VRman

Po bardzo nieprzyjemnych wieściach o tym jak niestety skutecznie ruscy powybijali miejsca ważne dla produkcji ukraińskich rakiet, takie newsy bardzo cieszą. Co ruscy odbudują, to jeszcze wstęga uroczystego otwarcia nie opadnie, a tam wrrrrRRRRRRRR *jebs* Ruscy:

A od kiedy Białoruś z Rosją z nami sobie pogrywa? Ile nasi kochani rządzący z pisuarii i KaOwców mieli czasu na działania i przygotowanie się? Nawet teraz lepiej byłoby dopłacić do chwilowego niedoboru tych nawozów. Jak pisałem - nie patrz tylko na niedogodności zamknięcia jakby niedogodności niezamknięcia nie istniały!

Niestety jesteśmy narodem. Jako naród wybraliśmy. Gorzej. Jako Zachód wybraliśmy Trumpa. nie! Nie chciałem aż tak zdołować! NIE SKACZ!

Są tylko trzy opcje. 1. Będzie pasztet, bo ładne kobitki to seksizm 2. Będzie nijaka, żeby nie wkurzać ani tych z lewej ani tych z prawej. Ostatnio sporo zarządów różnych korpo zaczęło zauważać, że pchanie woke nie bardzo pomaga w zarabianiu kasy na grach i filmach 3. Pójdą za modą i Lara będzie miała wygląd uczennicy ze szkoły w Japonii, a zamiast pozować z dwoma pistoletami, będzie stać z tornistrem trzymanym przed sobą. (Widziałem dziś Silent Hilla. Dwa ibupromy musiałem łyknąć, aby przestała mnie głowa boleć po facepalmie) W tym trzecim przypadku zarobią choćby gra była totalnym gównem.

Nie no, bądźmy optymistami A jeśli jednak: Zawsze jest ten 0,00001% szansy, że ktoś w przyszłości użyje szukajki i znajdzie pomocne info w tym wątku

Te spojrzenie na zdjęciu jest takie, że nie mogłem nie zrobić mema: Kremlinka akurat wcale tak nie słodzi. Trochę momentami odlatują w zbytni optymizm, ale ogólnie to jak posłuchasz ich więcej, to oni mówią o tym dość sensownie. Nie zawsze załamanie gospodarki trzeba rozumieć jako "kraj zbankrutował, ludzie umierają z głodu, więc idą obalić władze". Padać będzie powoli jakaś branża. Potem inna. Potem jeszcze inna. Gospodarka nie zawali się ot tak, z dnia na dzień. No ja jestem skłonny wierzyć, że naprawdę za dużo leci przez dziury w sankcjach. Orban sobie ciągnie gaz czy ropę oficjalnie, a inne kraje nadal robią interesy z rosją choć po cichu. O części wiemy, o części nie wiemy. Pomagają też Chiny, bo mają w tym swój interes. Jakby zrobić tak, aby zrozumiały, że jednak nie warto Fiutinom pomagać, to sytuacja by mogła wyglądać mocno inaczej. Brics czy nie Brics. +1

Co za poracha, żeby taki "Spejson" był osobą, którą się interesuje cała Polska, bo wybraliśmy sobie kibola na prezydenta

Jest. Tylko ludzie nie umieją testować i nie wiedzą co mówią. Np. testowanie bez testowania lows, tylko same AVG, albo testowanie w ustawieniach, gdzie i tak karta dusi. Nawet z 98003XD nie warto oszczędzać i lepiej brać 6000 CL30. I tak oszczędność groszowa a przypomnę, że może ostatnio jest super dzięki AMD i mamy fajny postęp, ale bywały okresy gdzie przez lata dostajemy po +5-8% postępu na dwa lata. Także różnica typu 10% to wcale nie tak mało jak na proca. Nie. CL30 36-36 a CL36 44-44. Widać różnicę. Nie przełoży się ona 1:1 na wydajność, ale 10-15% może czasem mignąć tam, gdzie gra dokładnie na tym akurat się przyhamowała. Przy obecnych cenach to nie ma sensu, ale ja mówię o zestawach 32 i 64GB. Im większa pojemność tym o superniskie timingi pamięci trudniej. Na pewno potrzebujesz aż tyle? Do 2027r. raczej wystarczy do gier 32GB, a 48GB wystarczy do gier do pewnie 2034. No jak potrzeba Ci więcej do pracy to bierz ile potrzebujesz. W grach będzie wolniej, ale co poradzić. Nie wiem czy w ogóle istnieją zestawy 2x48 z dobrym czasem dostępu. Może jeszcze nawet takich nie ma, a jeśli są to pewnie są bardzo drogie. Nie śledzę tego wcale, bo mi nigdy więcej niż 64GB RAMu się do niczego nie przyda, a pewnie to samo by można powiedzieć i o 48 (czyli 2x32 lub 2x24GB)

