Skocz do zawartości

Wybór Monitora


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siema

 

Czy, monitor 32 calowy do rozdzielczości, wqhd, będzie odpowiedni? https://www.x-kom.pl/p/577925-monitor-led-32-i-wiekszy-acer-ei322qurpbmiippx-czarny-curved.html

https://www.x-kom.pl/p/577925-monitor-led-32-i-wiekszy-acer-ei322qurpbmiippx-czarny-curved.html

https://www.x-kom.pl/p/469250-monitor-led-32-i-wiekszy-lg-32gk650f-b.html

https://www.x-kom.pl/p/478189-monitor-led-32-i-wiekszy-aoc-cq32g1-curved.html

 

Czy, jest sens dopłacanie do tego najdroższego(1 link)? Który monitor, według was jest najlepszy?

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Ja to bym tez okreslil, w zasadzie do czego ten monitor? Bo nie ma czegos takiego jak monitor dobry lub zly. Sa monitory obiektywnie lepsze, ale nie w przypadku kazdego zastosowania warto do takiego doplacac. Swego czasu ja za ultrapanorame do gier musialem zabulic, ale jakakolwiek ultrapanorame tej samej wielkosci, rozdzialki i nawet typu matrycy bez wzgledu na jej jakosc dostalbym za polowe mniej.

Opublikowano
2 godziny temu, Japanese Capacitor napisał:

Kup se pan ultrapanorame, a nie jakis monitor, ktory zawsze chcial byc telewizorem :>

Zeby nie bylo, ze nie odpowiedzialem na pytanie tematu - nie siedzialem przed takim bydlakiem, ale nie widze 1440p na 32". Zawsze masz 14 dni na zwrot.

 

Tylko, z tymi ultrapanopramicznymi, jest taki problem, że podczas oglądania netflixa, youtube, będą czarne paski bo bokach.. Ten, monitor chciałbym wykorzystać, jako pomocniczy do oglądania filmów, seriali itd. Myślałem o 32 calach 4k, ale patrząc na specyfikacje i cenę, to bardziej opłaca się 27-32 wqhd.

 

34 minuty temu, xXMateoXx320 napisał:

W budzecie max do 1700 trudno jest znaleźć porządne 32" + 144Hz z dobrą matrycą. Czy aby konieczne jest aż tyle cali? w tym budzecie mozna juz znalexc spoko monitor ~~27calowy ale z 32 to juz bedzie trudno o ideał

 

Mam już jeden 27 calowy wqhd z ipsem i 144hz. Potrzebny mi jest monitor do filmów/seriali, więc pomyślałem, że jeśli nie 4k, to zakrzywiony 32, będzie dobrym wyborem.

 

Opublikowano
3 godziny temu, PsyhoMir napisał:

Przejrzałem stronę rtings i po porównaniu do LG 32GK650F-B i AOC CQ32G1 to najlepiej wybrać Dell S3220DGF, którego nie wymieniłeś.

Jest on tutaj : https://www.x-kom.pl/p/547364-monitor-led-32-i-wiekszy-dell-s3220dgf-gaming-curved.html

 

Nie ma tam tego Acera więc ciężko coś powiedzieć.

 

Bardzo ciekawy, tylko wciąż mam wątpliwości, czy warto dopłacać, do czegoś co nie jest "HDrem" , i ma gorszy czas reakcji.

Opublikowano
5 minut temu, xXMateoXx320 napisał:

Moim zdaniem lepiej poczekać i uzbierać wiekszą kwote by kupić sensowny monitor 32" który pokazuje wyrazne "kolorowe" kolory zebyś był zadowolony z wydanych pieniedzy 

 

Nie chce, wydawać na drugi monitor kilku tysięcy złotych, zwłaszcza jeżeli on ma być głównie do multimediów. Jak będę wymieniał, ten główny, to wtedy mogę wyłożyć więcej. Czyli, raczej sugerujesz wziąć 27 calowy? Polecisz jakiś?

 

Opublikowano
2 godziny temu, Gość Paweł napisał:

 

Tylko, z tymi ultrapanopramicznymi, jest taki problem, że podczas oglądania netflixa, youtube, będą czarne paski bo bokach.. Ten, monitor chciałbym wykorzystać, jako pomocniczy do oglądania filmów, seriali itd. Myślałem o 32 calach 4k, ale patrząc na specyfikacje i cenę, to bardziej opłaca się 27-32 wqhd.

