Skocz do zawartości

Windows 11 - jak to jest w końcu z tym przenoszeniem/ przypisywaniem licencji?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć, sprawa nurtuje mnie od dawna.

 

Mam obecnie lapka "A", kupiłem go z windowsem 11, zalogowałem się na swoje konto co miałem też od xboxa i gra gitara. Teraz lapek "B" już czeka w paczkomacie, też z windowsem. I co teraz? Loguje się na to samo główne konto czy zakładam jakieś kolejne? Czy może na swoim koncie "usuwam" komputer "A"?

Co teraz gdybym chciał sprzedać ten laptop "A"? Zrobiłbym format z pena, ew. reinstall i licencja zostanie? Bo w końcu nie wiem jak napisać w aukcji, czy z systemem czy bez? To jest przypisywane do konta, czy w biosie? Żeby nie było potem jaj.

Tak samo bym dokupił komputer "C" i na niego również mogę się zalogować głównym kontem?

 

Dziękuję gdyby ktoś potrafił mi to wytłumaczyć.

Opublikowano

Jeżeli nie kupiłeś systemu osobno to jest on przypisany do laptopa. Co prawda chyba można by użyć owego systemu na innym komputerze jak by się ten laptop zepsuł ale raczej po kontakcie z MS (zmiana sprzętowa). Co do kont to normalnie się logujesz i jak chcesz to usuwasz poprzedni sprzęt. Jak sprzedajesz to postaw system na nowo i się aktywuje. Dostępu do konta kupujący mieć nie będzie...no chyba że mu dane podasz :D

Opublikowano
W dniu 25.04.2025 o 17:20, Amp napisał(a):

 normalnie się logujesz i jak chcesz to usuwasz poprzedni sprzęt. 

Jak? Zaloguje się "gdzieś" i będzie lista z "aktywnymi" kompami, coś teges?

 

Chwilę po napisaniu tematu akurat znalazłem odpowiedź na pepperze i wychodzi na to że klucze są przypisane do mobo/biosa? Czyli co bym nie zrobił: zmienił dysk, usunął partycję recovery to system i tak się aktywuje na danym lapku?

 

Po prostu zawsze wszędzie piszą że klucz jest przypisywany do konta/ łączony z nim, czyli ja to rozumiałem jako jednorazówka a'la klucze steam. Do tego znajomy z roboty mi namieszał bo mówił że zmienił kompa i też chciał przenieść licencję tylko że win10 i coś mu nie wychodziło, wspominał o jakimś logowaniu i kasowaniu starego kompa, dodaniu nowego... Tylko faktycznie to wyglądało na to że miał przypisane do starego mobasa. Koniec końców kupił jakiś klucz za 30 zł :E

 

Dzięki, po prostu nie pamiętam czy trzeba było się logować przy instalce windowsa? Zrobię reinstall a i czy nie będę musiał tworzyć jakiegoś fejkowego konta?

Opublikowano
3 godziny temu, Gonzo3211 napisał(a):

Chwilę po napisaniu tematu akurat znalazłem odpowiedź na pepperze i wychodzi na to że klucze są przypisane do mobo/biosa? Czyli co bym nie zrobił: zmienił dysk, usunął partycję recovery to system i tak się aktywuje na danym lapku?

Jak klucz siedzi w biosie to usunięcie partycji czy wymiana dysku na inny niczego nie zmieni, system aktywuje się automatycznie po świeżej instalacji

  • Like 1
Opublikowano

Jeżeli licencja do win11 w starym laptopie jest przypisana w bios lub w TPM to sprzedając starego laptopa ktoś bez problemu aktywuje system, a na nowym kompie może zostać w każdej chwili usunięta aktywacja. 

Opublikowano (edytowane)
W dniu 28.04.2025 o 09:56, Send1N napisał(a):

Jak sprzeda lapka w którym key windy siedzi w kostce biosu to kupującemu system się czasem nie aktywuje automatycznie tym samym kluczem? :E 

Z tego co pamiętam, podczas instalacji nowego Windows (na czystym dysku) na laptopie, który fabrycznie miał Windows z tej linii na pokładzie (Home lub Pro), instalator nie pyta ani o klucz ani o wersję systemu. Klucz pobiera sobie z BIOSu (nie z TPMa jak ktoś wyżej pisał) a w tym kluczu ma zaszytą też odpowiednią wersję systemu (Home/Pro) dlatego pomija ekran w którym wybieramy wersję OS do zainstalowania.

 

Nie pamiętam tylko, czy jest możliwe przypisanie ww. klucza do kolejnego konta Microsoft, jakby chciał to zrobić nowy właściciel laptopa. A może to zadziała, jak poprzedni właściciel usunie takie przypisanie (klucz-konto MS) na swoim koncie? Jak ktoś ma sprawdzone info to dajcie znać.

