Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
28 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Czytaj ze zrozumieniem - nie neguję zasady działania technologii. 
neguje skuteczność tego urządzenia i to to konkretne urządzenie oceniam jako hoax. 
 

 

Ok, czyli pociskałeś w MLM. Zaskoczenia nie ma :) 

Co to mlm?

Już wiem. I nie, nie działałem w mlm. Nie byłem też handlowcem i nie biegałem że sprzętami aby opchnąć.

Sieci dystrybucji nie ma jak coś, jedyny sklep www sprzed lat (nieaktywny) należy do producenta.

Dla jasności, wyłączny importer technologi na Polskę jest jednocześnie producentem części rozwiązań opartych o technologię. W Polsce masz wyłącznego importera, producenta i dystrybutora w jednym (3 marki na poszczególne branże).

Wejdź na stronę i zobacz sam struktury zamiast znów nieprawdę pisać. Wejdź też w zakładkę referencje czy zrealizowane inwestycje i pomyśl jak może wyglądać sprzedaż do kogoś takiego a raczej współpraca. Bo to wieloletnia współpraca. TIP - przedszkola i żłobki to głównie wieksze projekty na poziomie miejskim/gminnym, szpitale wojewódzkim. O biurowcach całych czy kampusach uniwersyteckich nie wspomnę. I tak, tam się dzwoni i nawija makaron na uszy i zbiera zamówienia na maila i nikt nie weryfikuje przekazywanych informacji 8:E

 

Po prostu zanim zaczniesz się kolejny raz ze mną dochodzić to dowiedz się cokolwiek. Niezbędne minimum do podjęcia dyskusji. 

I dajmy już spokój bo skończy się jak zawsze.

Szanujmy pozostałych, bo siebie nim (szacunkiem) raczej nie darzymy. Prawda?

 

 

Proszę administratora o wyczyszczenie wątku z treści niedotyczących meritum.

Edytowane przez Petru23
Opublikowano

Brak danych nt wydajności.

No ale przecież mają urządzenia domowe:

ECO BOX - najmniejsze urządzenie, ale wciąż wielokrotnie większe od tego samochodowego gówienka:  brak danych o wydajności

PURE&CLEAN: większe od poprzednika - jak wcześniej, nie chwalą się przepływem.

GUARDIAN AIR: największy model: przepływ do 410m3/h.

Działanie: "Powietrze wnika do urządzenia — zostaje uzdatnione i przechodzi przez wstępny system filtracyjny, który mechanicznie
i elektrostatycznie zatrzymuje zanieczyszczenia pyłowe a filtr węglowy zatrzymuje nieprzyjemne zapachy. Następnie
powietrze przepływa przez system ActivePure® RCI, który nasyca je w naturalne utleniacze oraz jony wodorotlenkowe
i nadtlenkowe. Wzbogacone w ten sposób i zjonizowane powietrze przenika do pomieszczeń, gdzie aktywnie eliminuje
zanieczyszczenia mikrobiologiczne oraz redukuje alergeny i lotne związki organiczne
"

Tłumacząc na nasz - podobnie jak zwykły oczyszczacz musi przepchnąć przez siebie powietrze aby je oczyścić. Czyli  nasz geniusz montuje do auta oczyszczacz, po czym jeździ z otwartym oknem  - tego ten stacjonarny nie byłby w stanie przerobić na bieżąco (szczególnie, że z uchylonej szyby najpierw powietrze trafi do paszczy kierowcy) a co dopiero ta bździna o wielkości notatnika. Zresztą nawet w tych "testach" (trzeba się sporo przegrzebać, żeby znaleźć cokolwiek innego niż te same graficzki z "99,9% skuteczności" (na WordPresie) - i mamy jak byk "spadki po 2 , 4 godzinach". Żadnego cudownego oczyszczenia - nie tworzy to jakiegoś pola siłowego niszczącego wszystko co wpada do auta.

