Komputery Panie

[Latest Trick 57]

Dzień dobry, postaram się złożyć ładny komputer.

Zaczynam więc od podstaw; obudowy. Nie jest to żaden caselabs z 5cm blachy albo stare kochane lian li ale miałem zasilacz SS to i obudowę zachciałem SS, co świetnie się złożyło bo GD08 idealnie pasuję do moich założeń.

Komputerek ma być możliwe mały ale wciąż posiadający możliwość zmieszczenia pełnego atx'a (czy to psu czy mobo). Dodatkowo jestem zwolennikiem umieszczenia płyty poziomo więc chcąc nie chcąc wychodzi htpc. Komp będzie podwieszony pod biurkiem by nie zabierał miejsca roboczego.

 

Zacznijmy więc zabawę, wpierw lekka przeróbka obudowy.

wstępne rozmieszczenie części, użyta płyta ma identyczny pinout, rozkład złączy jak ta którą będzie użyta w przyszłości. Problem się pewnie zacznie jak będę chciał zmodernizować maszynkę..

 

rozbiórka przedniego panelu by zmienić podświetlenie z oryginalnego niebieskiego..

 

..na białe, bez wariactw

 

próba uporządkowania wszystkich kabli od przedniego panelu, próba to dobre słowo w przypadku tego kabla od usb 3.0 (nienawidzę )

 

przeróbka obudowy zakończona, wcześniej wyczyściłem jeszcze każdy jeden jej element, kupiona jako używana. Złącza od frontpanelu dostały nowe piny, wtyczki i oplocik.

 

Pora na przewody od zasilacza

o to przykład jak nie zaciskać pinów (dwa małe ząbki na tyle zgniecione ). Po za tą wpadką chyba w porządku, wrócimy silniejsi.

 

pierwsze koty za płoty.

 

trochę o gadżetach, wszystko najtańsze z alie bądź to co miałem w domu. Wyjątek stanowi naprawdę fajna zaciskarka mdpc, super się nią zaciska 

 

pierwsze 10 przewodów skończone, uhh żmudna praca a to dopiero początek.

 

Kolejna aktualizacja nie za szybko, don't rush the process

Stan na 19.04.2025

Edytowane 19 Kwietnia przez Latest Trick

[AldousHuxley 36]

Czy te podkreślenie SS to jakieś nawiązania do wiadomo czego czy jak?

[Nareszcie 16]

4 godziny temu, AldousHuxley napisał(a):

Czy te podkreślenie SS to jakieś nawiązania do wiadomo czego czy jak?

Tak, dlatego caly ten projekt bedzie zrobiony na 88%.

[Latest Trick 57]

8,8%*

[Latest Trick 57]

Kabelków ciąg dalszy, ale mi się nie chce... Skończyłem płytę główna i zostały 2 x 8pin od GPU, na zdjęciu jedna wtyczka bo inną kartę wziąłem jako szablon. Grunt że samą wtyczkę ma we właściwym miejscu.
Wymówka na przerwanie pracy to fakt iż kończy się kabelek i oplot, trzeba domówić na alie. Chyba nie wspomniałem, używam silikonowego kabla AWG18 bo w sumie czego innego. Początkowo chciałem 16tki ale kurczę nie mieści się z oplotem.

 

płyta główna w pełni zasilona + porty I/O itd.. Mały awionistyczny smaczek w postaci lacing tape zamiast grzebieni.

 

szczerze nawet nie wiem co to za karta.

 

Pozostaję więc czekać na chińczyków, dorobić ostatnie dwa przewody i można przenosić zawartość komputra do nowej budy!

[Latest Trick 57]

Kabelki skończoneee i wszystko bangla 


po części (hehe dosłownieee) widać tutaj poprzednią obudowę od pana piłkarza na S.

 

ta dam!

 

Można więc zabrać się za kolejny etap, który sam nie wiem jaki będzie. Czy aktualizacja podstawki czy poszukanie odpowiedniejszego pod tę budę chłodzenia, pewnie jakieś wiatraczki najpierw dokupie..
Aktualna specyfikacja: QQLS @4.8GHz, Z170XPOWER, RTX 3080, 2x8GB bdie TridentZ, jakiś 1tb m2, GD08 oraz ST85F-PT więc trochę bieda na obecne czasy ale przynajmniej ciekawa, niespotykana bieda 

[Latest Trick 57]

