-
Postów
414 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez DżonyBi
-
https://www.nvidia.com/en-us/data-center/ampere-architecture/?srsltid=AfmBOorODZoeMky5D5ud727enkVDTiYtE6YXZOgnNWmun2NGyLQLZShR Mowa o 7nm, a co do Pascala: Pascal was manufactured using TSMC's 16 nm FinFET process,[1] and later Samsung's 14 nm FinFET process.
-
Bierz Pro i ciesz się graniem. Jak nie za życia to kiedy?
-
Pascal - 16nm, potem 14nm Turing - 12nm Ampere - 7nm Ada Lovelace - 5nm Blackwell - 4nm
-
Widziałem też tę recenzję. NRGeek już wiele razy pokazał, że gogle VR nie są dla niego. Taka jęczydusza. Mimo, że ostatecznie pozytywnie ocenił grę to zakończył "chowam z powrotem do szafy". Nic na siłę. Widziałem dziś mnóstwo materiału i na dniach na 100% kupuję.
-
40/50 fps po ostatnich patchach.
-
Flashować możesz bez procesora.
-
Dlatego pisałem, że czas bootowania to najmniejszy problem tych płyt. Mój faworyt to MSI Carbon X870E, bo to będzie zakup na min. 5-6 lat.
-
Tyle trwa sprawdzenie pamięci. Ponoć AM5 tak ma. Pomaga zmiana ustawienia na on zamiast auto "Memory Context Restore" w biosie. Aktualizacja biosu też może pomóc. Nie wiem, sam przchodzę na AMD i dowiaduję się nowych rzeczy.
-
Kilka wykresów z porównaniem. https://www.techspot.com/review/2907-amd-x870-motherboards/
-
One co roku dostają.
-
* dość wysoki pobór prądu w spoczynku oraz dość długi czas uruchamiania. W HU Taichi ma jeszcze dłuższy. Bios w przyszłości może rozwiązać sprawę. Ten Carbon daje przewagę w wielu ważniejszych aspektach. https://www.techspot.com/review/2907-amd-x870-motherboards/ https://www.techspot.com/review/2900-amd-x870-motherboards/
-
Tu jeszcze test tego Carbona https://overclocking.com/test-la-msi-mpg-x870e-carbon-wifi/
-
Sugerowałem się tym. Carbon wypada lepiej od Taichi Lite. No i ma eCLK mode. Sam ją rozważam. .
-
https://www.morele.net/plyta-glowna-msi-mpg-x870e-carbon-wifi-14172176/ to już lepiej
-
A to nie jest przypadkiem tak, że wraz z wiekiem powoli jest wdrażana koncepcja "slow life"?
-
Pierwszy mój kontakt z VR to był PSVR1+PS4 Pro, a pierwszą grą był Astro Bot. Nigdy nie zapomnę pierwszego wrażenia. WOW! Potem miałem przerwę, aż do premiery Quest 2. Obecnie siedzę na Quest 3, a Q2 oddałem żonie do gier ruchowych. eheh. Korzystam z google earth VR, ale polecam też Wander. Odkąd dodali tryb leżący to bardzo często przed snem bawię się róznymi aplikacjami, a z gier zamierzam dokończyć Assassin Creed Nexus, zanim kupię nowego Batmana. Metro idzie w pierwszej kolejności, bo po wyciśnięciu wszystkiego z mojego RTXa 4090 myślę, że oprawa graficzna da radę. O samym klimacie nie piszę, bo liczę, że będzie sztos. MFS2024 też zapowiada się świetnie. Bawiłem się już sporo w 2020, a teraz dochodzi symulator chodzenia. Jestem bardzo ciekawy. Generalnie jestem zadowolony z Q3 i chętnie po niego sięgam, niekoniecznie tylko do grania.
-
Przechodzisz ze zwykłej czy dopiero zaczynasz przygodę z PS5?
-
poczekam
-
Wleciały Starcrafty do gamepassa.
-
-
Tak więc spokojnie Panie i Panowie. Będzie PS6.
-
Nie tylko na konsolach, a na PC też, bo nie zawsze był wybór Jak udało mi się wyciągnąć hajs od rodziców na nowe GPU to zanim doniosłem do domu to już karta była za słaba, bo co chwila wychodziła gra, która ubijała gpu, więc jak się nie miało tego co się lubiło to się lubiło to co się miało. Jestem z rocznika '82 i klimaty lat 90-tych są mi dobrze znane. Odnośnie streamingu to można go potestować w abonamencie playstation premium. Bez światłowodu to nie ma sensu. U siebie mam LTE z realnym transferem ~200Mb/s i chodzi to strasznie. Musi być bardzo stabilne łącze.
-
Ogrywanie nowości na digitalu wychodzi za drogo. To trochę przepalanie hajsu, ale nie każdy ma parcie na nowości, a jest przecież abonament w którym jest dużo fajnych gierek, gdzie sporo z nich jest w stanie wykorzystać moc Pro. Mi się udało kupić PS premium na rok za ~330zł. Ja oczywiście opowiadam się za napędem. Pamiętam jak jeszcze miałem PS3 to wymieniałem gry w empiku. Swego czasu to też było opłacalne. Potem rozpowszechnił się OLX. Na wielu grach nic nie straciłem, a miałem przypadki, że odsprzedałem z małym zyskiem.
-
Gram na oledzie C3. To nie jest kwestia TV. 30-45fps to je po prostu za mało. Ten tryb fps+ nie oszuka wzroku, bo stare porzekadło mówi "z gówna bata nie ukręcisz". Wracając do Pro to jak wyjdzie więcej nowych gierek to sam pewnie wymienie swoją slimke. Natomiast teraz nie widzię powodów dla ktôrych miałbym to zrobić. Stellar Blade, którego demo sprawdziłem i mega mi podeszło wkrótce wychodzi na PC. Jeszcze Astro bot mam na liście do ogrania, ale do tego slimka starczy. Jestem aktywnym graczem od PS3 i np. jak widzę ładniejszy Bloodborne, w którym mam ze 200h to jakoś mnie to już nie interesuje. Jak pisałem wyżej, szkoda że pro wychodzi dopiero teraz.
-
Nazwałem go uwolnionym klatkarzem. Zawsze go uzywam jak jest taka mozliwosc, ale w TLoU nie sprawdza sie. Sa tam dwa tryby i na jakosci nie idzie grac nawet z tymi fps+. Najbardziej to sie sprawdzilo w Ratchet&Clank. Tam faktycznie poczulem, ze nic nie trace na jakosci. Gralem w trybie RT, bo fpsy byly zadowalajace. Chyba to byla nawet pierwsza gra, ktora korzystala z tego trybu 40fps+. W pozostalych grach niestety dupa blada. Konczylo sie zawsze na jakims trybie posrednim lub performance. Zwykle PS5 nie daje rady i tyle. Jak ktoś stoi przed zakupem PS5 to tylko w wersji pro jest sens teraz brać.