Henryk Nowak

Jednak prawie wszystkie oferty zaczynają się w okolicach 800zł więc szału wciąż nie ma. No i do tych 500zł daleko. Gdzieś się pewnie da upolować taniej, ale od ręki w ogóle nie ma poniżej 700 w sklepie. Daj link do oferty w podobnej cenie. Pamiętam jak kilka miesięcy temu odpisałeś mi, że wystarczy zaczekać kilka miesięcy i cena wróci do normy. Rozumiem, że czwartego lutego gdzieś było można kupić za mniej niż 600zł, tak twierdzi Ceneo. Jednak to nie jest żaden powrót do normy, skoro znowu nigdzie nie ma tak tanio. Zapodaj proszę link do sklepu, chętnie kupię nawet w okolicach 650zł.

Dzięki za radę, po pracy jadę odebrać. Rozumiem, że nic lepszego do moich wymagań nie znajdę do 4k?

Jestem rozczarowany wydajnością serii 50xx. Już trochę czasu duszę się na 3070ti i mimo tego, że apetyt na serię 5 już mi totalnie przeszedł to jednak kartę chcę wymienić. Mam możliwość zakupu 4070 ti super od Gigabyte za 3200, karta prawie nowa na gwarancji. Warto brać, czy warto dopłacić do czegoś innego w granicach 4000? Interesuje mnie gra w 4k dlss quality.

Prosić to sobie możesz. Mi za dowód wystarczą jego wypowiedzi, sposób w jaki prowadzi kampanię i jak bardzo zniechęca do siebie centrowy elektorat. Jego poprzednia kampania była całkiem udana, sam trzask był w miarę dynamiczny i miał dobry refleks podczas wypowiedzi publicznych, już tego nie ma. Nawet stary Donald wykazuje się lepszym refleksem kiedy ktoś zadaje mu pytania.

No ok, Twitter to śmietnik, niemniej polityk koalicji rządzącej powiedział, że dobrze się stało, że USA nałożylo na Polskę limity importu czipów. Nie ważne czy zamieścił by to Tusk czy TV Republika, sens wypowiedzi pozostanie ten sam. No i nie jest to wycięte z kontekstu.

Odpowiedz jest banalnie prosta. Nawet jakby Xbox kosztował 1399zł a xss 699zł to by nie sprzedali ich w tylu egzemplarzach co sprzeda się PS5, PS5 pro, handheld Sony jeśli taki wyjdzie i Nintendo switch 2. No i pc. Na wszystkich platformach razem wziętych będą mieć więcej klientów niż na nawet bardzo tanim Xboxie. Tu chodzi o ogromną kasę i ms doskonale wie co robi. Poza tym może wiedzą coś o czym my nie wiemy, może z analiz rynku wynika, że za kilka lat jakiś duży% graczy będzie grać głównie/tylko w chmurze a jak będą mieć fanów na każdej platformie to później łatwiej będzie im sprzedać game passa. Wg mnie wszystko co robią ma sens i robią to dobrze, zwłaszcza dla swoich portfeli.

