Skocz do zawartości

LeBomB

Użytkownik
  • Postów

    1 964
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LeBomB

  1. @galakty nie, nie cieszę się, ale zdumiewa mnie po prostu jak ludzie przez swoje lenistwo, obojętność i brak pojęcia sami się w to pchają i jak dostają możliwość by po prostu nie ponosić konsekwencji wprowadzania takich rozwiązań, to robią jednak wszystko by było jeszcze gorzej.
  2. @galakty no jak ludzie są na tyle głupi że ich przerasta zaniesienie butelki, to czyja to wina? Ludzie sami sobie to robią, a potem narzekanie @lokiju z tym opakowaniem to ktoś niezły falstart zaliczył w takim razie.
  3. @galakty o co, jak wszystko zależy wyłącznie od ludzi? Im więcej ludzi będzie zwracało opakowania, tym wymienione konsekwencje będą mniejsze.
  4. @blabla123 a kto jeszcze ma? W Auchan już się pojawiają automaty. W sklepach Społem pojawiają się automaty. Nie widziałem jeszcze w Carrefour, nie wiem jak Selgrosy. Większość sklepów i tak nie ma 200 m2 powierzchni, więc nie będą miały obowiązku przyjęcia opakowań innych niż szklane jeżeli takie sprzedają, a te ponad 200 m2 które nie wstawią automatów, będą musiały przyjmować opakowania ręcznie. A teraz uwaga, skupcie się Nieoddanie opakowania objętego systemem kaucyjnym - konsekwencje: 1. Kasa za kaucję nie trafi do producenta produktu, a zasili krajowego operatora systemu kaucyjnego. 2. Kaucja nie jest objęta podatkiem VAT, chyba że opakowanie nie zostanie zwrócone, wtedy VAT musi zapłacić podmiot wprowadzający opakowanie do obrotu, czyli producent danego artykułu spożywczego. Zatem ci co nie będą oddawali opakowań nie dość że zasilą państwową kasę z własnej kieszeni (kosztem kaucji) to jeszcze przyczynią się do tego, że producent, którego produkt kupili będzie musiał zasilić kasę państwową ze swojej kieszeni, więc te koszty za rok przerzuci na konsumentów.
  5. @MaxaM automat to nie jest jedyna możliwa forma odbioru butelek i zwrotu kaucji. @lukadd z tekstyliami nie w każdym mieście są kontenery, bo to w zasadzie nie zostało w żaden sposób uregulowane.
  6. LeBomB

