trepek

Czekaj, czekaj. A to nie wczoraj Sakiewicz publikował, że wygrał sprawę?

@larry.bigl Znam Twój ból bro... Sam tak mam. Chociaż domownicy mówią, że perfekcyjnie wykonane to ja podejdę i pokażę -> o tutaj coś mi nie wyszło, widać małą skazę. Muszę się poprawić

Tak, to obraźliwe słowa. Jedynie pisior może używać słowa lewak i lewak może używać słowa pisior Innych wyjątków nie ma. To mówiłem Ja, Jarząbek.

Norwegia wysyła system NASAM, swoje F35 oraz 100 żołnierzy do obrony lotniska w Rzeszowie.

Pierwsza zasada spokojnego przeprowadzania remontu - nie zapisuj cen To worek bez dna.

Ja tez.

U mnie bylo duzo docinek, bo balkon, kominek, jakas dobudowka kolo kominka, kawalek schoda etc. No i robilem wieczorami a wiec po 3h po pracy.

https://www.olx.pl/d/oferta/obudowa-mitx-inter-tech-a80-zasilacz-120w-CID99-ID13hYfP.html

Zwykłe, dedykowane pod jodełkę.

Proszę: Mario zawsze na propsie Oraz polecam sobie kupić: Nie służy do wybijania głupot Ten drewniany klocek to na dzień dobry wywal, używaj tylko metalowego. Tylko zwracaj uwagę aby idealnie dolegał do panela, jak będzie przekoszony to zrobię dziurę. Po dwóch-trzech zepsutych panelach sam wyczujesz jak jest najlepiej ;-)

Współczuję, ostatnio w salonie układałem panele w jodełkę. Strona A i strona B, zabawy na 3 wieczory miałem ;-) 25 m^2. Najwięcej zabawy przy docinkach jest.

Też o nim myślałem ale w Nissanie jest skóra bez wentylacji Jakby była jeszcze alcantara to by było spoko. A tak to będę miał i tyłek i plecy mokre.

Jeździłem w weekend Cuprą Terramar. Bardzo fajny wozik, nawet spoko wykonany. To co denerwuje to umieszczenie większości funkcji w tablecie oraz twarde zawieszenie. W testówce było zawieszenie DCC i nawet w trybie komfort było stosunkowo twardo a w trybie Cupra to już naprawdę bardzo twardo. Za to wrażenia z jazdy po ekspresówkach i autostradach przednie. Jak ktoś z pokolenia "Z" i szuka dynamicznego samochodu to taki Terramar będzie mu pasował. Ja jednak szukam jakiejś "kanapy" z większą ilością fizycznych przycisków.

To normalne. Zawsze zaczynasz od pakietu maximum a później negocjujesz z czego możesz zejść i za co.

Nie zawsze. InWin, BeQuiet czy NZXT mają wkręcone. Genesis raczej też ale tutaj nie dam sobie ręki uciąć bo od ponad roku nie miałem nic nowego od nich. Savio w modelu Sigma X1 miał wkręcone. Więc to nie jest wyznacznik.

Jak rum ze spritem to tylko Barcelo Anejo. Rozwala kubki smakowe

Pozyskane w latach 70'tych, jak się nie mylę. Prawda? Ciekawe co taka Pani Ewa powiedziałaby na temat leczenia hipotermii, gdzie praktycznie cała wiedza pochodzi z eksperymentów III Rzeszy, które to bestialsko przeprowadzali na więźniach (oczywiście więźniowie ginęli).

Będziesz zakładał teczki każdemu?

@Umpero Współczuję, nic tak nie podnosi ciśnienia jak bezmyślne blokady na drogach. A co do tego kim są to wiadomo, są "ostatnim pokoleniem". Pytanie, kto za nimi stoi? Chiny? Rosja? Różne dziwne rzeczy w kraju się dzieją. Prezydent Duda kiedyś stracił koniuszek palca w tych samych dniach co Mastalerek.

Mhm. No, tutaj zasada przekory zadziałała. Co za dużo to nie zdrowo.

Problemem są firmy państwowe, które zależne są od obecnie panujących polityków.

Kiedyś brat mi opowiadał (Konfederata) czym się różni prawica od lewicy. Lewica chce radykalnym zmian na już, na teraz. Rewolucji, głębokich przemian i tak dalej. A prawica chce zmian ale wolniejszych, spokojniejszych. Stopniowych. Stąd nigdy ani lewica nie prawica nie znikną z przestrzeni publicznej bo zawsze będą rzeczy rewolucyjne, które będą rozpalały głowy lewicy oraz stopniowe i powolne zmiany prawicy w przyszłości w kierunkach tych, o których w części mówi dzisiejsza lewica.

To jest zasada przekory. Ludzie zawsze stają w opozycji do władzy. Jeśli rząd prawicowy to rosną (szczególnie wśród młodych) ruchy lewicowe, jeśli rząd lewicowy to rosną ruchy prawicowe. Jak rządzi centrum to jest ogólna stabilizacja.

Chodzi o Popeya jedzącego szpinak? Wybacz, mieszkam w piwnicy, co to ten Papaj? U mnie na wsi na traktor samoróbkę mówiło się "papajek"

W Rosji aparat propagandowy już zaczyna jechanie po szefowej banku centralnego Elwirze Nabiullinowej. Byleby biedaczka nie wyglądała przez żadne okno, o poślizgnięcie się w tej porze roku nietrudno. Wystarczy, że będzie się skraplała para wodna od środka, kapała na podłogę i tragedia gotowa.