Skocz do zawartości

Qrdello

Użytkownik
  • Postów

    1 120
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Qrdello

  1. Jeżeli cokolwiek powietrzne ma dać radę z BQ to tylko BQ DR5Pro 270W powinno przyjąć, czyli realnie do 200W nie będzie wielkiego stresu. Ja bym i tak poszedł w wodę, no ale to ja.
  2. Tak i tak, tylko co to za ryzyko jeżeli wycieki - o ile są - to są naprawdę rzadko i w kilku modelach. Osobiście korzystam z AIO od kilku dobrych lat i wycieku nie miałem żadnego, a kilka bloków to przerzuciłem w sumie kilka razy między różnymi kompami/ Z drugiej strony - nawet ten BQ - skądinąd fajne chłodzenie - może nie dać rady wychłodzić 9800x3d, szczególnie w scenariuszach np. kompilacji shaderów w grze, czy tam gdzie proc ważniejszy - patrz: BF6. Może thottlingu nie będzie, ale chłodno raczej też nie.
  3. Co ciekawe zdecydowana większość takich degeneratów właśnie - jak się im w ryj popatrzy - wypisz wymaluj bramkarz disco lub obstawa prezesiątka z półświatka Niesamowite jest to, że w imię dobra ogółu niebiescy nie są w stanie takiego kolesia powiązać z czyms i publicznie urządzić mu masowy lincz, żeby następnego takiego wypadku i śmierci niewinnych osób nie było...
  4. No u mnie różnica to też nie równo tylko 11-12C, czasem mniej. No i mam wrażenie, że RTX 2080ti dobrze czyta HSa różnica idzie w 14-15C i zwiększa się z obciążeniem i wygrzaniem. A to nie Ampere przecież. GOW2 WFHD średnie z fsrq, bez locka 12-10-2025, 22:15:16 GoWR.exe benchmark completed, 33800 frames rendered in 551.203 s Average framerate : 61.3 FPS Minimum framerate : 47.5 FPS Maximum framerate : 87.6 FPS 1% low framerate : 46.0 FPS 0.1% low framerate : 39.3 FPS Jak dla mnie 100% grywalne na tym dziadku
  5. Tak czy siak chylę czoła. Teraz przez dobre pół godziny w SH:f - 55C i 65C HS. Racja, przy locku - ale bez locka różnica jest niewielka bo gra i tak nie będzie wyraźnie szybciej lecieć Do 60C dobije może.
  6. 65? Nie, to było przed uV tylko resetu gpu-z nie zrobiłem. Po uV ma wartości jak z GoT powyżej :=) Pamiętaj, że pasta pamięta fabrykę czyli blisko 10 lat :O
  7. To bardziej Drogie, ale za to ma głośne cewki ITymczasem mi wpada oto ROG Strix 1070 na oryginalnych plombach, który po uV ma takie parametry pracy: No fenomenalne były te karty.
  8. To wiadomo. Tak samo jak Vanguard MSI, też taki kloc na 36cm to i nie ma prawa być głośny w stresie. Niemniej cenowo to już są odklejki. Jeżeli Astral kosztuje 5k - po tyle go widziałem ostatnio - a za 4,6k jest już 5080 to no, sorry Wprawdzie jakiegoś tam szału 5080 nie robi vs 5070ti, ale to zawsze 80tka.
  9. Ja na stacjonarkach - 0 problemu. Ale z laptopami bywa różnie. Np. na obecnym victusie MSI AF wybudzał mi dGPU na baterii i drenował ją 3x szybciej niż powinna. Powodował też masakryczne problemy z latencją systemu, zawiechy, przymulanie etc.
  10. Możesz mieć rację ale to lepiej żeby on tego nie robił, skoro potrzebuje limity zdjąć do OBNIŻANIA napięcia.
  11. @Lameismyname A którego masz inno3D? IchillX3? Czy ten mniejszy?
  12. Mam podobny dylemat, ale ja raczej najtańszych modeli brał nie będę - MSI Gaming OC albo Zotac AMP. Jest tam jeszcze kilka fajnych modeli z tego czy czytałem - gigabyte gaming, PNY, ale one są później ciężej sprzedawalne. Swoją drogą, z jednej strony chcesz robić uV a z drugiej podnosić PL? To uV ma na celu obniżenie zużycia energii przy danym taktowaniu - to po Ci wyższy limit?
  13. Bo tam ponoć na biosie silent się powinno siedzieć. Wprawdzie GPU ma wtedy 70C w stresie, ale <40dB pracuje - to już cicho. Na biosie gaming jest 5C mniej, ale wyraźnie głośniej. Obstawiam, że grubość karty i upakowanie finów powoduje głośniejszą pracę. MSI z drugiej strony miałem sporo kart, i wszystkie były przyjemnie ciche. Tam są po prostu lepsze śmigła chyba.
  14. No właśnie jest jeszcze opcja czekania na Superki - ale z drugiej strony ptaszki ćwierkają że to tylko vram przybędzie a wydajność to raptem kilka%, więc ja nie jestem ukontentowany - a cena jak zwykle będzie zaporowa. Też sobie taki pułap ustawiłem że więcej jak 4k za kartę nie zapłacę, chociaż wiem że będzie ze mną przynajmniej do końca gwarancji. Są też tańsze modele - PNY czy Ichill, ale szczerze 3080ti od ichilla to raczej taka średnia karta, więc obawiam się wtopienia kasy w głośne coś, co będzie mnie irytować a nie zadowalać @x-kom szykują się jakieś promocje na 5070ti? Np. od MSI ?
  15. No ja tak gram po trochę, kończę etap z butami grawitacyjnymi i w niektórych segmentach widać wyraźnie, że gra została skrojona na sprint przez grupę wrogów w nie czyszczenie pomieszczeń ogólnie po ostatnich aktualizacjach na 2080ti w wfhd i wysokich detalach jest raczej stabilne 60 fps - delikatne dropy do 50 kilku w paru miejscach. RT oczywiście off.
  16. @Send1N @wallec @musichunter1x Temat ożył a ja wciąż mam za mało czasu żeby go skończyć i podsumować. Może jutro coś poklepię... Wprawdzie zamierzam klepnąć nowy wątek, ale zacznę tutaj: Przymierzam się do kupna 5070ti do swojego 5700x3d - ale nie wiem którą wersję wybrać. Wizualnie odpowiadają mi MSI Gaming Trio OC - ca. 3900-4100 i Zotac AMP Infinity - bywa ciut droższy. MSI lepiej by mi się sterowało z mojego mobasa bo też MSI, ale znów AMP wizualnie chyba mi bardziej podchodzi. Pytanie jak z kwestią temperatur i głośności, bo wydajnościowo to te karty raczej będą identyczne. Podpowiedzcie coś....
  17. Stutter może być spowodowany dosłownie wszystkim. Ostatnio montując 2080ti do 2700 początkowo miałem spory stutter spowodowany kiepskimi modułami ram. To były jakieś dellowskie OEMy, domyślnie 2400MT więc ustawiłem je na 2733MT i tak testowałem gry. W niektórych było ok, ale np. taki Dead Island 2 szarpał jak powalony. Wymiana ram na taki z profilem XMP 3600MT pomogło, stutter ustał, chociaż maksymalnie przy tym procku mogłem ustawić 3000MT, bo kontroler na Zen+ był tragiczny. Co do pytania odnośnie ograniczenia GPU przez wolną PCI-E. Jeżeli proc masz odpowiednio mocny to te różnice jakieś kolosalne nie będą, ale zawsze te kilka(naście) procent stracisz. Im karta ma swoją szynę węższą tym ta strata będzie mniejsza. Tj. 128bitowa karta nie będzie aż tak odstawać od swoich wyników jak 256bitowa czy 320bitowa. Najlepiej jest w takim układzie kupić to na co mnie stać, podbić wewnętrznie render ponad rozdzielczość ekranu (sporo gier ma taką funkcję) żeby karta ominęła wąskie gardło w postaci combo cpu+pcie i jakoś tam będzie.
  18. Na ppe kwiatków Ci dostatek dziś. Edytor alllle się pomylił:
  19. Qrdello

