Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Powiem szczerze że edukacja o zdrowiu psychicznym jest bardzo ważna. Moim zdaniem w szkołach powinno poruszać się takie tematy. Co szokujące co roku zdrowie psychiczne młodych ludzi się pogarsza w zawrtnym tempie. 

 

Chodzę regularnie do psychiatry i czasem bywało że musiałbym dłużej siedzieć w kolejce a nałodszy pacjent jakiego widziałem miał tylko 5 lat!

 

Sam mogę powiedzieć na własnej skórze że zdrowie psychiczne bywa bardzo kruche.

 

Pytanie w tym temacie to czy waszym zdaniem edukacja o zdrowiu psychicznym  Polsce powina pojawiać się w Polskich szkołach a także w Polskich mediach?

 

 

Edytowane przez Czubatka Boża
  • Upvote 1
Opublikowano

Bardzo fajnie, że poruszyłeś ten temat, bo rzeczywiście stan zdrowia psychicznego w ogóle Polaków ale szczególnie tych młodych stałe się pogarsza. 

Zachęcam aby każdy zainteresowany zapoznał się z tym raportem: https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://mlodeglowy.pl/wp-content/uploads/2023/04/MLODE-GLOWY.-Otwarcie-o-zdrowiu-psychicznym_-Raport-final.pdf&ved=2ahUKEwj4k_rx_MuPAxVwHBAIHbzaIf0QFnoECAwQAQ&sqi=2&usg=AOvVaw2OoCTyH0qicW_3WQ-DhMbx

 

W obecnej sytuacji staczamy się pod względem zdrowia psychicznego i będzie tylko gorzej. 

Opublikowano

Tutaj powinna być poprawna diagnoza i chęć rodziców, ale chyba w większości przypadków jest to bagatelizowane przez rodziców, a jak faktycznie już coś się grubszego odwali to wtedy jest już za późno. Pewnie też kolejki do psychiatry lub psychologa są takie że najbliższa wizyta jest na 2030 rok, a wielu nie stać na prywatną wizytę i tutaj jest też pies pogrzebany. 

 

tutaj jest też można przeczytać o pewnym eksperymencie. 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_Rosenhana

 

A do pytania to oczywiście że ktoś powinien z dzieciakami gadać, tylko jak? Kadra nauczycielska z roku na rok jest coraz mniejsza, a tam właśnie powinno się zaczynać działać, do tego też pewnie rodzice mówią że to taki wiek itp itd. 

Opublikowano
37 minut temu, AndrzejTrg napisał(a):

do tego też pewnie rodzice mówią że to taki wiek itp itd. 

To jest najgorsze w tym wszystkim, ale tak jest od zarania dziejów, zwykłe niechciejstwo i tyle, nie chce sie rodzicom porozmawiać z dziećmi.

Gdyby ze mna matka nie rozmawiała, na 90% nie byłoby mnie juz na tym swiecie od mojego 13 roku zycia ...

 

Tak ze filozoficznie piszac :

 

Rodzicu jesli to czytasz, to od Ciebie w głównej mierze zalezy, czy Twoje dziecko poradzi sobie z ogólnym hejtem w szkole i innym problemami, to Ty jesteś jego ostoja, to Ty jestes tym co zwykła, głupia rozmowa, moze zdziałać cuda 

  • Sad 1
Opublikowano
2 minuty temu, T-Srcipt-36 napisał(a):

To jest najgorsze w tym wszystkim, ale tak jest od zarania dziejów, zwykłe niechciejstwo i tyle, nie chce sie rodzicom porozmawiać z dziećmi.

Gdyby ze mna matka nie rozmawiała, na 90% nie byłoby mnie juz na tym swiecie od mojego 13 roku zycia ...

 

Tak ze filozoficznie piszac :

 

Rodzicu jesli to czytasz, to od Ciebie w głównej mierze zalezy, czy Twoje dziecko poradzi sobie z ogólnym hejtem w szkole i innym problemami, to Ty jesteś jego ostoja, to Ty jestes tym co zwykła, głupia rozmowa, moze zdziałać cuda 

Tylko że teraz rodziców zastępuję smartfon, to też potęguje jeszcze bardziej problem... 

