Skocz do zawartości

Filmy - TOP3 ulubionych.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Kolejny ze standardowych topiców jaki powinien znaleźć się w dziale z filmami i muzyką🎥. Zacznijmy od prostej zasady, że wybieramy na poszczególne pozycje po jednym tytule, ale jeśli ktoś wyjątkowo lubi daną serię, to raz i tylko raz może w swoim top 3 ją umieścić. Do każdego tytułu dobrze dodać jakieś uzasadnienie, a nie tylko rzucić hasło, że fajne:E. Przykład:

Top1 - Taksówkarz (Taxi Driver, 1976)

Przełomowa rola w karierze Roberta De Niro (bardziej prawdzie odpowiadają Ulice Nędzy, ale to tylko przykład) z kultowym monologiem przed lustrem. Film momentami kontrowersyjny, ale dobrze pokazuje różne etapy alienacji, pogubienia się w życiu, obłędu nawet i mimo wszystko szczęśliwego zakończenia dla pogubionych dusz.

 

Top2 - Ojciec chrzestny seria  (The Godfather 1972-1990)

No tutaj bym rozprawkę napisał, ale to tylko przykład.

`````

I teraz tak - skoro użyliśmy całej serii w top2, to w top3 nie możemy zamieścić dajmy na to - całej serii Star Warsów czy Indiany jones'a, tylko trzeba dodać już film nie posiadający kontynuacji mniej lub bardziej bezpośredniej. Chodzi o to, żeby nie zamknąć się w popularnych seriach w całej topce i żeby nie okazało się, że top3 zawiera nagle 9 czy 15 filmów %-). Ale poszczególne części z tych serii jak najbardziej mogą występować. W temacie jak najbardziej można dyskutować o swoich propozycjach, albo o propozycjach innych, ale offtop lepiej trzymać w granicach filmowych.

 

 

Zaczynam.

```````````````

Moja topka.

 

Top1 - Kasyno (Casino, 1995)

Scorsese w szczycie formie. Scenariusz, praca kamery, zdjęcia, montaż, muzyka - urywają beret i pokazują, ile znaczy reżyser, który potrafi to złożyć film w jedną całość w sposób, który wgniata w fotel przy oglądaniu. Scenariusz obmyślony w detalach od a do z. Tematyka wiadomo jaka, imo każdy normalny chłop lubi takie klimaty. Ale to tylko jedna strona medalu. Druga, to duet Pesci i De Niro, który nie raz spotykał się ze sobą na srebrnym ekranie, ale to co zrobili w tym konkretnie filmie, można podsumować tym:

85UQqwd.jpg

;D

No perfekcyjnie. Energia jaką się obaj panowie uzupełniają doprowadziła mnie do takiej schizy, że gdy pierwszy raz oglądałem ten film na vhs jako 11 letni gówniarz, to zaliczyłem go dwa razy z rzędu - jednego dnia i jeszcze poprawka na dzień kolejny. Całe szczęście, że byłem sam w domu, to bym dostał w mazak za takie seanse:E. Ile razy oglądałem ten film, to nie policzę, ale dość powiedzieć, ze jak kilka lat temu puszczali go w kółko na alekino, to zaliczyłem go kilkanaście razy w ciągu paru miesięcy :f. No zajob. Prawie tak duży jak:

 

Top2 - Pulp Fiction (1994)

No to jest jajcarska perła, ale w głębi ma też trochę przemyconych poważniejszych, życiowych treści.  Charakterystyczny styl Tarantono jest znany, wielu lubi, wielu nie - ja uwielbiam. Problematyczne dla niektórych może być brak chronologii w scenach, ale wystarczy oglądać po prostu uważnie. Ilość kultowych scen i tekstów w tym filmie jest taka, że chyba drugiego takiego nie ma. Na Polski odpowiednik o takiej ilości powiedzonek by pasował Kiler z Pazurą, gdzie cała Polska rzucała swojego czasu wpadającymi w ucho dialogami. Co starsi pamiętają te czasy :d. Wracając do omawianego filmu, to jest jeden szkopuł, który możne nie tyle sprawiać problemy z odbiorem filmu, ale wywoływać zdziwienie czemu niektórzy ludzie tak się jarają - lektor. Zdecydowanie najbardziej polecam wersję w wykonaniu lektora o nazwisku Piotr Borowiec i w tłumaczeniu Justyny Gardzińskiej. Zdecydowanie najmocniejsza, najlepiej poukładana i najbardziej wyrazista wersja, a porównywałem wszystkie. Nie zawsze odpowiada oryginałowi, ale to dobrze, bo czasem go przebija - tekst z Cary Grantem w dalszej części filmu - bananuje mi dziób do dziś. G e n i a l n e. A to tylko jeden z przykładów. Niestety ta wersja jest rzadko puszczana w tv - zwykle w obiegu są te łagodniejsze i bez tego błysku od początku do końca. 

