@MUZ

Sypnęli groszem jak nic, podobnie jak i Techland. Sposób w jaki DF się o SHf wypowiadał, czy Gamingbolt o DL the Beast potwierdzają tę teorię imo.

Jest mod na bardziej kobiecy wygląd postaci, ale nie na latarkę - niech da ci to do myślenia!

Twój pierwszy błąd to porzucenie Cronosa na rzecz DL

No to pięknie, bo tak mi się dobrze gra, że nie chcę kończyć Im więcej gram tym coraz bardziej gra mnie pozytywnie zaskakuje (55% gry za mną) w sensie pewnych rozwiązań, pomysłów czy tego jak rozgrywka 'płynie'. Sleeper hit dla mnie, bo nie spodziewałem się, że to będzie tak dobra i rozbudowana gra, ale od początku wiedziałem, że to tytuł dla mnie, bo jestem fanem tego typu gier i rozgrywki. Bardzo mi się podoba tempo gry i jej balans, bo najgorsze co gra tego typu może zrobić to zalać nas wrogami na każdym kroku. Tutaj tego nie ma i potyczki oraz rozmieszczenie wrogów są przemyślane i intuicyjne, co więcej gra nie męczy nas liczbą wrogów czy niekończącymi się falami - etapy nastawione na walkę są umiejętnie przeplatane momentami gdzie eksplorujemy, czytamy notatki, ulepszamy postać, bronie, ekwipunek i poznajemy fabułę. Na pochwałę zasługuje również projekt poziomów - ścieżki często się zazębiają, łączą i zaskakują. To jest naprawdę przemyślany projekt i grając mamy świadomość, że deweloper wiedział co robi i jaką grę chce stworzyć.

Pytanie do tych co są daleko lub skończyli:

To jego stała zagrywka, liczy, że mu ktoś kupi i tak pewnie się stanie.

Spoko okazuje się, że strzępię jęzor a niewiele wiem o tej grze

Nie no jak będziesz się opierał na 'ludzie oczekują' , a nie wszyscy oczekują od danej gry tego samego, to żadna gra nie będzie 'lepsza'. Mi Tsushima bardzo się podobała, więc od Yotei 'oczekuję' więcej i lepiej i to dostanę, bo widzę to po materiałach. Poza tym, dla mnie motyw zemsty jest zawsze bardziej naładowany emocjonalnie i działa na mnie lepiej niż bronienie się przed najeźdźcą. Walka została znacznie rozwinięta - więcej broni białych i dystansowych, skala wydaje się większa, wprowadzono ulepszenia typu postaci przychodzą do naszego obozu, a nie my szukamy ich po świecie, spodziewam się sporo ulepszeń quality of life itp. Nie gram w assassiny, więc u mnie nie ma zmęczenia materiału. Poza tym uważam, że Tsushima robi więcej rzeczy lepiej niż seria AC.

Ok, dzięki za to info, bo tego nie wiedziałem (przyznam, że nie śledziłem gry za bardzo) - byłem przekonany, że skoro tak rozbudowują walkę to jednak będziemy zmuszeni walczyć.

@AndrzejTrgNa jednym dużym amerykańskim forum ktoś zrobił hype check i 60% głosów to było 'nie jestem zainteresowany'. Seria mimo obniżenia lotów ma jednak zagorzałe grono fanów, więc pewnie trochę się tego sprzeda. No i Techland zalewa internet materiałami promocyjnymi. Ja sam chciałbym aby ta część to był powrót serii do formy i jeśli tak będzie to kiedyś zagram. Hype jednak mam zerowy na premierę, bo patrząc na materiały promocyjne widzę po prostu jak mi serwują to samo po raz 3 promując grę w ten sam sposób co pozostałe części (noc, volatile, auta itp.).

I też był unik, kontratak i fokus? Czyli dodali te wszystkie nowe elementy związane z walką, ale zaserwują rozgrywkę jak w starych częściach? Coś tu się nie spina, czyż nie? Nie po to rozbudowują walkę, aby kazać ci uciekać i robić slalomy całą grę. Może się mylę - zobaczymy. Widziałem pierwsze 2-3h godziny rozgrywki z początku gry i szczerze to wygląda tak sobie, ale ostatecznie przekonamy się po premierze i oby coś fajnego z tego wyszło.

