Propozycja testów

[Rafał 9]

5 godzin temu, Japanese Capacitor napisał:

@rafal

Tisis stracil sens, co spotyka wiekszosc wiekowych coolerow. Tj. pojawilo sie cos bardziej wydajnego, cichszego i czasem nawet tanszego. W przypadku Tisisa jest to Fuma 2, moze nawet Dark Rock 4 by go wzial. Do tego Tisis jest olbrzymi i ma upierdliwe zapinki na wentylatory, wyglada pewnie dla wiekszosci osob zbyt oldskulowo, a 3 stowy kosztuje. Do tego przez te pare lat pojawily sie na tyle gorace procki, ze nie ma sensu patrzec na wyniki sprzed 4 lat, bo duzo kozakow z tego czasu obecnie dostaje po dupie. Cos takiego spotkalo Le Grand Macho

 

@Kelam

 

 

Chodziło mi o recenzje mniej znanych coolerów. Tisis to tylko przykład

Edytowane 19 Sierpnia 2020 przez Rafał

[Japanese Capacitor 55]

Spoko Dobry pomysl, bo patrzac na to, co ludzie wybieraja na forach do swoich zestawow (czy komenty na stronach produktow w sklepach) odnosze wrazenie, ze istnieja dwa typy podejscia do coolerow niezaleznie od procesora - albo chca oszczedzic (Fera, max Fortis), albo overkill (Dark Rock Pro 4/NH-D15). Jakby w ogole nie istnialo nic pomiedzy, a w przypadku 9/10 zestawow jakie widze, ze ludzie skladaja, najwiecej dobra i sensu znajduje sie pomiedzy 200-300 PLN. Czyli coolery wysokiej jakosci, niemal topowo wydajne i zwykle ciche. Rzadzi SPC, bequiet! i Noctua, a sa bardzo fajne marki jak Thermalright czy Scythe, o ktorych malo sie w Polsce mowi, a w coolery umieja wlasnie najlepiej.

Edytowane 19 Sierpnia 2020 przez Japanese Capacitor

[Dziarson 311]

Cały cza sjest ten sam problem większość Polaków myśli że jakaś nvidia czy intel w polityce cenowej myśli o kilkuset tysiącach Polaków, Niemców jest 2razy tyle ceny nie są ustalane pod Polska średnia krajowa tylko pod chińska amerykańska. 

Jeszcze droga rzecz ile kosztuje srajfon? 

5-6k nie problem zapłacić ale 8 za kartę to dużo 🤣🤣🤣🤣

[Gość Kelam]

Może wyjrzyj z myśleniem poza czubek swojego nosa, bo pie*dolisz waść jak potłuczony. Mało na zagranicznych forach żali o ceny sprzętu? Bo ja nie raz na r/ buildapc widziałem płacze amerykańców na droższe mobo x570 w stosunku do b450 czy wyższe ceny inteli, a ty mi tu smęcisz, że niby u nich nie ma problemu jak dowalą dowolną sumę za gpu? Myślisz, że cały zachód jest wypełniony bananowymi dziećmi kupującymi nowe iphony co sezon?  Nie raz i nie sto widziałem, że takie zwyżki nie są ludziom w smak. A co dopiero w takiej Polsce, gdzie średnia płac jest 3-4 niższa jak na zachodzie. 

[Dziarson 311]

Widzisz ale ja nie twierdzę że jest tanio i że nie jest.Drogo z 10lat temu to nikt nawet nie myślał żeby se kupić kartę high end każdy patrzył byle by na jaś było. Co ma wspulnego czubek mojego nosa z tym że ludzi stać na sprzęt. Ludzie którzy placza na forach mnie rozpierdalają osobiście korwa musisz wziąć kredyt bo chcesz grafe żeby grać nie nie musisz kupujesz to na co cie stać jak ci stać na 1050i masz łeb na karku też będziesz grał ale nie musisz mieć 3090 mama weź kredyt.

Za najniższa krajowa 2kompy z polecanych zestawów kupisz na sierpień. 