 

Top3 - (tutaj od lat mam problem i jest to pozycja płynna) aktualnie Drużyna Pierścienia (The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring, 2001) w wersji reżyserskiej. 

Jackson popełnił wiele uproszczeń przenosząc prozę na taśmę filmową, ale ostatecznie mimo kilku moim zdaniem niepotrzebnych cięć w fabule i zmian detali, to wyszło mu dzieło o klimacie jedynym w swoim rodzaju. Oprawa, muzyka i sam soundtrack ogółem, to jest cudo, a atmosfera i wizja Śródziemia którą zaproponował Peter - poczynając od sielankowego Shire, po mistyczne Imladris (Rivendell) czy Morię,  jest niezwykła i magiczna. Chciałoby się pozwiedzać, nie ^^? Byłem na jedynce w kinie z siostrą i po seansie ze dwa dni nie mogłem do siebie dojść - a miałem już na rozkładzie lotr czytanego. Jeszcze o samym filmie.  Cating był wspaniały. Trudno mi sobie dziś wyobrazić lepszego Gandalfa (chociaż jest nieco łagodniejszy w filmie niż w zamyśle Tolkiena), bardziej pasującego do roli Aragorna, Sama, Boromira czy Gimliego. Większość obsady jest trafiona w punkt. To jest sztuka. Albo przypadek:clap:, ale wyszło jak wyszło - zajebiście.

 

Tyle.

 

 

Edytowane przez Kelam
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Top topów topowy i reszty chyba nie powinienem dodawać bo tytuł sam mówi za siebie DEADPOOL . I co mam o tym filmie napisać taki humor preferuje. 

2.Gwiezdne wojny jestem fanatykiem fabuła kostiumy i Jabba. 

3.tarantino jak dla mnie jeszcze nie nagrał złego filmu dlatego nie mogę tak poprostu wybrać jednego. 

Opublikowano (edytowane)

No to żeś się rozpisał;D. Deadpool faktycznie fajny filmik. Sporo tam burzenia czwartej ściany no i typek jest zabawny. Jedynka jednak znacznie lepsza imo niż dwójka. Seria GW wiadomo - nie trzeba tłumaczyć. No i 3 - musisz coś wybrać jeden film. Całą serię dałeś w drugim punkcie, więc z Tarantino sypnij tym najbardziej ulubionym. Wiem, że bardzo ciężko wybrać, bo i Pulp Fiction czy Wściekłe Psy, czy Jackie Brown są genialne. Te nowsze też eleganckie (chociaż ja akurat nie jestem wielkim fanem ani Bękartów, ani murzyńskiej bajeczki Django). Ale już Nienawistną ósemkę uwielbiam. Kill Bille doceniam, ale u mnie topka jest jak wymieniałem - najlepszy Pulp Fiction, potem Wściekłe psy za wspaniałe role drugoplanowe i muzykę no i Jackie Brown za całokształt. Zaraz za podium mam The Hateful Eight, a potem jest spora przerwa i wchodzi Death Proof. Dopiero potem cała reszta. 

Edytowane przez Kelam
Opublikowano
23 godziny temu, Dziarson napisał:

Top topów topowy i reszty chyba nie powinienem dodawać bo tytuł sam mówi za siebie DEADPOOL . I co mam o tym filmie napisać taki humor preferuje. 

2.Gwiezdne wojny jestem fanatykiem fabuła kostiumy i Jabba. 

3.tarantino jak dla mnie jeszcze nie nagrał złego filmu dlatego nie mogę tak poprostu wybrać jednego. 

