Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie ma z kim. Typek zaczął personalne podjazdy, a mnie obwinia o chamstwo. Mnie takie akcje dość rzadko się udzielają i tylko jak ktoś mnie zaczepi. Zresztą już raz w Polskę jechałem za takim agentem w 2014, ofc w domu tylko wystraszeni rodzice i jeszcze ich musiałem uspokajać, że synowi dam jednak spokój;D. Na labie nawet nie wchodzę w takie dyskusje, a i najłagodniejszą wersją siebie tam zwykle jestem. Na ith, chciałem zarzucić mniejszy filtr i oto efekty :fuck:.

Chyba, że chętny jesteś na dogrywkę? Tylko stawiaj siostrę tomcug, bo nadal chata wolna:jupi:.

Opublikowano (edytowane)

Oni wiedzieli ocb. Jak tylko zapukałem, kobieta mi z płaczem wyskoczyła. Ojciec siwy prawie dziadek. A że zawsze na takie akcje mam miękkie serce, to obiecałem, że odpuszczam sprawę i ich tam uspokajałem ze 20 minut:lol2:. Kawkę zaparzyli, wypiłem, ciasta odmówiłem (nie, że nie chciałem, ale mi gul z żenady siedział w gardle) i pojechałem z powrotem do domu.  260km w jedną stronę ;D

Edytowane przez Kelam
Opublikowano (edytowane)

Nic tajemniczego w tym nie ma. Byłem przygotowany na różne scenariusze gdy otworzą się drzwi - przeprosiny, konfrontacja, nawet zakładałem, że może wyskoczyć ze sprzętem lub z kolegami, ale zaryczanej matki się nie spodziewałem. W takiej sytuacji ściska się gardło, robi się tak głupio, że ciężko to opisać słowami. Kobieta po 50, serio wystraszona, jakbym miał jakiś wyrok wykonać. Nic innego w takiej sytuacji zrobić nie mogłem jak odpuścić. A dodam, że nie o pierdołę jak dziś chodziło, ale o bardzo, ale to bardzo plugawe słowa w stosunku do mojej bliskiej rodziny. Sam w życiu takich hardkorów do nikogo nie powiedziałem czy napisałem. Nigdy. 

Edytowane przez Kelam
Opublikowano

Jak bym miał liczyć ile razy mnie chcieli w necie do sądu za zmniewage podać to by mi kalkulatora brakło.Pisda w świecie kozak w internecie taka jest prawda ale jak czekasz żeby Ci adres podał bo chcesz z nim w 4 oczy pogadać to już nie jest tak wesoło. 

Opublikowano
10 godzin temu, Japanese Capacitor napisał:

,,Czy zechcieliby Panstwo porozmawiac o Jezusie?"

 

Kumpel kiedyś dobrze to rozegrał, przyszły dwie stara i młoda...młodą wpuścił a starej jebnął drzwiami przed nosem %-)

 

Młodej polał szklanę i oświadczył że jest gotowy na przyjęcie nauk %-)

 

(oczywiście był już zrobiony solidnie)

Opublikowano

@MJ Dobry agent :D Mnie sie tez Jehowe uczepily. Z imienia nawet mnie kojarza, ale pewnie notuja sobie w jakichs jehowych notesikach imiona tych, ktorzy ich nie poszczuli psami. Troche szkoda mi ich, bo z tym swoim szerzeniem wiary wydaja sie byc tak zalosnie skazani na porazke. Nigdy nie wpuszczam, ale tak z pol minutki porozmawiam z nimi przez domofon - niech sie ciesza :)

Opublikowano (edytowane)

Jehowych nie widziałem już u siebie od lat. Ale jak jeszcze przychodzili, to zawsze grzecznie odmawiałem, bo wiem, że oni przymusowo łażą po tych domach. A przynajmniej jest na nich wywierana presja na takie akcje, że ileś tam muszą odbębnić.  Nie ma sensu im akcji robić. I to jest serio sekta ze spranymi czapkami - jak ktoś chce po prostu przestać brać udział w ich życiu religijnym, to jest wykluczany z rodziny jak jakiś banita. Nawet się do takiego nie odezwą. Czytałem o tym niedawno. Imo porąbane w główkach tam mają srogo.

@Dziarson

No klasyka internetu. 99% tych pyskatych przez neta, jak przychodzi co do czego, to robi w galoty. Tak to już jest. Gdyby za każdym takim ganiać do naprostowania, to na nic innego nie starczyłoby czasu;D.

Edytowane przez Kelam
Opublikowano

Różne egzemplarze się trafiają. Mamy taką grupkę na Discordzie poświęconą Far Cry 2 (tak, ta gra nadal żyje, nadal robione są nowe mapy i nawet mody, np. ostatnio tryb Battle Royale się pojawił %-)) i trafił nam się jeden debil z Trynidadu i Tobago. Generalnie cały czas gadanie, jaki to on nie zajebisty, jakie mapy świetne robi (a to był zwykły szajs :hihot:), itd., a jak w końcu mu uświadomiliśmy co i jak, to się zaczęły wyzwiska i inwektywy. Przykładowo jednego ziomusia uwyzywał od czarnuchów (sam jest czarny :rotfl:) i napisał mu, że mu zgwałci siostrę (sic!), a mnie życzył, żebym zdechł od korony. Oczywiście nikt się do dzbana nie będzie wybierał na drugi koniec świata, szczególnie teraz, ale przydałoby się chujowi po prostu...