[Japanese Capacitor 55]

Prawda jest taka, ze nie rozchodzi sie o to, czy kogos stac, czy nie. Dla takiego Niemca karty byly tanie, a teraz sa mniej tanie, a i ogolem dalej drozeja, wiec normalne, ze narzekaja. Do tego dochodzi to, ile kto chce przeznaczac na komputer. Roznica cen komputera do gier i konsoli rosnie, a imo na takiej PS4 Pro idzie bardzo komfortowo pograc przy imponujaco ladnej grafice (GoW, RDR2). Mam tez wrazenie, ze tych slynne 30 klatek inaczej sie odczuwa siedzac paredziesiat cm od monitora, a pare metrow od telewizora - sam bylem tym zaskoczony po zakupie PS4, a majac wtedy i dzis kompa zdatnego do generowania 60 fpsow przy wysokich detalach. Coraz mniej zaczyna podobac mi sie pc gaming, ktory kiedys uwazalem za granie tak jak chce (ustawienia graficzne i klatki jakie chce, mody, grzebanie w plikach gry), a teraz patrzac na efekty fatalnej optymalizacji polaczone z drozejacymi podzespolami, zaczynam odnosic wrazenie, ze my - gracze pecetowi - jestesmy zmuszanymi do rzucania kasa frajerami gamingu.

[Dziarson 311]

No właśnie jest tene problem Końsoli mam Xbox One i włączam mam pasa ultimate tak że sporo gier ale granie na padzie to jest poprostu uposledzienie mięśniowe, do tegk włączenie jakiej kolwiek gry korwa czy to musi tyle trwać czuje się jak za czasów AT włączasz robisz kawę korzystasz. 

[Gość Kelam]

@DziarsonNa kredyt nic nie polecam nikomu brać, a już najmniej graty do kompa. Fakt jest tylko taki, że komentujesz w tonie głupkowatym tę sprawę, a ja tutaj nic zabawnego nie widzę. Kiedyś też kompy były ultra drogie - jeszcze co chwilę były nowe generacje sprzętu. Myślałem, że te czasy minęły, a tutaj wychodzi, że jak tak dalej pójdzie, to za kilka gen za takiego średniaka xx60 przyjdzie zabulić 4k. A za top ile? 20? No nie idzie to w stronę popularyzacji pc jako platformy do grania, ale właśnie w stronę elitaryzacji. Ja wiem, że takie coś może się nawet niektórym podobać (taki jeden titanowiec), że biedaki nie będą mu się pałętać w okolicy, ale to ostatecznie doprowadzi do upadku grania na piecach w sensie jaki znamy to teraz. Streaming pewnie czeka normalsów i odgórnie narzucona jakość grafiki jak w konsolach. No nie podoba mi się to tak szczerze. W sumie dla mnie wielkiej tragedii nie będzie, bo mam specyficzną cechę gracza - lubię wracać i ogrywać ponownie starocie. Mi gul nie skoczy, jeśli za 10 lat przyjdzie za nowego dobrego pieca położyć na stół 30k. Ale myślę, że będę w mniejszości. 

[Dziarson 311]

Nie no ton nie jest jakiś głupkowaty tylko szczery do bólu bo taka jest prawda, nie kupuje nic na kradyt mam to na co mnie aktualnie nie było zal pieniędzy. monitor 4K mam od 2017 roku to co mamy ty ja Capacitor wystarczy nam na kilka lat a w przyszłym roku rozjebunda ddr5 i te inne ja zmieniam kompa kilka razy w roku czasem 1czasem3 bo nie chce zostać że starymi gratami za długo teraz też sprzedam 2070 i půjde w 30 ale za nią zapłacą moi klienci. 

[Gość Kelam]

Mam mniej opłacalną filozofię - kupuję i eksploatuję aż wymienię na coś nowego. A starej części nie sprzedaję - jeśli się nie zepsuje, to oddaje w rodzinę free. W moim poprzednim kompie padł dysk. Kupiłem w lutym nową podstawkę i ze starego kompa wziąłem gpu. Do tamtego dokupiłem nowy dysk, załadowałem zapasowego trupka 9600gt i komp służy u najmłodszego syna mojego kuzyna, który ciora na nim w hirołsy i csa, a wcześniej musiał się dzielić laptopem ze swoim bratem. Tak to u mnie działa . Także jak coś kupię, to nie mam wkalkulowanego zwrotu części środków po odsprzedaży.

[Dziarson 311]

U mnie to jest inaczej bo pisząc sprzedam jest ktoś przyjdzie i zabierze bo będzie potrzebował prowadzę specyficzne pogotowie komputerowe możesz przyjechać w sobotę o 23 i dostaniesz jak będzie trzeba nowego kompa. 

