-
Postów
4 399 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez VRman
-
Ooo! To na C64 był SFII? Nawet nie wiedziałem. Może dlatego, że nikt ze znajomych nie miał stacji do C64. Było kilka osób z C64, ale bez, dwóch atarowców ze stacją (w tym ja) i to tyle. Później to już Amigi, Pegasusy i pecety. Mnie ta gra nigdy nie porwała, bo miałem tą nieprzyjemność zobaczyć ją pierwszy raz na PC, gdzie wyglądało to fatalnie, brzmiało to fatalnie (brak dźwiękówki wtedy jeszcze, o ile dobrze pamiętam) ale za to przynajmniej chodziło też fatalnie. Cóż. Może lepiej, że nie wiedziałem o tej grze jak miałem Atari, bo bym się naprawdę wkurzył. Jak w wielu innych gatunkach. My mieliśmy Ninja i International Karate... a Commodorowcy mieli International Karate+ (uwielbiałem to na Amidze) i ten SFII jakkolwiek koślawy by nie był w wersji na C64, na tle IK na Atari i tak byłby przeze mnie wtedy oceniony na 10/10. Kungfu Mastera też kommodorowcy mieli i kilka chodzonych bijatyk. Bez porównania. Grami C64 niestety miażdżył Atarynkę. Wracając do SFII Później mignęło mi to na Amidze, gdzie wyglądało super, ale nikt nie znał ciosów i była masa fajniejszych gier, więc pograliśmy to może z raz z chłopakami z godzinę i chyba więcej już nie. Przynajmniej ja nie. Potem na PC były Sango Fighter i Body Blows, i tutaj się już trochę więcej grało. Ja jednak o wiele bardziej wolałem One Must Fall 2097. Brzmiało super. Wyglądało super nawet na LOW, a chodziło świetnie nawet na mojej zapyziałej, zaropiałej 386SX z Tridentem na ISA.
-
uuuu... Już gościa nie ma. Nie istnieje. BOGOM z DF się nie wolno przeciwstawić. Zjedzą go. (nie znam gościa, drugi raz widzę jak gada z sensem) A apropo. John Linneman co jakiś czas ma przebłyski, gdzie jest... zaskoczony tym co daje starsze podejście. A to chwali kolorystykę, a to ostrość, a to obraz w ruchu. Ostatnio grał w Sonica bez TAA, za to w 4K i MSAA i powiedział coś stylu "znacie mnie, TAA jest super tam, gdzie pozwala na wspaniałe rzeczy, ale chyba coś utraciliśmy. Ta ostrość.. wow" Ale i tak jak zwykle wróci do "nurtu". Nawet Alex czasem ma przebłyski czegoś normalnego. Ale tego Ridża to po prostu nie daję rady słuchać, a jeszcze to jego bufoniarstwo i wyśmiewanie innych opinii na temat obrazu (do kamery się wyśmiewa z własnych DF supporterów i nie raz wyśmiewał i lekceważył argumenty innych) Faktycznie. Też widzę DF jako kanał obecnie sumarycznie robiący więcej szkody niż pożytku. Ridż to chyba szef, i widać po jego zachowaniu, że gry go dawno przestały interesować i DF na YT to dla niego tylko i wyłącznie biznes.
-
DEI, LGBT i poprawnosc polityczna w grach
VRman odpowiedział(a) na Roman_PCMR temat w Gry komputerowe (PC)
Dzień do.. znowu offtop z Gordonem widzenia -
To zupełnie inna gra. Mniejsza i w sensie gry i w sensie budżetu jaki na nią mieli. Dużo mniejsza. Może po prostu przeczytaj jakieś recenzje w necie. Tylko lepiej dwie skrajne, bo jedni się zachwycali a inni mówili, że nudne i krótkie.
