Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powyższe ip jest z Vectry Warszawa/Ursynów. To jako tako można sprawdzić samemu.

 

Nie wiem czy dodając konto google do iPhone, działa działa googlowa opcja find my phone (pewnie nie)... ta na androidzie pokazuje dość dokładną lokalizacje urządzenia. 

 

 

 

Opublikowano

Następnym razem a najlepiej ogólnie używaj ultra silnych haseł i zadbaj o swoje bezpieczeństwo, bo nikt inny tego za ciebie nie zrobi, a już na pewno nie licz, na jakąkolwiek pomoc od kogokolwiek jak będzie za późno.

 

 

  • Upvote 1
Opublikowano
49 minut temu, Alek65 napisał(a):

Pytanie numer dwa to czy jeśli Prokurator podtrzymała umorzenie policjanta to znaczy, że ona też się nie nadaje, i czy mam szansę aby przenieść sprawę nie tylko wydziałowi policji ale też Pani prokurator.

Jeśli sąd podtrzyma zażalenie to chyba kończy się droga odwoławcza. Nie pamiętam czy w takim wypadku przysługuje zażalenie do wyższej instancji. Nawet jak tak raczej strata czasu. Jak sąd uzna umorzenie za bezzasadne skieruję sprawę do ponownego rozpatrzenia przez TĄ SAMĄ prokuraturę. Dodam jeszcze, że ta ścieżka: umorzenie-zaskarżenie-kolejne postępowanie - umorzenie może trwać w nieskończoność :)

Opublikowano
3 godziny temu, Alek65 napisał(a):

@hubio Dokładnie to co napisałem wcześniej w komentarzach i we wnioskach do sądu oraz prokuratury. To samo też napisałem do CBZC. Dzięki za odpowiedź!

Mój problem polega na tym, że zgłosiłem sprawę na rejonową najwyraźniej. W zaskarżeniu na umorzenie proszę o przydzielenie sprawy komuś bardziej doświadczonemu. Mi się udało uzyskać jedynie takie dane iphona. Policjant powiedział, że brakuje tu czegoś co snapchat udostępni tylko służbom.

Screenshot 2024-12-11 at 6.47.08 PM.png

@kubikolos Szukam rady aby zachęcić żeby mu się bardzo chciało. 

Jesli konto bylo cenne to podzwoń po informatykach. Może ktoryś Ci pomoze za opłata namierzyć IP.

Opublikowano (edytowane)
16 godzin temu, ryba napisał(a):

Zrodlo? Bo ja wczoraj widzialem Yeti za domem... Grubo przesadzona historia,

 

https://opole.tvp.pl/83787304/zaopiekowal-sie-znaleziona-karta-bankomatowa-teraz-grozi-mu-kara-do-10-lat-wiezienia

https://kamien.policja.gov.pl/zka/aktualnosci/aktu/67820,Przywlaszczyl-karte-platnicza-i-placil-za-zakupy-jak-swoja-Grozi-mu-10-lat-pozba.html

Teraz wrzuć fotę tego yeti.

 

Edytowane przez Cappucino
  • Confused 1
Opublikowano

Grozi kara DO 10 lat... to podobnie jak złapią kogoś z jointem też grozi mu do 3 lat... I zamykają takiego na 3 lata? Nie, tak zawsze piszą, a kończy się pewnie jakąś rozprawą, walną małą szkodliwość czynu społecznego czy coś podobnego i tyle. 

Opublikowano
1 minutę temu, AndrzejTrg napisał(a):

Grozi kara DO 10 lat... to podobnie jak złapią kogoś z jointem też grozi mu do 3 lat... I zamykają takiego na 3 lata? Nie, tak zawsze piszą, a kończy się pewnie jakąś rozprawą, walną małą szkodliwość czynu społecznego czy coś podobnego i tyle. 

Przecież wiadomo, że to górne widełki, ale sam fakt.