 

 

Teraz rozumiem, skad ten rozmiar. Przypuszczam, ze moze byc pixeloza przy tylu calach i 1440p, ale nic nie szkodzi wziac na probe. W kwestii matrycy masz dwie opcje: VA i IPS. Imo bardziej filmowa jest VA, bo lepsze czernie (cien to cien, a nie szara plama), ale niektorzy preferuja IPS, czyli lepsze odwzorowanie kolorow. Ja na kompie glownie gram, przesiadalem sie z IPSa na VA i preferuje ta druga, bo jest imo o wiele bardziej realistyczna. Odwzorowanie kolorow brzmi istotnie, ale przypuszczam, ze istotne jest bardziej dla grafikow. Znajdz sobie jakies porowniania na yt takich matryc. IPS zrobi pewnie lepsze pierwsze wrazenie, ale przypatrz sie dobrze.

 

Rynek monitorow mnie nie interesuje, wiec oplacalnych modeli nie polece, ale masz kompetentna strone, ktora pomogla mi z wyborem mojego: https://pcmonitors.info/

Opublikowano
1 godzinę temu, Japanese Capacitor napisał:

 

Teraz rozumiem, skad ten rozmiar. Przypuszczam, ze moze byc pixeloza przy tylu calach i 1440p, ale nic nie szkodzi wziac na probe. W kwestii matrycy masz dwie opcje: VA i IPS. Imo bardziej filmowa jest VA, bo lepsze czernie (cien to cien, a nie szara plama), ale niektorzy preferuja IPS, czyli lepsze odwzorowanie kolorow. Ja na kompie glownie gram, przesiadalem sie z IPSa na VA i preferuje ta druga, bo jest imo o wiele bardziej realistyczna. Odwzorowanie kolorow brzmi istotnie, ale przypuszczam, ze istotne jest bardziej dla grafikow. Znajdz sobie jakies porowniania na yt takich matryc. IPS zrobi pewnie lepsze pierwsze wrazenie, ale przypatrz sie dobrze.

 

Rynek monitorow mnie nie interesuje, wiec oplacalnych modeli nie polece, ale masz kompetentna strone, ktora pomogla mi z wyborem mojego: https://pcmonitors.info/

 

Ok, dzięki.

Opublikowano

Pamietaj tez, ze matryca matrycy nie rowna. Tj. wszystko rozbija sie o jej jakosc, bo np. nie kazda VA jest taka sama. Tak samo nie na kazdym IPSie bolaczki IPSa beda tak samo wyrazne. Zdarzaja sie dokladnie te same matryce w roznych monitorach, wiec za rozne pieniadze. To co napisalem wyzej, to bardziej ich specyfika.

Opublikowano
17 minut temu, Japanese Capacitor napisał:

Pamietaj tez, ze matryca matrycy nie rowna. Tj. wszystko rozbija sie o jej jakosc, bo np. nie kazda VA jest taka sama. Tak samo nie na kazdym IPSie bolaczki IPSa beda tak samo wyrazne. Zdarzaja sie dokladnie te same matryce w roznych monitorach, wiec za rozne pieniadze. To co napisalem wyzej, to bardziej ich specyfika.

 

Rozumiem. Myślę, że zdecyduje się na matryce VA. Czasami, jak porównuje monitory, to różnice, są bardzo minimalne, dlatego największy problem jaki mam, to, czy dokładać te 200zł, czy też nie.. Niby, chciwy traci dwa razy, ale z drugiej strony pewne bajery są tylko marketingiem..

Opublikowano

Nie wiem jakie bajery masz na mysli. Jesli monitor tylko do filmow, liczy sie jakosc matrycy, przyda sie wyzsze odswiezanie, bo te chcesz zawsze jak najwyzsze. Kwestia sporna jest HDR. HDR wymaga jak najwyzszej jasnosci, a siedzac przy czyms wiecej niz 100 nitow, taka biel wyszukiwarki wypali Ci galy. Inaczej jest w przypadku telewizora, od ktorego siedzimy zwykle minimum dwa metry i odleglosc robi tu zbawienna roznice. Dochodzi do tego kwestia kontrastu - u mnie na monitorze o jasnosci bodajze 250 nitow, najlepszy jest w okolicach 1/3 jasnosci, ale nie wiem, czy nie dziala to inaczej w przypadku szkielek z HDR. Jesli czasem byloby grane, liczy sie takze czas reakcji (1-5 ms) czy obecnosc FreeSync/G-Sync. Czesciej spotykany jest FreeSync i trzeba sie dogrzebac tego, w jakim zakresie Hz dziala z kartami Nvidii, bo czasem jest on gorszy niz w przypadku kart AMD. Roznice robi tez tzw. Overdrive - redukcja rozmazywania sie dynamicznych scen. Reszta bajerow typu Low Blue Light czy Shadow Control (rozjasnianie ciemnych fragmentow, gdy patrzysz na nie w grach) nie jest imo istotna i sam ich nie uzywam. Bajery wypisywane na stronach monitorow w sklepach to zwykle oczywistosci, ktore ma kazdy monitor, ale ubrane w nazwe od producenta, by wyroznic go na tle innych. Oczywiscie wszystko mozszesz sobie posprawdzac, bo nic tu nie jest co do reguly.