Opublikowano
Teraz, AndrzejTrg napisał(a):

Tylko że teraz rodziców zastępuję smartfon, to też potęguje jeszcze bardziej problem... 

Tylko że ktos tego smartfona musial dziecku kupic, czyli świadomie pozwolić na to, by dziecko, zamiast rozmawiać z nim, czyli mówiac nie ładnie "zawracać mu dupe" szukał info w internecie, a to juz krotka droga do problemow.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Nie tylko to jest problemem. Spójrzcie na social media, każdy na każdego pluje, ludzie przeklinają i się obrażają. To jest dramat bo dzieci to czytają I robią to samo. Po prostu dorośli zawiedli dzieci na całego. Jeszcze to właśnie dorośli są tacy głupi, że myślą, że to co piszą w internecie nie ma na nic wpływu. Rodzic nie jest detektywem i często nie wie, że coś złego dzieje się w szkole bo dzieci często ukrywają problemy. Jeśli chodzi o psychikę to internet bardzo szkodzi. 

Dopóki będzie można rzucać mięsem i się obrażać w internecie, dopóty będą takie problemy jak teraz. Dorośli to w większości idioci nie zdający sobie sprawy z konsekwencji swoich czynów. 

 

W czasach internetu coraz mniej zależy od rodzica, zwłaszcza kiedy dziecko jest już w wieku nastoletnim. Tak jak pisałem, dzieci świetnie ukrywają problemy. 

1 godzinę temu, AndrzejTrg napisał(a):

Tutaj powinna być poprawna diagnoza i chęć rodziców, ale chyba w większości przypadków jest to bagatelizowane przez rodziców, a jak faktycznie już coś się grubszego odwali to wtedy jest już za późno. Pewnie też kolejki do psychiatry lub psychologa są takie że najbliższa wizyta jest na 2030 rok, a wielu nie stać na prywatną wizytę i tutaj jest też pies pogrzebany. 

 

(...)

Dziecko brata ostatnio czekało równe 10 dni na wizytę do psychiatry na NFZ. 

Edytowane przez Henryk Nowak
  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano
28 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

Nie tylko to jest problemem. Spójrzcie na social media, każdy na każdego pluje, ludzie przeklinają i się obrażają. 

Ja bym powiedział, że nawet w sferze publicznej jest to coraz bardziej odczuwalne. Może nie bezpośrednio, ale takiej czystej ludzkiej złośliwości jest coraz więcej. Im większe skupisko ludzi tym gorzej. 

 

Mieszkam sobie na wsi i mam pełną czilerę, a jak wjadę do dużego miasta to na każdym kroku  złośliwość. Ludziom zaczyna przeszkadzać już totalnie wszystko i są w stanie doyebać się do czegokolwiek. Szczególnie osoby starsze, które mają już przepalone mózgi od TV. 

 

Pęd życia, presja, chciwość, social media, TV propaganda... Jest wiele składowych które mają wpływ na stan psychiczny.

Opublikowano
45 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

Nie tylko to jest problemem. Spójrzcie na social media, każdy na każdego pluje, ludzie przeklinają i się obrażają. To jest dramat bo dzieci to czytają I robią to samo. Po prostu dorośli zawiedli dzieci na całego. Jeszcze to właśnie dorośli są tacy głupi, że myślą, że to co piszą w internecie nie ma na nic wpływu. Rodzic nie jest detektywem i często nie wie, że coś złego dzieje się w szkole bo dzieci często ukrywają problemy. Jeśli chodzi o psychikę to internet bardzo szkodzi. 

Dopóki będzie można rzucać mięsem i się obrażać w internecie, dopóty będą takie problemy jak teraz. Dorośli to w większości idioci nie zdający sobie sprawy z konsekwencji swoich czynów. 

