Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Siemanko. Od kilku dni cieszę się nowym nabytkiem, zmontowanym własnoręcznie. Niestety, martwią mnie temperatury, co jest łyżką dziegciu w beczce miodu..

 

KONFIGURACJA:

Procesor: AMD Ryzen 7 7700

Chłodzenie CPU: Arctic Freezer 36 (dual fan)

Płyta główna: Gigabyte B650 Eagle AX

RAM: 32 GB Goodram IRDM DDR5 6000 MHz CL30

Karta graficzna: XFX Radeon RX 7900 XTX Nitro+ Vapor-X

Dysk SSD: Patriot VP4300 Lite 2 TB NVMe

Zasilacz: Corsair RM850X 850W ATX 3.1 (80 Plus Gold)

Obudowa: Genesis Irid 505F (5 wentylatorów)

Pasta termoprzewodząca: Endorfy Pactum 4

System: Windows 11 Pro

 

Przesyłam zdjęcia jak to wygląda wszystko w obudowie. Jeden wiatrak z front panelu, środkowy, dałem na górę. W spoczynku GPU też ma dziwnie wysokie temperatury. Ostatnie zdjęcie to temperatury po włączeniu PC, po ok 10 min. bez ŻADNEGO obciążenia, nawet chrome nie włączyłem.

IMG_20250410_161124.jpg.0c0fe948dcb94dfad962ce5bd8194032.jpg

CPU.jpg

GPU.jpg

GPU2.jpg

MOBO.jpg

stan spoczynku, zero stresu, zamknięta obudowa.jpg

Edytowane przez KuzguwuBoskiDynamit
Opublikowano (edytowane)

Kiepska wentylacja. Zobacz sobie, że CPU spokojnie daje radę i ma dobre temperatury.

 

Natomiast GPU wcina 340W i więcej, więc temperatury są wysokie.

 

Zmień konfigurację wentylatorów na:

 

Przód: 3x 120mm (zasysanie powietrza z zewnątrz)

Góra : 1x 120mm (wyrzucanie powietrza na zewnątrz)

Tył: 1x 120mm (wyrzucanie powietrza na zewnątrz)

 

Chłodzenie CPU skierowane "dmuchaniem" na tył obudowy. 

 

Podkręć wentylatory na 1000rpm (dla testu) i zobacz, co się będzie działo. Masz mała obudowę, więc zbyt szybko kręcące się wentylatory będą pogarszać kwestie temperatur w obudowie, lepiej puścić wolniej, ale żeby nie było zawirowań w środku obudowy, niż na maxa.

 

Postestuj, napisz jak jest.

 

Edit: możesz też zrobić lekki UV karty, co też pomoże w utrzymaniu w ryzach temperatury.

Edytowane przez CryptTM
  • Like 1
Opublikowano

Dziś rano wróciłem do tej konfiguracji O której piszesz, bo właśnie taką miałem od samego początku. Na próbę zmieniłem na dwa wentylatory z góry. Nie ma żadnej różnicy. Może więc zamiast tego trzeba wybrać nową obudowę? Mam jeszcze czas na zwrot tej obecnej obudowy. Pytanie: czy to rozwiąże problem? 

Opublikowano

Ten pierwszy nad ramem to zawsze kiepski pomysł przy chłodzeniu powietrznym cpu bo szybko zabiera chłodne powietrze z frontu które ma iść w stronę chłodzenia procka, ten irid jest całkiem przewiewna tak się składa że akurat mam na stole tą obudowę bo robię upgrade u syna znajomej więc zmiana raczej niewiele wniesie względem tej.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Tutaj problemem jest wielkość obudowy względem karty graficznej. Zobacz, że CPU spokojnie daje radę. Za to GPU, jak łyknie nawet pod 500W, to nie oszukujmy się, będzie ciepło. Mamy tu bardzo dużą powierzchnię odprowadzania ciepła, a mała przestrzeń, do której to ciepło odprowadzamy. Wentylacja nie nadąża z wyrzucaniem tego ciepła, więc karta ma "ciepło". Fizyki nie oszukasz. Ta obudowa jest fajna, ale do średnich konfiguracji, ale jak karta wciąga 0,5kW - to może się zrobić problem. I tutaj go mamy. Ja przerabiałem podobny problem, ale z karta 300W w NR200P. Rozwiązaniem była zmiana karty na mniej gorąca lub zmiana obudowy. Tutaj, jeśli jeszcze można, zmieniłbym obudowę na nieco większą, wrzucił porządne wentylatory (choćby P12 MAX na FDB) i wtedy walczył, mając po swojej stronie większa przestrzeń roboczą.