Opublikowano
16 godzin temu, wrobel_krk napisał(a):

Ale nie dadzą 10 lat za 100zl. Kara też zależy od ilości raczej, raczej grzywnę, jak oskażeni się powołają na "przypadek mniejszej wagi". Chyba ze to jakaś recydywa/ktoś notowany był.


https://sprawy-karne.biz.pl/wypadek-mniejszej-wagi/

@AndrzejTrgJuż pisałem o tym, obrońca z urzędu nawet się powoła na to jeśli w ogóle będzie sprawa nawet:)

Ale bez tego jest kara od roku, bo to przestępstwo z automatu

Opublikowano

Pomijając problemy autora i to, to nie chce mi się wierzyć, że wypisujecie, że sprawa jest błaha i policja nie ma czasu na takie duperele. To tak jak byś zadzwonił pod 998 bo ci się szopa pali i strażak kazałby ci spadać na drzewo. Co za znaczenie ma "wielkość" sprawy. Od tego są służby państwowe żeby jak ich nazwa wskazuje służyć obywatelowi.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Jeżeli jest prawdą to co wszystko tu piszesz i faktycznie policja, ani nikt nie zadziałał i umorzyli sprawę to spróbuj uderzyć na wykop. Tam lubią takie tematy. Jak się afera z tego zrobi to może w tedy zaczną działać.

 

ps. nawet jak dojdą z jakiego urządzenia to było pisane, skąd i kto to zrobił to mało prawdopodobne że dadzą ci jego dane. Możesz nawet się nie dowiedzieć kto to był.

 

A na przyszłość należy pamiętać żeby nie logować się na obcych urządzeniach. To samo tyczy się podpinania do publicznych sieci czy jakichkolwiek innych. Większość z tego jest pod stałą obserwacją i w tedy jak kto podpatrzy to może skończyć jak autor tematu.

Edytowane przez sabaru128
Opublikowano

Zgłosiłem wiele lat temu sprawę związaną z elektroniczną kradzieżą środków.
Sprawa powiązana i z innym gościem, któremu wykradli dane konta, którymi się posłużyli do kradzieży.
Gościu ten pochodził z jakiejś małej mieściny na drugim końcu Polski. On też zgłosił kradzież danych.
Nawiązałem z nim kontakt, wymieniliśmy się numerami telefonów aby w razie czego się jakoś komunikować.
Sprawa ciągnęła się z jakieś trzy miesiące. Po mniej, więcej tym czasie udałem się na komisariat aby dowiedzieć się co w sprawie.
Policjant prowadzący powiedział, że wkrótce dostanę powiadomienie, że sprawa umorzona.
Zadzwoniłem do drugiego poszkodowanego i poinformował mnie, że policjanci z jego mieściny namierzyli gościa i komputer z którego dokonano przestępstwa.
Poleciałem do "swojego" komisariatu i przekazałem te informacje. Oczywiście policjant nie był zadowolony z takiego obrotu spraw gdyż nici z jego umorzenia.
Po jakimś kolejnym miesiącu dostałem umorzenie z informacją, że sprawa została przekazana do miejscowości w której znajdowało się narzędzie zbrodni.
Tamtejszy prokurator umorzył postępowanie ze względu na niemożność wskazania sprawcy gdyż zakład pracy w którym znajduje się ten komputer poinformował, że osoba do której ten komputer jest przydzielony przebywała w tym dniu na urlopie wypoczynkowym.

Im po prostu się nie chce. Nawet jak mają kawę na ławie to podejrzewam, że ciągnięcie sprawy dalej kosztuje ich więcej czasu i środków niż umorzenie nawet na etapie na którym mają już sprawcę na widełkach.
 

  • Upvote 2
Opublikowano
W dniu 11.12.2024 o 18:57, Alek65 napisał(a):

Dokładnie! Pytanie czy sąd to zrozumie w moim zażaleniu.

Ale teraz to sam się zachowujesz trochę jak ten policjant. Składaj zażalenia odwołuj się to się przekonasz. Jak nie umiesz napisać albo nie wiesz gdzie to weź jakąś poradę prawną. Od pisania po internecie sprawa się nie posunie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...