Star wars kozaczek, dołóż do tego cały kanon, komiksy seriale itp i legendy to już całkiem

  • 1 miesiąc temu...
  • 7 miesięcy temu...
  • 4 tygodnie później...
  • Gość podpiął/eła i odpiął/ęła ten temat
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano
W dniu 22.07.2020 o 13:04, Gość Kelam napisał(a):

No to żeś się rozpisał;D. Deadpool faktycznie fajny filmik. Sporo tam burzenia czwartej ściany no i typek jest zabawny. Jedynka jednak znacznie lepsza imo niż dwójka. Seria GW wiadomo - nie trzeba tłumaczyć. No i 3 - musisz coś wybrać jeden film. Całą serię dałeś w drugim punkcie, więc z Tarantino sypnij tym najbardziej ulubionym. Wiem, że bardzo ciężko wybrać, bo i Pulp Fiction czy Wściekłe Psy, czy Jackie Brown są genialne. Te nowsze też eleganckie (chociaż ja akurat nie jestem wielkim fanem ani Bękartów, ani murzyńskiej bajeczki Django). Ale już Nienawistną ósemkę uwielbiam. Kill Bille doceniam, ale u mnie topka jest jak wymieniałem - najlepszy Pulp Fiction, potem Wściekłe psy za wspaniałe role drugoplanowe i muzykę no i Jackie Brown za całokształt. Zaraz za podium mam The Hateful Eight, a potem jest spora przerwa i wchodzi Death Proof. Dopiero potem cała reszta. 


Naprawdę podobała mi się gra na automatach online na tej stronie, ponieważ ta strona ma energy cаsino regisztráció i jest bardzo prosta i szybka. Dlatego radzę ci zarejestrować się na tej stronie i zacząć grać w fajne i wysokiej jakości automaty online! Naprawdę podobała mi się ta strona i dlatego radzę ci grać na tej stronie!

Haha, no faktycznie się rozpisałeś!  Deadpool świetny, jedynka lepsza, co do GW – klasyka. A Tarantino? Trudny wybór, ale jakbym miał wskazać jeden, to pewnie Pulp Fiction – klimat, dialogi i soundtrack robią robotę.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 21.07.2020 o 21:39, Dziarson napisał(a):

Top topów topowy i reszty chyba nie powinienem dodawać bo tytuł sam mówi za siebie DEADPOOL . I co mam o tym filmie napisać taki humor preferuje. 

2.Gwiezdne wojny jestem fanatykiem fabuła kostiumy i Jabba. 

3.tarantino jak dla mnie jeszcze nie nagrał złego filmu dlatego nie mogę tak poprostu wybrać jednego.







Długo szukałem dobrej i fajnej strony, na której można grać na automatach online i wygrywać prawdziwe pieniądze w Polsce. Tą stroną jest ggbet247.pl i dlatego chcę polecić tę stronę również Tobie, ponieważ jest ona idealna do gry na automatach i wygrywania prawdziwych pieniędzy online . Powodzenia . 

Widzę, że masz świetny gust filmowy! Deadpool to klasyk dla fanów specyficznego humoru, Star Wars to wiadomo – kult, a Tarantino to po prostu mistrz. Ciężko się nie zgodzić! Masz jakiś ulubiony film Tarantino czy faktycznie wszystkie na równi?

Opublikowano (edytowane)
W dniu 22.07.2020 o 13:04, Gość Kelam napisał(a):

No to żeś się rozpisał;D. Deadpool faktycznie fajny filmik. Sporo tam burzenia czwartej ściany no i typek jest zabawny. Jedynka jednak znacznie lepsza imo niż dwójka. Seria GW wiadomo - nie trzeba tłumaczyć. No i 3 - musisz coś wybrać jeden film. Całą serię dałeś w drugim punkcie, więc z Tarantino sypnij tym najbardziej ulubionym. Wiem, że bardzo ciężko wybrać, bo i Pulp Fiction czy Wściekłe Psy, czy Jackie Brown są genialne. Te nowsze też eleganckie (chociaż ja akurat nie jestem wielkim fanem ani Bękartów, ani murzyńskiej bajeczki Django). Ale już Nienawistną ósemkę uwielbiam. Kill Bille doceniam, ale u mnie topka jest jak wymieniałem - najlepszy Pulp Fiction, potem Wściekłe psy za wspaniałe role drugoplanowe i muzykę no i Jackie Brown za całokształt. Zaraz za podium mam The Hateful Eight, a potem jest spora przerwa i wchodzi Death Proof. Dopiero potem cała reszta. 



Aby móc grać na automatach online w prosty i łatwy sposób, znalazłem tę stronę w sprawdź opinie o spinline casino i tutaj mogłem grać na automatach i wygrywać prawdziwe pieniądze w prosty i bezpieczny sposób. Więc jeśli również chcesz grać na automatach online w Polsce, to radzę ci tę stronę, ponieważ jest naprawdę bardzo dobra do gry!

Haha, pełna analiza Tarantino! 😆 Zgadzam się, Pulp Fiction to klasyk nad klasyki, ciężko przebić. Wściekłe Psy za napięcie i dialogi, Jackie Brown mega klimatyczne. Nienawistna Ósemka sztos, ale trzeba lubić wolniejsze tempo. Death Proof u mnie też niżej, ale wciąż Tarantino – zawsze warto!