 

Więc nie - wsadza się raz na pół roku/raz na rok węglowy Filtron i w żadnym wypadku nie jeździ się z otwartymi oknami - to sobie poradzi w alergenami, PM 2,5 itd. (odpuście sobie wszelkie HArty czy Bosche ze srebrem - tam też nic więcej nie uzyskanie niż z PL Filtrona A).

Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, bergercs napisał(a):

Brak danych nt wydajności.

No ale przecież mają urządzenia domowe:

ECO BOX - najmniejsze urządzenie, ale wciąż wielokrotnie większe od tego samochodowego gówienka:  brak danych o wydajności

PURE&CLEAN: większe od poprzednika - jak wcześniej, nie chwalą się przepływem.

GUARDIAN AIR: największy model: przepływ do 410m3/h.

Działanie: "Powietrze wnika do urządzenia — zostaje uzdatnione i przechodzi przez wstępny system filtracyjny, który mechanicznie
i elektrostatycznie zatrzymuje zanieczyszczenia pyłowe a filtr węglowy zatrzymuje nieprzyjemne zapachy. Następnie
powietrze przepływa przez system ActivePure® RCI, który nasyca je w naturalne utleniacze oraz jony wodorotlenkowe
i nadtlenkowe. Wzbogacone w ten sposób i zjonizowane powietrze przenika do pomieszczeń, gdzie aktywnie eliminuje
zanieczyszczenia mikrobiologiczne oraz redukuje alergeny i lotne związki organiczne
"

Tłumacząc na nasz - podobnie jak zwykły oczyszczacz musi przepchnąć przez siebie powietrze aby je oczyścić. Czyli  nasz geniusz montuje do auta oczyszczacz, po czym jeździ z otwartym oknem  - tego ten stacjonarny nie byłby w stanie przerobić na bieżąco (szczególnie, że z uchylonej szyby najpierw powietrze trafi do paszczy kierowcy) a co dopiero ta bździna o wielkości notatnika. Zresztą nawet w tych "testach" (trzeba się sporo przegrzebać, żeby znaleźć cokolwiek innego niż te same graficzki z "99,9% skuteczności" (na WordPresie) - i mamy jak byk "spadki po 2 , 4 godzinach". Żadnego cudownego oczyszczenia - nie tworzy to jakiegoś pola siłowego niszczącego wszystko co wpada do auta.

 

Więc nie - wsadza się raz na pół roku/raz na rok węglowy Filtron i w żadnym wypadku nie jeździ się z otwartymi oknami - to sobie poradzi w alergenami, PM 2,5 itd. (odpuście sobie wszelkie HArty czy Bosche ze srebrem - tam też nic więcej nie uzyskanie niż z PL Filtrona A).

 

@ITHardwareGPT czy możesz szanownemu panu wyjaśnić jak działa technologia ActivePure, dlaczego jest to aktywna metoda oczyszczania powietrza i powierzchni w czasie rzeczywistym? Będę bardzo wdzięczny. Bo widzę, że mamy na forum specjalistę od dekontaminacji.

 

Ja tym czasem wrzucę filmik z YT bo trzeba też narysować co niektórym, żeby znów przypadkiem nie zaczęli czegoś tłumaczyć innym na nasz.

 

 

 

 

Edytowane przez Petru23
Opublikowano
@Petru23 Szanując czas i nerwy wszystkich stron, pozwólcie zatem, że wyjaśnię, o co chodzi z tą magiczną technologią ActivePure. Jest to metoda aktywna i działa nieco inaczej niż klasyczne "przemielacze" powietrza typu HEPA :biggrin:.