 

W czasach internetu coraz mniej zależy od rodzica, zwłaszcza kiedy dziecko jest już w wieku nastoletnim. Tak jak pisałem, dzieci świetnie ukrywają problemy. 

Dziecko brata ostatnio czekało równe 10 dni na wizytę do psychiatry na NFZ. 

Mam 36 lat, jako nastolatek, z też trudna rodzinna sytuacja w domu, jak miałem problemy w szkole, z rowiesnikami, potrafilem o tym jednak z mamą rozmawiac, bo ojciec (no tu szkoda gadac), nie wiem, może to kwestia zaufania, może kwestia dojrzalosci samej mojej mamy wtedy, na prawde nie wiem, ale duzo mi pomogla, mimo dodatkowych problemow w domu i  tez 2 dodatkowego rodzeństwa (2 starsze siostry).

Opublikowano
12 godzin temu, T-Srcipt-36 napisał(a):

Mam 36 lat, jako nastolatek, z też trudna rodzinna sytuacja w domu, jak miałem problemy w szkole, z rowiesnikami, potrafilem o tym jednak z mamą rozmawiac, bo ojciec (no tu szkoda gadac), nie wiem, może to kwestia zaufania, może kwestia dojrzalosci samej mojej mamy wtedy, na prawde nie wiem, ale duzo mi pomogla, mimo dodatkowych problemow w domu i  tez 2 dodatkowego rodzeństwa (2 starsze siostry).

Tu nie chodzi o zaufanie, ludzie są różni i nawet mając rodziców którym mogą zaufać będą dusić problemy w sobie. Dlaczego? Bo niektórzy mają (niepotrzebne w takiej sytuacji) poczucie wstydu, inni, najczęściej chłopcy próbują sami rozwiązać problem bo wg nich facetowi nie wypada itp. Wynika to z wielu rzeczy i nie chce mi się w to wchodzić, w każdym razie rodzice często niczego nie zobaczą bo nie mają jak. To nie jest takie proste :) i dlatego właśnie potrzebny jest sprawny system opieki zdrowotnej i świadomość, że z tej pomocy należy korzystać. Do tego potrzebna jest też edukacja o zdrowiu. 

29 minut temu, Czubatka Boża napisał(a):

Sam mam problemy psychiczne i leczę się u psychiatry regularnie. Naprawdę warto szukać pomocy a branie leków to nie wyrok tylko poprawa jakości życia. Na co dzień żyje jak każdy normalny człowiek.:) 

Niestety ludzie często przekonują się o tym jak już jest naprawdę źle, wcześniej latami ignorując symptomy zaburzeń. "samo minie", "to dlatego, że jest zima, za oknem ciągle ciemno", "muszę się za siebie wziąć" itp. 

Aż w końcu problem rośnie do takich rozmiarów, że trudno z nim wytrzymać. Ludzie nie wiedzą jakie mogą być pierwsze objawy nerwicy, depresji, ADHD, ChAD, jak rozpoznać osobę z osobowością borderline czy nawet z bulimią. Przez brak edukacji zdrowotnej skazujemy dzieci na niepotrzebne cierpienie. Jak zwykle, dorośli szkodzą dzieciom. 

Opublikowano
5 godzin temu, Henryk Nowak napisał(a):

Tu nie chodzi o zaufanie, ludzie są różni i nawet mając rodziców którym mogą zaufać będą dusić problemy w sobie. Dlaczego? Bo niektórzy mają (niepotrzebne w takiej sytuacji) poczucie wstydu, inni, najczęściej chłopcy próbują sami rozwiązać problem bo wg nich facetowi nie wypada itp. Wynika to z wielu rzeczy i nie chce mi się w to wchodzić, w każdym razie rodzice często niczego nie zobaczą bo nie mają jak. To nie jest takie proste :) i dlatego właśnie potrzebny jest sprawny system opieki zdrowotnej i świadomość, że z tej pomocy należy korzystać. Do tego potrzebna jest też edukacja o zdrowiu. 