Nie opieraj wiedzy o filmiki na YT, chyba, że z kanałów o dobrej reputacji jak Gamer Nexus, Hardware Unboxed. Nie jest to samo, bo mniej cache w grach zawsze boli. Dlatego proce z X3D tak fajnie sobie w grach radzą. Rdzeni nie potrzeba tak jak niskiego czasu dostępu do pamięci, i tu im więcej z tych obliczeń da się zrobić bez wychodzenia z cache'u do RAMu, tym lepsza wydajność. Co do RAMu. Tylko bierz CL30, a nie żadnego inne. Znowu - czas dostępu się liczy bardziej niż cyferki na papierze: "tyyyle megatransferów!"

"Who cares" Tomb i tak od dawna nie jest Tombem. Jakieś poważne survivalowe i ponure klimaty. Powaga w grze, która w oryginale polegała takich realistycznych rzeczach jak walka dinozaurem. A potem jeszcze jakieś nauczanie o tym, że to wstrętna brytyjskość plądruje grobowce i powinna za to przeprosić. Jakieś zrobienie z Tomba Uncharteda w spódnicy (ale bez spódnicy, bo to kobieta niezależna!). Nigdy nie byłem jakimś fanem serii. W sumie to jedynie II i III mi się podobały i przeszedłem. Jedynka mnie znużyła i dokończyłem kodami, żeby tylko zobaczyć co tam tracę nie koncząc gry. Ale jak naprawili gameplay, dodali fajne i atrakcyjne lokacje (a nie tylko ciągle to samo i to samo) to grało się super. Był zatopiony wrak czy coś innego pod wodą. Była jazda skuterem śnieżnym. Była Wenecja z masą wody. Było ciekawie i różnie. A te nowe Tomby to wszystko szare i musimy oglądać wiecznie stękającą Larę walczącą o przetrwanie w scenkach QTE. Mamy się zachwycać, że jest brudna i posiniaczona. Tak samo to durne jak to 30 lat temu, gdzie mieliśmy się zachwycać kanciastymi cyckami. Skreśliłem Tomba z listy mnie interesujących gier naście lat temu. Teraz to mogą tam nawet wsadzić transa jako Larę. Wisimito

Nie żartuj. 7500f kosztuje 530zł w normalnym sklepie. I nie, DDR6 nie przed 2029r. W 2028 może będzie formie superdrogich wynalazków dla bogaczy, z zaletami w grach kompletnie nie wartymi dopłaty, bo gry nigdy, absolutnie nigdy w historii nie wymagały przepustowości pamięci, tylko dobrego czasu dostępu. Są jakieś wyjątki jak Spidermany, czy Intele, gdzie Intel dał dwa typy IMC do DDR5 i DDR4, ale to kwestia portu na kolanie, zamiast zrobienia porządnej wersji na PC, a z Intelem to po prostu taka "proteza". Na to, że DDR6 da coś w grach nie masz co liczyć. Szczególnie w erze dodawania do proców chipów cache jak X3D. DDR6 w 2027 to w sprzęcie "roboczym" i to też pod koniec roku. Spójrz jak to było choćby z DDR5. Pamiętam te ceny. 1500zł za 2x16GB Z inflacją to będzie 2000+zł teraz. I co z tego? Ano nic, bo 12900K z tym superdrogim RAMem dostał potem po dupie od 5800X3D na DDR4.

