.png.8f3578ad77c76a90fbddb2a521aa0180.png)
Jaycob
-
Postów
2 524 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Jaycob
-
A co jest 20 czerwca?
-
Masz takie bajery, a ich nie wykorzystujesz. Sciel do zespołu to także może być game changer - z jej: fajnie można się bawić. Double damage! Tak, jest OP - a wcześniej to już w ogóle był przegięty. Przed nerfem zrobiłem całą wieżę za pierwszym razem, nawet ostatni bossowie nie sprawili żadnych problemów. Padli na strzał. Skill najlepiej wrzucać na pojedynczych twardszych przeciwników, a na mobki świetnie wchodzi Phantom Strike. No i wiadomo, najpierw dobrze ogarnąć jakąś synergię pod krytyki np. pikto z +25% kryta na podpalonych robi robotę.
-
W tej walce raczej tak - skoro smok zabiera PA, to Szybkim krokiem nie wskoczysz w postawę wirtuoza. Poza tym cel i tak musi być najpierw podpalony. Atakiem gradientowym jak najbardziej, ale to też wymaga określonego czasu na załadowanie (chyba, że masz buildy przyspieszające to). Ostatnia szansa uzupełnia wszystkie PA do maksimum. Ze Stendahlem i bezbronnością trochę ryzyko, ale jak wejdzie krytyk, to boss pada na miejscu, e.w poprawisz na drugi raz.;) Nie przejmowałbym się za bardzo. Dobrze mieć pikto Oszust/Cheater, a wtedy: Ostatnia szansa > Stendahl i heya, po zawodach.
-
Trochę źle to wcześniej napisałem, ale tak - chodzi o Stendahl. To jej najmocniejszy skill. Co prawda dostał solidnego nerfa (aż 40% w dół), ale mimo wszystko dalej można nim bić po kilkadziesiąt milionów. Idealny na bossów.
-
To przecież tylko anime, a nie projekt naukowy. Wiele z poruszanych kwestii to podstawy znane już ze szkoły średniej. Anime zostało zaprojektowane tak, by było przystępne i ciekawe również dla osób bez naukowego przygotowania.
-
źródło: https://www.playstation.com/pl-pl/games/the-alters/ W ogóle nie śledziłem tej gry… aż do dzisiaj. Zainteresowały mnie świetne oceny recenzentów i sam pomysł na rozgrywkę, chociaż nie do końca leży mi ten motyw z presją czasu i koniecznością szybkiego podejmowania decyzji - nie lubię się spieszyć w grach Jutro premiera, a gra wpada też do Game Passa, więc pewnie sprawdzę, czy to w ogóle gra dla mnie, bo zazwyczaj nie gram w takie gatunki.
-
To prawda, muzyka w tej grze jest mega, ale niestety szybko się zapętla, przez co może irytować. Szkoda, że dali tak mało kawałków.
-
Mogłeś użyć Ostatniej Szansy Maelle i rozwalić go jednym strzałem ze Standhall, albo skorzystać ze Sciel, która daje PA swoim skillem, albo użyć przedmiotu z fiolką na PA.
-
Trzymam Cię za słowo, screen zrobiony.
-
How_dare_you.gif ! Średniak? Ta gra to co najmniej dobra, a miejscami naprawdę sztos. Steam mówi sam za siebie – ponad 90% pozytywów.
-
To teraz technicznie będzie można odpalić na tym Xboxie gry od PS.
-
Właśnie dlatego, że pod względem fabularnym SH1 to prostsza historia niż "dwójka” to też łatwiej ją spartolić, bo wszystko stoi klimatem i atmosferą. No i technicznie roboty więcej, więc łatwo o wpadki. Ja też mocno kibicuję, bo jedynka ma dla mnie ten specyficzny, pokręcony vibe, którego żadna inna część już tak dobrze nie oddała.