 

Ogolem jestem zdania, ze na monitor nie nalezy zalowac, bo zwykle siedzi sie na nim pare lat. Pozalujesz, moze Ci sie spodoba, moze nie, ale tez mozesz sie zastanawiac, jakby to bylo, jakbys jednak wzial ten lepszy, a to niefajne. Zamow se po prostu dwa, porownaj i czesc.

Opublikowano

No właśnie, chodzi mi o HDR. 

"Działający HDR w monitorach, który "ma sens" i który wykorzystuje szeroki gamut to ten z nazwą "Vesa HDR 600" i wyżej - Ten certyfikat wymaga 10bitów + szerokiego gamutu + stref wygaszania, i od tego certyfikatu zaczyna się taka podstawowa zabawa z HDR'em, wsystko poniżej to czysty marketing". Dlatego, tak bardzo się zastanawiam, czy warto dopłacać, do czegoś, co w rzeczywistości, nim nie jest, albo jakąś imitacją.. Regulacja wysokości, PIVOT, głośniki, to też plus do ceny. No, ale w sumie masz racje, że monitor będzie mi służył przez kilka lat, więc warto dopłacić.. Znalazłem, jeszcze taki https://www.x-kom.pl/p/573798-monitor-led-32-i-wiekszy-acer-et322qkcbmiipzx-czarny.html

Opublikowano

Ogarniasz ten HDR lepiej ode mnie, ale mnie to akurat nie interesuje w temacie monitorow, bo siedze raptem 80 cm od niego, a to zbyt blisko, by katowac sobie oczy super-jasnoscia. Co moge Ci powiedziec z doswiadczenia, ze jasnosc typu 350 nitow wielkiej roznicy nie robi, bo mam telewizor o podobnym ,,potencjale". Z drugiej strony nie siedzialem przed lepszym, wiec porownania tez nie mam.

 

Posprawdzaj sobie recenzje tego monitora. Ja widze zaskakujaco tani monitor jak na rozmiar i rodzialke, wiec wiele bym sie nie spodziewal, ale moze to jakas kozacko wyceniona opcja. W monitorach Acera ludzie skarza sie na jakas wlasciowosc matrycy, taka jakby siatke, ale nie wiem, czy dotyczy to kazdego.

Opublikowano
4 godziny temu, Gość Paweł napisał:

 

Tylko 60Hz -> więc jesli to ma byc monitor stojący obok 144Hz monitora to mysle ze róznica bedzie boleć w oczy

 

do 27" moge polecic te sztuki https://www.x-kom.pl/p/551546-monitor-led-27-hp-x27i-gaming.html#Specyfikacja
https://www.x-kom.pl/p/569060-monitor-led-27-acer-nitro-vg271usbmiipx-czarny-hdr-165hz.html#Specyfikacja

 

chyba ze 60Hz a obok 144 nie zrobi na twoich oczach różnicy 

 

Opublikowano
5 godzin temu, xXMateoXx320 napisał:

 

Tylko 60Hz -> więc jesli to ma byc monitor stojący obok 144Hz monitora to mysle ze róznica bedzie boleć w oczy

 

do 27" moge polecic te sztuki https://www.x-kom.pl/p/551546-monitor-led-27-hp-x27i-gaming.html#Specyfikacja
https://www.x-kom.pl/p/569060-monitor-led-27-acer-nitro-vg271usbmiipx-czarny-hdr-165hz.html#Specyfikacja

 

chyba ze 60Hz a obok 144 nie zrobi na twoich oczach różnicy 

 

 

Ten ACER, wydaje się być najrozsądniejszą opcją :)

