tuhmunud

Na razie to niech te nieszczęsne Bloodlines 2 wydadzą, bo rzucanie 1 losowej grafiki raz na parę miesięcy nie napawa optymizmem. Data premiery niby nadal 2025, ale śmiem w to wątpić

Widziałem sporo wpisów, że Brencisowi podkłada głos Jacek Mikołajczak, brzmi nawet jak on, ale ma ktoś potwierdzone informacje?

No tak Zelda to mała nierozpoznawalna marka

Tylko że prawie wszyscy co ogrywali jedynkę są niezadowoleni Ale poruszyłeś moim zdaniem inny problem - często mimo ogólnie pozytywnego odbioru istnieje bardzo głośna mniejszość, której coś nie pasuje. Z zewnątrz może się wydawać, że opinie są negatywne, a to tylko mały odsetek. Pół biedy jak siedzą sobie w swoim echo chamber'ze i utwierdzają się w swoich opiniach, gorzej jak developerzy zaczną ich słuchać.

Akurat ten przykład trochę co innego dowodzi. Greedfall (jedynka) spotkał się z dobrym odbiorem, ludzie byli zaskoczeni jakością produkcji AA przy tak małym budżecie. Oczywiście braki były i gracze jasno zaznaczyli jakie niedociągnięcia ich drażniły - drewniany system walki, powtarzalność tekstów towarzyszy przy walce/eksploracji (Gdybym za każde "Move out of the way, things are about to get dicey!", "A LITTLE POISON FOR MY BLADE, AND LET'S GO!" dostawał złotówkę to mógłbym zpreorderować parę gier ), powtarzalność lokacji, wynikająca z niewielkiego budżetu. A z dwójką nie wiadomo dlaczego postanowili całkowicie zmienić system walki i wydać grę w opłakanym stanie. GF2 ma w tym momencie ~300 opinii na steamie...

Zdaniem wielu (w tym moim) najlepsza odsłona ciągle produkowanej serii - Medieval 2: Total War. Grałem w sporo nowszych Total Warów, ale Medieval jest nie do pobicia. Dzięki modom na Steamie można zobaczyć, że całkiem sporo osób nadal regularnie w to gra. Jeszcze świetna muzyka Jeffa van Dycka, nie raz manualnie rozgrywałem bitwę, tylko żeby usłyszeć soundtrack Data wydania: 10 listopada 2006 Producent: Creative Assembly Wydawcy: Feral Interactive, Sega

A w jakiej branży mającej trafiać do szerokiego odbiorcy krytyka jest merytoryczna? Wystarczy Google Maps otworzyć na pierwszej lepszej miejscówce z dużą ilością mieszanych opinii. Ale taka współpraca jest od dawna wprowadzona, po to istnieją testerzy gier, działy Quality Assurance, istnieją fazy alfa, closed/open beta, teraz jeszcze popularny early access... Te ostanie angażują tłuszcze graczy. Zresztą piłeczkę można odbić i powiedzieć że developerzy nie słuchają feedbacku - sytuacja trochę inna, ale ostatnio krążył tu film o optymalizacji w grach, zgłosili Epicowi że wersja testowa Unreal Engine 5.5 przy dodaniu chmur na niebie znacząco traci FPSy, Epic wydał tę wersję live nie przejmując się tym. Ile jest gier live-service, które mają gdzieś feedback graczy, skupiają się na dojeniu jeleni i później zwijają interes... A argument że przy feebacku padają ogólniki pokroju "my chcemy lepszej fizyki/SI etc.", jak laik ma bardziej szczegółowo to opisać? Jak idę do piekarni i chleb jest czerstwy/z zakalcem to nie szukam błędów w procesie pieczenia, tylko mówię czego nie chcę znaleźć w wypieku, który zakupiłem. Nie pomaga też fakt, że informacja zwrotna ze strony graczy jest nieraz ignorowana, ile razy zgłaszało się buga, żeby otrzymać odpowiedź z automatu/supporta "tak, tak już się tym zajmujemy", żeby nic się nie zmieniło

Mówili, że musi. Ma mieć to znaczenie przy rozmowach, trzeba się odżywać krwią tak, żeby nie stracić podczas rozmowy kontroli, żeby nie zamordować naszego interlokutora. Z zaprezentowanego lore, żeby zmienić się w wampira, inny wampir musi sobie wyrwać jeden z zębów i wbić w serce człowieka. Nasz protagonista w kopalni zakaził swoją ranę srebrem i nie przechodzi przez to pełnej przemiany, ale widocznie musi jak wąpierze odżywiać się posoką. Podczas streama mówili o 120