    Windows 11

    Hmmm, zobaczmy co wygrzebie @ITHardwareGPT Pomóż użytkownikowi @Pan Mateoo z jego problemem dotyczącym znikającego dysku w systemie. Przejrzyj sobie opisy jego problemu i podrzuć rozwiązanie.
  7. No właśnie, bo czasem masz pomysł, masz melodię i brzmienie w głowie, ale nie masz umiejętności i zdolności by to przenieść na instrumenty lub ustawienia w programach.
  8. Nie, nie jest, ale zwróciłem Ci uwagę, że to co zalinkowałeś jest zlepkiem bardzo fragmentarycznych różnych informacji, właśnie po to, by u niektórych ludzi wywołać taką reakcję jak u Ciebie.
  9. A może doczytaj dokładnie o co chodzi? https://www.consilium.europa.eu/pl/press/press-releases/2025/09/18/paris-agreement-eu-submits-statement-of-intent-to-the-unfccc-on-the-post-2030-ndc/ No ale zalinkowany przez Ciebie artykuł od razu straszy ETS2 i podnoszeniem cen, no bo przecież januszeksy we wszystkim widzą okazję do podwyżek, a potem wygodnie sobie znaleźć winnego w postaci przepisów i UE...
  10. @nozownikzberlina a to znajomość ilości stron świadczy o znajomości ustawy? Ciekawe. Ciężki do zweryfikowania będzie punkt o wypuszczaniu psa z kojca co najmniej 2 razy dziennie. Pozostałe wymogi zweryfikować można bardzo łatwo, szczególnie wśród rolników i hodowców, którzy i tak mają regularne kontrole dotyczące np. dobrostanu zwierząt. Prościej też będzie po prostu wymagać, gdy ktoś zgłosi przypadek, gdzie psy są trzymane w skandalicznych warunkach, bo uregulowano definicję kojca i wysokości w kłębie. Prawo nie musiałoby być przeregulowane, gdyby nie było takich przypadków w których ludzie po prostu męczą zwierzęta. A wracając do ilości stron, to całość poprawek do ustawy ma raptem ledwo ponad stronę. https://orka.sejm.gov.pl/Druki10ka.nsf/0/826B1B6ECE1ED368C1258B8600306F9C/%24File/608.pdf
  11. Dlatego pewne rzeczy wolę iść kupić fizycznie w sklepie, wtedy mniejsza szansa że dostaje się jako produkt nowy, coś powystawowego lub ze zwrotów.
  12. W wersji premier Suno ma obecnie studio, a to sporo zmienia
  13. @Wu70 no przeskok z 3.5 na 5.0 słychać od razu. Gigantyczna różnica moim zdaniem.
  14. @209458 nie widziałeś płonącego zasilacza
  15. @lokiju no dokładnie. Państwo nie ma przecież swoich pieniędzy, tylko organizuje wszystko z kasy z podatków. To jest właśnie to co państwo "daje" czyli organizację pewnych struktur, usług, spraw, które w przeciwnym wypadku człowiek musiałby ogarniać samodzielnie z całościową odpłatnością z własnych środków.
  16. Uwielbiam takie stwierdzenia Drogi biorą się z powietrza, infrastruktura bierze się z powietrza. Policja, straż pożarna, wojsko pracuje przecież za pieniądze wzięte z kosmosu. Szkołę pewnie jakąś skończyłeś, prawda? Rodzice płacili za nią? Chodziłeś do prywatnej szkoły podstawowej i średniej? Studia jakieś robiłeś? Prywatnie czy też publicznie? Jak wszystko publicznie, to za pieniądze od krasnoludków, czy reptilian? Korzystasz na co dzień z wielu rzeczy, które są ogarniane przez państwo, czyli z pieniędzy nas wszystkich. Ty w tym momencie chciałbyś stwierdzić, że nie chcesz się do tego dokładać, czyli pasożytować. Popierasz jednocześnie rozwiązania, które w konsekwencji prowadzą do prywatyzacji wszystkiego co się da, czyli tak na prawdę do rozwoju korporacji, bo w tym proponowanym systemie ten co ma więcej i większe możliwości będzie przejmował rynek. Brawo. Edit: i żeby nie było, obecny system nie jest idealny i zdaję sobie z tego sprawę. Wiele środków jest marnowane, wiele jest wydawane nie tak jak mogłoby być i nieefektywnie. Trzeba to zmieniać, ale prywatyzacja wszystkiego i płacenie osobno za wszystko to nie jest rozwiązanie. Znów wrócę do służby zdrowia. Obecna organizacja jest kiepska, ma wiele wad i to poważnych, ale brak składek zdrowotnych = konieczność płacenia sobie za wszystko. Akurat ostatnio miałem do czynienia z cennikami pewnych zabiegów. Rezonans szyi z kontrastem 1200-1500 zł. a to dopiero początek drogi diagnostycznej. Jeden dzień samego pobytu w szpitalu 1300 zł. Na diagnostykę trzeba 5 dni, to jest 6000 zł za sam pobyt. Plus badania, już masz grubo ponad 10 tys. zł. Cała kwota wraz z leczeniem może się nie zamknąć w 100 tys. zł. Powiesz, ok, to przecież można wykupić osobne ubezpieczenie. W porządku, tylko to znów nabijanie kasy korporacjom ubezpieczeniowym
