Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaraz trzecie odpalenie gry, bo za 1 razem zatrzymało się na ok 75%, teraz na jakiś 10%, usunąłem shadery i może pomoże.

edit:
Leciało jak burza, tuż przed końcem się zablokowało :hmm: Raz na ok 75%, drugi raz na samym początku 10%, a teraz pod sam koniec.

obraz.thumb.png.520887680617f88c005ec774a3413f1e.png

Edytowane przez Reddzik
Opublikowano (edytowane)

@Reddzik znajomy mi mówi, żeby odpalać .exe gry jako admin bo "gierka musi nadpisać stare shadery i je usunąć z folderu systemowego, a bez uprawnien admina tego nie zrobi".

 

Śmieszna sprawa bo takie cyrki miałem z Silent Hill 2 Remake.

Edytowane przez caleb59
Opublikowano (edytowane)

Usuwałem shadery, grę mam na C na nvme, aktualnie 199GB wolnego miejsca na C. Folder Gry bez program files.

Odpalenie przez Administrator wywala błąd, tak jak kiedyś pisałem, więc nie odpalę gry przez exe z prawami administratora. Wywala to "Unhandled Exception: EXCEPTION_ACCESS_VIOLATION reading address 0x0000000000000098"

Edytowane przez Reddzik
  • Upvote 1
Opublikowano
2 minuty temu, Reddzik napisał(a):

Usuwałem shadery, grę mam na C na nvme, aktualnie 199GB wolnego miejsca na C. Folder Gry bez program files.

Ja mam na SSD, 312GB wolnego jeszcze, to jest inny dysk niż C.

Opublikowano (edytowane)

Niektórzy chyba nie wiadomo czego oczekiwali po tej grze oprócz bycia stalkerem 

Tak ma trochę bolączek ale widać że naprawią

Edytowane przez JSTMB
Opublikowano

Trochę wrażeń z Reddit, u mnie jeszcze się ściąga bo niedawno steama odpalilem 

 

Good news it's much much better:
- I have been running around the map for one hour and i had 0 times when random enemies spawned near me and started attacking me how it was before this patch, now they really don't spawn behind you knowing your location
- i saw a fight in the distance between stalker and mutants and it felt more organic
- npc's are not de-spawning anymore, i saw a fight between bandits and stalkers, they were fighting for some territory inside a building and i decided to run away and come back, after i came back stalkers were still there, they have not disappeared

Bad news:
- Draw distance for npc's is still super close, their 3d models can disappear from your view but they actually not disappearing, only their 3d model until you come close again they will be there
- They still Don't Loot bodies

  • Like 2
Opublikowano (edytowane)

Więc tak, nadal dziwne ładowanie cieni, rozjaśnianie po wyjściu z budynku, brzydko to wygląda. Wydajność raczej taka sama tu nic się nie powinno zmienić jak dla mnie.
Najważniejsza zmiana jaką zauważyłem jest związana z A-life 2.0, a nie sorka 1.3, bo taki mamy patch i mam z tego :smiech::
Zrobiłem kilka kroków za bramę ze strażnikami, nagle pojawiły mi się- sprawdzając mapę na PDA, 5 mięsaczy i mnie zaatakowało, pod samą bramą ze strażnikami.
Poszedłem do jakiegoś małego ośrodka- po drodze mijałem grupkę 6 npców, w ośrodku już mnie z daleka widzą, strzelając się z nimi zostałem napadnięty znienacka przez 4 dzików, ale to fajne, tak nagle walczyć na kilku płaszczyznach, nie za dużo?:hmm: ale pewnie mogły usłyszeć strzały, ja je nie widziałem, więc mnie zaskoczyły.