Opublikowano (edytowane)

U murzynów to jest chyba zwyczaj, że oni między sobą od czarnuchów to często jadą. I afery nie ma. Ale jak biały rzuci czarnuchem, to robi się ciekawie:jupi:. W sumie dziwne, bo jakoś od białasów białych regularnie nazywają i tutaj problemu smoluszki nie widzą. To jest jednak prawda, że nie ma większych rasistów od murzynów. Japońce są blisko, ale top1 jest zarezerwowane dla murzyństwa ogólnie:*

Edytowane przez Kelam
Opublikowano

Nie znam się na ich obyczajach i komunikacji. Jak już mam oglądać coś w tych klimatach na animal planet, to wolę o sarenkach, pingwinach czy wilkach jednak. Bardziej cywilizowany obraz niż banda skrzeczących wypierdków z gaciami na wierzchu i gnatami w łapach. 

Opublikowano

Problem w tym, że cały kraj trzęsie dupą przed tą bandą. Policja wykonuje swoją robotę, to zaraz, że rasiści, bo postrzelili przykładnego czarnego obywatela, który katował żonę przez x lat i ma sądowy zakaz zbliżania się do rodziny i do tego jedynie z nożem sobie hasał, a mógł przecież z bronią palną! No i cyrk się kręci, a końca nie widać...

Opublikowano
2 minuty temu, Kelam napisał:

Jeszcze bonus z tym Floydem - typ między innymi przykładał ciężarnej broń do brzucha, a ci go pochowali w złotej trumnie i zrobili z niego jakiegoś półboga. Szkoda gadać.

 

A najlepsze jest to, że lewicowy święty się udusił nie dlatego, że policjant go udusił, tylko dlatego, że sam się doprowadził do tego stanu, bo się kolejny raz nażarł konkretnej mikstury różnorakiego syfu. Ale o tym cicho sza (podobnie jak o jego wyczynach %-)).

Opublikowano

Jak jeszcze głębiej się poszuka jakie to media nakręcają i w czyich są rękach, to już całkiem zabawnie się robi. Wiadomo lewaki - ale koszerne. Dalej nie idę, bo się swojego czasu dość o tym nagadałem. Powiem tylko, że to nie był przypadek, że tak tę sprawę rozdmuchano i to w tak fałszywym tonie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Powoli kończę wreszcie Ghost of Tsushima, wykupiłem XGP i potem będzie Hellblade 2 (jakieś inne potem), a jeszcze w międzyczasie przypominam sobie HL2 i epizody w związku z dwudziestą rocznicą gry. Graficznie się zestarzało, ale gejmplajowo to niezbyt.
    • Sam się ośmieszyłeś. Ankieta tak samo jak i debata była organizowana przez Puls Biznesu  
    • @miro Zastanowię się. Paradoksalnie gra w którą najczęściej gram to CS2 i tam dodatkowy kesz robi drastyczną różnicę. @razeks Może masz rację. Może tak naprawdę lepsza byłaby zmiana GPU. @PiPoLiNiO Chwilowo głośno myślę. Tak szczerze to combo które mam daje radę, szczególnie GPU po OC i proc po UV. Główne drogi są cztery. 1. Dopłacić ~1k do 7800X3D 2. Dopłacić ~1k do RTX 4070ti 3. Dopłacić ~1k do RX 7900 XTX 3. Olać to i czekać na nowe generacje itd.  
    • Niedaleko Roderiki jest też sprzedawca prochów wojny i 1 Death Bird, kolejny mini Boss który pojawia się tylko w nocy https://eldenring.wiki.fextralife.com/Interactive+Map?id=4469&lat=-180.33&lng=104.19&code=mapA
    • Dochodzą jedynie głosy, że szczepionka nie zapewniała 95% skuteczności tylko mniejszą, ale wciąż zapewniała, a na pewno nie była szkodliwa.   https://www.rynekzdrowia.pl/Serwis-Szczepienia/Szczepionki-Pfizera-p-COVID-19-Jest-pozew-do-sadu-w-sprawie-ich-skutecznosci,252835,1018.html   Będzie tutaj ważne orzeczenie sądu, który na pewno powoła biegłych.   W medycynie jest też coś takiego jak nastawienie i kondycja psychiczna. Ja mając wtedy tą szczepionkę czułem się o wiele bezpieczniej. Więc nawet traktując to jako placebo, choć tak nie uważam dla mnie to była wartość dodana. Bez niej na pewno bym się zgodził na szpital, a tam mogłoby być różnie. Może za parę lat czy parenaście zrobi się porządne badania klinicznie co do jej skuteczności. Wtedy trwał wyścig z czasem żeby podać cokolwiek. Myślę, że też łatwo i zarazem trudno sprawdzić skuteczność szczepionki na podstawie wyników zgonów np. w Polsce i w Indiach gdzie ludzie tysiącami umierali. Trudność wynika z faktu, że w takich Indiach nie prowadzono praktycznie żadnych statystyk.   A sprawa ma wciąż znaczenie bo może pokazać czy zaufanie obywateli do państw jest uzasadnione czy jak mówili antyszczepionkowcy to był jeden wielki spisek. Ja myślę, że jak zwykle prawda leży po środku i rzeczywiście może to nie było z 95% tylko skuteczność z 40% ale nawet, wtedy jakbym wiedział, że jest 10% też bym wziął bo 10% jest lepsze niż 0%.
  • Aktywni użytkownicy

    1. 1
      Jaycob
      Jaycob
      194
    2. 2
      azgan
      azgan
      177
    3. 3
    4. 4
      Camis
      Camis
      163
    5. 5
      Kelam
      Kelam
      162
×
×
  • Dodaj nową pozycję...