Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czołem! 
Czy na forum są osoby które interesują się tematem whisky? Nie znalazłem podobnego tematu więc uznałem, że może znajdzie się ktoś kto będzie chciał się dzielić wiedzą i „doznaniami” ze spożywania tego zacnego trunku :) Ogólnie co, gdzie, czy warto czy nie warto :)

Opublikowano

Raczej amatorsko, bo whisky to nie mój ulubiony trunek, a i ogólnie mało piję, ale stosunkowo często dostaje alkohol w prezencie, więc trafiają się i rzadsze whisky.

 

Z wynalazków polecam spróbować "young malta":

https://thewhisky.pl/whisky-ze-swiata/2140-floki-young-malt.html

 

Dla mnie ten smak był bardzo ciekawy. Raczej trudno dostępna w Polsce, ja sobie przywiozłem z Islandii.

 

Z takich "populów" to do mnie najbardziej przemawia ostatnio "Tullamore Dew" - podstawa jest bardzo OK, ale 12 i 15 robią robotę. 

Warto też spróbować Monkey Shoulder - bardzo popularna ostatnio, w dobrej cenie, bardzo przyjemna ;) 

 

Opublikowano

Ja również podchodzę do tematu bardziej amatorsko. Mam znajomego, który zaraził mnie tym tematem i zacząłem sam szukać i próbować co raz to nowych regionów. 

Z nowych ciekawych rzeczy to polecam (jeśli nie próbowałeś) https://sklep-domwhisky.pl/product-pol-9158-Kavalan-Classic-Single-Malt-40-0-7l.html

To akurat zaskoczenie bo nie szukałem whisky aż na Tajwanie a jest na prawdę bardzo fajna. 

Jednak do mnie najbardziej przemawia „Isla”. Wolę cięższe klimaty. Lubię dym i torf. Moja ulubiona to https://sklep-domwhisky.pl/product-pol-6007-Caol-Ila-12-letnia-43-0-7l.html

 

IMG_8037.jpeg

  • Upvote 1
Opublikowano

Chcę rozbudować swój barek o jakieś ciekawe butle whisky (mogą też być amerykański bourbon).

Wcześniej pijałem berbeluchę tak w granicach 120zł. Teraz wolę mieć mniej flaszek, ale trochę lepszej jakości (tak do 250zł).

Na dzień dzisiejszy mam: Aberfeldy 12, Ardbeg Ten, Finlaggan Old Reserve, Woodford Reserve. W planach mam zakup GlenDronach 10, Glenfarclas 10 i 12, Bunnahabhain 12 oraz Stiuireadair. Jest coś jeszcze, co warto mieć z tych podstawowych trunków.

Opublikowano

Zależy jakie whisky lubisz. Ale z tego co napisałeś to nie skupiasz się na jednym gatunku więc spoko. Z tą berbeluchą za 120zł to bym też nie szalał bo np za 100zł możesz kupić bardzo dobry bourbon BULLEIT. Świetny to mixów i na samym lodzie. 

Co do takiej podstawy to jest tego sporo. Ja np. lubię Taliskera Skye 10yo, Aberlour 12yo, Lagavulin (10, 12, 16 to już droższe butelki), GlenAllachie 10/12. 

Ogólnie z whisky to jest niekończąca się opowieść. Jest tyle dobrych, "nieodkrytych w sklepach" jeszcze whisky więc na pewno znajdziesz coś dla siebie :) 

Opublikowano

@Prykon

 

Bulleit piłem i jest ok, podobnie jak Buffalo Trace. Taliskera pewnie kupię, bo już od jakiegoś czasu chciałem go sprawdzić. Jest dość popularny. Poczekam do świąt wielkanocnych, wtedy w sklepach pojawiają się butle w promocyjnych cenach i dokupi się kolejne butle. 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 9.03.2025 o 19:15, Voodoo2 napisał(a):

Czy to zbrodnia, że pije je z colą? %-)

O nie jestem sam.😉

Tylko z colą, mój sposób to lód na 3/4 szklanki zalać whisky tak żeby przykrył lód i dolać coli. 

Kiedyś ulubiony Ballantines zwykły. 

Ale zrobił się za słodki. 

Teraz Grands.

 

  • Like 1
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Ja kiedyś grandsy ciągle piłem. Ale przestały mi smakować. Teraz casualowo pije Ballantinesa Wild (wcześniej Brasil). Ja wiem że wychodzi prawie to samo co zwykły z Cherry Coke ale jest jednak łagodniejszy w smaku.

Opublikowano

Ja najbardziej lubię z nutą sherry - Glendronach 12, 15, 18, Aberlour 12, 16 (14 jest mocniej drzewna, mało tam nut owoców). Niestety obydwie cenowo mocno poszły w górę ostatnimi laty.

