Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z dwoma kośćmi chodzi dobrze i się poprawnie podkręca, ale jak włożysz cztery to już nie jest tak różowo i masz przez to zachowawczą specyfikację.

Większość używa dwóch banków RAM i tego nie widzi więc będzie zachwycona, ale ci co potrzebują czterech jak się zdziwią to spec wyklucza reklamacje.

Opublikowano

Nie sądzę, na wszystkich procesorach AMD tak jest. Przykładowo na FX-8350 mogę bez problemu ustawić 2400 MHz na dwóch kościach, a przy czterech maksymalnie 1600 MHz - wyższe wartości po prostu nie zabootują! Na FM2+ i poprzednich podstawkach pod APU też było identycznie.

Opublikowano

Hmmm no może i tak się skończyć, choć miejmy nadzieje, że tu się to uda naprawić. W którymś art. w necie czytałem, na benchmarku chyba, że nowy bios to poprawi, ale nie zarzekam się :) Teraz czekam na jutrzejszą premierę i testy :)

Opublikowano

Skoro obecnie jest taki problem to małe szanse, że poprawią, najwyraźniej coś przeszło ze starej architektury a nie zostało napisane od zera.

Wielokanałowość kontrolera pamięci Intela też się rodziła w bólach.

Opublikowano

Nie wiem, ale ja oceniam debiut Ryzena na plus, tylko trzeba brać tez poprawkę na medialną papkę, mniej lub bardziej rzetelną. Wyczekuję teraz Ryzen 5, bo to będzie moja półka cenowa, jak myślę ;) 

Opublikowano

ciekawe jak będzie z apu na am4.

Mi sie to podoba bo nie dość że można złożyć budżetowego kompa na tej podstawce to jeszcze można stworzyć pc do zadań profesjonalnych na ten socket.

Opublikowano

I co ja mam  teraz zrobić była szansa że AŁEM de będzie miało  fajnego proca  za grosze a wyszło jak  wyszło czyli znowu miałem  racje przytocze cytat z  samego siebie zawarty na OVC w moim opisie już kilak lat "  Jestem inny, jestem Fanboyem Intela i nie obchodzi mnie jak długo bronić AMD będziecie, ja stwierdzę, że jest nic nie warte " dziekuje i polecam sie na przyszłość :D

Opublikowano
10 godzin temu, Finkregh napisał:

Z tymi zadaniami profesjonalnymi to bym się wstrzymał.

24 Linie PCI-E i bedacki kontroler pamięci
Ni to mainstream ni to pro :>

No NVMe to tam za dużo nie zapakujesz (cały jeden %-)), ale do renderu jest ok.

Opublikowano
Dnia 3/4/2017 o 13:45, haha3 napisał:

ciekawe jak będzie z apu na am4.

Mi sie to podoba bo nie dość że można złożyć budżetowego kompa na tej podstawce to jeszcze można stworzyć pc do zadań profesjonalnych na ten socket.

Chyba już jest to spóźnione, od jakiś 2 lat trwa trend przepisywania silników renderingu, symulacji, optymalizacji na GPU, bo mają naturalną przewagę w tym temacie obecnie. 

I są to rozwiązania multi GPU. Jak popatrzysz jakie są ceny oprogramowania doliczysz do tego cenę specjalisty i jego stanowiska to cena CPU jest marginalna. Będzie się liczyć ta platforma która zaooferuje większą wydajność. A to będzie i już jest  multi-GPU z wieloma liniami w tle i duża ilością szybkiego RAMU.

A zarówno ilość linii jak i obsługa RAM w przypadku Ryzen'a taka super nie jest. 

 

Owszem student albo rynek SOHO, szczególnie różnej maści rozpoczynający wolni strzelcy, będą z niego zadowoleni jak  z tańszej alternatywy, obniżający koszt startu lub koszt edukacji. Szczególnie, że i pograć się na tym da.  Ale to chyba jedyne pole zastosowań gdzie można śmiało powiedzieć, że RYZEN ma przewagę.

Jakbym dziś miał kupować CPU do gier nie wziąłbym RYZEN, mam w tym roku w planie zbudowanie maszyn do renderingu i też nie mam RYZEN'a na liście.

 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Dnia 5.03.2017 o 00:52, Finkregh napisał:

Ciekawy Punkt Widzenia :

Ale wykryto trochę fanboystwo x)

Jak chcesz zobaczyć fanboystwo to idź na TechLiptona napisz, że Ryzen nie jest dobry. Zaraz Cię tam wszyscy włącznie z Liptonem zjedzą