-
Nie znam ruskiego, ale oglądając Tima Poola czy Cejrowskiego, w zasadzie jest to w pełni profesjonolne tłumaczenie. Dokładnie to samo co u Kałowiowa. O proszę: Awaken with JP (tego kanału mi szkoda, bo dość celnie pokazywał lewackie debilizmy i gość potrafi być zabawny) Dwa obok siebie anty-ukraińskie i z 100% gęstą ruską propagandą/narracją Cejrowski Tak, to największy problem. Że politycy zachodni boją się sprzeciwiać Ukrainie według tego cymbała. Tim Pool: Po to był ten tweet. Paliwo do ruskiej propagandy, tej kierowanej do zachodu. Tutaj ruski prikaz z gatunku "obrona Ukrainy to wywoływanie 3WŚ" A tu, że wysyłanie broni do obrony Ukraińcom może popierać tylko zły człowiek, który chce więcej wojny. Gdzie to ja słyszałem.. A. W programach ruskiej propagandy. Od gdzieś tak 2022r. Ta szmata przytula dziesiątki milionów od debili, którzy się nabrali, że on jest w przeciwieństwie do CNNu jedyną alternatywą, jedynym rzetelnym dziennikarstwem i oczywiście on chce tylko dobrze dla przeciętnego Amerykanina. Do tego 300 milionów $ rocznie bezpośrednio od Kremla. Oczywiście każdy z trumpowskich przydupasów występował już w jego podcastach i wywiadach, a Marjorie Taylor Greene, ta od najbardziej ekstremalnie antyukraińskich przemówień, to wręcz jest tam traktowana jako przyjaciółka, a Pool co 5 minut mówiąc o obecnych partach wspomina, że na nią warto głosować A potem się dziwić, że Trump ma 50% poparcia. Przypadkiem wśród pokolenia Tiktoka najwięcej i wcale to nie ma związku z ex.kandydatem na prezydenta z ruskiego nadania w Rumunii i kampaniami propagandowymi, w których ruscy na Tiktokach robią co chcą, zapewne z pomocą Chin, bo rozwalanie zachodu przecież jest i im na rękę.
-
To fajnie, ale w minigolfie dostajesz w pysk komunikatem przy dołączaniu, że albo ta sama wersja albo wy Przypomnę: aktualizacja 7GB gry bo wyszła mapka o wadze 200MB oznacza pobieranie... 7GB danych bo od półtora roku tak działają na tym syfnym systemie aktualizacje. Wywala wszystko i ciągnie od zera. U mnie to jakieś 50 minut downloadu jest, także jak wywali taki komunikat, a może bo np. godzinę temu wyszła nowa mapka, to masz "pograne" FULL PRO! A ta sama wersja softu właśnie na wypadek problemów z komunikacją głosową itp. Bateria: Headset co najgorsze zaliczał to naładowanie na 100% i potem leżenie bezczynnie w szafie miesiąc. Rozładowań i zostawienia tak na dłużej staram się unikać. Sprzęt jest nówka kupiona w marcu/kwietniu rok temu. Użyty może z 8 razy. Nie wystawiany na mrozy poza być może tymi w transporcie, ale chyba przez Antarktydę nie szło. Co do wysokości - jasne, ale to że się to pojawiło w 1 na 1 sesji w tym roku, to trzeba zauważyć. Może gdyby nie wszystkie inne bugi to bym to olał, ale to się nawarstwia. I tak cud, że dziś W DRODZE WYJĄTKU nie było 20 minut walczenia z niedziałającym mikrofonem (tak, oczywiście że ustawienia w Queście i grze od mic'a są poprawne, sam nie wierzyłem aż mi się przytrafiło) A problemy z mikrofonem były w dwóch na 3 sesjach online w 2024. Także POPRAWA! Tym razem mikrofonowe problemy zmarnowały nam tylko ze 3 minuty, a nie 20 jak zazwyczaj. "POSTEMP kurde, panie Marku"! *** Zmiana tematu https://www.roadtovr.com/mage-magic-physics-engine-120-fps-quest-3/ i filmik bezpośrednio dla leniwych: O proszę. 120fps na standalone (quest 3) i niezła fizyka. To ja się pytam, gdzie są jakieś duże, fajne gry, robione pod PC, 240fps VR i z trackingiem ze 2-3x szybszym niż na questach... Fizyka może zostać taka jak tutaj, ale reszta mocy dla powalającej grafy, albo pół na pół, fajną grafę i jeszcze znacznie bogatszą fizykę niż tutaj. Questy są na poziomie poniżej PS4. 9800x3D na PC jest jakieś 4x szybszy od PS4. O GPU nawet nie ma co mówić, bo 5090 pewnie jest ze 50x szybsze od Q3.
