Skocz do zawartości

Windows 11 - czcionki


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej. Niedawno przesiadłem sie na Legiona 5 Pro 16IRX9. Mam do niego podpiętty monitor AOC Q27G4XF po HDMI. Generalnie mam problem z wyświetlaniem czcionek. W Excelu np. ten sam plik mam wrażenie jest wyświetlany inaczej na wbudowanym wyświetlaczu a inaczej na zewnętrznym monitorze. Dodatkowo w niektórych oknach tekst jest rozmazany. Załącząm zrzuty ekranu. To jest wina sprzętu czy raczej jakiś ustawień Winodwsa?

 

Zrzut ekranu 2025-10-02 182912.png

Zrzut ekranu 2025-10-02 183511.png

Zrzut ekranu 2025-10-02 183519.png

Opublikowano

Może po prostu ustaw rozdzielczość podłączonego monitora na jego natywną? Jak w laptopie masz 2560 x 1600 a w monitorze 2560 x 1440 to jeśli system z automatu ustawił na monitorze 2560x1600 to możesz mieć takie rozmazane literki. Wejdź w ustawienia systemu znajdź ustawienia ekranu i wybierz dla podłączonego monitora właściwą rozdzielczość. 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
W dniu 2.10.2025 o 19:38, Pan Mateoo napisał(a):

zrob kalibracje.

wpisz:

Dopasuj tekst ClearType

lub od razu

Kalibruj kolor na ekranie i wcisnij enter

kalibracja potem ma etap dopasowania cleartype

Zrobione. Niestety jest tak samo a nawej gorzej.

 

W dniu 3.10.2025 o 11:47, LeBomB napisał(a):

Może po prostu ustaw rozdzielczość podłączonego monitora na jego natywną? Jak w laptopie masz 2560 x 1600 a w monitorze 2560 x 1440 to jeśli system z automatu ustawił na monitorze 2560x1600 to możesz mieć takie rozmazane literki. Wejdź w ustawienia systemu znajdź ustawienia ekranu i wybierz dla podłączonego monitora właściwą rozdzielczość. 

Zarówno w moniotrze zewnetrznym jak i w lapku mam ustawine natywne rozdzielczości i sugerowane skalowanie. Sprawdziełm róweniż na innych monitorach zewnętrznych - jest to samo.

 

Macie jeszcze jaieś inne pomysły z czego te problemy mogą wynikać?

 

Generalnie jestem mega rozczarowany przesiadką. W starym Dellu M6800 miałem FullHD i do czego bym nie podpiął to nie miałem problemu ze skalowaniem programów, okien i czcionek. A tutaj mam nie dość że inny wygląd czcionek w tym samym programie (np. excel) na moniotrze wbudowanym i zewnetrznym to jeszcze przy każdym możliwym programie problem ze skalowaniem pasków narzędzi i okienek. Dramat. Zastanawiam się czy nie pogodnić tego Legiona i nie wziąć Omena z wyświetlaczem FullHD. A tu jeszcze taki kwiatek z zasobnika systemowego. Tak wygląda monit ze sterownika NVidii. Część monitów ma wygładzone czcionki i są ostre a część wygląda jak na tym screenie.

 

 

Zrzut ekranu 2025-10-06 112042.png

Edytowane przez kouczan
Opublikowano
17 minut temu, LeBomB napisał(a):

Zmień skalowanie na 100% i zobacz czy jest poprawa.