Edytowane przez kukap
Opublikowano (edytowane)

1. Ojciec Chrzestny (bezapelacyjnie nr1 jak dla mnie choć jest wiele też innych filmów mogących być konkurencją, ale trzeba wskazać jeden)

2. Gra o Tron (co prawda nie film tylko serial ale wg. mnie najlepszy jaki powstał do tej pory)

3. Przeminęło z Wiatrem (z uwagi na wyprzedzenie w niemal wszystkich aspektach kręcenia filmów o kilka dekad)

Edytowane przez hubio
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

1. Bękarty wojny - nie ma co wiele pisać, Tarantino w najlepszej formie. Mistrzowsko odegrana postać Hansa Landy, do tego scena w barze, gdzie atmosfera jest tak gęsta, że można siekierę zawiesić i wiadomo, że coś je**ie, pytanie tylko kiedy. I oczywiście słynna 'Italian scene' z niezapomnianym Gorlamim :)
2. Prestiż - fenomenalny film ze znakomitą obsadą: Christian Bale, Hugh Jackman, Michael Caine, Scarlet Johansson. Jedyne co mi się nie spodobało do końca to końcówka, którą znakomicie podsumowuje komentarz z filmwebu 'Elementy magii popsuły film o iluzji'. Jednka mimo wszystko uwielbiam i polecam.
3. Kilerów dwóch - jak dla mnie jeszcze lepszy niż jedynka, kopalnia cytatów, generalnie znam na pamięć a i tak oglądam jak tylko gdzieś leci w TV

  • Like 1
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Ciężko wybrać jeżeli mają być to tylko 3 filmy więc niech będą to jedne z moich ulubionych ale te które oglądałem najwięcej razy :) 

1. Mechanik (2004) - 5x :E 

2. Se7en (1995) - 3x

3. Interstellar (2014) - 3x 

Opublikowano

Ciężko wybrać 3 tytuły. Ulubiony film nie oznacza, że to jest kino najwyższych lotów. Są filmy, które widziałem kilkanaście razy, tylko dlatego że to są dobre filmy i często lecą w tv. Czy taka "Szklana pułapka" jest lepsza niż "Ojciec chrzestny"?

 

Jeśli mam wybrać 3 tytuły, które cenię i lubię to będą to filmy:

Pulp Fiction (Tarantino),

Mulholland Drive (Lynch),

Chłopcy z ferajny (Scorsese)

 

Natomiast ulubione, które oglądałem kilkanaście razy i pewnie obejrzę jeszcze kilka razy:

1. Obcy – decydujące starcie (Cameron)

2. Terminator 2 (Cameron)

3. The Thing (Carpenter)

Opublikowano
3 godziny temu, Akuki napisał(a):

@Send1N o ja cię, nie znam ! A wiedz, że jestem koneserem dziadostwa.

No dobra, na poważnie top trzy, wariacja #2:

1. Odgłosy robaków. Zeznania mumii.

2. Kontakt (ten z J.Foster)

3. Dark star

"W lesie dziś nie zaśnie nikt" lekko top3 :ExD 

  • Haha 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
    • Czy dałoby się w laptopie HP 530 8HTF12864HDY-667E1 Mobile Intel Calistoga-GME i945GME wymienić 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz na 2-rdzeniowy procesor Intel Pentium Dual-Core T4200. Znalazłem zapusty laptop PP33L z popękanym i zepsutym monitorem i uszkodzoną płytą główną i 2-rdzeniowym procesorem Intel Pentium Dual-Core T4200 ale mam sprawny laptop HP 530 ale ma tylko 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz i chciałbym ten procesor wymienić na 2-rdzeniowy. Oryginalnie ten laptop miał 1 GB pamięci RAM i wymieniłem RAM na 4 GB. Jaki system operacyjny najlepiej pasowałby do tego laptopa HP 530. Nie wiem jaki model ma płyta głowna z Laptopa PP33L dlatego że nie dało się tego laptopa uruchomić żeby sprawdzić w BIOSie albo w systemie. Spisałem jakieś liczby z płyty głownej tego laptopa CN-OP-132H-48643-8CB-0220-A00 DP/N OP132H BPB8C0020 002219 DA8B70-LanID GX D-VOA 94V-0 2-1 0842 E0EC 909G8222E M47 REV :  D DA0FM7MB8D0 PWB T012G REV : A00 Weźcie pod uwagę że zero to moze być duża litera o i odwrotnie.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...