-
I takie coś natychmiast powinno nam powiedzieć, że trzeba się zastanowić dlaczego tak dziwnie się zachował. Gdzie jest drugie dno. Szachy 8D.
-
Po tym jaka była wtopa Mety z aktualizacjami ubijającymi Questy, czasem nieodwracalnie (bricked) kilka miesięcy temu i po tym, jak jest przecież program BETA oraz mechanizm, że nie wszyscy dostają od razu aktualizacje do najnowszej wersji, tylko jest to robione po trochu, możnaby się spodziewać, że kolejnej wtopy Meta nie zaliczy z softem, czyż nie? No to tak: - puszczam update systemu. Idzie na v72. Restart. Sprawdzam jeszcze raz. Teraz mogę zrobić update do v74. To też instaluję. - puszczam aktualizcje obu gier, w które planujemy z kumplem zagrać - to samo polecam zrobić koledze, żeby czasem nie było znowu jakichś problemów. - obaj ładujemy baterie swoich Questów do pełna na dzisiejszą sesję. Uruchamiam. - problem 1 nie mogę zrobić "klatki", granicy w pokoju, bo pad sam rysuje, zamiast rysować tylko na przycisk. Po narysowaniu i tak nic się nie dzieje, zamiast przejść dalej. Restartuję Questa. Może po restarcie będzie OK. - problem 2 Quest się bootuje, jest Meta Horizon OS logo i po chwili dźwięk powitalny, po którym zawsze zaraz pojawia się obraz. Już zaraz. Już za chwilę. Coś długo się nie pojawia. Na pewno zaraz się pojawi. (rozglądam się, może menu się pojawiło gdzie indziej). Nic. Czekam ze 3 minuty. Nadal nic. Naciskam podgłoszenie. Nic się nie wyświetla. Naciskam power. Nic. Przytrzymuję power. Nic. Przytrzymuję dłużej. W końcu gaśnie podświetlenie LCDików i sprzęt sam startuje ponownie. W końcu działa. - problem 3 wchodzę do gry. Wysyłam kumplowi zaproszenie. Nie działa. Naciska dołącz i nic się nie dzieje. Wersje gry sprawdzamy - tak, są takie same, najnowsze. Próbujemy restartować grę i ponowić zaproszenie. Dupa. W końcu próbujemy odwrotnie. Kolega mnie zaprosi. Naciskam na dołącz i... działa. Gramy chwilę. - problem 4 niestety mam metr wzrostu. Dopiero co na nowo zrobiona klatka/granica, gdzie miałem swój wzrost, a już nie działa. - problem 5 po 15 minutach gry kolega zdejmuje headset na chwilę bo ma telefon. Wraca i... już mnie nie słyszy. Ja go słyszę, ale on mnie nie. Nawiązuję połączenie przez menu Questa, żeby rozwiązać problem - problem 6 robimy sobie chwilę przerwy. Wracamy do gry. Nie mam kontrolerów. Przyciski działają na kontrolerze, mogę wywołać menu, ale nic poza tym. Nie ma ani hand trackingu ani controller trackingu. Niczego nie ma. Restartuję questa. Wracają kontrolery. - problem 3 drugi raz, ale gorzej próbuję go zaprosić. Nie. Znowu nie działa, no to próbujemy jak wcześniej. Żeby on mnie, to zadziała. Pojawia się zapro. Klikam "dołącz" i... gówno. Nic się nie dzieje. Próbujemy odwrtotnie. Nie. Teraz ani ja do niego ani on domnie nie może dołączyć. Cudownie. - wymyślamy spróbować metody "przez wpisanie nazwy". Zakładam "dupa". Kolega wpisuje i bez przekonania naciska join. Działa. Mam 