Ja się obawiam, że nie stanieje. Konkurencji nie ma. Mogą go po prostu wycofać z produkcji i tyle. Obawiam się, że 10699X3D (czy jak tam nazwą 8-rdzeniowca) będzie kastratem, który może w grach wypaść nawet gorzej od 9800x3D. A może nawet w ogóle takiego modelu AMD nie zrobi, tak jak nie zrobiło 9600X3D. Następcy mogą być drożsi, bo dostaniesz przymusowo jakieś niskonapięciowe gównordzenie jako dodatek. To przyda się ludziom do pracy, a gracze będą zmuszeni płacić za coś, co jest dla nich bezużyteczne. PS. Ten RAM z podpisu - DDR5 4800 to do kosza i kup 6000 CL30 w to miejsce. Chyba, że to JEDEC i nie zauważyłeś, że ma też XMP/EXPO edit: No właśnie. Coś Pan narobił z tym 8700F. Odsyłaj i bierz 7500f zamiast tego.

Na pewno będzie Zen 6, czyli niestety 12-jajowiec. Szanse na pełnego X3D (100% cache'u pełnego CCD) w wersji 8-jajowej są niestety małe, a to oznacza niestety o wiele wyższą cenę. Co więcej - nawet według plotek Zen 7 jeszcze będzie na AM5. Jak chesz grać, to tylko AM5 teraz. Tak się to waha: 386-486 - lepiej Intela. Dla tych z płytami pod 486, lepiej AMD 486 DX4 120. Potem zdecydowanie lepiej Intel Pentium niż AMD K6. Potem zdecydowanie lepiej Durona 700 zamiast Pentium III. Potem tylko AMD, jak Intel wydalił z siebie Pentium 4. Tylko Athlon XP. Potem tylko Athlon 64. Potem pojawiło się C2D i do gier nic poza Intelem nie miało sensu przez mocno ponad dekadę. Aż nastała era AM5 i teraz Intel znowu jest tam, gdzie był z Pentium 4. Historię podaję, żebyś nie myślał, że doradza jakiś fanboy. Zaczynałem od 386 od AMD, ale nigdy nie patrzę na firmę, tylko na to, co jest lepsze. A AM5 jest lepsze o tyle, że nie ma co nawet się zastanawiać. Bierz i się ciesz. Po latach będziesz wspominał AM5 z nostalgią "to była najlepsza platfgorma jaką kupiłem" X3D do gier to mus. Kup raz i miej spokój na lata. Proce bez X3D nie dogonią 9800x3d jeszcze przez wiele lat. Nie dwa. Wiele. 1800zł za proca, który starczy do wszystkiego na pewnie dekadę, to nie jest wcale dużo. A jak nie przeszkadza Ci loteria z temperaturami, to za 1250 masz 7800x3d. Też zajebisty proc, tylko że jak masz pecha i trafisz gównianą sztukę, a masz do tego tylko średnie chłodzenie, to może się trochę dławić temperaturą. W 9800x3d przełożyli ten plaster X3D tak, że nie przeszkadza z oddawaniem temperatury. I dlatego ja osobiście bym dopłacił. Bardziej opłacalnego proca do gier niż 9800x3d nie zobaczysz. Zdarzają się raz na dekadę. To jest ten moment, że trzeba "braść"

Zamiast straty zarobków na transporcie z Chin, nasz rząd wybrał straty o wiele większe, wynikające z tego, że się pozwala rosji i Białorusi robić co chce, przez co stracimy jeszcze więcej na konieczności wydawania dodatkowej kasy na obronność. Do tego takie decyzje pokazują słabość, a słabość to zawsze dla fiutinów i innych Puchatków zachęta do agresji. Zgadzam się z wypowiedziami jakie padły w Kremlince (albo to był Lisowski) na YT - bardzo dobrze, że zamknęli. Nie otwierać. Granice z ruskimi też zamknąć całkiem. Otworzymy jak już Chiny rusków całkiem skolonizują.