  • 9 miesięcy temu...
  • tomcug zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • 4 to wcale nie jest 4. HDD nie sprawdza całej powierzchni cały czas więc tylko 4 namierzył tam gdzie coś robiłeś.   U mnie po prostu zaczęło gwałtownie rosnąć przy skanowaniu, bo uszkodzeń było o wiele więcej. A potem przybywały nowe. Tak więc na skopiować co się da i na śmietnik.
    • Oj żebyś jeszcze nie płakał jak będzie słychać kwik z drugiej strony. 😁 3 partie się dogadują, a lewica to taki śmieć na doczepkę.   Ja mówię o tym z jakimi opiniami się spotykam, a nie wchodzę w dyskusję nad ich sensem. Ja na wybory nie idę więc. 🤷🏿‍♂️
    • TLOU PS5 vs Pro Lepszych SS w sieci nie udało mi się znaleźć:     No dobrze, przecież to napisałeś po moim poście i temu nie zaprzeczyłem. Wierze ci. Nie ma co się denerwować zaraz. Rozmawiamy sobie tylko. Luz.
    • Like A Dragon Ishin! ukończony, na koncie 69h, wykonane 72% zadań pobocznych.   Ishin to spin-off serii Yakuza i Like a Dragon, fabularnie niepowiązany z tamtymi seriami. Akcja gry rozgrywa się w 1867 roku, podczas japońskiego okresu Bakumatsu, a tytuł wykorzystuje wiele z najbardziej rozpoznawalnych twarzy z wszystkich gier z całej serii i zamienia je w postacie pasujące do epoki, z których wiele to prawdziwe postacie historyczne. Wiele rzeczy opowiedzianych w grze to prawdziwe wydarzenia z historii Japonii, odpowiednio wplecione w fabułę gry, gdzie w wyniku nacisków społecznych powstała grupa znana jako Shinsengumi. Zadaniem Shinsengumi była ochrona członków szogunatu Tokugawa przed ogólnokrajowymi grupami lojalistów, którzy czcili cesarza Japonii zamiast jej rządu wojskowego.   Ale skupmy się na samej grze. Od razu rzuca się w oczy, że Ishin! to dość budżetowy spin-off. Wykorzystuje nieco starszy silnik UE4, zamiast najnowszego Dragon Engine, podobnie jak starsze Yakuza 0 i 5. Do tego czuć dość duży recykling assetów z innych gier z serii. Grafika jak i lokacje trącą myszką, ale siła tej gry tkwi w  innych elementach. Przede wszystkim - najlepszy moim zdaniem system walki ze wszystkich gier z tej serii. Jest szybki, widowiskowy, efektowny. Do wyboru katana, katana + rewolwer, sam rewolwer i pięści. Osobiście wymaskowałem katanę i pistolet, dość unikalne połączenie dzięki któremu dosłownie tańczysz między wrogami, bazując swoją walkę na szybkości i unikach. Uwielbiałem jak wrogowie, nawet wykorzystując różnorakie sztuczki czy specjalne ciosy, nie byli po prostu w stanie mnie trafić  Ale tutaj jest coś za coś - byłem szybki ale zadawałem małe obrażenia, natomiast grając samą kataną zadawałem ogromne, ale walka była znacznie większym wyzwaniem i ciągle trzeba było parować/kontrować, inaczej od razu gleba. Finishery topka i jest ich mnóstwo, robią wrażenie. Ogólnie - bardzo fajny system, każdy znajdzie coś dla siebie. Do tego, wraca większość postaci z wszystkich gier z serii, od Yakuzy 0 zaczynając, a na Like a Dragon kończąc. Te same twarze, Ci sami aktorzy głosowi, tylko wcielają się w inne osoby, w większości znane postacie z historii Japonii. Będę szczery, przez pierwsze 20-25h gubiłem się strasznie, bo co widziałem kolesia to od razu w głowie "o to ten detektyw z Y2!" albo "o, to ten złol z Y3", ale w końcu się przyzwyczaiłem i zacząłem łapać kto jest tutaj kim. Osoby które nigdy nie grały w żadne Yakuzy, pod tym względem będą miały chyba trochę łatwiej.    Fabuła bazuje w dużej części na prawdziwych wydarzeniach i jest naprawdę interesująca, szczególnie dla fanów japońskiej kultury, są zwroty akcji, lepsze bądź gorsze, krew się leje, sporo osób tutaj ginie. Finał może nie tyle mnie rozczarował co zdziwił, bo dość ogólnikowo znałem los głównego bohatera tej opowieści, czyli Sakamoto Ryomy, i nie wiedzieć czemu, został on w tym finale przez twórców zmieniony (https://en.wikipedia.org/wiki/Sakamoto_Ryōma). Questy poboczne jak to w Yakuzach - połowa z nich to typowe Yakuzowe odklejki, ale trafiały się też lepsze. Pobawiłem się trochę w łowienie ryb, pośpiewałem w karaoke, nawet wziąłem lekcje tańca     Ogólnie fajna gra, ale zdecydowanie nie dla każdego. Gdybym miał wystawić jej ocenę, to dałbym jej 7,5/10 za interesującą fabułę, świetnie zrealizowane filmowe cutscenki i ten naprawdę dobry system walki.  
    • @RyszardGTS Używałem do ostatniej wersji 7 beta. Była bez reklam, poprzednie też dało się tak "zrobić". Zakończyło się przejściem na Palringo, gdzie można było łączyć GG i FB w tamtym czasie.   @Wodzu Zawsze jest jakiś początek, okres mojej względnej forumowej ciszy przypadał na lata "redaktorskie", co otworzyło dostęp do zasobów sprzętowych. Na szczęście wykształcenie umożliwiło inną ścieżkę kariery.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...