30% baterii. gramy 5 minut - problem 7 po 5 minutach quest się sam wyłącza. Próbuję włączyć. Zero baterii. Podpinam. Po 5 minutach pokazuje 0%. Ten quest kupiłem bezpośrednio od Mety rok temu. Jest niemal nowy. Grane na nim było może kilka razy, łącznie z 10-15h, nie więcej. Jeśli to nie błąd softu a z... bateria, to też to jest i tak wina Mety. Od początku w tym egzemplarzu bateria dzialała słabo. Pewnie refurba pocisnęli jako nówkę. Bo czemu nie. Meta. Ciąg Dalszy Nastąpi. SZEŚĆ potężnych buraków software'wych po kilku miesiącach od mega wtopy z softem. W trakcie jednej 1 godzinnej sesji... (edit: 7, dopisałem o problemie z VoIPem) Wkurzmy Johna Carmacka, swojego CTO w Queście, tak żeby powiedział "to ja to pier...ę" i odszedł. Co może pójść nie tak. To jest wręcz niewiarygodne. Jak można być wielomiliardowym corpo i aż tak to spier...ić
-
Kung-Fu Master Jak pożyczyłem od kumpla Pegasusa i to tam znalazłem, to nie mogłem uwierzyć we własne szczęście. Ależ to był fajny automat. Daleko nie zaszedłem, bo cholernie trudno było i grałem tylko na wakacjach u rodziny (też zadupie, ale dostali swój wóz Drzymały sporo wcześniej ;)) Co prawda padem od Pegasusa to nie było to samo co wajchą na automacie, ale na Atati 65XE bardzo chciałem mieć tą grę, a nigdy nie było. Poza tym na Atari nie byłoby tych fajnych dźwięków. Przecież wtedy wszelkie "adzia!" były modne edit: A tymczasem sobie słucham właśnie tego: Słucham i znowu mam dwadzieścia kilka lat, jest słoneczne lato, a ja gram na rozkręconych na maksa głośnikach i kierownicy. Gdzie te 22 lata się podziały. Wydaje się jakby to było wczoraj.
-
Nie przypominam sobie, choć YT pokazuje jakąś wersję na Atari 7800. Odpaliłem filmik z wersją na Amigę to wygląda jak protoplasta Warzone, które wklejałem tu jakiś czas temu. Ludek też wygląda jak Rambo Wersja na automaty widzę wygląda duuużo lepiej. Niestety nie zdarzyło się tej gry widzieć w tamtych czasach. Jak się mieszkało na zadupiu to ciężko było z dostępem do salonów arcade. W końcu już później gdzieś ok 1996r. postawili i u nas mały "wóz Drzymały" a tam najlepsze co mieli to te dwa klasyki, które nawet dziś mi dają frajdę i lubię popykać: BTW. Nie wiem, ale zastanawiam się, czy to nie przez to, że gry arcade chodziły w stałych 50 lub 60fps nie sprawił właśnie, że zawsze szukałem w grach tej płynności i już w 1993 jak mogłem to wybierałem gorszą grafę, byle mieć "tak jak na automatach"
-
DEI, LGBT i poprawnosc polityczna w grach
VRman odpowiedział(a) na Roman_PCMR temat w Gry komputerowe (PC)
-
Wątpię, żeby się Tesla odbiła. Pomijając konkurencję z Chin, naprawdę wiele osób nie chce samochodu, którego zakup wesprze takiego dziada jak Musk, nie po tym co zaczął odstawiać po spiknięciu się z Trumpem. Owszem, wyznawcy Trumpa pewnie jeszcze chętniej będa kupować, ale sprzedaż Tesli to nie tylko Ameryka a w Europie raczej klientów sobie Musk nie przyspożył swoimi wypowiedziami i czynami.