Wyglądem nie. Głupotą, po prostu. Wygląd tylko czasem pokazuje pewne podobne cechy, jak niebieskie włosy itp. co wynika po prostu z tego, że środowiska lewicowe lubią pokazywać, że są przeciwko całemu temu parszywemu patriarchatowemu światu. Z tym "każda wyborczyni lewicy jest w lewicy, bo jest brzydka" to bym nie przesadzał. Po obu stronach są idioci/tki plujące na tą drugą stronę na podstawie wyglądu. I po obu stronach jest to niskie i głupie. - ten to spasiony zakolak, piwniczak, nigdy nie zamoczył, dlatego musi być prawakiem i wierzyć w te bzdury o "alpha male", a jest incelem! - ta gruba w okularach pewnie nie ma przyjaciół, dlatego jest aktywistką lewicy! Ocena na podstawie wyglądu może i ma jakieś oparcie w statystykach i naszej ewolucji, ale z logiką, rozsądkiem i faktami wiele wspólnego nie ma. Dla mnie każdy mówiący o kimś źle, choć jedyne co o nim/niej wie, to wygląd, to ktoś kto mówi "dzień dobry, chciałbym poinformować, że jestem debilem/idiotką".

Ale co to zmieni? Jak Rosjanie zaczną odczuwać na tyle, aby władza nie miała tego odczuwania kompletnie w dupie, czyli dopiero gdy zacznie to niezadowolenie zagrażać ich władzy, to wykorzystają aparat terroru i kontrolę nad mediami. Jeszcze bardziej (teraz już całkowicie) odetną kraj od normalnego internetu i wymyślą powód, przez który jest źle, tak jak każdy inny polityk w każdym innym kraju, np. w UK rząd mówi, że wszystko co złe to przez Putina i gitara, do nich nie ma się co przyczepiać o gówniane rządy, rozwalenie cen prądu i inflację. A to UK. W rosji siła i skala propagandy rządowej jest zupełnie inna. Żeby mieć jakiekolwiek nadzieje na to, że bieda rosjan cokolwiek zmieni, musiałoby minąć co najmniej kilka lat naprawdę drastycznego kryzysu. Ponoć już zaczęło się wymienianie tych, którzy byli w łasce Kremla na tych, którzy zastąpią tych zbyt odważnie krytykujących władze. Zawsze znajdzie się w rosji jakieś koryto, którym można kusić i utratą którego szantażować. A jak to nie działa, to są zabójcze przeciągi, nagłe zawały serca i inne wypadki, jakie masowo się przytrafiają ruskim biznesmenom od momentu wybuchu wojny z Ukrainą. Putinowi i jego otoczeniu kasy nie zabraknie nigdy. Zawsze mogą nakraść więcej, a majątek jaki już nakradli liczy się w dziesiątkach miliardów dolarów, jak nie więcej. Propagandę nakierowaną na swoich obywateli, Fiutinowcy pewnie traktują jako ich własne, polityczne okopy i umocnienia obronne i nie żałują kasy. Powiedziałbym że chyba poważniej i mądrzej budują te umocnienia niż te na froncie. W końcu tak na serio to im chodzi o władzę i kasę, pozycję ich mafii na tle innych mafii (tak widzą świat, zapewne) a losy Rosjan i całej rosji to mają głęboko. W jakieś ideologiczne przesłanki Fiutina i marzenia o wielkiej rosji to nie wierzę. Wielka mafia Kremlowska jako cel - to już prędzej. Ważne, żeby mieć władzę, siłę, i żeby się ich wszyscy bali.

Niby racja z tym prezesem, ale karanie za poglądy to akurat coś, co faktycznie miało miejsce. Na ile z powodów politycznych, a na ile z powodu durnego automatu i idiotów pracujących w YT, to już nie wiem, ale to fakt. Były absurdy, że ktoś miał problem, bo ośmielił się powiedzieć, że np. wirusik nie jest przez zupę z nietoperza, tylko wyciekł z labu w Wukan.

On (Trump) jest tak przewidywalny z tym swoim gadaniem, że nawet GPT w modelu v3 z roku 2023 by go był w stanie imitować ze 100% trafnością po nakarmieniu Trumpowskimi wypowiedziami z ostatnich 2 lat. PS. "Fajny Trump się dzisiaj wylosował" - autentycznie się zaśmiałem jak to zdanie przeczytałem, dzięki