Otóż technologia ActivePure oparta jest o rozwiązania stworzone pierwotnie przez NASA. Tak, to ta kosmiczna agencja, więc już tutaj mamy nutkę powagi i SF jednocześnie. Urządzenie wykorzystuje mikroskopijne cząsteczki tlenu i wody obecne w powietrzu, które w specjalnej matrycy (wyobraźcie sobie taki kosmiczny plaster miodu) przekształcają się w przyjazne, ale skuteczne utleniacze. Robią to za pomocą intensywnego światła UVC — tak, UV, czyli promieniowanie, które znamy choćby z lamp bakteriobójczych. Efekt? :facepalm:

Te nowo powstałe, super zaprzyjaźnione utleniacze, ruszają na polowanie — rozprowadzane aktywnie po całym pomieszczeniu. Szukają i niszczą mikroorganizmy, alergeny, pleśnie oraz inne mniej przyjemne dodatki w naszym otoczeniu, i co ważne, robią to również na powierzchniach trudnych do oczyszczenia dla tradycyjnych filtrów (fotele, dywany, zakamarki pod sofą itd.). Tak więc jest to metoda proaktywna, ponieważ oczyszczanie nie kończy się w samym urządzeniu, tylko obejmuje całe otoczenie niemal natychmiast po uruchomieniu sprzętu — czyli "w czasie rzeczywistym".

Tu warto dodać — technologia ta działa potwierdzająco według licznych testów laboratoryjnych, które naprawdę wykazują redukcję mikroorganizmów na poziomie ponad 99%.

Ale uwaga— nawet magia z NASA ma swoje ograniczenia. ActivePure urządzenia mobilne są raczej dodatkiem (np. na biurko czy do samochodu), a nie cudownym polem siłowym zdolnym obsłużyć autostradowy posiłek z McDrive z otwartymi szybami :laugh:.

Więc podsumowując dla naszego forumowego specjalisty Petru23: ActivePure to rzeczywiście innowacyjna, aktywna metoda oczyszczania powietrza oraz powierzchni, która działa szybko i aktywnie, bazując na całkiem solidnych podstawach naukowych, co by nie mówić. Mam nadzieję, że tym wyjaśnieniem pogodziłem obie strony barykady? :cool:

gpt-4.5-preview-2025-02-27

Opublikowano (edytowane)

Tak, dziękuję. 

A co do auta to z autopsji - działa. Zmniejsza odczuwalnie reakcje alergiczne, gdyż kluczem jest oczyszczenie nie tej małej partii powietrza którą mamy pobrać podczas wdechu a wpadła dopiero co przez okno prosto w usta (swoją drogą powietrze najpierw przemieszcza się na tył auta, później zawraca i zderza się z nową partia powietrza z zewnątrz, tworzą się zawirowania ale w tylnej i srodkowej części auta przy oknie otwartym u kierowcy). To małe G ma za zadanie oczyścić powierzchnie w aucie na których osiadły pyłki i dezaktywować je, aby wzniesione ponownie w powietrze już nie uczulały.

Poza tym warto dodać, że pyłek, poza możliwością wywołania reakcji alergicznej sam z siebie (chorobowej poniekąd) jest nośnikiem dla wielu wirusów i bakterii. Często to początkowe oznaki infekcji wirusowej lub bakteryjnej potęgują reakcje alergiczna organizmu. Ale z racji niedużej ilości i rodzaju patogenu z pyłku najczęściej organizm sobie z nim radzi szybko, co nie skutkuje dalszym rozwojem choroby. Są to najczęściej patogeny roslinne nie stanowiące dla człowieka zagrożenia ale mogące wywołać krótkotrwała reakcję organizmu w szczególności, gdy walczy z alergenem.

 

@bergercs wystarczy?

 

 

Edytowane przez Petru23
Opublikowano

To ja zapytam inaczej. Jak trzeba mi małe przenośne urządzenie do filtrowania powietrza w jednym pomieszczeniu (20m2), to co powinienem kupić. Chodzi mi, że np. w czasie urlopu żona ma jakąś reakcję alergiczną (kicha) i niewiadomo, skąd. Testy alergiczne nie wykazały nic. Dlatego pomyślałem, że może czasami jakiś mały sprzęt na urlop by pomógł. 