-
nadal eksperty wszelkiej maści snują wizje co się stanie... kompletnie olewając fakt, że Trump jest pro-ruski. "Świetny ruch Ukrainy, bo teraz jak Rosja się nie zgodzi, to Trump się na nich zdenerwuje!" Taa. Wkurzy się i.. i powie przed kamerą, że to bardzo niedobrze, Putin, bardzo niedobrze". I tyle. Przecież to jest jakiś żart. Albo ruscy sami podyktowali Trumpowi co ma być w tym zawieszeniu, albo w przypadku odrzucenia rozejmu przez Rosję, Trump będzie robił szopki, a realnie nadal pozostanie pro-ruski. Scenariusz "jak Rosja się nie zgodzi, to Trump się strasznie wkurzy na Putina!" mógł przyjść do głowy chyba tylko 'dziennikarzom" z onetu i innym patrzącym przez pryzmat historii, przez co oni myślą, że Trump reprezentuje interes Ameryki jako takiej. Wystarczy pierdoła nie mająca większego znaczanie, a Zacharowa i reszta tych szmat na kremlu zrobi z tego wielkie halo i starczy. Dotrzymanie obietnicy przedwyborczej "jak Rosja się będzie upierać to wesprzemy Ukrainę całą amerykańską potęgą" jest kompletnie nierealne. Trump nie zrobi niczego co by naprawdę zabolało Putina. Nie on. I nie jego zinfiltrowana ekipa przydupasów. Nie. Ma. Szans.
-
@Katrin3 @łukasz850 No właśnie te 4 punkty co niby wyciekły i ta opinia w "gazecie" której fragment zacytowałem - Fiutin się nigdy nie zgodzi na cokolwiek innego niż 'w ten czy inny sposób, prędzej czy później, Ukraina ma być pod kontrolą Rosji" a że ekipa trumpa jeszcze nie raz będzie walić pierdy i manipulować pchająć Ukrainę w przerwę dającą większą przewagę Rosji, to niestety pewne. Jedyna nadzieja, że Europa zacznie na serio coś działać a nie tylko gadać, ale bardzo wątpię.
-
Dzięki za link. Ja mam pecha. Gry w które chciałbym zagrać jakby były nawet za darmo; 1. Forefront no.. to w sumie tyle. Reszta to horrorki, w które nie lubię grać i jakieś popierdółki albo nużyzna. Życzę Wam, żebyście mieli więcej szczęścia klikając z nadzieją w ten link.
-
Czyli Ukraina zmuszona dać Rosji miesiąc na wzmacnianie swojej armii, w zamian za... nic, bo te wstrzymanie dostaw info i uzbrojenia było wstrzymane bez powodu. Fajny ten "negocjator". Ciekawe co Rosja ma zrobić w zamian. przewidujemy? mój bet:
-
Mój ma nawet 11, ale fakt, że nie obciążam go nawet w połowie, a i to rzadko. w grze ma pobór typu 300W i działa bez problemu, choć to model 750w i to z najwyższej półki jakościowej. w każdym razie dekeda na karku nie musi oznaczać, że zasilacz w środku zardzewiał i połowa kondziorów się już wylała. ;0 Ciężko powiedzieć jak jest z tym Twoim. Jak jest w dobrej kondycji to spokojnie sobie poradzi. to niezłej klasy sprzęt, więc ryzyko, że zajmie się ogniem albo puści dym jest mikroskopijne. Może poproś znajomego elektronika o szybki rzut okiem czy coś mu się nie "wylewa" itp. weź pod uwagę, że 4060 8GB to karta, która w normalnych czasach kosztowałaby 380z-450zł, i wybierana była tylko do komputerów biurowych oraz szrotu w hipermarketach. to jest tak naprawdę 4050tka z naklejką "4060'. 4070 to nadal low end, mimo niestety wysokiej ceny, ale przynajmniej da się na tym jakoś pograć. Tym bardziej, że proca masz spoko i parowanie tego z 4060tką jest trochę bez sensu. Przecierp, dozbieraj. Poniżej 4070 nie schodź. Ewentualnie rozważ jakiegoś Radka, ale to się dobrze rozeznaj czy nie znajdujesz się w grupie osób, którym niestety potrzeba karty Nvidii.
-
Wydalić całe te 17%, nawet kosztem wręczenia tyle kasy, żeby im starczyło na dobre życie w Rosji i po sprawie. Tylko niech mi nikt nie pisze o prawach człowieka czasem.