 

Co do obudowy, to od siebie nie polecę, bo gusta są różne, a ja siedzię na SFF. Ale patrząc logicznie, to rozglądał bym się za np. montażem karty wentylatorami do boku, wentylacja 3x doł, 3x góra i może coś na bok (też np 3x). Ale tu koszty dochodzą takiego rozwiązania, zaraz może się okazać, że taniej będzie kartę oddać i wziąć RTXa w tym przedziale wydajnościowym, który będzie nieco chłodniejszy...

 

No karta jest duża, nie ma co :cool:

 

Edit: tak na szybko, coś TAKIEGO, używaną w super stanie można na allegro dostać - można było - za pół tej ceny.

Edytowane przez CryptTM
Opublikowano (edytowane)

Słuchaj możesz jeszcze zrobić taki hardkorowy test. Wyciągnij płytę główną z obudowy, zepnij to wszystko na pudełku po płycie głównej, normalnie na stole, odpal testy i zobacz jakie będziesz miał temperatury. Nie będzie co prawda cyrkulacji powietrza takiej jak w obudowie, ale da ci to pogląd czy na 100% mamy tu problem z tym o czym pisze, czyli z obudową i brakiem odpowiedniej wentylacji. Jak komputer sam złożyłeś to nie powinno to być dla Ciebie żadnym problemem, zajmie to 10 minut żeby to wszystko wyciągnąć, podpiąć na krótko i sprawdzić.

 

Edit: jeśli temperatury spadną i będziesz widział zauważalną poprawę i w kulturze pracy i w temperaturach to znaczy że mamy do wymiany obudowę. Jeśli natomiast temperatury będą na podobnym poziomie, zwłaszcza karty, to będziemy mieli problem z ciepłą kartą.

Edytowane przez CryptTM
Opublikowano (edytowane)

Zważywszy na to, że we wszystkie gry gram w 4K, na najwyższych możliwych ustawieniach graficznych, ze wszystkimi możliwymi efektami włączonymi, to czy te temperatury - może jednak - są w porządku, czy jednak powinny być niższe? Bo może są ok, skoro tak katuje 😅

Edytowane przez KuzguwuBoskiDynamit
Opublikowano

Przemyślałem sobie to wszystko od wczoraj. NZXT H9 Flow to wielka buda, w moim przypadku sprawdziłaby się idealnie. Ma dobre opinie. Sądzę jednak, że wentylatory są co najwyżej poprawne. Skoro mam dobry sprzęt, dobrą obudowę, myślę, że warto też zainteresować się dobrymi wiatrakami. Sprzedam te dołączone i kupię jakieś dobre. Wybrałem wentylatory od Phanteksa D30-120 D-RGB (trzeba jeszcze dokupić kontroler D-RGB od Phanteksa, trudno). Widzę, że mają wyjątkowo wysoki poziom ciśnienia statycznego i ogólna wydajność podobno - super. Teraz pytanie: czy warto inwestować aż tyle, bo może się okazać, że zbiję tempy o kilka stopni, to nie wiem czy gra warta świeczki, no chyba, że wówczas na GPU będę miał w okoliach 80 stopni, to ok :cool:

Opublikowano

Nie ma sensu iść w tak drogie wentylatory. Równie dobre, ciche i niezbyt drogie kupisz Arctic P12 MAX ARGB. Tak, ARGB, bo te mają łożysko FDB, które jest ciche. Zwykle MAXy mają zwykle łożysko kulkowe, choć była seria z FDB. Taki 5-pak kupisz za chyba 200zł. Będziesz miał cicho, wydajnie i chłodno. Testowałem je, @Send1N też potwierdzi ich zajefajny stosunek cena/wydajność. Z RGB nie musisz korzystać, jak nie chcesz, wyłączasz i tyle. Możesz w międzyczasie wypatrywać okazji na np. takiego H9 Flow, bo dosłownie kilka dni temu była czarna, jak nówka za 300zł. A w tej cenie to super obudowa.