Opublikowano (edytowane)
36 minut temu, marko napisał(a):

To ja zapytam inaczej. Jak trzeba mi małe przenośne urządzenie do filtrowania powietrza w jednym pomieszczeniu (20m2), to co powinienem kupić. Chodzi mi, że np. w czasie urlopu żona ma jakąś reakcję alergiczną (kicha) i niewiadomo, skąd. Testy alergiczne nie wykazały nic. Dlatego pomyślałem, że może czasami jakiś mały sprzęt na urlop by pomógł. 

Eco box właśnie, ale z dostępnością ciężko. I nie jest tanio.

 

Mam właśnie ma 20m2, stoi przy drzwiach balkonowych ma regale pod sufitem. Działa 24/7

 

 

IMG_20250514_223133889.jpg

IMG_20250514_223243054.thumb.jpg.047b3d11bf9be6a1f80e41bc66e79782.jpg

 

Mam to w pomieszczeniu z aneksem kuchennym i np. pomidory po 2 tygodnie mogą stać bez oznak pleśnienia itp, poza tym to redukuje gaz etylenowy a to zabójca dla kwiatów i właśnie warzyw i owoców leżących na wierzchu. Także...  Poza tym badania potwierdzają wydłużenie przydatności produktów swiezych do spożycia nawet X2 dłużej, tak samo przechowywania. Mięsa też. Niezależne. Zagraniczne. 

Redukuje też zapachy i ogólnie, jakość powietrza jest nieosiągalna dla innych metod. Jeśli dodamy do tego filtrację HEPA w postaci klasycznego oczyszcza dla frakcji fizycznych - jest super.

 

Aby właściwie używać technologii trzeba ją poznać. To nie remedium na wszystko a wsparcie 24/7 w utrzymaniu czystości. Niesamowicie skuteczne. 

 

Btw, sprawdźcie tolerancje histaminy i usuńcie owoce i warzywa z przestrzeni w szczegóły banany i avocado, gdyż ją emitują. Trzymajcie je w zamknięciu. 

U mnie pomogło przy dzieciach, alergii wziewnych również nie stwierdzono.

Zmieńcie też płyn do prania i zmiękczania. Jeśli używacie stałe tych samych potrafią uczulać a reakcja alergiczna kontaktowa nie zawsze kończy się tylko na zmianach skórnych. 

 

Stwierdzenie braku alergii nie stanowi o braku możliwości jej wystąpienia. Reakcja alergiczna może być wywołana również u nie alergika w sytuacjach skrajnych, tak też nabywa się alergie (są wrodzone i nabyte). Główną przyczyną są pleśnie i grzyby i gwarantuje, że macie ich masę w mieszkaniu - mówię do każdego z nas. Najgorszy okres to od jesieni do wiosny (wilgoć, zmiany i różnice w temperaturze on/out). Później dochodzi mam okres pylenia wiosna - lato. I tak w kółko.

 

Aha. Macie wentylację mechaniczną? Nawiew, rekuperacja, cokolwiek? Jeśli tak - tam bym szukał. 

 

Aha, i wyjaśniając za naszym specem od GP.

Aby światło UV miało właściwości biobójcze musi mieć określoną długość fali i czas na "osłabienie" patogenu. Ale każdy patogenu wymaga innej długości fali i czasu poddania pod ekspozycję UV. Stąd właśnie ta dyskusyjna skuteczność. Nie wystarczy poświęcić ultrafioletem ale to nie każdy wie także biznes się kreci ;)

 

W tym przypadku (ogniwa procesowego ActivePure) światło UV ma tak dobrana długość, aby uzyskać odpowiednią moc elektronową do wytworzenia na powierzchni matrycy dziury elektronowej dla uwolnienia jednego z nich właśnie podczas procesu fotokatalizy przy wykorzystaniu cząsteczek O2 i H2O ale na tyle słaba, aby nie wytworzył się ozon. W tym przypadku UV robi tylko za "zasilenie" procesu w energię. Z właściwościami biobójczymi nie ma nic wspólnego. 