  17. Dalej nie rozumiesz o co chodzi. To że ustawa określa kwoty niskie, to i tak idzie to z kasy wspólnej, więc przy dobrowolnym zusie by spełnić nawet w minimalnym stopniu ten artykuł konstytucji, to i tak skądś kasę na to trzeba wziąć. Czy będzie to robił zus, krus, czy jakakolwiek inna instytucja, która miałaby się tym zająć, musi mieć skądś kasę, więc ta kasa zostanie i tak wzięta od każdego z nas. Nie w opłatach na ZUS to w innych pdatkach. Tym, że fajna bajka, bo jest coś takiego jak kwota wolna od potrąceń https://www.infor.pl/prawo/prawa-seniora/emerytura/6865578,kwoty-wolne-od-egzekucji-i-potracen-z-emerytur-i-rent-w-2025-roku-jak-zus-potraca-naleznosci-seniorom.html Jeżeli taka sytuacja ma miejsce i znasz taką osobę, to powiedz jej, że dała się wydymać komornikowi. Chyba że wybrałeś mocno szczególny przypadek, w którym (bo nie napisałeś co to za renta) jest możliwość pobrania większej kwoty z renty, ale to są na prawdę szczególne przypadki i złożyć by się musiało wiele egzekucji komorniczych na to, a nie jedne alimenty.
  18. @hubio zapoznaj się z art. 67 Konstytucji RP Konstytucja gwarantuje zabezpieczenie społeczne emerytów i nie tylko. Owszem, może być minimalne, ale musi być. Likwidacja ZUS i wyłączenie takich zobowiązań z budżetu wymaga zmiany konstytucji. Ponadto jeżeli ZUS był to dobrowolny to dalej obowiązuje art. 67 zatem bez uregulowania tego zapisu ktoś mógłby nie płacić nigdy ZUS a zabezpieczenie socjalne i tak będzie mu się należało. To kto za nie zapłacić? Dalej wszyscy, tylko zapłacą to w gigantycznych podatkach lub innych opłatach.
  19. Oraz podziałów i polaryzacji.
  20. @VRman napisałeś dzisiaj I o takie absurdy chodzi, gdzie komuś banowano konto, gdzie wypowiadano jedynie opinie. Natomiast, tam gdzie szerzono jawnie i celowo dezinformację i treści przeczące nauce, biologii, mikrobiologii i innym naukom, wykorzystując do tego sposoby by uzyskać jak największe zasięgi, tam temat pozostaje bez zmian. Czyli twierdzisz, że wiedza z biologii ze szkoły, to przedłużenie korporacyjnego gadania?
  21. @kubikolos posługiwałem się wiedzą dostępną w tamtym momencie, źródłami i informacjami. Jakbyś nie był przodownikiem chłopskiego rozumu, to wiedziałbyś, że sprawa dotyczy cenzury w rozumieniu takim o jakiej napisał @VRman czyli tu gdzie blokowano po prostu opinie na dany temat. Ty widzisz to już jako sukces podobnych tobie, ale dalej pozostaje słuszność zastosowanej cenzury dezinformacji i treści przeczących faktom i podstawowej wiedzy, ale tego już nie rozumiesz, bo widzisz tylko komunikat i myślisz że objął on wszystko. Piszesz tak, jakby ten jeden komunikat anulował dosłownie wszystko, całą wiedzę i informacje a przyznawał 100% racji szurom i tym, którzy posługiwali się właśnie chłopskim rozumem, a tak nie jest.
  22. Najniebezpieczniejsza sytuacja to samozapłon czegokolwiek w kompie
  23. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że w takiej sytuacji, gdy rządzący mogą jednym posunięciem mocno wpłynąć na prowadzenie biznesu, to taki prezes powie wszystko co trzeba, żeby się wygrzebać, w myśl zasady "cóż szkodzi obiecać" Co do cenzury, to ja już nie raz pisałem o skrajnościach.
  24. To po co w takim razie używasz takiego sformułowania i stwierdzasz, że nie ma o czym dyskutować? Jest, bo to bardzo ważny temat, ponieważ konieczność posiadania jakiegokolwiek "sukcesu" może w tym momencie mieć bardzo duże konsekwencje. To jest przykład jak polityka może zniszczyć i biznes i zdrowie.
  25. 1. Jaki interes? 2. Jak pisałem, ludzie prowadzący tę firmę, nie mają bezpośrednich powiązań z polityką (przynajmniej na tyle na ile udało mi się to sprawdzić, jak ktoś coś ma, chętnie się zapoznam), a jednak polityka ich chce rozwalić. Dlaczego?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...