 

Edytowane przez Reddzik
  • Haha 3

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Ja założyłem przejście z prywatnej do publicznej, wiadomo, że zwiększenie podaży lekarzy to jest minimum 6 lat.
    • Kto ci takich głupot nagadał. Twitterowe trolownie? Rozliczanie PIS tak, ale mamy ważniejsze problemy których to już KO rozwiązywać nie che. Ważne dla nich jest to, że wojenka PIS PO może trwać.   Czyli jednak Korwin jest skuteczny jak na swoją niszę, ale jak zwykle zmieniasz temat żeby móc dorzucić coś negatywnego  Boring    Znowu jakieś bajdurzenie. Weź to przeczytaj jeszcze raz bo to nie ma sensu. Jego poglądem jest miedzy innymi to, że nawet za Hitlera pewne rzeczy były lepsze niż są teraz. Więc jako specjalista od Korwina i Konfy to troche smieszne, że miałbyś mieć inną ocene. Jednak mało mnie już rzeczy zdziwi. O jaki piękny typowy antykofiarski wysryw.   Ja tak nie napisałem. To tylko twoje kolejne kłamstwo. Przestań notorycznie kłamać i inputować innym coś czego nie napisali. To nie hejto czy inna trollownia dla przygłupów  
    • W nawiązaniu do mojej wczesniejszej wypowiedzi a konkretnie pkt 4:     Pochodnia na niebie - 343 p.n.e.     Według pism Diodora Sycylijskiego Timoleona, gdy około 343 r. p.n.e. podróżował z Koryntu na Sycylię, jego drogę wskazywało kilka jasnych świateł, zwanych lampas . [1] Chociaż postrzegano to jako znak pomocy z niebios, patrząc z nowoczesnej perspektywy, można to uznać za obserwację UFO. Według tekstu „Przez całą noc poprzedzała go płonąca na niebie pochodnia, aż do momentu, gdy eskadra zacumowała we Włoszech”. Co ciekawe, Timoleon twierdził również, że podczas tego przewodnictwa przepowiedziano mu „sławę i chwałę”, sugerując, że miała miejsce jakaś interakcja wykraczająca poza proste dostrzeżenie, prawdopodobnie komunikacja telepatyczna — znowu coś, co często twierdzi się we współczesnych spotkaniach z UFO . Wielu historyków twierdzi, że obserwacja nie była niczym więcej niż kometą lub nawet deszczem meteorów . Jednak nie odnotowano żadnych takich zdarzeń, a ponadto światła były widoczne stale i w ustalonym kierunku aż do momentu przybycia eskadry na brzegi domu, a nie tak, jak można by się spodziewać po komecie lub meteorze.     Druga wojna punicka Obserwacje - 218–201 p.n.e.   Podczas II wojny punickiej, pomiędzy 218 a 201 r. p.n.e., odnotowano wiele dziwnych zjawisk powietrznych. [2] O kilku z nich donoszą rzymskie Annales maximi . W 218 r. p.n.e. pojawiły się doniesienia o statkach, które błyszczały na niebie, wyłaniając się z chmur. Dwa lata później, w 216 r. p.n.e., zaobserwowano podobne „błyszczące okrągłe tarcze” przelatujące przez powietrze. Każdy z opisów tych dwóch obserwacji można łatwo wyobrazić sobie jako powszechne UFO opisywane w epoce nowożytnej. Wiele takich obserwacji miało miejsce w czasie wojny , co jest punktem przeniesionym do współczesnych konfliktów. Wielu badaczy uważa, że chaos wytworzony w konflikcie działa jako kanał dla zwiększonej aktywności UFO . Te obserwacje są również dość często widziane przez wielu świadków. Oba te szczegóły stanowią tło naszych następnych wpisów.     Obserwacja trzech księżyców - 122 r. p.n.e.     