Skocz do zawartości

BF6  

138 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy planujesz kupić grę?

    • Tak - Preorder
    • Tak - kupuję na premierę
    • Tak - kupuję po premierze
    • Nie - A komu to potrzebne


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jakoś specjalnie szybko nie leciał. No ale ferra z włókna i lekkich stopów, silnik z tyłu, z przodu pusto to przy strzale w betonową konstrukcje przeorało furkę na pół. Szkoda chłopa mimo wszystko. 

Edytowane przez Fenrir_14
Opublikowano (edytowane)

Przeciez ten film lata na twitter juz od "dawna" ;) Chyba nie myslicie ze on tam pokaz fury robil i ludzie stali i czekali z telefonem...

Chyba ze ja go widzialem w dniu wypadku ale nie wiedziwlem ze to ten wypadek :D 

Nie zgadza mi sie kilka rzeczy jak chociazby to ze oni tam czekali i krecili ten wyjazd.

Edytowane przez Phoenix.
Opublikowano

Nie kupuje się Ferrari aby jeździć przepisowo. Zawsze mnie zastanawiało, co ja bym robił, będąc milionerem. Czy korzystałbym z życia na maksa (szybkie samochody, sporty ekstremalne, używki), czy może unikałbym ryzykownych sytuacji.

  • Haha 2
Opublikowano

Tak ten filmik  jednak z wypadku  chociaż mam wrażenie ze już kiedyś  go widziałem ,ale  obecnie to już wszystkie serwisy  dziennikarskie  go pokazują  także   chyba prawdziwy .

 

Czy ja wiem czy szybko nie jechał  ,   tak na oko to   ok 150km.h miał ....  słychać ze już w tunelu stracił kontrolę nad autem  które wpadło w poślizg  .kto wie może tam jakiś olej był  na drodze  ,opona pękła , lub zablokowało koła . Trzeba czekać  na info od policji 

Opublikowano

Ten koleś co go ludzie odciągnęli z warku to chyba sam właściciel auta, który dał się "przejechać" niedoświadczonemu kierowcy tak wymagającą maszyną jak Ferrari :heu: może systemy trakcji zostały wyłączone... przy tak potężnej mocy wystarczy ułamek sekundy opóźnienia i po zawodach. Fury za ponad półtorej miliona Euro nie sprzedają ludziom z przypadku ;) nieznajomość trasy też pewnie przyczyniła się do nieszczęścia :kwasny:

 

Opublikowano (edytowane)

Zaraz odpalam pierwszy raz od 8 dni. Ciekawe czy trafię na kolejkę sugerującą, że ludzi tłum i gra ma się dobrze :banana:

 

Co to ma być? Tarcza w pionie i nie rejestruje trafień :E Na końcu 5 nabojów w taśmie i w celu a wyłapało tylko 2 :boink:

 

 

 

Edytowane przez Pentium D
Opublikowano (edytowane)

K*rwa znowu. Restart kompa i gra ponownie uszkadza sobie plik konfiguracyjny. Co jest do cholery przez 2 miesiace nie miałem problemów. Znowu wszystkie ustawienia i klawisze skasowane

 

EDIT: K****** ZNOWU! nie zdążyłem klawiszy ustawić. Robię reinstall całej gry. Zanim ktoś zapyta mam dobry sprzęt, nic nie kręcone. Stery są najnowsze, winda zaktualizowana. Coś się zrobiło niestabilne.

 

C****j wam na morde elektroniczne tumany z dice i buce z elektronic arts. Ogarnijcie swoją zjeban***ą grę żeby to g*wno działało chociaż znośnie. Nosz k****a ustawianie wszystkiego od nowa i reinstall 

to nie jest zabawa tylko mordowanie się. Żadna gra mi od strony technicznej od dawna tak nie dała w kość. ***** dice ****** EA ****** gry AAA

 

giphy.gif.ed4188e6b9be62cf7d697231eb88bc1c.gif

 

 

Edytowane przez Funky Koval
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

@Funky Koval czyli nie tylko ja z tym miałem problem ostatnio %-)

Wróciłem do gry po kilku dniach i przy każdym odpaleniu miałem domyślne ustawienia, bo nic się nie zapisywało. 

Z dupy defender zaczął blokować odczyt pliku konfiguracyjnego. 