Podziwiam was, że wciąż macie hajp na 3 raz to samo od tego dewa, szczególnie po mega przeciętnej części drugiej

Mi się gra w to bardzo dobrze, ale kurde brakuje trochę bloku - wrogowie często nas raszują lub plują chemikaliami i blok w takich sytuacjach byłby niezbędny pod warunkiem, że nie byłby overkillem. Rozgrywka ewidentnie jest zaprojektowana na zmienianie pozycji i bycie trochę w ruchu, ale są momenty gdy nie zdążymy uciec i trochę to wtedy dziwnie wygląda jak dotajemy strzały stojąc jak pipka i blok wtedy by się przydał.

Cronos nie wyglądał na drewno i na pewno nie gra się w niego jak w drewno - postać jest responsywna, nie jest ociężała i nie ma długich powolnych animacji, znerfili tylko celowo stabilność celowania od startu (która staje się coraz lepsza po ulepszeniach) i dlatego mięczaki płaczą w internecie. ---------------------------------------------------------------------------------- Ja wczoraj widziałem fragmenty rozgrywki z pełnej wersji SH f, bo Konami pozwala wybranym jutuberom na pokazanie chyba 2-3 pierwszych godzin gry i w sumie nie wiem co myśleć. Mechanik związanych z walką jest dużo jak na taką grę (unik, kontratak, focus itp.), ale sama walka wygląda słabo i jest sporo uciekania przed wrogami co jest samo w sobie jako koncept słabe.

Moim zdaniem za wcześnie na takie stwierdzenia. Skoro gra przez pierwsze dni sprzedała 200k sztuk to moim zdaniem dzięki pozytywnemu odbiorowi przez graczy i pozytywnym recenzjom dobije do miliona sztuk dość szybko, a i z czasem ten milion przebije.

Oprócz tego, że ten indyczek obrósł kultem i był srogo wyczekiwany, to myślę również, że cena zrobiła swoje.

Wcześniej jeszcze była ta recka od Dualshockers co niby przypadkowo im wyciekła, a dali 9,5/10, ale Dualshockers też bym nie traktował poważnie, bo u nich zmieniło się jakiś czas temu szefostwo i podobno ich strategia to kliki. Trochę mi się nie chce wierzyć, że gra z taką walką zbierze 9, ale w sumie to już nie takie rzeczy w giereczkowie się zdarzały.

Nie chwalili się jeszcze, albo mi umknęło. Widziałem gdzieś info, że w dzień premiery poszło 200k kopii. Gra jest dobra, ma dobre recenzje od graczy i na Steam, więc myślę od słowa do słowa i sprzedaż będzie dobra. Fajnie by było gdyby powstała kolejna część, ale gdzieś mi mignęło, że ma nie być kontynuacji tak czy owak.

Nie no sorry, ale gier na rynku to jest za dużo i nawet jak ktoś wybredny i mało gatunków lubi to spokojnie znajdzie coś dla siebie na wiele godzin grania. Sony to nie jedyny wydawca w tej branży. Owszem wydają mniej gier w erze PS5 niż za czasów PS4 i powody tego są conajmniej dwa, ale giereczkowo jest tak duże, że imo Sony wydające mniej gier to nie jest jakiś problem.

A dlaczego ma się nie udać skoro Tsushima się udała a tutaj będzie to samo, ale więcej i lepiej?

Czy te pierwsze dwie bronie, które dostajemy, czyli pistolet i shotgun są najlepsze, czy potem dalej w grze dostaniemy lepsze wersje? Zastanawiam się czy jest sens je ulepszać dalej, bo tylko na razie ulepszyłem pojemność magazynku.

Pytanie do tych co są dalej - od czego są uzależnione dalsze ulepszenia kombinezonu? Od progresu w grze czy sumie wykupionych ulepszeń? Na przykład, chcę najpierw wymaksować ekwipunek, ale gra na razie nie pozwala mi go ulepszyć więcej niż dwa razy i to samo jest z innymi ulepszeniami kombinezonu, kolejne ulepszenia są już 'wyszarzone'. Czy kolejne ulepszenia odblokują się wraz z progresem?

Pierwszy upgrejd to powiększenie ekwipunku imo

cóż za ironia milordzie piszesz skip o grze, która zaraz ma premierę, podając za przykład gry, które chciałbyś aby powstały, a które zaliczyły faktyczny skip (TLOU 3 niby nie do końca, ale jednak na razie tak)