    Ghost of Yōtei - PS5

    A później srtututu w błoto i kubraczek łobsrany
  20. Qrdello

    Ghost of Yōtei - PS5

    Tutaj się nie zgodzę. Jin miał turbo sztampową historię, w dodatku był nudny jak flaki z olejem. Nawet będąc duchem wciąż pozostawał wierny kodeksowi samuraja, co sprawiało że ta świętoszkowatość momentami przeszkadzała, i to bardzo. Grze nie pomagał też kiepśniutki roster antagonistów i brak jakiegokolwiek wewnętrznego tarcia między frakcjami - jak to ma miejsce w GoY od samiutkiego początku. W GoT mongoły złe, wiśniaki dobre, pan tsushimy szary. I tak całą grę. W GoY od startu masz jasny cel - utrącić bandę sqrwieli. Niemniej w tle przewija się szersza historia. Starcia klanowe, walka o wpływy, rola samuraja i ronina w zmieniającej się Japonii. I Atsu tutaj pasuje idealnie, bo fabularnie ona ma wywalone na samurajskie pierdy, co zresztą udowadnia co najmniej kilkukrotnie w pierwszych godzinach gry olewając kodeks i lejąc równo wszystkich. W którymś momencie nawet sama przyznaje że z niejednego pieca chleb jadła, walczyła pod Sekigaharą, generalnie widziała wszystko i ma wywalone Nie wiem jak to się dalej rozwinie, ale fabularnie już się czuję bardziej wciągniety w temat niż w Tsushimie, a tam chłonąłem jak gąbka.
  21. Qrdello