Wielka szkoda, że FH4 nie wychodzi na plejkę. Wiem, że skończyła im się licencja na utwory w czwórce ale mimo to szkoda. Jestem fanem Forzy Horizon, uważam, że częsci od 1 do 4 to najlepsze ścigałki arcade w ogóle. Niestety część piąta już mi się tak nie podobała. Nie jest to zła gra, a w zasadzie jest nawet bardzo dobra, ale grało mi się w nią zdecydowanie gorzej niż czwórkę i nie wynikało to ze zmęczenia materiału, bo po powrocie do czwórki bawiłem się świetnie. Co nie zagrało? Mapa rzeczywiście jest mniej nastrojowa, ale to nie był największy problem. Wątek fabularny jest cholernie "ziomalski" w złym guście, czuję się jakby dialogi były wycięte z jakieś amerykańskiego filmu dla kretynów z początku XX wieku. Poza tym zadania poboczne są o wiele gorsze od tych z FH4, do taksówki, top gear czy szkoły driftu nie ma tutaj podjazdu. Muzyka też jakoś mniej wpadła mi w ucho ale to jest bardzo subiektywna kwestia. Moim zdaniem FH3 wcale się jakoś bardzo nie zestarzała, bo na pc w 4k wygląda bardzo dobrze i przydałby się jej tylko mały lifting, tak samo z FH4. Powinni przeportować na ps5 i na switcha 2 części od 3-5, po jakimś czasie sprzedawać je w bundlu i też by skosili kupę forsy a niestety plej dostanie moim zdaniem najgorszą część. Na switcha to by mogli nawet wydać remastery pierwszej i drugiej części i na bank MS by na tym zarobił kupę kasy, bo te gry wciąż są bardzo dobre. Z innych gier, które powinny być przeportowane warto wspomnieć o Gearsach. Tylko tutaj też niestety późniejsze części nie są tak dobre jak stare, a konkretnie jak stara trylogia. Piąta część już jest prawie (ale bardzo niewiele brakuje) na poziomie starszych części, ale część czwarta to lipa. Moim zdaniem najlepiej by zrobili, jakby wydali remake, pełny remake części 1-3 zarówno na ps5 jak i na pc. Halo uwielbiam, aczkolwiek tutaj by było więcej roboty bo praktycznie całe MCC wygląda już bardzo archaicznie. O ile Halo 4 jeszcze się jakoś broni, Reach też jest znośny to części 1-3 są już zbyt wyraźnie kwadratowe, modele postaci to już w ogóle przywołują wspomnienia sprzed 25 lat Ale jakby to zostało odpowiednio podane, to jest materiał na turbo hity. A tak poza tym, to te gry i tak są lepsze niż którykolwiek ex sony z lat 2021-2025, więc nie ma na co narzekać. W ogóle jeśli gry MS zapowiedziane na 2025 rok będą wychodzić w tym samym czasie na ps5 to to będą najlepsze gry na konsoli Sony w tym roku. No bo co takiego dobrego zapowiedziało Sony na 2025 rok, Ghost of Yotei? Już w Tsushimie się strasznie wynudziłem, to jest zwykła ubigra w której lata się po wielkiej mapie, wykonuje podobne zadania i ciągle się walczy z podobnymi przeciwnikami. Z kolei MS wydaje Gears E day, Fable, Dooma, Avowed czy Som, jak dla mnie nie ma porównania.

Trzaskowskiego nie szanuję i uważam za totalnego idiotę, nie mogę oddać na niego swojego głosu. W pierwszej turze głosuję na zandberga bo mam do niego największy szacunek spośród tej całej bandy kretynów. W drugiej turze nie oddam głosuję na nikogo, bo wiadomo jaki tam będzie wybór. I nie, nie unieważnia to mojego prawa do narzekania. Nie ważne który z tych ciuli wygra, lepiej nie będzie.

Małpa z kijem biega po ulicy ale pewnie za chwilę ICE go dojdzie I będzie po problemie;) https://www.google.com/amp/s/amp.dw.com/pl/bundestag-przyj%C4%85%C5%82-plan-chadecji-ws-migracji-afd-%C5%9Bwi%C4%99tuje/a-71450732 Pamiętam jak kilka miesięcy temu pisałem na labie, że wpuszczanie wszystkich jak popadnie zaraz się skończy, to praktycznie nikt się ze mną nie zgadzał a niektórzy wręcz ze mnie szydzili. I kto miał rację?

Jako dumny ojciec dwóch córek mogę powiedzieć, że jedynym co mnie powstrzymywało był brak kasy. Zdecydowaliśmy się na dzieci jak kasy było już znacznie więcej i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nigdy nic lepszego mnie w życiu nie spotkało a byłem i wciąż jestem bardzo rozrywkowy. Tego nie da się zrozumieć dopóki nie ma się własnego dziecka, sam tego nie rozumiałem. Po prostu życie ma sens. Czy jest trudno? Nie za bardzo, za to przez pierwszych kilka lat wydatki są faktycznie duże. Żeby żyć komfortowo trzeba liczyć te 4-4,5 tysiąca na dziecko w miesiącach krytycznych, czyli w okresie zachorowań i jak np do tego trafi się dentysta. Da się taniej, ale będzie trudniej. A co do właściwej partnerki - zawsze zastanawiało mnie jak to jest, że dziady pakują się w patologiczne związki, do tego po ślubie dają sobie wejść na głowę albo nie dbają o siebie, wiecznie nie mają czasu a później się dziwią, że coś się psuje. Patrzę na znajomych starych kawalerów czy rozwodników i w niemal każdym przypadku już wcześniej było widać, że nie są w normalnych związkach. Ja moją żoną znam jeszcze z czasów licealnych, jesteśmy 17 lat razem, od 15 mieszkamy ze sobą i wszystko działa między nami perfekcyjnie bo podstawami naszego związku są partnerstwo, równość i zaangażowanie. Jak ktoś nie jest wystarczająco odpowiedzialny to rzeczywiście rodzina nie jest dla niego.