Takie spostrzeżenie: Przy teście Ryzen 5 vs i5-7400 Lipton pierdzielił farmazony, iż Core i5-7400 nie da się w żaden sposób podkręcić na B150.
W komentarzu mu to wypomniałem i napisałem, że to bzdura i sam testował OC przez szynę BCLK. Zaraz oczywiście jakiś matoł tam naszczekał, że się nie da a morele.net oczywiście potwierdziło brzdęki jakiegoś tam małego fanboya.
Jak udowodniłem, że się da i zdementowałem wszystkie bzdury wypisywane przez morele.net nagle w komentarzach totalna cisza.
Wniosek: Lipton jest zwykłym fanboyem i celowo fałszuje wyniki na korzyść Ryzenka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • TLOU PS5 vs Pro Lepszych SS w sieci nie udało mi się znaleźć:     No dobrze, przecież to napisałeś po moim poście i temu nie zaprzeczyłem. Wierze ci. Nie ma co się denerwować zaraz. Rozmawiamy sobie tylko. Luz.
    • Like A Dragon Ishin! ukończony, na koncie 69h, wykonane 72% zadań pobocznych.   Ishin to spin-off serii Yakuza i Like a Dragon, fabularnie niepowiązany z tamtymi seriami. Akcja gry rozgrywa się w 1867 roku, podczas japońskiego okresu Bakumatsu, a tytuł wykorzystuje wiele z najbardziej rozpoznawalnych twarzy z wszystkich gier z całej serii i zamienia je w postacie pasujące do epoki, z których wiele to prawdziwe postacie historyczne. Wiele rzeczy opowiedzianych w grze to prawdziwe wydarzenia z historii Japonii, odpowiednio wplecione w fabułę gry, gdzie w wyniku nacisków społecznych powstała grupa znana jako Shinsengumi. Zadaniem Shinsengumi była ochrona członków szogunatu Tokugawa przed ogólnokrajowymi grupami lojalistów, którzy czcili cesarza Japonii zamiast jej rządu wojskowego.   Ale skupmy się na samej grze. Od razu rzuca się w oczy, że Ishin! to dość budżetowy spin-off. Wykorzystuje nieco starszy silnik UE4, zamiast najnowszego Dragon Engine, podobnie jak starsze Yakuza 0 i 5. Do tego czuć dość duży recykling assetów z innych gier z serii. Grafika jak i lokacje trącą myszką, ale siła tej gry tkwi w  innych elementach. Przede wszystkim - najlepszy moim zdaniem system walki ze wszystkich gier z tej serii. Jest szybki, widowiskowy, efektowny. Do wyboru katana, katana + rewolwer, sam rewolwer i pięści. Osobiście wymaskowałem katanę i pistolet, dość unikalne połączenie dzięki któremu dosłownie tańczysz między wrogami, bazując swoją walkę na szybkości i unikach. Uwielbiałem jak wrogowie, nawet wykorzystując różnorakie sztuczki czy specjalne ciosy, nie byli po prostu w stanie mnie trafić  Ale tutaj jest coś za coś - byłem szybki ale zadawałem małe obrażenia, natomiast grając samą kataną zadawałem ogromne, ale walka była znacznie większym wyzwaniem i ciągle trzeba było parować/kontrować, inaczej od razu gleba. Finishery topka i jest ich mnóstwo, robią wrażenie. Ogólnie - bardzo fajny system, każdy znajdzie coś dla siebie. Do tego, wraca większość postaci z wszystkich gier z serii, od Yakuzy 0 zaczynając, a na Like a Dragon kończąc. Te same twarze, Ci sami aktorzy głosowi, tylko wcielają się w inne osoby, w większości znane postacie z historii Japonii. Będę szczery, przez pierwsze 20-25h gubiłem się strasznie, bo co widziałem kolesia to od razu w głowie "o to ten detektyw z Y2!" albo "o, to ten złol z Y3", ale w końcu się przyzwyczaiłem i zacząłem łapać kto jest tutaj kim. Osoby które nigdy nie grały w żadne Yakuzy, pod tym względem będą miały chyba trochę łatwiej.    Fabuła bazuje w dużej części na prawdziwych wydarzeniach i jest naprawdę interesująca, szczególnie dla fanów japońskiej kultury, są zwroty akcji, lepsze bądź gorsze, krew się leje, sporo osób tutaj ginie. Finał może nie tyle mnie rozczarował co zdziwił, bo dość ogólnikowo znałem los głównego bohatera tej opowieści, czyli Sakamoto Ryomy, i nie wiedzieć czemu, został on w tym finale przez twórców zmieniony (https://en.wikipedia.org/wiki/Sakamoto_Ryōma). Questy poboczne jak to w Yakuzach - połowa z nich to typowe Yakuzowe odklejki, ale trafiały się też lepsze. Pobawiłem się trochę w łowienie ryb, pośpiewałem w karaoke, nawet wziąłem lekcje tańca     Ogólnie fajna gra, ale zdecydowanie nie dla każdego. Gdybym miał wystawić jej ocenę, to dałbym jej 7,5/10 za interesującą fabułę, świetnie zrealizowane filmowe cutscenki i ten naprawdę dobry system walki.  
    • @RyszardGTS Używałem do ostatniej wersji 7 beta. Była bez reklam, poprzednie też dało się tak "zrobić". Zakończyło się przejściem na Palringo, gdzie można było łączyć GG i FB w tamtym czasie.   @Wodzu Zawsze jest jakiś początek, okres mojej względnej forumowej ciszy przypadał na lata "redaktorskie", co otworzyło dostęp do zasobów sprzętowych. Na szczęście wykształcenie umożliwiło inną ścieżkę kariery.
    • Chcialem pokazac odbicia w kontekscie, ze bez RT tez moga dobrze wygladac.   Jezeli Tobie pisze, ze nic nie jest wyostrzone w ustawieniach TV to nie jest. Rozmawiamy powaznie czy nie? Mam wrazenie, ze chyba nie. Nigdy wiecej nie zrobie zdjecia i nie wrzuce na to forum. Wszystko przeszkadza. Nic nie pasuje.   To prawdopodobnie aparat podkrecil, bo mam tak ustawione. Z tymi ustawieniami moze tak byc, ze wokol jest ziarno, a sam wyswietlacz aparat wyostrzyl.  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...