Już chyba przerobiłem wszystkie możliwe konfiguracje rozdzielczości i skalowani i za każdym razem jest tak samo gównianie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Dla mnie to kolejny skok na kasę Iana Bella. Koleś zawsze obiecuje złote góry. Później mało materiałów reklamowych ale wygląda to całkiem ok. A do premiery jest tak szybko, że nikt się nie zdąży połapać, że to przypudrowany gniot i hajs się zgadza. 
    • @janek25 Tau Ci się tu trochę z PL1/PL2 zlewa, więc rozbijmy to na części pierwsze 😉 - 125 / 253 W – to są PL1 / PL2 (TDP / short turbo). - Tau – to zupełnie osobny parametr w sekundach (np. 28 s, 56 s), a nie „125/253”. Załóżmy więc „książkowy” przypadek Intela: - PL1 = 125 W - PL2 = 253 W - Tau = 56 s - Obciążenie ~250 W non‑stop - Chłodzenie realnie ogarnia >250 W (czyli nie wchodzisz w limit temperatury, tylko w limity mocy). ### Co się wtedy dzieje? 1. Na starcie testu CPU idzie ~250 W (okolice PL2). 2. Algorytm liczy średnią moc z „okna czasowego” Tau: - dla stałych 250 W średnia rośnie wg wykładniczej krzywej. - moment, kiedy średnia dojdzie do PL1 (125 W) wypada mniej więcej po: - t ≈ Tau * ln(2) ≈ 0,7 * Tau - przy Tau = 56 s → ~40 sekund. 3. Około tych kilkudziesięciu sekund CPU zacznie powoli zrzucać zegary, żeby średnia nie przekraczała PL1. 4. Po kilku Tau (3–5×Tau, czyli ~3–5 minut) ustali się na mocy bliskiej PL1, czyli okolice 125 W, o ile BIOS faktycznie szanuje limity Intela. ### A co z chłodzeniem 250 W+? Jeśli: - BIOS ma PL1=125, PL2=253, Tau=56 _i nie są podniesione_, - chłodzenie wyrabia, to i tak długoterminowo zejdzie do ~125 W – bo to wymusza algorytm PL1+Tau, a nie termika. Żeby 250 W „leciało wiecznie”, musi być: - PL1 = PL2 = 253 W albo - PL1 mocno podbite powyżej 125 W albo - Tau ustawione na mega wysokie + „fabryczne OC” płyty (co większość Z690/Z790 robi: PL1=PL2, Tau=max/unlimited). --- Czyli odpowiadając wprost na Twoje pytanie dla scenariusza *czysto po spec Intela*: - przy 125/253 i Tau=56 s oraz stałych 250 W: - po ~40 s algorytm zacznie ściągać moc, - po kilku minutach ustali się mniej więcej w okolicach PL1 ≈ 125 W, - chłodzenie 250 W+ tylko gwarantuje, że nie ograniczy Cię temperatura, ale nie znosi PL1/Tau. Jak podasz, jaka to dokładnie płyta i jakie masz faktycznie wpisane PL1/PL2/Tau w BIOSie, mogę Ci powiedzieć, czy Twój CPU w ogóle „zna” te 125/253, czy jedzie „na chama” PL1=PL2 🙂 gpt-5.1-2025-11-13
    • czyli ile bedzie trwał Tau jeśli jest 125/253 i obciążę 250 wat?do ilu spadnie po jaki  czasie jesli chłodzenie jest 250w+?
    • No tak, WP zwykle ma dobre (choć w moim mieście to też różnie bywa), tylko albo metraż zjada cały budżet, a mieszkanie i tak "do odświeżenia", bo łazienka "po remoncie 20 lat temu", albo tanio, ale okolica podła lub stan "wrzuć kilka granatów i czekaj"... W ogóle mam wrażenie, że nikt niczego sensownego nie sprzedaje u mnie, poza tym, czego i tak nikt poza filpperami nie chce. A niby był taki boom na inwestycyjne nieruchomości... No, chyba że większe metraże po remontach i cena od 700k w górę, ale to opcja dla rodzin...    Kupić coś od dewelopera z układem, który mi kompletnie nie pasuje i próbować wycisnąć, ile się da, a potem cały czas frustrować, ale przynajmniej mieszkając już na swoim? Szczerze mówiąc, to wydaje się kiepska opcja, choć powoli dochodzę do wniosku, że jedyna słuszna. Bo WP może i znajdę lepszą, ale władować lata oszczędzania w WP i być na nią skazany jeśli nie do emerytury, to wystarczająco długo, by potem mieć jeszcze większy, niż się na to zanosi (demografia... no, chyba że "refugees welcome"), problem ze zbyciem?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...