 

Z tańszych, do coli albo lodu Jim Beam Black albo Grant's 12.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Hehe czyli jednak to nie praca zawodowa kobiet jest winna i brak patriarchatu, tylko chcą mieć dzieci, ale nie mogą. A nie mogą bo jest wiele przyczyn tego. No cóż, fikołki są zacne.  "Twierdzenie, że ludzie wolą seriale od rodziny, to twoja projekcja"  nie no nie wolą przyjemności od obowiązków i obciążeń, wcale. Dziecko to trudy, koszta znacznie większe niż kiedyś, a ludzie mają już swoje problemy na głowie. W tym lęk o wojnę. Ale prawica ma to w dupie, bo nie ma empatii i nie słucha głosów ludzi. Woli sobie dane pod tezę podrzucić.    Nie prezentuję tego jako dowód anegdotyczny tylko racjonalny wniosek, że praca zawodowa nie przeszkadza, jeśli te dzieci chce się mieć, czy ma się warunki. Hehe nie w każdej cywilizacji trwał patriarchat i jak wspomniałem nie wszystko co dzisiaj dzieje się złego jest wynikiem jego braku. Nie każdy sukces w dziejach również jest wynikiem patriarchatu a np. złóż w danym rejonie, lokalizacji, technologii. Nie można przypisywać temu waszemu patriarchatowi samych zalet. Ale z fanatykami tak już jest.   Hehe nawet depresję przypisałeś braku patriarchatu, a ten śmieszny, terrorystyczny twór akurat najbardziej zakazuje słabości głównie mężczyznom, promuje silnych mężczyzn, ma totalnie w dupie psychologię bo to babskie i zbyt czułe by pomagać słabszym. Depresja do niedawna nie istniała i była wyśmiewana, a jedyne wyjście to sznur lub alkohol - mocno po męsku, co? Najlepiej robiąc burdy jeszcze wokół. Taki to twój model uzdrawiania społeczeństwa nie widząc ile problemów generuje. Mój model cywilizacyjny ogarnia naukę, prawa człowieka, wolność do protestów, wolność wyboru i tak dalej. Jeśli to powoduje samobóje, to jakby to powiedzieć... lepiej żeby się to skończyło niż dalej tworzyć piekło. Nie ma nic złego w tym co napisałem.  Gardzę bo napisałem, że zradykalizowani faceci popierają prawicę, luz. Incelem jesteś że tak personalnie odbierasz? Pewnie tak. No cóż, jakoś ci konserwatyści z USA "nie incele" mający najwięcej dzieci nie mają przełożenia na inceli. Może mają kasę i usłużne im kobiety bez własnego zdania, możliwości (w tym odejścia) i pracy. O to, to, najlepsze rodzinki. Incelami to najbardziej gardzą super męscy samcy alfa, od tego zacznijmy. Nie mają ich nawet za mężczyzn. I to jest patriarchat. Tak sobie wmawiaj. Geny w dziejach przekazali tylko nieliczni mężczyźni, głównie ci u władzy, poligamiczni, wysoko ustawieni, lub silniejsi. Nie, to wypadkowa tego że słabych się tępi, a patriarchat jest od tępienia słabszych. Prawactwo również nienawidzi państwa opiekuńczego, masz radzić sobie sam.  Wmawiać sobie możesz winę w lewicy ile chcesz, w egalitaryzmie, w równości, w braku patriarchatu, spoko. Możesz modlić się do swojego bożka patriarchatu ile chcesz, ale błądzisz tak samo jak kobiety poniżej, które głosują na prawicę, a nie wiedzą dokładnie co się za tym kryje złego dla nich. "dlaczego niemal połowa kobiet głosuje na prawicę?" A dlaczego większość ludzi jest głupia, a geniuszy jest mało? Na tej samej zasadzie to działa. Poza tym nie każdy prawak popiera patriarchat i to radykalny, bo są jakieś mniejsze odłamy. I jeszcze jest czynnik że prawicowcy lubią ustawiać sobie kobiety więc one muszą głosować jak ich mężowie. Islam jest najlepszym przykładem jak z kobiet robi się niewolnice od czasów dziecka, nie mają nawet prawa do własnego zdania. I weź nie gardź incelami którzy mają radykalną mentalność jak ci sami islamiści. Czemu? Dobrze wiemy czemu, bo jak ktoś się czuje mały, to chce władzy, a dziś tej władzy nie ma i czuje się upokorzony. Feministki później mają rację - to płacz mężczyzn wyrażany agresją bo stracili swoją dominującą pozycję. Ja nie płaczę, bo mnie nie zależy na dominacji, a kobietę ogarniam sobie bez pomocy patriarchatu. A to boli, to musi boleć, że 80% facetów jest w związkach (i sami decydują że nie chcą dzieci, nie tylko kobiety, przyczyn jest wiele a nie brak patriarchatu), 15% nie chce w nich być bo wolą się bawić i np tylko zaliczać albo uczyć się i pracować, a zostaje 5% radykalnych inceli którzy marzą o patriarchacie jako rozwiązaniu ich wszystkich problemów. Tak to jest.
    • Nie, wczesniej grałem w tej zakładce z przepustką Przełamanie.
    • Koniec lipca    i dzisiaj    ceny pojebało i to grubo, tego nie da się nazwać inaczjej, to samo DDR4 kupowałem w maju goodramy 32GB  3600cl18 za 200kilka zł dzisiaj prawie 900. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...