Kompozytorom tamta muzyka nieobca Ja zobaczę ostatecznie w pełnej wersji jakie audio, ale do premiery pewnie jeszcze troszkę wody w Wiśle upłynie

Obie wersje bardzo dobrze się prezentują. Będzie dylemat którą wybrać

Ja tam słyszałem Third Person Perspective (tak samo widać na urywku gameplaya)

Cinematic reveal Trailer: Mówią, że gra to będzie "narrative sandbox", każde 2 gameplay'e mają się różnić. Dawnwalkerzy to mają być osoby za dnia wyglądające jak ludzie, w nocy mogące do pewnego stopnia używać umiejętności wampirów mamy 30 dni na uratowanie naszej rodziny - timer się rusza przy questach, samo oglądanie widoczków nie wpływa na to miejsce akcji to ~Europa XIV wiek, słowiańskie i bałkańskie inspiracje świat w dolinie ma się różnić znacząco pomiędzy dniem i nocą Za muzykę odpowiedzialni są m.in. Mikolai Stroinski i Piotr Musiał znani z Wiedźmina. Pełny gamplay reveal w lato 2025. Brak microtransakcji, live-service etc. Gameplay glimpse: 20250113_QuaintDelightfulClintmullinsShadyLulu-9wwkVxRFzJRIXk44_source.mp4

Zaraz zaczynają -> https://www.twitch.tv/dawnwalkergame Z małych okruszków informacji na ćwierkaczu rzucili, że gra z perspektywy trzeciej osoby i wyjdzie na PCty oraz konsole obecnej generacji

Nie widziałem jeszcze żebyś pisał uciskanej grupie nie spod znaku tęczy. Na świecie czystek etnicznych/represji masz bardzo wiele, np.: Ujgurzy - Chiny Rohingya - Mjanma (Birma) Tygrajczycy - Etopia Fur, Masalit, Zaghawa - Sudan Tatarzy krymscy - Rosja Jazydzi - Irak Hazara - Afganistan/Pakistan Dinka, Nuer - Sudan południowy Jakoś zwłaszcza o tych pierwszych korporacje od tworzenia gier nie walczą tak bardzo jak o LGBT Nie mówiąc już o tym, że na rynki gdzie takie osoby faktycznie są tępione wydawane są inne wersje i taka hipokryzja zbytnio atakowana nie jest. Ale źli forumowicze na Labie ITH, bo mają dosyć wrzucania postaci z checklisty, żeby reprezentacja się zgadzała...

Humble Choice na styczeń: Against the Storm Jagged Alliance 3 Blasphemous 2 Beneath Oresa Fort Solis Boxes: Lost Fragments Dordogne The Pegasus Expedition

Game of the Year? Jak to nawet nie było Game of the Month

Proponuję zmienić nazwę tematu na Wiedźmin 4: Sezon Gównoburz Wiedźminy zawsze oferowały wybór poziomu trudności i głupio jest zakładać, że teraz będzie inaczej. Problem był taki, że nawet na Drodze ku zagładzie gra była za prosta, ja jakimś wybitnym graczem nie jestem, a miałem problem tylko na Ropuszce, nawet odpalając wszystkie cienie Olgierda na raz w koszmarze Iris przez nieopatrzność, przeszedłem tę walkę. Też z odsłony na odsłonę walka w Wieśkach ewoluowała i mają doświadczenie z C2077, który pod względem gameplay chyba stoi najlepiej, więc pewnie coś ugotują przyjaznego dla graczy, pytanie czy będzie wyzwanie. Jeszcze w sprawie Ciri, ona mówi o sobie tam jako wiedźminka, ale też inni o niej tak myślą, jak Vysogota z Corvo: Triss: Więc "honorowy" tytuł wiedźmina może sobie posiadać, zwłaszcza że Wiedźmin 3 może się tak zakończyć. Jednak ja dalej nie kupuję tego, że ona przeszła mutacje, jedno to że CDP tworzy własną historię i nie musi się trzymać kurczowo tego co Sapko napisał, ale inną rzeczą jest to że zaprzeczają własnemu kanonowi. W Magu-Renegacie (pierwszym dodatku do samodzielnego Gwinta) sam Alzur dochodzi do wniosku, że kobieta nie może znieść substancji i mutagenów koniecznych do zostania mutantem (z wiki Alzur).