Aktualizacja podstawki na budżetowo, łącznie ~1400zł, chyba że sprzedam klucze do gierek... Dying light oraz civka 7, chce ktoś?
Chyba spoko cenka za 14600KF, Z790 oraz 2x24GB. Niestety gniazdko ATX24 pin jest ciut wyżej niż w aktualnej płycie. Zmuszony jestem zrobić nowy kabelek  

 

A tutaj stara podstawka która wiernie służyła przez 2 lata:

wytrzymałość tych mutantów es'ów można chyba wrzucić do jednego wora z normalnymi prockami. śmigał podkręcony do 4,8ghz na co dzień i pewnie śmigałby dalej gdyby nie zmiana

 

a tak wygląda podstawka od chłodzenia noctua używana 2 lata z ciekłym metalem, pewnie dałoby się to jeszcze wyczyścić ale komu by się chciało..

edit.: jednak wystarczyło kabla 24pin, widzimy się więc przy ogarnianiu chłodzenia! (na noctua dobija do stówki)

Edytowane 30 Maja przez Latest Trick

[Latest Trick 57]

Komputerek śmiga jak talala, a że gierki mnie już znudziły to nawet nie potrzebuję lepszego chłodzenia. Choć w swoim czasie pewnie i o to zadbam. Nie mniej temat nazywa się komputery, toteż zajmijmy się powolutku kolejnym pacjentem:

"Komputer dla siorki z resztek, budżetowo i w miarę smol" albo w skrócie SIS-PC 

 

Już od jakiegoś czasu siostra chcę pograć w skyrimy, wiedźminy. A ja już od jakiegoś czasu obiecuje że coś skombinuję.

Plan jest więc jasny; mały tani komp do gierek, powinienem się uporać do gwiazdki.

 

Na pierwszy ogień niech idzie najnowszy nabytek czyli płyta główna za 69pln 
ASRock H110M-HDV albo prawie każda inna płyta 6 geny, po totalnie hakerskim zabiegu obsłuży chyba największą ilość procków ze wszystkich podstawek. No przynajmniej taka jest teoria, zobaczymy jak to będzie w praktyce.

Pierwszy raz korzystałem z opcji zwiększenia miejsca na mikrokody, ciekawe czy to działa.. 

 

Pierw sprawdzę jak z gratisowym G4600, kupionym razem z płytą

śmiga, next

 

Pora na coś bardziej wymagającego ale wciąż tej samej generacji co płytka; xeon 1230 V5

przez chwilę zwątpiłem ponieważ nie było obrazu, zapomniałem że xeon'y są ślepe od urodzenia. Po dodaniu karty już coś zagrało

 

I ostatni, na 90% docelowy; QQLS czyli sampel lapkowej i9 9 generacji z przejściówką na socket

swap it d-_-b, gdyby tylko ta srebrna była mniejsza..

 

również sukces, chociaż pomielił troszkę dłużej zanim się włączył

 

Niemniej zapewne tak będzie wyglądać finalna konfiguracja:

H110M-HDV, QQLS, 2x8GB B-DIE!!!!!!111

 

Najbardziej martwi mnie nie brak miejsca na fikuśny cooler (obudowa wkrótce, stay tuned), a brak portu M.2, mam nadzieje że wykryje jakiś dysk po przejściówce.

No i czy tylko ja myślę że jak włączę miedziano-pomarańczowo-rude ledy pamięci to będzie to nawet wyglądać, może jeszcze pomarańczowe oploty kto to wie?

Do widzenia państwu

Edytowane 2 Września przez Latest Trick

[Latest Trick 57]

Dzień drugi przygód z kompem siorki; obudowa i jej wnętrzności.

 

Padło na jansbo C2 ponieważ stosunkowo dobra cena mianowicie 160 złociszy, stosunkowo mała a jednak pomieści niskorosłe matx, no i nie wiem co jeszcze.. Jest z aluminium i prawie w całości rozbieralna a to zawsze ułatwia sprawę!

troszkę większa się wydaję na zdjęciach

 

W środku sprzedający podrzucił gratis.

który od razu trafił do kosza, nie wiem po co mi taka klatka na dyski. Gdyby chociaż była od tej budy, a oryginalnej oczywiście nie ma. Szkoda ale raczej bym nie skorzystał i miałbym tylko dylemat czy wyrzucić czy nie. Może jednak dobrze wyszło xd

 

Na początek lekkie porządki, czyli wydłubanie resztki folii ochronnej ze środka.

 

Następnie obudowę rozebrałem do ostatniej śrubki, a każdy jej element poszedł do kąpieli.