-
Przez taką hipokryzję nie mogę zrozumieć wyznawców różnych polityków. Nikomu tam z tych z nie tylko czapeczką MAGA na głowie, ale i portetem Trumpa na tyle samochodu, nie przyjdzie do głowy, że ten cymbał właśnie się samo-zaorał? Przecież Trump dokładnie tak się zachował - upadł tak nisko, że dla jakichś własnych celów sprowadził śmierć na setki albo i tysiące ludzi na Ukrainie, odcinając pomoc wywiadowczą i dostawy broni do obrony przed ruskimi rakietami i dronami na przykład. Poza tym aż się nie chce wierzyć, żeby on wymyslił napisanie tak debilnego tweeta. Czy jest aż tak durny, czy to taktyka nastawiona na "niee, on nie był zdrajcą na pasku Rosji, on tylko chciał dobrze, ale był za głupi i czegoś nie zrozumiał". Bo jeśli ktoś chciał mieć przykład na to, jak Trump wykazuje się niespotykanym na skalę światową debilizmem i koncertowo spierdziela jakąś sprawę w tematach kontaktów z innymi państwami, to poza kwestiami Ukrainy, to będzie chyba najlepszy przykład w jego nowej kadencji. Póki co. Grożenie Kanadzie za to, że odpowiedziała na jego wcześniejsze grożenie.
-
Ponoć amerykanie godzą się na punkty, które oznaczają w zasadzie lekko rozwleczone w czasie wchłonięcie Ukrainy do nowego ruskiego ZSSRu. Ma być piorąca mózg telewizja i wykorzystywane przez kreml anbona czy co tam ma prawosławie moskiewskie. Czyli ma być furtka do przejęcia władzy. Wojskiem czy wyborami w ciągu kilku lat, nieważne. Zorganizowanie wyborów po przekupieniu opozycji, żeby wbiła Zelenskiemu szpilę - to w nadziei, że w końcu da się wprowadzić do władz ruskie pacynki i tak przejąć Ukrainę. Do tego zakaz wysyłania broni na Ukrainę przez USA albo i cały zachód po zawarciu "pokoju". Ogólnie to taka pudrowana kompletna kapitulacja. Nie mogę znaleźć artykułu teraz, ale widziałem go rano. Zamiast tego dam to: https://wiadomosci.radiozet.pl/swiat/tak-zakonczy-sie-wojna-w-ukrainie-chodzi-o-3-punkty-putin-sie-wscieknie edit: https://wykop.pl/link/7666985/rosyjska-dezinformacja-w-hiszpanii
-
DEI, LGBT i poprawnosc polityczna w grach
VRman odpowiedział(a) na Roman_PCMR temat w Gry komputerowe (PC)
Zaraz zaraz. Monster Hunter Wilds, ta japońska gra, ma niby coś z woke? (tak, czytałem to co wyżej w tym wątku) tylko się dziwię, czy w ogóle to możliwe. Były jakieś gry japońskiego deva, które faktycznie miały jakieś woke DEI w sobie? Tam chyba na widok takich pomysłów się pukają w głowę. Tak mi się wydawało przynajmniej. -
DEI, LGBT i poprawnosc polityczna w grach
VRman odpowiedział(a) na Roman_PCMR temat w Gry komputerowe (PC)
Upadek nie, ale wyraźny odwrót się zdecydowanie zaczął. -
https://www.komputerswiat.pl/aktualnosci/internet/wiemy-kto-zaatakowal-serwis-muska-miliarder-mowi-o-ukrainie/jjq072r Czyli jak podejrzewałem - Musk tweetował tylko po to, aby walnąć w Ukrainę, a hackerami byli ruscy. Kaktus mi na dupie wyrośnie jeśli Musk nie wiedział, że to nie Ukraińcy w chwili zamieszczania tweeta.