Edytowane przez Miś Koralgol
  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Fajny bo mega stabilny, ale mało kulek na minutę.  Życia by brakło aby tyle nabić albo to jakieś chińczyki grają 24/7 na zmianę. 
    • Mam do zainstalowania system na dwóch nowych komputerach i im więcej czytam tym mam większy mętlik w głowie, serio. Oba komputery mają służyć do zabawy i podstawowych zastosowań (gry, emulatory, programy Adobe i podobne) 1 konfiguracja   procesor: AMD Ryzen 7 9800X3D chłodzenie: be quiet! DARK ROCK ELITE płyta: MSI MAG X870E TOMAHAWK WIFI pamięć: GOODRAM 32GB (2x16GB) 6000MHz CL30 IRDM BLACK V karta graficzna: Gigabyte GeForce RTX 5070 Ti GAMING OC (16 GB) zasilacz: MSI MPG A850G PCIe5.0 850W 80 Plus Gold ATX 3.1 obudowa: Corsair AIRFLOW 7000 Black 2 konfiguracja   procesor: AMD Ryzen-7 7700 AM5 chłodzenie: Arctic Freezer 36 Black płyta: Gigabyte B650 EAGLE AX AM5 pamięć: GoodRam IRDM 32GB (2x16GB) DDR5 6000 CL30 Black karta graficzna: ASUS Prime Radeon RX 9070 OC Edition 16GB GDDR6 zasilacz: Seasonic FOCUS GX-750 (80 PLUS GOLD) obudowa: Corsair AIRFLOW 4000 White  Mam wrażenie że w czasach Windowsa 10 wszystko było prostsze i mniej problemowe, teraz ciągle gdzieś czytam o tym jak to jakas aktualizacja Win11 coś totalnie zjeb**ła i trzeba czekac na porządny updajte , poleca sie też blokować aktualizacje Problem w tym że szczerze ja już mam dosyć na starość pierdole**nia sie z tym wszystkim , śledzenie forum, czytania newsów i ręcznego blokowania wybranych aktualizacji. Ktoś może napisać, ze przecież wystarczy zatrzymać aktualizacje i zainstalować ją później jak "już bedzie dobrze", tyle że to jest jest problem jednorazowy, Mały Miękki co chwila coś odwala i jedna aktualizacja psuje drugą, oni tam totalnie nie ogarniają tematu (pewnie przez hindusów zatrudnionych za miske ryżu) W związku z tym nie wiem co robić, Windows 11 aktualnie też juz wystepuje w różnych wersjach np 23h2, 24h2,25h2  Poniżej parę teoretycznych rozwiązań: 1) Zainstalować Windows 10  2) Zainstalować Windows 11 zaktualizować go na maksa i zacisnąć zęby. 3) Zainstalować Winsows 11 ale nieco starszej wersji np 23h2 i zablokować aktualizacje (pytanie jakie będą tego konsekwencje teraz oraz w dłuższym terminie) 4) Zainstalować Windows 11 LTSC  5) Zainstalować Windows 11 w nieco starszej wersji i odpalić jakiś skrypt oczyszczający 6) Zainstalować Windows 11 w najnowszej wersji i odpalić jakiś skrypt oczyszczający 7) Zainstalować jakąś customową wersje Win11 8) Są też takie wynalazki jak ATLAS OS W całym tym bałaganie jest jeszcze kwestia 1 konfiguracji wymienionej wyżej (mam na mysli procesor) Nie wiem na ile to co tutaj jest poniżej napisane jest aktualne Niektórzy w internecie dla świętego spokoju polecają zainstalować Windowsa 11 LTSC IoT (podobno nadaje sie lepiej do gier niż zwykły LTSC wg niektórych osób)  i w tym windowsie polecają doinstalować ręcznie odpowiedni komponent do obsługi procesorów AMD X3D    
    • Niestety ramię tutaj nie zadziała ponieważ często przenoszę monitor np. na szafkę obok kanapy gdy chce coś sobie obejrzeć niekoniecznie siedząc przy biurku , także mobilna podstawa jest mi potrzebna.   OSD w Samsungu G8 jest w porządku, nawet joystick jest wygoniejszy niż myślałem, problem jest w G7, ale przetestuję to co radzisz czyli ten Samsung Display Manager, jeśli monitor będzie będzie w stanie zapamiętać raz ustawione parametry i nie włączać za każdym razem tego gaming mode to miałbym problem z głowy.    Barw nie ustawiałem w końcu, jedyne co zrobiłem to aktualizację, a że w recenzjach pisali że fabryczne ustawienia są zwykle bardzo dobrze dopasowane w ich przypadku to uznałem, że nie będę się w to bawił skoro i tak kolorystycznie było dla mnie super.
    • Te towary u nich są i będą, ale gdyby nie sankcje, byłyby tańsze. 
    • putin i sami rosjanie są nieobliczalni. Ja miałem na myśli, że wojska natowskie - polskie, amerykańskie, francuskie wchodzą na Ukrainę i strzelają do rosjan. Miałem dokładnie to na myśli pisząc o 3WŚ. Nie uzbrojenie, nie specjaliści - dokładnie to. Wtedy Chiny mogłyby dać zgodę. Ale właśnie ten scenariusz by mógł ocalić Ukrainę, a nie półśrodki. No i jak się okazuje sankcje są blamażem świata zachodniego...   Wszyscy wiedzą jakie mam zdanie na temat korpo, ale możliwe jest też to, że za parę(naście) lat wyjdzie, że korpo omijały te sankcje bo rosja to tak ogromny rynek, że tego nie byli w stanie odpuścić. Są i byli podróżnicy w Moskwie czy małych dziurach w rosji i mówili i pokazywali, że półki w Moskwie czasami lepiej zaopatrzone niż w Warszawie... Więc jakie sankcje?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...