 

No i koniecznie zrób UV karty, zbijesz dobrych kilkadziesiąt W i temperatury t z spadną.

Opublikowano (edytowane)

Ok, a gdzie niby znajdę tego flowa na 300 ziko? :D Jak nowy - brzmi nierealnie, bo nowy w okolicach 800 PLN-ów. Jeśli chodzi o ten UV GPU - czy dobrze to rozumiem - ograniczamy mu mocno niam w W, coś tam przetaktowujemy zegary itp. o których nie mam pojęcia, a wydajność karty pozostaje niemal niezmieniona? Kosztem niższego poboru mocy i sporo niższych temp.? Poradzę sobie z tym? Potrzebuję poradnik jak dla nerda :o Generalnie to trochę słabo, po to kupiłem najlepsze wydanie tej karty, żeby nie martwić się o temperatury, a teraz okazuje się, że UV jest mile widziany wszystkim posiadaczom tego GPU? Gdzie tu sens :Crash:

Mocno mi spadną tempy jak dam jednak wodne chłodzenie na CPU zamiast Arctic Freezer 36? W stresie mam 83, wiem, że to w normie i jak najbardziej ok, ale zawsze mniej to lepiej.

Edytowane przez KuzguwuBoskiDynamit
Opublikowano

Przełóż wentylator z nad ramu na front budy a zostaw tylko jeden na górze (nad sekcją zasilania procka) + jeden na tyle, wejdź w adrenaline i przeciągnij suwak z power  limitem max w lewo, to temperatury na karcie spadną, to taka opcja dla laików żeby nie było dużo roboty i testowania :P Wrzucam ci obraz gdzie masz tą opcję.

1.jpg

  • Upvote 1
Opublikowano

@KuzguwuBoskiDynamit pisałem, że była dosłownie kilka dni temu, tylko pisałem, że allegro a była na olx. Miałem nawet obserwowanych tą obudowę. Była też Biała za chyba 340 zł. Więc jak widzisz można kupić taką obudowę lub tego typu obudowę w rozsądnych pieniądzach trzeba tylko po prostu poszukać. Na razie zrób jak kolega mówi czy jak ja tam pisałem wcześniej, a jeśli będziesz chciał zmienić wentylatory to też polecam kupić te Arctic bo będą na pewno zdecydowanie lepsze niż to co masz w tej chwili a jednocześnie dużo tańsze niż D30.

Opublikowano

Dzięki za uwagi panowie. Niedługo pochwalę się niskimi temperaturami, mam nadzieję.

Pozwolę sobie na lekką dygresję. Otóż jak najlepiej ustawić AMD Adrenalin pod moje GPU? Mam wrażenie, że coś poprzestawiałem i mam spory spadek płynności. W Jedi Survivor ze 189 fps zrobiło się nagle..89, Frostpunk 2 też zaczął chrupać. Obie grywam na epickich i 4k. No ale z początku było płynnie. Przywróciłem zakładki do fabrycznych, nie wiem, nie pomogło. Nie wiem co tam naknociłemxD

Opublikowano (edytowane)

Kupiłem obudowę Antec Flux Pro. Pytanie, czy te wentylatory, które mam w niej domyślnie dają radę? Znaczy temperatury mi spadły, ale niewiele. Hotspot gpu mam max 89°C zamiast 93°C wcześniej. CPU też spadł o kilka stopni. Na górze nie mam żadnego wiatraka, to też pewnie dlatego. Myślę, że wymienię na te co mówiliście, tylko tak: czy brać 140mm czy tylko 120mm wszędzie? Na przód i górę mogę dać 140mm tylko nie wiem ile mogę. Góra chyba 2x, przód chyba 3x max. 