Już nie pamiętam, ale dałem chyba folder z tym plikiem do wyjątków i wróciły mi te pierwsze ustawienia. 

Edytowane przez Kanzu
  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Dwa razy w roku pozwalam sobie na małe obżarstwo - Boże Narodzenie i Wielkanoc. Zaraz jednak wszystko spalam na trenażerze, więc powiedzmy, że jestem usprawiedliwiony.  Przy dobrze zbilansowanej, codziennej diecie, takie kilka dni w roku krzywdy nikomu nie zrobią. A ja jeść lubię i nie mam zamiaru sobie odmówić choćby classic sałatki.    
    • No i święta święta i po świętach zaraz....
    • Zapytam inaczej. Czy ty to wszystko wywnioskowałeś z tego jednego filmu nie grając w grę? Czy ten gość jest jakąś techniczną osobą, która rzeczywiście w sposób programistyczny stwierdziła te wszystkie wady? Czy tylko z tego powodu, że mechaniki nowej gry się jedynie różnią względem oryginału i ich nie ogarnął. Ja nie jestem na tyle techniczny, żeby profesjonalnie to stwierdzić. Ale mam tam ponad 200h. Jeżeli projekt gry byłby faktycznie tak zwalony jak to opisujesz to odpadłbym po pierwszym przejściu albo nawet gry nie skończył i zapewne ogromna ilość innych graczy. A z ocen jest jednak inaczej.  Recenzent na blogu ITH dał 10/10.
    • My mieliśmy jakieś też zwykle, nietłukące się. Wystarczy w zupełności.
    • Chodzi o nakładanie ogłuszenia z broni palnej oraz systemów nie wzmacniających projektu rozgrywki, ponieważ nie pasują do założeń np. wolnej postaci, urozmaicenia atakami specjalnymi, które służyły również za kontrolę tłumu... Sprzyja to skupieniu się na maksymalnych obrażeniach oraz eksploatowania taktyk..., które mogą być głupie w realizacji. Chodzi o atak wręcz, po ogłuszeniu, a nie akcje związane z używaniem wytrzymałości noża. Chodzi o bezsensowność umieszczeniach ich wszystkich razem, a nie krytyki każdego z osobna... Tworzenie amunicji nie wnosi tu nic istotnego, ponad wypadającą amunicję z oryginału, ponieważ nie jest to sytuacja z RE2 oraz 3. Znowu chodzi o całość, a nie każdą rzecz z osobna... Tempo poruszania jest wolniejsze od niektórych wrogów, nawet staruszki... Uniki przed chwytami są dość nieskuteczne. Mapy są otwarte, ale nie dali opcji szybszego poruszania się poza walką..., mimo lepszej konsoli. Oryginał był bardzo mocno dopracowany pod względem tempa poruszania się, długości ogłuszenia wroga, różnych animacji ogłuszenia, które inaczej przemieszczały wroga... Był to świetny przykład dopracowanej gry arcade. Nie dziwię się, ze uważasz to za bzdury, ponieważ trzeba zwrócić uwagę na projekt, aby zacząć o tym myśleć... Tempo poruszania nie współgra z celownikiem skupienia wziętym z RE2, nieregularnym ogłuszeniem, długością ogłuszenia wrogów, mechanikami chwytów, nawet ze strony wrogów posiadających broń, szybkością przeciwników oraz projektem map. Edit. Na początku ogrywania dema myślałem, że całkiem dobra była ta walka we wiosce, ale gdy chciałem zacząć ją optymalizować to wyszedł brud na wierzch. Oryginał dużo lepiej i spójniej prowadził starcia, choć ma przestarzałe elementy.  Remake będzie bardziej podobał się większość, ma lepszą grafikę, świecidełka, uczuciowość, a emocje rządzą człowiekiem... Rozgrywka bywa widowiskowa, ale czy jest treściwa, zaprojektowana w spójny sposób, dogłębnie przemyślana? Nie, po prostu wrzucili wiele rzeczy do kotła i wymieszali, niezbyt dbając o dopracowanie. Ludzie będą wracać do oryginału, nawet za kolejne 10 lat, ale Remake praktycznie przepadnie... Może poza ludźmi czującymi obrzydzenie do grafiki "retro", a chcącymi nadrobić serię. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...