Przeprosiny Nowackiej są aroganckie, wpadka niedopuszczalna. Kotula jest zwykłym kłamcą. Obie powinny być zdymisjonowane, ale pewnie nie będą. Potem będzie zdziwienie, że poparcie spada.

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,31644441,wybory-prezydenckie-na-bialorusi-sa-wyniki-exit-poll.html#do_w=399&do_v=1295&do_st=RS&do_sid=1720&do_a=1720&s=BoxOpImg1 A jednak Aleksandr

Daj link do info bo brzmi zabawnie;)

100% racji. Granie w Alana na czymkolwiek innym niż OLED lub ewentualnie bardzo dobry mini led to zbrodnia. Niemal cała gra rozgrywa się w nocy a granie mrokiem to ważny element klimatu.

Nie rozkręci się a nawet będzie wolniej bo z tego co pamiętam to początek jest najbardziej dynamiczny. Sekcje grane Alanem na pewno są wolniejsze. Jeśli tego nie lubisz to to nie jest gra dla Ciebie. Ja bawiłem się wybornie a poziom sing it to mistrzostwo świata.

Vrman uspokój się i przestań się kompromitować. Nikogo nie obchodzi kto zaczął, za to właśnie ty teraz rozwalasz wątek. Jak jesteś taki mądry to ignoruj brednie albo napisz mu na pm. Ja chcę poczytać o gierkach a ty piszesz elaboraty o niczym jak urożony dzieciak. Leci raport. A co do piractwa - podobno jailbreak do PS5 nie jest zbyt odległy, PS4 jest złamane a piractwo na switchu kwitnie. Nie jest tak jak kiedyś, ale na pewno piractwo na konsolach nie umarło i szczególnie na Nintendo ma się bardzo dobrze.

Ta gra już na PS5 pro wygląda ładnie a na pc na pewno będzie lepiej. Od strony artystycznej też jest bardzo ładnie Niestety mi się ta gra nie podobała. Pierwsze 3-4h były naprawdę ok, natomiast później zacząłem się po prostu nudzić. To nie jest krótka gra, przechodziłem ją ponad 20 godzin i niestety przez większość się nudziłem.

Nie wiem jak w obecnej sytuacji można popierać koalicję. Robią wszystko, żeby przegrać wybory, oddać władzę pis-konfie i pozwolić postawić Polskę w jednym szeregu z węgrami. Nie mówiąc już o tym jak ich przemagluje ziobrowska prokuratura. Zamiast zakasać rękawy wystawili do wyborów nijakiego rafałka i cieszą się w social mediach, że w szkołach będzie jedna godzina religii. Może jakby w sondażach spadli I mieli 20% to by spróbowali się ogarnąć.

Setki? PS5 i Xbox razem nie sprzedały się w 100 milionach egzemplarzy. Poza tym po to są ankiety - nie pyta się wszystkich, żeby mieć jakiś pogląd na sytuację. https://www.pcmag.com/news/36-percent-pc-gamers-pay-full-price-for-games - ten link dotyczy pc, aczkolwiek podejrzewam, że na innych platformach (poza grami nintendo, bo te rzadko tanieją) wygląda to podobnie. Jak gry jeszcze bardziej podrożeją i będą tak samo do tyłka jak teraz, to będę grać w starsze tytuły, nie widzę w tym problemu.

Ta gra to fenomen. Nie była jakimś turbo hitem na miarę unreal, miała tylko jedną kontynuację (średnią) a każdy w to grał i sporo osób które znam do niej wraca co jakiś czas. Jak się zdziwiłem jak poszedłem do znajomych na kanapa party I graliśmy właśnie w to na switchu. Dobrze zrobiony remake bym chętnie kupił.