    Ghost of Yōtei - PS5

    Za mną jakieś 6h gry, odkryłem drugi obszar, skasowałem kilku roninów po drodze, jakiś tam rozwój postaci sobie zrobiłem. Z dodatkowych rzeczy, które mi bardzo wchodzą w tej grze - różnorodność misji: czasem to jest pojedynek 1v1, czasem przebiegnięcie przez pole walki bombardowane przez granaty, czasem skradanka, czasem wystarczy z łuku coś załatwić - generalnie poprawiono największą bolączkę GoT - upierdliwe i monotonne misje typu przejedź 5ha do znacznika na kuniu żeby powalczyć minutę i wracać te 5ha przekazać nowiny wieśniakowi. Grafika jest artystycznie piękna, niektóre widoczki zapierają dech w piersiach - aczkolwiek jakość samych tekstur no nie jest najwyższych lotów. Tam gdzie woda nie ma RT odbić to też wygląda jakoś tak płasko Jest też sporo przydatnych narzędzi, jest też naprawdę niezła historia która już w pierwszych godzinach zawiera niezły, choć przewidywalny, twist. Fenomenalna muzyka, odpalająca się dokładnie tam gdzie powinna. Klimat lejący się wiadrami z ekranu. Filtry różnych zasłużonych reżyserów kina miecza (gram z filtrem MIIKA gdzie ilość juchy i błota jest wręcz niezdrowa ) Gra się też nie certoli, i jak nie korzystasz z całego arsenału to byle bobek z łukiem Cię zmiażdży jak robaka - natomiast jak taniec ostrzy kliknie to wygląda to zjawiskowo. We wszystkim ta gra jest lepsza od jedynki, nawet protagonistka jest jakaś .
  22. Desperaci pewnie też, ale głównie osoby które wychodzą z założenia - że jak działa to po co zmieniać, - że 8 rdzeni jest lepsze niż 6, - że nowsza generacja jest bez sensu, skoro mi i tak wszystko działa. Bardziej kowalscy, bardziej ignoranci. Ale i tacy z czasem sięgają po nowsze GPU, bo stare wyzionie ducha (szczególnie jak to jakiś GTX wciąż jest) a wtedy raczej idzie w ruch rynek pierwotny, bo laik kowalski boi się używki na olxie. Kupuje więc 4060/5060 albo RXa 7600 i pakuje do procesora, który nawet z tak słabych gpu nie jest w stanie 100% soku wycisnąć. To są realia. Przejrzyj sobie oferty olx i allegro lokalnie gdzie widnieją np. core i5 skylake i rtxy 2080 albo zenki 5 1600 i 3060/3070 :>
  23. Qrdello

    Ghost of Yōtei - PS5

    Nie dałem rady wczoraj, ale pograłem z godzinkę-dwie i: + fantastyczny klimat, budowany przez setting i muzykę + bardzo dobrze nakreślona protagonistka, praktycznie od pierwszych kadrów + również bardzo dobrze rysujące się tło wydarzeń, [spoiler]roninowie, którzy chcą pozostać samuraiami, szukający swojego miejsca w świecie - czuć wiatr przemian Meiji[/spoiler] + ś w i e t n i e zrealizowana walka. Na średnim już nie ma przelewek, bo jedno cięcie zabiera prawie cały pasek zdrowia, walka tutaj na zasadzie papier-nożyce-kamień jest zdecydowanie bardziej widoczna + nienachalny progress - można zasadniczo robić co się chce, misje spotykamy zwyczajnie idąc po świecie - bez znaczników. Pomaga to w immersji + wspominałem o świetnej muzyce ? Poziom filmowy! - szczerze, grafika bez szału - parę bugów się zdarzyło Jakbym mial oceniać przez pryzmat pierwszych 2 godzin to solidne 8/10. Co do wydajności - gra startuje w trybie jakości - który przy tempie rozgrywki jest niezjadliwy zupełnie Gram na PRO, tryb jest dedykowany, ale tutaj RT zdecydowanie nie dotyczy odbić na wodzie, bo one są nadal SSR raczej. Spadków wydajności nie zauważyłem, obraz generalnie ostry - ale gra cierpi na syndrom Tsushimy - piękne widoczki, animacje, materiały przeplata z mizerią na poziomie wczesnego ps4 czasami jak walnie jakąś mierną teksturą albo upieczonym światłem w pomieszczeniu to aż oczy wykłuwa.
  24. Ja tak często GPU nie zmieniam. Co 2-3 generacje. Więc jak kupię 5070 to może 7xxx lub 8xxx dopiero. 3080 Suprim kupiłem relatywnie późno (23 r) ale z powodzeniem do dzisiaj mi wystarcza. Kwestia kupna odpowiednio mocnego GPU, stąd blackwelle mnie nie przekonuję w segmencie dla ludu. Bo z trzeciej strony więcej jak 4k wydać na GPU to musiałbym się z małpą na rozum pozamieniać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...