 

To ja chyba jestem, tzn byłem, ewenementem jesli chodzi o takie sprawy, co do rozwiazywania problemow, tutaj duza role oodgrywają niestety ojcowie, to od nich, zwłaszcza synowie, dużo się uczą ... mnie ojciec chciał niestety wielu złych nawyków nauczyć, na szczęście, nie udało mu się to, ale jak widać to jest szerszy problem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • @tekkno nie należy brać informacji z 1 źródła, ale nie należy też odrzucać wszystkich i uważać się za jedynego najmadrzejszego.  Nie wiem jaki jest problem z transferem masy w tej grze, być może masz rację, być może on - Nie działa trailbraking? Nie chce mi się w to wierzyć, bo takie coś to fizyka NFSa i Burnouta, a nie simcade i sima.  Co do ludzi oglądających streamy to zjawisko znane od czasu wynalezienia pierwszego TV, ludzie oglądają, nic nowego. Jeżeli chcesz wiedzieć dlaczego poczytaj książki o psychologii. Dlaczego wolą oglądać, niż grać? Z tego samego powodu, dlaczego oglądają TV, a nie czytają książki - granie wymaga zaangażowania, umiejętności, minimum wysiłku - oglądanie żadnego z powyższych.   
    • ile komplet zimówek średniej klasy do tego audi kosztuje? 5k? 
    • Kiedy Aliexpress wjedzie za mocno   20251126_182210.mp4    
    • https://ithardware.pl/aktualnosci/rtx_60_premiera_karta_nvidia_amd-46890.html   Jak myślicie, jednak 5000 Super faktycznie może nie być jak, już chodzą plotki, że premiera następnej generacji może być opóźniona. 
    • Ustawiasz tak samo, ale 9800 nie specjalnie się skaluje z zegarem, poza oczywiście niektórymi przypadkami, jak załadowanie shaderów i siatki dużej mapy. Natomiast zyski z ustawienia są inne, szczególnie 7800. Tego faktycznie można nie ruszać. 14600k czy 9700 też można - specjalnie wolałbym tego nie rozciągać - jest to trochę marnotrastwo.  W moim przypadku jest miodzio przy 120, w innym może być i 100.  88 jest bezpieczne - absolutnie nie optymalne. Poza tym wystarczy otymizer dać na 30 i już masz po optymalnych ustawieniach AMD. Jak puścisz wszystko z płyty, to zobaczysz i 1.45v, co jest bezpieczne dla stabilności i znowu niekoniecznie optymalne. Tylko zegar zależy od napięcia i temperatury, temperatura od napięcia i optymalne sztywne ustawienie dla jednej sztuki będzie 1.25 dla drugiej 1.35. Co znowu ni jak się ma do AMD które stworzyło i ustawiło - ręczne ustawienia o ile są sensowne zawsze będą lepsze od fabrycznych, bo one muszą uwzględniać najgorsze kawałki krzemu i margines bezpieczeństwa, żeby zawsze było stabilnie… i nie wiedzą jakie włożysz chłodzenie.  88 W też pewnie ok, ale skoro domyślnie te procesory mają 65w, to 88 jest po to, żeby zrobić jakąś różnicę (w skrócie - wiadomo pbo itp). 120 vs 88 nie będzie w żaden sposób porównywalne do różnicy jaką masz 65 vs 88, ale będzie jeszcze sensowna i dla mnie widoczna przy dropach fps - dla wielu osób nie zrobi różnicy, tak jak dla mnie średni 250 - na monitorze 240hz nie widzę specjalnie różnicy czy to jest 180 czy 240, ale drop z 250 na 120 już tak. Moje ustawienia są o tyle fajne, że to właśnie minimalizują… i nie działa to tak samo na 88W. Na zdjęciu sprzed chwili masz 166w przy średnim 158 - maksymalnie widziałem 169, najczęściej jest to 164-168 w przy średnim 155-160. To jest bez sensu i właśnie coś mi się wydaje, że ustawianie ręczne limitów nic tu nie daje 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...