 

 

Aha, Kuga zamówiona także wątek do zamknięcia :hihot:

Edytowane przez Petru23
  • Zhao zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Skoro kupiłeś WOLED to wiedziałeś na co się piszesz 
    • Teraz to już nie wiem czy trollujesz, czy serio masz taki dziwny gust lub jego brak.  Widzę Cię głównie w tematach generycznych, przemysłowo produkowanych gier, z checklistą zamiast pasji oraz outsourcingu zamiast chętnych, stałych pracowników. Te "wizytówki" były robione przez AI, często w ogóle nie pasując do gry. Firma nie podała w opisie Steam że użyli AI, więc chyba każdy może dostać zwrot, nawet po wielu godzinach i ponad 2 tygodniach, bo były takie przypadki.   Zajrzałem ponownie do tematu, bo król parodii zrobił film.  
    • Zgadza się. 5060ti powinna mieć najwyżej 12GB, za to 5070 już 16GB. Wtedy miałoby to sens. A tak muszę się posiłkować DLSS + ewentualnie FG  Jednak różnica pomiędzy 3060ti 8GB a 5060ti 16GB jest spora. Może te 16GB Vram wystarczy do Rubina w 2027 roku  
    • Przy okazji przedstawiania planu pokojowego sekretarz amerykańskiej armii Dan Driscoll przekazał stronie ukraińskiej, że stoi w obliczu "nieuniknionej porażki" - donosi stacja NBC News. Zdaniem Amerykanina sytuacja Ukrainy oznacza, że nie może ona dyktować warunków, a dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabia jej pozycję. W opinii Kijowa pierwotna propozycja USA oznacza de facto kapitulację wobec Kremla. Sekretarz armii USA Dan Driscoll wygłosił serię ponurych prognoz dotyczących sytuacji na froncie i nalegał na przyjęcie wstępnej wersji amerykańskiego planu pokojowego podczas niedawnej wizyty w Kijowie - informuje stacja NBC News, powołując się na dwa źródła zaznajomione z przebiegiem spotkania. Według informatorów Driscoll poinformował ukraińskich urzędników, że sytuacja ukraińskiej armii pogarsza się: Rosjanie zwiększają tempo nalotów, dysponują praktycznie nieograniczonymi zasobami i mogą prowadzić długotrwałą wojnę bez utraty impetu. Podkreślił, że dalsza zwłoka jeszcze bardziej osłabi pozycję Kijowa. Delegacja USA ostrzegała również, że Stany Zjednoczone nie są już w stanie zapewnić Ukrainie niezbędnej liczby środków obrony powietrznej i amunicji.   Jedno ze źródeł twierdzi, że komunikat Driscolla po przedstawieniu planu pokojowego był jasny.    "Generalnie przesłanie było takie: Przegrywacie i musicie zaakceptować ofertę" - czytamy.   Stacja opisuje, że strona ukraińska uprzejmie odmówiła podpisania pierwotnej wersji dokumentu, który w Kijowie uznany został za de facto kapitulację wobec Kremla.   Według NBC News sytuacja ta była kolejnym przejawem głębokiego podziału w ekipie Donalda Trumpa co do sposobu zakończenia wojny w Ukrainie.   Obóz skupiony wokół wiceprezydenta USA J.D. Vance'a i specjalnego wysłannika Steve'a Witkoffa uważa, że to Kijów utrudnia osiągnięcie pokoju i nalega na wywieranie presji i wymuszanie kompromisów ze strony Ukrainy.   Tymczasem obóz sekretarza stanu USA Marco Rubio winą obarcza Rosję i twierdzi, że Moskwa ustąpi dopiero pod presją sankcji i twardej postawy Zachodu.   Sam Donald Trump - jak podaje stacja - często "waha się" pomiędzy tymi dwoma podejściami. https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-przegrywacie-naciskal-na-ukraine-w-usa-narasta-konflikt,nId,22460388
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...