Około 122 r. p.n.e. na niebie Ariminium we Włoszech zaobserwowano kilkakrotnie „trzy księżyce” pojawiające się na niebie jednocześnie. [3] Co więcej, obiekty te były widoczne zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy. W Księdze II swojej Historii Naturalnej Pliniusz byłby jedną z osób, które odnotowałyby to wydarzenie, stwierdzając: „Trzy księżyce pojawiły się jednocześnie za konsulatu Gnejusza Domicjusza i Gajusza Fanniusza”. Inny zapis o trzech księżycach pojawia się w Księdze I Historii Rzymskiej , gdzie mówi się: „W Ariminium jasne światło, jak dzień rozbłysło w nocy” i że „trzy księżyce stały się widoczne” w wielu częściach kraju. Czy było to dostrzeżenie inteligentnie kierowanego statku, czy nie, jest przedmiotem debaty. Niektórzy historycy głównego nurtu postulują, że dostrzeżenia były zjawiskiem atmosferycznym. Kwestią opinii jest również, czy pisarze w tamtym czasie uznaliby to za konieczne do odnotowania. Armia rzymska - 74 p.n.e.     Gdy armia rzymska zmierzała ku starciu z armią króla Mitrydatesa VI na terenie dzisiejszej Turcji , obie strony były świadkami czegoś zupełnie niezwykłego. [4] Opowieść, która miała miejsce w 74 r. p.n.e., została opisana przez historyka Plutarcha. (Należy jednak zauważyć, że Plutarch nie żył w 74 r. p.n.e.) Plutarch stwierdził, że pomimo doskonałej i przyjemnej pogody, nagły huk rozległ się nad okolicą, a błysk rozprzestrzenił się po niebie. Następnie napisał, że „widziano ogromne, przypominające płomienie ciało spadające między dwie armie”. Ponadto Plutarch podał solidny i szczegółowy opis obiektu. Stwierdził, że ma kształt dzbana na wino i kolor stopionego srebra. Obiekt wylądował między dwiema armiami, zatrzymując ich postępy. Każda armia, zarówno zafascynowana, jak i przestraszona tajemniczym statkiem przed nimi, zaczęła się wycofywać, tymczasowo wstrzymując konflikt.   Wisząca Kometa - 12 p.n.e.     Tak naprawdę niewiele wiadomo o tym konkretnym incydencie, ale warto go tutaj uwzględnić, po prostu ze względu na jego dziwaczny charakter w czasie, gdy na niebie powinno być bardzo mało rzeczy. W 12 r. p.n.e. dziwny obiekt „podobny do komety” po prostu unosił się nad Rzymem przez kilka dni. Następnie „stopił się” w to, co zostało opisane jako błyski przypominające pochodnie. [5] Opis, choć krótki, nie wspomina o żadnym dźwięku ani głośnym hałasie, więc mało prawdopodobne, aby była to nagła eksplozja . Czy możliwe, że statek był pewnego rodzaju statkiem-matką, który rozproszył mniejsze, sondopodobne statki po zbadaniu obszaru podczas zawisu? Warto też zauważyć, że wszelkie relacje z historii rzymskiej należy traktować nieco poważniej niż inne. Powodem tego jest to, że rzymscy historycy i kronikarze bieżących wydarzeń musieli przejść przez surowe procedury, aby upewnić się, że ich relacje są wiarygodne i dokładne, a dopiero wtedy relacja mogła zostać wpisana do oficjalnego zapisu.   Rydwany w chmurach - 70 r. n.e.   Być może jedną z najlepiej udokumentowanych starożytnych obserwacji była ta Józefa Flawiusza z 70 r. n.e. Według jego relacji, na niebie Judei miało miejsce tajemnicze i niepokojące widowisko. [6] Józef Flawiusz twierdził, że „widziano rydwany i oddziały żołnierzy w zbrojach biegnące wśród chmur”. Określił to spotkanie jako „cudowne zjawisko, nie do uwierzenia”. Co jest również interesujące w zapisie tego konkretnego widzenia, to świadomość Józefa, że można mu nie uwierzyć. Na szczęście byli inni świadkowie wydarzenia, ponieważ Józef pisze, że prawdopodobnie „uznano by to za bajkę, gdyby nie relacje naocznych świadków”, którzy również to widzieli. Co więcej, wydarzenia te miały miejsce w całym kraju, ponieważ „uzbrojone bataliony pędzące przez chmury” były widoczne nad każdym miastem. Ponadto „wielki hałas” spadał z góry, powodując „trzęsienia ziemi”. Rzymski historyk Tacyt wspominał o tym wydarzeniu w swoich pismach, stwierdzając: „Na niebie pojawiła się wizja armii w konflikcie, lśniącej zbroi”. Choć brzmi to szalenie, wygląda na to, że chodzi o konflikt powietrzny.     