-
No Bloober Team to się konkretnie rozkręca! Niecały rok temu wyszedł Silent Hill 2, teraz Cronos: The New Dawn, a tu nagle zapowiedź Silent Hill 1. Szaleństwo. Pamiętam, jak dłubali przy Layers of Fear i mało kto w ogóle kojarzył, kto to… a teraz? Myślę, że większość czeka na ich gry. Mega fajna wiadomość, tylko że u mnie SH2 dalej kisi się w backlogu. Tym razem też BT będzie musiał się jeszcze bardziej wykazać. Remake pierwszego SH to jeszcze większe wyzwanie niż "dwójka” - tam praktycznie wszystko trzeba zbudować od zera.
-
na Reseterze: 160k to już grubo, a nawet weekend się nie zaczął.
-
A Ty do niej: "widzisz skarbie... tak powinna wyglądać kobieta."
-
Nie przesadzajmy - w klasycznych grach TR Lara miała zdecydowanie bardziej skąpe stroje niż postać tutaj w standardowych kostiumach. Jeśli ktoś musi się ukrywać z graniem, bo partnerka zerka, to chyba problem nie leży w grze.;)
-
Bo nie jest istotne.
-
Nie grałem w poprzednie części (kojarzę tylko, że były w 2D), ale ta nowa wygląda super - urocza, a jednocześnie potrafi przywalić brutalnością. Platformowe fragmenty zapowiadają się na konkretny hardcore (trochę jak te opcjonalne levele w Astrobocie), z tym że tutaj chyba wszystko będzie tak wyglądać. Czekam, ale szkoda, że premiera dopiero w 2026.
-
Haha, wszystkie gry 1-party Sony poległy w peaku od jakiegoś randomowego studia. Ratchet and Clank Rift Apart - 8k CCU Spiderman 2 - 28k CCU God of War Ragnarok - 35k CCU The Last of Us 2 - 30k CCU The Last of Us - 36k CCU Horizon Forbidden West - 40k CCU Horizon Zero Dawn - 56k CCU Spiderman - 66k God of War - 73k CCU Ghost of Tsushima - 77k CCU Stellar Blade - 99k CCU i wciaż rośnie.
-
Możesz spróbować. Jak już masz opanowane parry i uniki, to wbijaj na high-level spoty - exp sypie się jak szalony, od 300k do nawet miliona za wygraną walkę + świetne nagrody. Aczkolwiek walka potrafi się ciągnąć (ze względu na twój niższy poziom), więc trzeba mieć trochę cierpliwości.
-
Ninja Gaiden 4 - Game Pass, Xbox Series X|S, PC, PS5
Jaycob odpowiedział(a) na Jaycob temat w Gry komputerowe (PC)
Harder, better Faster, bloodier -
Last Sentinel, czyżby kolejny bastion pasji?
Jaycob odpowiedział(a) na musichunter1x temat w Gry komputerowe (PC)
Na papierze brzmi to doskonale - studio złożone z utalentowanych ludzi, świetny setting, ale od 2019 roku jest w produkcji i do tej pory nie pokazali nawet skrawka gameplayu, co trochę śmierdzi vaporwarem. To już nic z tego nie wyjdzie. -
The Blood of Dawnwalker od ex CD Projekt RED
Jaycob odpowiedział(a) na Jaycob temat w Gry komputerowe (PC)
-
Gry indie, niezależne, niskobudżetowe - temat oficjalny
Jaycob odpowiedział(a) na daerragh temat w Gry komputerowe (PC)
Kilka indyków i gierek od mniejszych studiów, które wpadły mi w oko po ostatnich pokazach: Mouse P.I for Hire - polska gra, detektywistyczny FPS z mega ciekawym stylem graficznym. Zapowiada się oryginalnie. Keeper - nowa gra od Double Fine, w której... sterujemy latarnią morską. Nie mam pojęcia, jak to będzie działać, ale biorę w ciemno wszystko od nich. Zawsze mają jakieś odjechane pomysły. End of Abyss - od ekipy, która zrobiła Little Nightmares. Klimat aż wylewa się z ekranu. Uwielbiam ich wcześniejsze produkcje, także czekam. -
Mogła być taka jak w Japonii - 350$.