[EcKo!? 60]

Jak ktoś ma kasę na taką zabawę to git, większość użytkowników nie może sobie na coś takiego pozwolić

[Dziarson 311]

Znowu się zaczyna jaka większość mówisz o dzieciakach czy o kimpopatrz w sygnatury kto czego używa, nie rób z większości ludzi biedaków, Ludzie placza że komp drogi ale hulajnoga elektryczna za 2k nie problem zobacz ile wszystkiego niepotrzebnego ludzie kupują. Tak samo MC Donald KFC já tam nie chodzę za obiad wydadzą 20-30zl na mieście nie problem 100 za kolacje nie problem browarki i inne pierdoly ale komp drogi no weź .

2 rzecz już się nie kupuje klawiatur za 20zl tylko za 200-300 myski kto nie ma razer ten ma Steel series i tez 100-300zl słuchawki to samo nikt nie ma problemu dać za nie 300-400zl 

Edytowane 19 Sierpnia 2020 przez Dziarson

[Japanese Capacitor 55]

Imo nie chodzi o miec czy nie miec kasy. Po prostu warto sobie podliczyc kase wydana na podzespoly przez np. ostatnie 10 lat, a kase wydana na granie na konsoli, tj. konsole i nawet gry. Ja w same cztery lata wydalem na kompa 13K i mowie tu tylko o sprzecie. Po prostu komp z 6600K i 970, 8 GB ramu, SSD + HDD nie byl do rozbudowy, wiec poszedl w calosci na sprzedaz, bo sens bylo zostawic co najwyzej ramy, ale uznalem, ze latwiej bedzie opchnac calosc. Teraz kupisz kozaka, za chwile moze byc warto (trzeba?) sie przesiasc na DDR5 i PCIe 4.0 i tak bedzie w kolko... ;) A kupowac kompy, na ktorych gry bedzie dzialac jak na konsolach, a wygladac gorzej tez slabo i drozej wyjdzie.

 

@Dziarson Ty piszesz o priorytetach. Jeden chodzi w szmatach, mieszka w melinie, a ma i9 i 2080Ti. Drugi wszystko spoko, a ma niedzisiejszy sprzet. Ma wszystko spoko, bo nie wydaje grubych tysiecy na podzespoly komputerowe, a pierwszy ma kompa, bo nie wydaje na reszte. W dobie kredytow na mieszkanie, auto, cokolwiek malo kto ma kase na to i to, wiec nie nalezy takich osob rozpatrywac jako ogolu.

[Dziarson 311]

 

No ale zakładając że żyjesz w normalnej rodzinie gdzie oboje pracują raczej ludzi stać no chyba że zajebałeś hipotekę bo potrzebowałeś mieszkanie w Warszawie qzieles w frankach i płaczesz że zdrożał, i chcesz żeby inni za ciebie go zapłacili. Mam sporo starszych i młodszych znajomych w Polsce i jakoś nie narzekają.To że kompy są drogie a ile kosztowała GTX275 w sklepie. 800zl bo to ile 10 - 11lat temu ile. Kosztuje teraz 2060super ile to jest procentowo drożej. 

Edytowane 19 Sierpnia 2020 przez Dziarson

[Pan Mateoo 447]

2 razy napisaleś tą samą treść, ale wiesz życ dobrze w Polsce to trzeba być niezłym optymistą 

[Japanese Capacitor 55]

Ja zobowiazan kredytowych nie mam, innych typu alimenty tez nie, mieszkanie mam na wlasnosc, ale widze, jak zyje sie kolegom z osiedla (nigdy bieda czy patola) czy takim typowym Kowalskim i zdecydowana wiekszosc, wrecz niemal kazdy,musi bawic sie w priorytety. Druga rzecza jest kwestia podejscia do posiadanych srodkow: jeden woli rozpieprzac wszystko na zycie ponad stan i w praktyce zyc od pierwszego do pierwszego, drugi oszczedzac, trzeci inwestowac. W calej tej dyskusji po prost nie chodzi o to, czy Cie stac, ale czy chcesz tyle na kompy wydawac. To jak z fajkami - ile to ja na szlugi nie wydalem, a pale nietanie, ale imo najsmaczniejsze Davidoffy Goldy i nigdy ponizej tej polki nie schodzilem. Ale walic to, bo lubie palic i mi sie to kalkuluje  Z kompami kalkulowac przestaje wzgledem zdecydowanie tanszego, a szczerze fajnego i zadowalajacego konsolowego gamingu, w ktory rownolegle sie bawie.