 

Plan jest by ten build był techniczno minimalistyczny. Jednym z kroków do takiego stanu rzeczy jest pozbycie się wszelkich naklejek z podzespołów.

czasem jednak odnaklejkowanie może być mylące

 

Przedni panel nie był idealnie w osi do otwór, uciekał trochę w lewo. Po dodaniu podkładek jest o wiele lepiej.

Z nieznanych dla mnie powodów do kabelków przykładam aktualnie największą uwagę. Obawiam się że efekt końcowy może tego nie oddać. Trudno, grunt że mam satysfakcje.

początek kabelkologii

 

Bez przedłużania kabla od audio raczej nie da się tego lepiej poprowadzić. A właśnie długość przewodu od hd audio posłużyła mi jako punkt odniesienia.

 

Dotarcie do tego momentu zajęło mi dzisiaj prawie 5 godzin. Mimo to, chciałbym jeszcze się pobawić lecz niestety obowiązki wzywają. A jutro jeszcze mniej czasu na zabawę, dobrze że do gwiazdki jeszcze parę dni.

wypadałoby się nauczyć w aesthethic photo 

 

Niby niewielki progress ale osobiście jestem zadowolony. Poczyściłem elementy budki, zacząłem ogarniać kabelki gdzie ten od usb2.0 skróciłem i zarobiłem na docelową długość. Jutro postaram się ogarnąć przewody od przycisku start oraz jego oświetlenie. Jeśli logistyka nie zawiedzie, odbiorę też z paczkomatu chłodzenie.

Stęskniłem się za tym grzebaniem w kompie  A tu jeszcze zostały do ogarnięcia kable od zasilacza... co bardzo mnie cieszy!

Do miłego

[Latest Trick 57]

Ostatnim kabelkiem od przedniego panelu zajmę się gdy przyjdzie 5 żyłowy przewód z alie. Co się odwlecze to nie uciecze.

Nie zatrzymuję to jednak dalszej zabawy ponieważ zawitało chłodzenie.

Padło na model Deepcool Gabriel. Skłoniły mnie dwa czynniki; taniość (58zł) oraz rozmiar.

Zanim je zamontujemy, ostatnie szlify; dalsze odnaklejkowanie.

 

Oraz odbarwianie, mocno domowymi sposobami.

 

Żałuję że nie nagrałem procesu, fajna reakcja jak puszczała ta anoda. Poza tym wydaję mi się że mogę być pierwszą osobą która do budowy kompa użyła kreta xd

 

Zostały gdzieniegdzie małe zabarwione miejsca, głównie na spodzie więc nie będę wybrzydzał. Proces bardzo szybki lecz mimo wszystko polecam robić to na świeżym powietrzu.

może olej z termopadów przyczynił się do ochrony zabarwienia przed kretem? Zagadki..

 

Teraz mogę powiedzieć że etap płyty głównej dobiegł końca, naklejki i kleje od nich usunięte, oberwało się również nadrukowanym napisom np. na portach usb. IPA zawsze pomocna.

kilka kawałeczków taśmy kapton do ochrony odsłoniętych ścieżek oraz możliwego wylania ciekłego metalu.

 

Można więc założyć chłodzenie

 

Wygląda spoko, a odbarwionych radiatorków prawie nie widać pod tym chłodzeniem, a jeszcze zasilacz przyjdzie. Nie mniej jestem zadowolony z osiągniętych dziś rezultatów :3

 

I jeszcze jedno sprawdzenie czy gdzieś coś się nie wydarzyło. Wszystko śmiga, nawet lepiej niż wcześniej ponieważ procek ma jakkolwiek odprowadzane ciepło.

Ciekaw jestem czy sam wentylator od zasilacza wystarczy by zapanować nad temperaturami procesora. Jego laptopowość działa na korzyść tej teorii, dodatkowo płyta główna też nie obsłuży wielu watów więc trzeba je ograniczyć.

 

Więc stało się, podstawka gotowa!

Ahh, co to była za przygoda. Niby to tylko stara płyta za 69zł, a jednak po modyfikacji bios zaczęła wspierać sporo wydajniejsze procki oraz zyskała nowy wygląd dzięki pozbyciu się zbędnych literek i koloru!

Tak minął 3 dzień budowy komputera dla siostry. Widzimy się niedługo!

