie miałoby to nawet sensu (ekrany w VP mają za długi czas "image persistence") Co do OLEDów - nie każdy chce oglądać tylko filmy z akcją w nocy. Nie przesadzaj z tym.

Zapomnij. Do social/fashion/fitness VR i non-gaming VR na co OLEDy? Będzie dobrze, jeśli FOV i tracking nie zaliczy downgrade'u. Dla mnie niestety Q4 będzie raczej zdyskwalifikowany. Prędzej zacznę gryźć bąbelki przy pierdzeniu w kąpieli w wannie niż pozwolę najbardziej nieszanującej prywatności firmie w zachodnim świecie mieć dostęp do skanu mojego oka i info o moim stanie zdrowia, tym na co i jak patrzę, jak oddycham, i pewnie jakie mam tętno, bo to są funkcje które mają większe szanse znalezienia się w przyszłych questach niż cokolwiek potrzebne do gier. Oni chcą doić dane przede wszystkim. A po sukcesie okularków Rayban, możliwe, że w ogóle odejdą od VRu w Queście 4. Mam więcej obaw niż nadziei, szczerze mówiąc. W zasadzie na nic poza te 20-40% szybszym CPU z listy "bardzo chciałbym" nie ma nadzei, więc nie czekam.

Niestety większość ludzi wyśmiewa i blokuje w swoim mózgu informacje o skali i skuteczności ruskiej propagandy. Po prostu im się w głowie nie mieści. Mnie tylko zdziwiło to co (chyba) Camisa wczoraj. Że tutaj na forum to nie dotarło. Może ktoś miał wolne. Ale jak spojrzysz w komentarze na YT, czy na wykop, to ruskiej propagandy jest tyle, że się można przerazić. I pisze to osoba, która od lat krytykowała lewactwo za używanie "to ruska propaganda i fejk news" do bronienia swoich przekrętów i wpadek. Piszę, żeby ktoś nie pomyślał, że się naoglądałem CNNów i panikuję. Jest naprawdę źle i zagrożenia idące za tą propagandą są bardzo poważne. PS. Trzeba przyznać rację, że "left can't meme". Co by nie mówić, memy lewicy są zazwyczaj tragicznie denne, jakby robione przez ciocię Grażynę dla koleżanek z biura. Za to druga strona i ruska propaganda ma u siebie naprawdę zdolnych i utalentowanych komików. Gra słowem w tym fejku nawet mnie rozśmieszyła. Nie pierwszy raz ruskie lub pro-trumpowskie memy mnie rozśmieszają. Oni "umieją w memy". Po prostu zrozumieli, że dziś można memem, tiktokami i internetem wybrać komuś prezydenta (vide Rumunia i ruski agent, którego opłakują "obrońcy wolności słowa i niezależności od UE" (czytaj: pelikany łykające ruskie pierdy)

https://www.tweaktown.com/news/105187/ori-studio-says-it-might-not-be-around-in-few-months-due-to-review-bombing/index.html Eh... Studio, które jako jedne z niewielu wymieniałem jako przykład porządnego teamu znającego znaczenie słowa "optymalizacja", bo co robili z Ori to naprawdę szacun. Polecam filmik z wywiadem i prezentacją tego jak kombinowali aby grę wpakować na Nintendo Switcha. Do tego przeszli na niezależność. No nie możnaby już bardziej im kibicować w tym momencie a tu taki news Niestety popełnili dwa potężne błędy: wydali grę ponad rok temu w early access, nadal jej nie skończyli i mają pretensje, że ludzie nisko oceniają. No a jak mają oceniać niedokończony tytuł? Czego oni się spodziewali? Drugi błąd to design gry i strategia. Mieli doszlifowane narzędzia dla gier 2,5D to było się tego trzymać. Trine 3 też zaliczyło wtopę po przejściu z 2.5D na prawie 3D. No i na sam koniec gatunek w sensie gdzie jest kamera i chyba niezbyt dobrze wycelowany projekt gameplayu, skoro ludziom się nie podoba. Stylistyka i gatunek gry mają wpływ na to, do jakich graczy trafia się z grą. Oni poszli na fali mody na ultratrudne "soulsy" i z taką oprawą nic dziwnego, że pewnie większosć fanów bardzo trudnych gier tu nie zajrzy. A pozostali się męczą zamiast dobrze bawić, bo za trudno lub za nudno, bo celowano w masochistów. No i na koniec ta cellshadowana stylistyka dla postaci. Jak cieszy mnie, że nierealistycznie, bo wolę fajnie wyglądające scenerie i postacie, zamiast realistycznych, szarych i brzydkich, tak tutaj za bardzo to mi śmierdzi nowoczesnością i mimo bycia fanem studia, jakoś mi się w to grać nie zachciało.

Czy ja dobrze czytam? Ta sama osoba, która do ostatniego zwalnianego pracownika w Mecie przekonywała, że się mylę mówiąc, że Meta położyła lachę na wysokiej jakości grach VR dla graczy core, poddala się i sprzedała swój headset? @AndrzejTrg VR wymaga pracy. Musisz odpowiednio podejść, być uważnym na psychologiczne pułapki jak granie w to co lubiłeś w 2D. Trzeba przebijać się przez niezbyt ciekawe początki aby dać fajnym grom szanse, trzeba zadbać o swoje samopoczucie (ja gram po kawie/energetyku, bez tego to tylko w minigolfa) i tak dalej. PCVR nie dostaje prawie gier poza kokpitówkami i portami gierek z Questa, czasem z PSVR, ale jest UEVR. Tylko tutaj bez 7800x3d+4080 nie ma co podchodzić, a 9800x3d z 5080 wcale nie wystarcza do wszystkiego. Ale odpowiedź na pytanie "czy warto" brzmi "w 100%"

Błogosławieni, którzy uwierzyli W skrócie: poprawa

Vice w ogóle jeszcze istnieje? Tam wszystko zgniło lata temu przecież.