Inaczej ludzie patrzą na zagadnienia, nawet jak się z nimi nie zgadzają, jeśli nie są im wyłożone protekcjonalnym tonem, jak na szkoleniu HRu, tylko są zręcznie wplecione w dobrą historię. Jeśli jest to tylko element olbrzymiej całości, a nie clou historii aktywistów podszywających się za scenarzystów, to chyba jest jasne, że takie coś jest dużo łatwiejsze do przełknięcia... Biali w skali świata są bardziej mniejszością niż czarni I nikt tu nie chce usuwać istniejących postaci reprezentujących mniejszości, tylko ludzie mają powoli dosyć wciskania tego do każdej "mainstreamowej" produkcji i tłumaczenia jak osobom niedorozwiniętym co mają postrzegać za dobre, a co złe. Wiele osób widzi też, że wraz z upowszechnieniem virtue signaling, self-insert i dostosowywania opowieści pod współczesne problemy, poziom historii jest wyraźnie niższy, niż mógłby być gdyby nie skupiali się na takich rzeczach. Obecni twórcy wręcz plują na własne dziedzictwo i dostajemy poprawną politycznie czarno-białą papkę z nijakimi bohaterami, którzy nie mają szansy zmierzyć się z prawdziwymi problemami, cierpieć i przejść zmiany na lepsze (albo gorsze). Dziwi mnie ta cała dyskusja, bo słusznie ludzie zainteresowani produkcją nie są zachwyceni, że jakieś role przy jej powstawaniu mają ludzie z problemami

Illuminaci przyjemni, sporo wcześniej nieużywalnych loadoutów jest w końcu użyteczna, można poeksperymentować, a nie że jest 1 zestaw na ciężkie pancerze, 1 na swarm i tyle. Ale gra nadal się krzaczy całkiem często. Wiadomo to P2P, ale jeśli co 5-6 misji jest crash/game breaking bug to nie da się tego bronić. Jest też jakaś plaga ludzi przeceniających swoje możliwości i później mam takiego delikwenta ~30lvl na Helldive/Super Helldive który wyczerpuje pulę reinforce'ów w 10 min. Nie żałuję, że pobrałem ponownie, ale bez premade party (i w obecnym stanie technicznym) to szkoda nerwów.

Tam to jeszcze było w miarę przychylne środowisko, przy rozmowach z bardziej tradycyjnymi mediami jest dużo gorzej. Przykład tego mieliśmy przy No Man's Sky, gdzie w wywiadach głównie grillowany był Sean Murray - założyciel studia, managing director, ale osoba mało medialna. Gospodarze programów w telewizji, redaktorzy w wywiadach robili z nim co chcieli i później po wypaczeniu słów Seana każdy wywiad dokładał kolejną obietnicę do zrealizowania w produkcji. Później przy premierze kolejny raz można kopać konia i powiedzieć jak to nic z obietnic nie zostało zrealizowane (żeby nie było gra była w fatalnym stanie na start i wiele obietnic nie zostało spełnionych, ale pismaki powykręcały narrację tak, że wydawało się że nic nie zostało zrealizowane i że samych obietnic było dużo więcej)

SONY kupi 10% akcji Kadokawy, stając się jej największym akcjonariuszem, do pełnego przejęcia nie doszło. Taki ruch ma na celu nawiązanie współpracy przy rozwoju IP (Bloodborne 2, Demon's Souls/Bloodborne na PC? ) https://www.sony.com/en/SonyInfo/News/Press/202412/24-1219E/

Akurat że będą "awakened" zwierzęta (z poziomem inteligencji równym mniej-więcej ludzkiemu było wiadomo już wcześniej) Czy ktoś z oglądających Q&A widział może zadane pytanie czy będzie można grać jako Daemon? Tytuł artykułu moim zdaniem to sugeruje, ale nie jestem pewny

A propos gier w grach to jest jeszcze niesławny Caravan z Fallout: New Vegas. Sam w sobie nie jest trudny, ale gra fatalnie wyjaśnia jego zasady (i sposób w nim sterowania) O jego popularności może świadczyć:

Ja w W3 wszystkie karty zebrałem, oba turnieje wygrane W samodzielnego też grałem, ale to była moja pierwsza przygoda z PvP karciankami i mi nie siadł

https://www.exodusgame.com/en-US/news/new-exodus-gameplay-trailer-sneak-peek Takie podali informacje. Nie znam tego kanału, więc się nie wypowiem, ale mogliby przynajmniej co-streama zrobić