Tak pomyśleli krawaciarze i im wyszło "no widać cena musi być niższa". Ale przecież nie obetną szybkich zysków (sprzedaż sprzętu) więc obcięli moc. Zmiana taktyki, jakiej potrzebują to - powrót do robienia zajebistych exów single player - danie sobie spokoju z "live services" - danie graczom tego, co poprawia grę, a nie tylko poprawia "filmowość" i realizm oświetlenia, co zachwyca graczy przez 5 minut, a potem kończy się nie graniem "bo gry mnie już nudzą". I nie robić tego: - do braku exów zachęcających do zakupu nowej konsoli dodali jeszcze 3 letni "okres przejściowy", w którym to każda gra na PS5/XSX była też dostępna na poprzednią generację, więc casuale mieli w dupie zakup nowej konsoli. Fifa i CoD był na PS4? Był. No to starczy. - 720p i stutter. Obecnie mamy podbijanie cen zamiast obniżek, gówniane 720p ze stutterem w grach na UE5, tragiczny FSR 2 lub 3 - pchanie wyższych cen gier i - ogólnie mierny poziom jeśli chodzi o wydawane gry, w porównaniu z erą PS2, PS3 i nawet PS4. (No z wyjątkiem gier dla fanów wszystkiego związanego z Japonią. Tu jest OK) Oferują graczom znacznie gorszy produkt, za więcej kasy. No co za zdziwienie, że nie biją rekordów sprzedaży!

Nie sądzę. Jak dotąd wszelkie "hurra!" kontrofensywy się kończyły opiniami ekspertów "to było głupie i przyniosło więcej strat niż korzyści". Tutaj skończy się tak jak podobna wyrwa rusków kilka tygodni temu. Oby nie.

offtop i "szczelaniu"

Na spotkaniu z Zelenskym: A żeś trafił z timingiem tego posta

Polecam te kilka sekund od time stampa tutaj: https://youtu.be/jRumGaseH28?t=406 Ktoś poza mną mówi o ROPach i o tym, że NVidia olała raster i nie projektuje już GPU do gier (Tomcug się ucieszy, że znowu pojawiły się literki r, o i p, w poście mojego autorstwa ) (ale apropo tego co mówi na początku, to patrząc na Techpowerup GPU database, chyba jednak 5090 nie ma mniej, ma tyle samo) Rubin też wygląda na to, że będzie ogromnym chipem, w którego architekturze zostanie do jakiegoś stopnia poświęcone absolutnie wszystko co nie jest do AI)

Ale jak się ma nadać jeśli w VR masz 8ms na wszystko? Do tego stereoskopia. Tu nie ma miejsca na "prawie OK" bo ludzie oczopląsu dostaną i będą masowo rzucać headsetami o ścianę mówiąc "bez sensu, oczy i łeb mnie od tego napierd(zie)la po minucie!". Można w 2D, ale co to za VR bez 3D? Nie, nie widzę szans. Żadnych. Wykorzystanie AI na etapie tworzenia gry? OK. Ale nie realtime.

(to o Trumpie mówiącym "tak" na pytanie czy w razie ataku rosji na Polskę Ameryka przyjdzie z pomocą) Jak rozumiem ty oczekujesz, że wyjdzie przed kamery i powie "tak naprawdę kocham Putina, pierdzilić Nato. Jestem zdrajcą i co mi zrobicie?" Co miał powiedzieć jak Ameryka ma traktat NATO podpisany i obrona jest obowiązkiem? Poza tym to tylko słowa. Przespałeś pod kamieniem ostatni rok, że "nie zauważyłeś" że na każde z tych stu wypowiedzi sugerujących, że nie jest po stronie ruskich, każda jedna okazała się potem kłamstwem? Gdzie ten Trump rozjeżdżający Rosję całym amerykańskim arsenałem? (Obiecał rok temu, jeśli to z winy Rosji nie będzie pokoju). Gdzie te sankcje na które dał rosji 50 dni i potem nawet skrócił? Gdzie te "postępy" jakie osiągnął na Alasce? Te kasowanie obrony przed ruskimi hackerami i obcinanie kasy dla państw graniczących z Rosją to przypadek? Do jutra tego posta nie chcę pisać, więc poprzestanę na tych kilku przykładach. Chciałeś zabłysnąć i powiedzieć "a jednak to ja miałem rację!" ale trochę ci nie wyszło. Odstaw te wrealu, Cejrowskiego i Brauna, chyba że Russia Today też oglądasz.