Redline Gang Warfare 2066 jest niestety grą zapomnianą, która nigdy nie zyskała popularności. Wg mnie szkoda, że tak się stało, bo gra była bardzo dobra. Co ją wyróżniało? Ciekawy styl graficzny, cyberpunkowy klimat, walka zarówno na nogach jak i w pojazdach. Własnie walka w pojazdach przyciągnęła moją uwagę, bo oprócz standardowego strzelania można zrzucać miny, montować piły na samochodzie czy zmieniać broń z np. rakiet na rakiety samonaprowadzające czy miotacz płomieni. Broń z której korzystamy poza autem też jest ciekawa, bo tak naprawdę mamy tylko jeden karabin główny, a inne giwery to "wymienne końcówkI". W 1999 roku trafiłem na demo tej gry w CD-Action, byłem zachwycony i niedługo później miałem swój egzemplarz z bazaru. Ruscy pokusili się nawet o dubbing Teraz Redline można kupić na GOG-u za 23zł. Jeśli nie odrzuca Was grafika sprzed 26 lat to polecam.

Moim zdaniem Luigi's mansion 3 to świetna gra, żadna wydmuszka. To jest bardziej gra eksploracyjna, przygodowa i dlatego walka jest taka sobie. Nie jestem głupi a momentami stanowiła dla mnie wyzwanie, ale co najważniejsze zagadki były ciekawe i wciągające. Nie jest to mój top gier na switcha ale jest bardzo dobra. Dużo lepsza od części drugiej, która swego czasu na 3ds była dobra, ale w obecnych czasach jest archaiczna. No i nie zgodzę się, że oceny gier na switcha są zawyżone. Jakbym miał do wyboru tylko jedną platformę to bez wahania byłby to switch, bo wg mnie nie ma lepszych gier niż te od Nintendo. Mnóstwo ludzi jara się exami na pleja ale w ostatnich latach nie było tam tak rozbudowanych, dobrze przemyślanych i dopracowanych gier jak botw, totk czy Xenoblade. Mario wciąż jest najlepszą platformówką, a żadne inne gry nie wciągnęły tak bardzo mnie i mojej rodziny jak Mario kart 8 czy smash. Naprawdę nie pamiętam, kiedy był ostatni tydzień kiedy nie graliśmy razem na kanapie w Mario kart I cały czas świetnie się bawimy. Przede wszystkim na Nintendo są gry dla każdego, od małych dzieci po core-owych graczy maksujących postać i skille przez setki godzin.

1. Xenoblade Chronicles 2 z dodatkiem Torna. Najlepsza gra w jaką w życiu grałem, mój numer 1 bez podziału na platformy. Najlepsze jest to, że po pierwszych kilku godzinach chciałem rzucić to w kąt bo mi nie podeszła. Po kilkunastu godzinach nie mogłem się oderwać. 2. Xenoblade Chronicles 1 definitive edition (bez dodatku). 3. Bayonetta 2 4. Mario Odyssey 5. BOTW I TOTK 6. Super Mario 3d world 7. Mario kart 8 8. Astral Chain 9. Metroid Dread 10. Persona 5 royal (najbardziej lubię wersję na switcha, bo granie na konsoli stacjonarnej czy pc w jrpg 130h jest męczące) 11. Xenoblade future redeemed 12. Fire emblem three houses 13. Advanced wars 14. Fire emblem engage 15. Mario wonder

Zależy od egzemplarza. Mam joycony z 2019 roku, z września i nic się w nich nie zepsuło do teraz. W dual sense złapałem drift 3 razy w trzech padach.

To stary nawyk z pclaba. A żeby nie robić offtopu i korzystawszy z tego, że jestem w temacie o serialach pozwolę sobie polecić "Stary człowiek". Ponad 70 letni Jeff Bridges jako emerytowany agent ucieka przed służbami przed którymi wcześniej bardzo długo się ukrywał. W tle specyficzne dialogi, dużo dłużyzn, układy, trochę lania się po twarzach i bardzo dobry John Lithgow. Przede wszystkim klimat jest bardzo dobry i ciężki. Nie dla ludzi, którzy nie lubią przegadanych seriali.