Edytowane przez KuzguwuBoskiDynamit
Opublikowano

@KuzguwuBoskiDynamit

Mam tę obudowę i wenty dają radę z 5090 (przed UV w grach 67, po UV 59-60 stopni), więc powinny niby ogarnąć Twoją kartę.

Krzywe wentylatorów mam ustawione ręcznie w biosie i na topie mam AIO, które robi za wyciąg.

Na pewno powinieneś dołożyć coś na top, jeśli nie potrzeba Ci AIO, to trzy 120 byłyby wskazane. Trzeci reverse pewnie też, będę niedługo kupować trzeci reverse na próbę, więc jeszcze nie wiem czy coś zmienia w kwestii temperatur.

 

Masz jedną z topowych obudów, a temperatury karty i tak wysokie. Nie znam się na tempach kart AMD, ale z tego, co zobaczyłem w necie, chyba tak ma być.

Porządne UV, wenty na 100% RPM i będziesz mieć mniej wydajny, ale odrzutowiec w pokoju, ale tempy trochę spadną.

 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Myślę, żeby dać tak:

  • Przód: 3×140 mm
  • Góra: 3×140 mm
  • Tył: 1×140 mm
  • Na shroudzie pod GPU (nad zasilaczem): 3×120 mm
  • Na spodzie obudowy (na dnie): 2×140 mm

Podłączenie:

  • 2× wentylatory Arctic Freezer 36: CPU_FAN + CPU_OPT (osobno)
  • 3× przód (140 mm): SYS_FAN1 -> splitter
  • 3× góra (140 mm): SYS_FAN2 -> splitter + 1× tył (140 mm)
  • 3× shroud pod GPU (120 mm): SYS_FAN3 -> splitter + 2× dół (140 mm) - o ile tu kupię splitter na 5 szt.

 

Czy takie coś będzie mieć sens, czy byście coś zmienili? Fabryczne od Anteca są trochę głośne, zwłaszcza w stresie, wymienię na lepsze Artcica + RGB. Czy ma to wszystko sens? 

Opublikowano

Jak masz chłodzenie powietrzem (wieża) na procesorze to nie dawaj u góry w każde możliwe miejsce wentylatorów, daj tylko jeden najbardziej od lewej + jeden na tył, z przodu mogą być 3x120 lub 2x140 (różnica marginalna) pod gpu dajesz ile chcesz.

Opublikowano (edytowane)

Daj 10 push-pull pod gpu :E a tak serio to nie trzeba pakować wentylatorów w każde możliwe miejsce aby zrobić dobrą cyrkulację powietrza, czasem ich nadmiar powoduje gorsze wyniki niż odpowiedni balans ;) 

Edytowane przez Send1N
Opublikowano

spore nadciśnienie w obudowie, jeden na górę  z tyłu bym dał na bank

i  pobawił się obrotami żeby  lekko zrównoważyć ciśnienie (małe nadciśnienie jest  OK - mniej kurzu)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Zacznij od formata i zainstalowania podstawowych rzeczy, msi center i tam tylko sterowniki do chpisetu i nic więcej, stery do grafy trochę starsze i testuj. Żadnych light, razerów i co przyjdzie Ci jeszcze do głowy, tym bardziej programów monitorujących, bo to też potrafi działać negatywnie na gry jak i na psychikę  .W obecnym stanie możesz jeszcze wrzucić ss z latencymoon. Czy w ww grach różnicę robią ustawienia graficzne? Tzn. czy jak dasz wszystko na low to jest taki sam efekt jak na Twoich ustawieniach? Czy jak ograniczysz liczę klatek do 60fps, to też jest problem? Ja wiem że w grach online trzeba mieć więcej, ale z ciekawości możesz zobaczyć. Oczywiście blokujesz klatki o te 3 mniej, niż masz odświeżanie monitora? A tak na marginesie możesz poczytać  https://forum.ithardware.pl/topic/8975-stuttering-latencymon/ https://forum.ithardware.pl/topic/8444-stuttering-w-grach/#comments tylko tutaj są procki od AMD czy ludzie sobie z tym poradzili to nie wiem, trzeba się zagłębić, aaa jeszcze mamy jednego kolegę którego stuttery już długo męczą i sobie z tym nie poradził, też na AMD.      
    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...