Edytowane 19 Sierpnia 2020 przez Japanese Capacitor

[Dziarson 311]

Wiesz ile byś oszczędził jak byś nie palił ze 4000 rocznie za 10 lat. Mógłbyś sobie kupić coś, a ty palisz nie to gdzie masz te 40000

[Japanese Capacitor 55]

Ale mniej mi szkoda na fajki niz na komponenty komputerowe i o to sie w tej dyskusji rozchodzi ;)

[EcKo!? 60]

+1 dla @Japanese Capacitor

[Rafał 9]

@tomcug mam propozycję zmiany metodologii testowej. Ponieważ 15 minutowy test wygrzewania VRM wydaje mi się po prostu zbyt krótki. Stąd chciałbym zaproponować wydłużenie testu do 1h, albo nawet 1,5h, żeby był jak najrzetelniejszy.

[tomcug 2 440]

Godzina żaden problem, z 1,5 h już nie szalejmy

[Japanese Capacitor 55]

A ja tak sobie mysle, ze moze skrzyneczki byscie testowali na zawsze tej samej platformie, takich samych krzywych chlodzenia/smigiel? Bo co test to albo 10900K, albo 1600AF czy 7700K. Bez obrazy, ale dla mnie takie testy nic nie mowia, wiec nie mam pojecia, czy nie byloby warto zmienic skrzynki na Genesis Irid 503 ARGB. Jasne, moge sobie przejrzec dziesiec roznych testow i porownujac platformy testowe przekalkuluje sobie mniej wiecej czego moge sie spodziewac. Jednak nie mam porownania, a zwykle wahamy sie nad paroma opcjami. Mimochodem sztuka po sztuce byscie tworzyli duza baze porownawcza, a za bardzo nie ma tego w necie. Gamer's Nexus? Ten to zamulil chyba czwarty rok na jednej juz niezbyt dzisiejszej platformie z 6700K i Core Frozr, ktorego nikt nigdy nie kupil, bo chyba nie chce zaczynac od nowa, ale to przegiecie w druga strone.

 

Ogolem fajnym pomyslem wydaje mi sie jedna platforma testowa i procedura dla skrzynek, chlodzen i wentylatorow z zawsze tak samo ustawionym sprzetem. Pierw testujecie w procedurze wlasnie platforme, pozniej np. inna skrzynke. Samo z siebie robi sie porownanie. Pozniej wjezdza test coolera i okazazuje sie, ze notuje cztery stopnie mniej wzgledem takiego samego testu platformy testowej i przy tej samej procedurze. Powieksza sie baza coolerow. Innym razem wpadaja wentylatory i sa dwa stopnie slabsze niz te z platformy testowej. Powieksza sie baza wentylatorow. Mi sie cos takiego wydaje cholernie sensowne i dziwie sie, ze nikt tak nie robi. Moze cos tu nie gra, czego ja nie widze? A nawet z tym roboty mniej

Edytowane 20 Września 2020 przez Japanese Capacitor

[sido107 14]

@Japanese Capacitor z platformą do obudów i chłodzeń mamy generalnie jedną platformę, niestety Genesis Irid 503 to mATX i musiałem wykorzystać inną platformę. Teraz nastąpiła zmiana na i9900K i tej platformy się będziemy trzymać

[Japanese Capacitor 55]

@sido107 Spoko  Otworzylem doslownie trzy testy, zobaczylem te trzy rozne procki i nie grzebalem dalej, ale teraz widze, ze wczesniej byla platforma z 7700K i RX570 - od niedawna do Was zagladam. Jednak jakas goretsza karta nie bylaby lepsza niz 2060S? Domyslam sie, ze w wiekszosci kupowanych przez rodakow zestawow nie laduje nic ponad 2060/70S, ale czy jakas pazdzierzowa 2080Ti nie uwydatnilaby lepiej roznic w chlodzeniu przez skrzynke grafiki? Nie sugeruje, a pytam, bo zauwazylem po internetowych porownaniach skrzynek na roznych platformach, ze na kartach nie ma tak duzych roznic jak na prockach. Nigdy tez nie mialem high-endowej czy po prostu goracej karty, wiec nie wiem z doswiadczenia, ile wspomaganiem chlodzenia takiej trzeba sie martwic.