-
DEI, LGBT i poprawnosc polityczna w grach
VRman odpowiedział(a) na Roman_PCMR temat w Gry komputerowe (PC)
Nie wszyscy jeszcze zrozumieli. Poza tym jest pewna bezwładność. Plany nakreślone np. 2 lata temu były kreślone w trochę innych realiach. Ja się spodziewam, że wyjdzie z tego komercyjny sukces choćby nie wiem co, bo to w końcu bardzo popularna marka. Tylko, że zyski z filmu będą pewnie 10x mniejsze niżby być mogły a do tego DEI rozwali profity z następnych filmów, bo po tym jak się ludzie sparzą, następnym razem już tak tłumnie do kin nie ruszą, co dobrze było widać w przypadku serii Star Wars, gdzie fajni w końcu powiedzili "mam tego gówna dosyć" i ze złotej kury woke Disney zrobił łysego koguta z ptasią grypą. Tutaj będzie podobnie. Lewacy będą się cieszyć "tyle było krytyki tych wstrętnych rasistów a jednak film odniósł sukces!" a dopiero rok czy dwa później zobaczymy finansową klapę, bo już widzowie będą wiedzieć, że ten nowy HP nawet nie stoi obok starego. Zresztą osobiście nie rozumiem robienia remake'u czegoś tak nowego. TO nie jest czarnobiały film z efektami specjalnymi na bazie kukiełek i kartonu. Ludzie raz pójdą "zobaczyć to samo w nowej formie" z ciekawości. A potem dadzą sobie spokój, bo lepiej włączyć starą wersję, która jest po prostu lepsza. No chyba, że poza obsadą ten film będzie arcydziełem, ale chyba wiemy jak duże są szanse na taki scenariusz, jeśli dobór ludzi jest na bazie koloru skóry a nie kwalifikacji. -
Jak naprawić 0.1% i 1% lows, mimo dobrego średniego fps? Od czego to zależy?
VRman odpowiedział(a) na Keller temat w Karty graficzne
Podrążę temat. Sorry w stronę tych, których to męczy, ale jest ryzyko, że ktoś wyciąnie z tego mylne wnioski. Dlatego piszę tego posta. Jak kogoś to męczy to scroll i miłego dnia Coraz więcej gier wymaga od CPU naprawdę sporo, czy to przez Unreal Engine 5, czy przez niedoróbki (np. Monster Hunter Wilds, Stalker 2) źródło: https://www.youtube.com/watch?v=5GIvrMWzr9k 7700X jest sporo wolniejszy od wykręconego 13700k i pewnie z RAMem ustawionym na low latency, ale i tak to pokazuje, że nawet w 4K się może przydać lepszy proc (choć tu nie jest wcale 4K, tylko 4K upscalowane, choć dziś nawet na 5090 o 4K często można zapomnieć nawet celując w zaledwie 60fps) W każdym razie tu jest +51% w lows i HL i +50% w AC:C. I to przy procu, przy którym kilku userów tutaj uznaje, że im starczy do grania w 1440p/4K (7700x/13600k), a więc przy procu o którym też wielu mówi, że wystarczy bo nie zobaczą żadnej różnicy przy np. rtx 5080 czy nawet 5090. Oczywiście wybrałem gry, gdzie różnica jest największa, ale nie dlatego, żeby nagiąć fakty tylko po to, żeby wyglądało, że mam rację, a dlatego, że po prostu inne gry nie mają aż tak wysokich wymagań odnośnie wydajności CPU, a z czasem gier jak te dwie, przybędzie. Także nie żałuj. 13700K + OC + dobry i dobrze ustawiony RAM to bardzo szybki proc, ale 9800x3D masz już, więc masz spokój. Nawet jakbyś nie skorzystał z jego mocy przed końcem roku 2027 (nowe konsole, tona wydanych gier na UE5) to i tak byś kiedyś musiał zmienić. Tymczasem będziesz miał już z głowy i do tego sporo mniejszy pobór prądu. No i zawsze możesz kupić sobie OLEDa 240Hz lub więcej a wtedy każde 1% wydajności proca może się przydać. W ogóle nie bardzo rozumiem jak można mieć monitor 120Hz przy absolutnie topowym sprzęcie do gier, jaki masz. Chyba za 2400zł już jakiegoś małego OLEDa 240Hz się da wyrwać obecnie w sklepach, ale to się pytaj ludzi w temacie, bo ja nie śledzę.