Obserwacja przez brata papieża Piusa I - 150 r. n.e.     Choć istnieją wątpliwości ze względu na fakt, że był on jedynym świadkiem, mówi się, że brat papieża Piusa I widział UFO około 150 r. n.e. przy Via Campana we Włoszech. [7] Do obserwacji doszło w środku popołudnia, które według świadka było jasnym, słonecznym dniem. Znikąd pojawił się obiekt, opisany przez brata jako „bestia”, który zstąpił w dół. Miał kształt i kolor „kawałka ceramiki” i miał wierzchołek w wielu kolorach, z którego wystrzeliwały „ ogniste promienie ”. Obiekt wylądował na ziemi, powodując pojawienie się chmur kurzu. Kiedy się przejaśniło, w pobliżu obiektu widać było „ dziewicę ubraną na biało ”. Nic więcej nie powiedziano, chociaż współcześni badacze UFO udokumentowali wiele twierdzeń o „anielskich kosmitach” ubranych na biało. Czy to mógł być jeden z nich?   Płonąca Tarcza - 776 r. n.e.   W czasach, gdy większa część dzisiejszej Europy znana była jako Francja (lub Królestwo Franków), Sigiburg w dzisiejszym Dortmundzie był atakowany przez bataliony żołnierzy saskich. [9] W miarę postępu ataku na niebie nad nimi pojawił się jednak dziwny obiekt . Wyglądał on „jak dwie duże płonące tarcze o czerwonawym kolorze” i wydawał się „unosić” nad nimi. Nacierająca armia saska była tak przerażona, że natychmiast zawróciła, rezygnując z oblężenia Sigiburga i wycofując się w bezpieczne miejsce. Opis wydarzeń został szczegółowo zapisany w Annales Laurissenses maiores — łacińskich annałach, które zawierają znaczną część historii regionu od 741 r. n.e. do 829 r. n.e. Choć autor nie jest ostatecznie znany, powszechnie uważa się, że pisarze tamtych czasów zapisywali wydarzenia w miarę ich występowania, a następnie w późniejszym czasie kompilowali je w ukończonym dziele.   Magonia - 815 r. n.e.   Inny zapis dziwnego lotniczego widzenia z terenu Francji miał miejsce w 816 r. n.e. na terenie dzisiejszego Lyonu i został opisany przez Agobarda z Lyonu w jego dziele De Grandine et Tonitruis . [10] Agobard opisałby swoje doświadczenia z Magonią, krainą w chmurach , gdzie „powietrzni żeglarze” i ich powietrzne statki przebywają i czasami przybywają. To interesujące stwierdzenie. Według pism, trzech mężczyzn i kobieta spadło na ziemię z tych statków powietrznych i zostali zaatakowani przez mieszkańców miasta, dopóki Agobard nie interweniował i nie zapobiegł ich pewnej śmierci . Nie podano jednak, co stało się z czterema żeglarzami powietrznymi po tym zdarzeniu.    
    • Oj teraz ci tego nie znajde, ktos na reddit gdzies wrzucal link do chińskiej stronki. Ten 850W to to samo tylko mocniejsza wersja. Jak coś bardziej sprawdzonego to teraz masz w morele promkę na Core Reactor:   https://www.morele.net/zasilacz-xpg-core-reactor-ii-850w-corereactorii850g-whceu-13226215/ - to porządnie przetestowany zasilacz.
    • Najlepsze, że narzekają jak ceny jeszcze nieznane. A kto wie, może przez ten już dość spory hejt na niski vram w necie dadzą znośne ceny.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...