Edytowane 4 Września przez Latest Trick

[huudyy 3 035]

strasznie lubię takie składaki, ma to swój urok

2 godziny temu, Latest Trick napisał(a):

kilka kawałeczków taśmy kapton do ochrony odsłoniętych ścieżek oraz możliwego wylania ciekłego metalu.

nie lepiej wziąć pastę typu PTM? zawsze to bezpieczniej

Edytowane 4 Września przez huudyy

[Latest Trick 57]

Dzięki, niestety nie posiadam ptm a metal już miałem. No ale też myślę że to lepsza opcja w tym przypadku. Wydajność nie jest tu aż tak istotna, a bezpieczniej na pewno z plasterkiem czy pastą

[Latest Trick 57]

Pora na zasilacz, który jest taki jak widać poniżej. Szczerze nawet nie wiem co to za model, działa, mieści się.

Walał się po domu niepotrzebny aż w końcu znalazłem dla niego miejsce

zasilacz jaki jest, każdy widzi

 

W środku oczywiście syf, do czasu. Grunt że nic nie wylane, przegrzane ani zwarte. 

 

Po wstępnym wyczyszczeniu czytaj przedmuchaniu, czas na redukcje przewodów. Molex i sata nie będą używane ale ich 12V i niektóre masy zachowam by uzyskać pełne 8pin eps.

Standardowo złącze zasilania cpu ma 4 piny. Nie żeby ten procek potrzebował więcej, no ale chociaż nie zostanie wolne miejsce na złączu płyty.

 

Trochę schludniej ale jeszcze sporo roboty.

 

Włączyć serial, i kabelek po kabelku... Uciuła się cała wiązka. Widać też że zostało sporo miejsca na wydajniejsze chłodzenie.

 

Jeden z pinów 3.3V od konektorka 24pin ma prawie zawsze 2 kable, pytanie czemu? Nie będę udawał mądrzejszego od fabryki niech zostaną dwa.

 

Kurczaczki skończył się oplot, znowu... Nie ma tego złego, zasilanie płyty głównej i procesora skończone. Zostały tylko ostatnie kabelki od GPU.

 

Robota stanęła, jedynie pierdółki na chwilę obecną. Czyszczenie, może jakiś wiatraczek na spód, i pozbycie się reszty naklejek.

Całkiem możliwe że kolejny post będzie już ostatnim z budowy komputera dla siostry.

Trochę źle się czuję zostawiając projekcik taki rozgrzebany

Do zobaczenia, po dłuższej przerwie!

[Latest Trick 57]

ja jebix, ale jednorazówki te procki teraz robią.. 

Edytowane 25 Września przez Latest Trick

[Latest Trick 57]

Koniec końców procek ożył po update bios, i na razie się trzyma. Oby tak dalej, ale naruszyło to moje zaufanie co do intela ;/

Konsumpcjonizm wymyślił potrzebę na wiatraczki, gdzie na jeden załapał się mój komputerek.

Mym zdaniem jakość wykonania mega, szczególnie patrząc na cenę; 25zł za sztukę! A co do wydajności, ciszy? Z ciszą tak niezbyt chyba..

 

Co do komputerka siostry, widać mniej więcej zredukowaną ilość kabelków. Zostawiłem 2x GND dla 8pin PCIE w środku schowane jeśli w przyszłości będzie zmiana GPU a pewnie będzie.

Jeśli o wentyle chodzi, kabelki również zostały zredukowane; skrócone i pozbawione wtyczek od PST.

 

Pojawił się mały problem z montażem wiatraka na chłodzeniu, fabryczne druty zostały przystosowane pod 15mm wiatraczki. Arctici mają co najmniej 25mm, bliżej 27.
Rozwiązanie problemu to druk3d; proste adapterki od dołu przykręcane śrubką.

 

Pierwsza wersja komputerka dla siorki skończona!

Wydaję mi się że jest okej, obudowa z tych mniejszych a mimo wszystko kabelki zostały opanowane. Dzięki czemu w moim mniemaniu wygląda schludnie. 

Co do wiatraczków to ustawiłem w bios obydwa na standard i było je słychać. Przestawiłem target na CPU, linie PWM na silent i teraz najbardziej słychać ten od PSU... 

Może warto się tym zainteresować, pytanie jaki niesłyszalny wiatrak 120mm na podmiankę w PSU, też arctic?

 

Wesołych Świąt!🎄

[CryptTM 415]

W dniu 20.12.2025 o 10:48, Latest Trick napisał(a):

jaki niesłyszalny wiatrak 120mm na podmiankę w PSU, też arctic?

Zwykła P12 wystarczy. Mam taki w niedawno zakupionym SS, pracuje cicho i jest na niskich obrotach dość wydajny (większość wentylatorów na niskim rpm niestety kuleje), a do tego tani, więc wrzuć i zapomnij, że masz